OBOWIĄZKOWA OBRONA SELBY'EGO PRAWDOPODOBNIE NA GALI MARTIN-JOSHUA
Potyczka pomiędzy mistrzem świata IBF w kategorii piórkowej Lee Selbym (22-1, 8 KO) a obowiązkowym pretendentem Erikiem Hunterem (21-3, 11 KO) będzie prawdopodobnie jedną z atrakcji gali Martin-Joshua, która 9 kwietnia odbędzie się w Londynie.
Reprezentanci Walijczyka wygrali przetarg na organizację tego pojedynku. Eddie Hearn, promotor Selby'ego, przyznał, że jest niemal pewne, iż walka wyląduje na kwietniowej karcie. Będzie to pierwszy występ mistrza IBF w Wielkiej Brytanii od maja ubiegłego roku. Po pokonaniu Jewgienija Gradowicza, również na gali z udziałem Joshui, 29-latek podpisał kontrakt z Alem Haymonem i ruszył na podbój Ameryki.
Oficjalnie walka Selby-Hunter ma zostać potwierdzona wkrótce. Na gali w O2 Arena pojawią się też inne gwiazdy brytyjskiego boksu.
- W grę wchodzi wiele nazwisk. Mamy Jamesa DeGale'a, Selby'ego, Chrisa Eubanka Jr, Jamie'ego McDonnella, Ricky'ego Burnsa, George'a Grovesa, no i potwierdzoną już walkę Macklin-Rose. Ze wspomnianych zawodników trzech lub czterech wystąpi na tej gali - powiedział Hearn.
W walce wieczoru mistrz olimpijski, kreowany na nowego dominatora królewskiej kategorii Anthony Joshua (15-0, 15 KO) zaatakuje tron IBF, na którym od połowy stycznia zasiada Amerykanina Charles Martin (23-0-1, 21 KO).
W Anglii w ogóle są bardzo dobre gale. Nawet jak nie walczą gwiazdy, to przeciwnicy podobierani są pod względem poziomu, dlatego każda w praktycznie walka to niewiadoma. No i nie ma tam "kultu" zera w rekordzie.