HAYE WYSZEDŁ Z PROPOZYCJĄ NADANIA ALEMU TYTUŁU SZLACHECKIEGO
Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych David Haye zaproponował, aby podczas zbliżającej się wizyty w Wielkiej Brytanii Muhammad Ali otrzymał honorowy tytuł szlachecki.
"Największy", który w swojej karierze trzykrotnie boksował na Wyspach, przyleci do Anglii w przyszłym tygodniu, aby wziąć udział w otwarciu wystawy "I Am The Greatest" w O2 w Londynie. Wystawa będzie czynna od 4 marca do 31 sierpnia.
Na kilka dni przed wizytą Haye stworzył na portalu change.org petycję w sprawie uhonorowania 74-letniego Amerykanina. Podkreśla, że to może być jego ostatnia wizyta w Wielkiej Brytanii i jeden z najlepszych pięściarzy w historii, którego pozytywny wpływ na świat wykracza daleko poza sport, zasłużył na godne przyjęcie.
- "Największy" otrzymał wiele nagród i tytułów na całym świecie, czas, aby uhonorowano go także w Wielkiej Brytanii. Proszę, podpiszcie petycję, aby Muhammad Ali otrzymał honorowy tytuł szlachecki, na który w pełni zasłużył - oznajmił.
Tytuł ten, jeden z najbardziej zaszczytnych przyznawanych przez Wspólnotę Brytyjską, w przeszłości otrzymywali m.in. Bill Gates i Steven Spielberg. Ali byłby pierwszym sportowcem z takim wyróżnieniem. Ponieważ nie jest obywatelem Wielkiej Brytanii, nie mógłby korzystać z tytułu Sir.
Petycja Haye'a dostępna jest pod tym adresem.
Wielkim sportowcem był, miał charyzmę, ale nie popadajmy w szaleństwa. Można go utytułować w inny sposób. To po prostu nie pasuje do sytuacji.
Tyle teoria. Teraz Anglia już prawdziwą Anglią nie jest i takie tytuły rozdaje się jak ulotki na festynach bo nic nie znaczą. A szkoda.
a wszystkim chcialem przypomniec skoro temat jest na fali - Muhamad ALi jest muzulmaninem ale jakos nikt go nie wyzywa od brudasa i muslima kozojebcy
Nie mylić go z indoktrynowanymi od dzieciństwa barbarzyńcami, pałającymi nienawiścią do innowierców i do białych.
Co ty ćpasz? Jaka teoria... Śmieszne.
Alemu za poglądy i walkę z rasizmem, dyskryminacją oraz jawne przeciwstawienie się agresywnej polityce USA. Za te rzeczy należy mu się tytuł bardziej niż królowej. Ta się tylko urodziła we właściwym miejscu i czasie. No, ale Polacy kochają te swoje teorie spiskowe, bo przecież cały świat jest przeciwko nam. Co do bycia muzłumaninem. Są muzułmanie źli, są i dobrzy. Tak jak chrześcijanie, ateiści itd... Zwyczajnie mają zła prasę, bo ciemna masa wykorzystywana jest do brudnej roboty, a ktoś kto tym steruje liczy $$$!
A tak naprawdę to poza boksem Ali był nikim.
W USA wśród starszych kibiców boksu ,którzy go jeszcze pamiętają Ali nie ma żadnego szacunku.
On zawsze działał na szkodę USA i kolaborował z jej wrogami.
[Najlepszy jest ten co powyżej napisał "prawdziwy muzułmanin" Chętnie odpisałbym mu czym charakteryzuje się "prawdziwy muzułmanin" Nie wiem tylko, czy miałbym partnera do dyskusji na ów temat.]
Co do "Największy". Niech redakcja to tłumaczy jako "Najwspanialszy". Dużo bardziej to pasuje. Największy to by było the biggest. Takie mam odczucie.
Widocznie słabo znasz życiorys Alego, oraz nie orientujesz się w amerykańskiej rzeczywistości.
Jego wypowiedzi na temat Fraziera ,oraz jego kibiców [kukluxklan], przynależność do NOI , spotkania z dyktatorem Iraku Saddamem Husajnem , pogardliwe wypowiedzi na temat żołnierzy amerykańskich itp.
USA są krajem o największym na świecie poczuciu patriotyzmu.
Dlatego też postawa Alego jest w USA źle postrzegana boUSA dały mu możliwość wybicia się .a on wypiął się tyłkiem na ten kraj.
Z niego szlachcic jak z koziej......
Z tym patryjotyzmem w USA,to moze tak bylo kiedys!Obecne zbankkrutowane USA ,szuka kasy poprzez wojny!USA ,jest pierwszym testerem NWO czyli mix ludnosci(48% jest juz kolorowa a na Swiecie tylko co 7 osoba jes biala) itd... to samo Bankierzy I sily wyzsze chca to zaserwowac Europie!
Dokonujesz oceny sytuacji przez pryzmat człowieka z zewnątrz, albo przez pryzmat lewactwa.
E USA jest wręcz kult żołnierzy walczących w US Army w tym w Wietnamie
Mają własne święto.
Lewacka Europa próbuje zamazywać owe przywiązanie do Kraju Hymnu Godła Flagi.
Ponadto kontakty Alego z Irakiem i Saddamem Husajnem doprowadziły go do do tego ,że ówczesne społeczeństwo kompletnie go nie szanowało podobnie jak obecnie robi to ze sportowcami utrzymującymi kontakty z reżimem Korei Północnej [Dennis Rodman]
„Idol sportowy” wcale nie musi oznaczać „szanowany obywatel”
Masz trochę za mało wiedzy na ten temat
Tyson Fury jako pierwszy zasluguje na taki tytul bo po wygraniu z Klitschko zostal TNT The New Tyson:)
Boksem w USA interesuje się znikomy procent ludzi.
Boks to sport który pod względem popularności w USA jest pod koniec pierwszej dziesiątki.
Takich jak Ali nikt w USA nie szanuje.
Chyba,że kilku czarnych i kilku muslimów.
Tylu was tu pisze ale same głupoty bez zastanowienia ot tak kilik i pierdziu.Szacun dla wojtyły 85 i Championa20.nawet Rollins to już chyba nie ten co fason trzymał a może to inna osoba.Aby pisać to trzeba coś kumać w temacie ale aby coś w temacie pisać to trzeba niestety do szkół chodzić a nie pod budkę z piwem i śmietnik na osiedlu.Tam się wiedzy nie zdobywa.A jak jej brak to lepiej siedzieć cicho to dobra zasada.
Kolejne głąby które w życiu nie wyszły z osiedla.
Wiele osób na tym forum ma wyobrażenie o USA oparte na sloganach i wyświechtanych tezach.
Podobnie zresztą jest także w odwrotnym kierunku.
Przeciętny Amerykanin ciągle myśli ,że Polska to kraj porównywalny w rozwoju do krajów afrykańskich.
Ali w wielu przypadkach odwrócił się od kraju który dał mu możliwość zaistnienia.
Za tą pogardę dla USA jest tam uważany za odszczepieńca i nie jest tam idolem.
To co napisałem nie oznacza ,że Ali w USA nie ma wielbicieli bo ma.
Ale globalnie jest nikim.
Jest wielu sportowców w tym bokserów w USA o mniejszych sukcesach sportowych niż Ali ,a mających o wiele większe poważanie społeczne niż Ali.
Boks w czasach Alego to 2 najpopularniejsza dyscyplina pewnie .
Zapytaj kogokolwiek na ulicy o zagranicznych bokserów, to odpowie Ali (Clay Ci starsi ) i Tyson.
BBC , ESPN czy Sports illustrated dają mu tytuł najlepszego sportowca wszechczasów , ale co tam, jakiś koleś zupełnie bez dowodów mówi, że Ali nie ma poważania
Aby dyskutować na ten temat należałoby zdefiniować co Ty rozumiesz pod określeniem „poważanie” czy ‘”społeczny szacunek”
Ty piszesz o popularności , rozpoznawalności a nie o szacunku.
Zresztą według mnie nawet ta popularność Alego w USA jest wątpliwa
Dla mnie popularność i rozpoznawalność nie jest tożsama z „ogólnym szacunkiem”
Ali ma zbyt wiele grzechów w stosunku do USA ,aby mógł być szanowany w społeczeństwie ,które przywiązuje niebywałą wagę do patriotyzmu i oddania swojej ojczyźnie,
W USA boks nigdy nie był najważniejszym sportem i zawsze był poza pierwszą ósemką.
Ponadto USA to duży kraj i w każdym stanie jest inaczej.
Ja swoje spostrzeżenia opieram na podstawie stanów południowych ,a nie z perspektywy Jackowa , czy Green Point
Teraz już kompletnie widzę, że nie masz pojęcia o czym piszesz, a wiedzę o stanach zbierasz z youtuba i filmów z żółtymi napisami.
Boks był niemal od zawsze w czubie stawki, do lat 50 to najpopularniejszy sport.
Jego mniejszą popularność pojawiła się w latach 80'tych wraz z larrym holmsem, Tyson jednak wszystko zmienił.
Teraz może nie jest aż tak popularny, ale na pewno coś się może zmienić.
Aha, piszesz Stany, a potem piszesz południe stanówm, zdecyduj się.
Jak kogoś nie poważasz to nie podchodzisz do niego po autograf, chyba prościej się tego wytłumaczyć nie da.
Natomiast ja oceniam sytuację na podstawie całości.
Jeżeli chodzi o oglądalność ,zainteresowanie,czy nawet uprawianie to boks nigdy nie był w czubie najpopularniejszych sportów USA. Nigdy nie był najpopularniejszym sportem w USA
Jest 5 dyscyplin które boks biją na łeb pod względem zainteresowania i przynajmniej 3 dyscypliny mający nieco większą popularność.
Te statystyki można łatwo sprawdzić na amerykańskich stronach internetowych i jeżeli jesteś wystarczająco obeznany w realiach amerykańskich to nie będziesz miał żadnego problemu je znaleźć.
[ Nie rozumiem przedostatniego zdania .Czy południe Stanów Zjednoczonych jest mniej reprezentatywne niż północ?
Bo ja uważam ,że jest dokładnie odwrotnie na co posiadam wiele argumentów]
Co Ty za glupoty opowiadasz
1. Ali do niedawna byl najbardziej rozpoznawalnym człowiekiem na Ziemi- czlowiekiem, nie tylko sportowcem
2. Poczytaj sobie youtube i filmiki z Alim w roli glownej i zobacz, jakim ludzie darzą go uwielbieniem. To są wypowiedzi przecietnych zwyklych ludzi. Więc tu masz bezposredni dowod, ze bredzisz glupoty
3. Jesli chodzi o ogladalnosc i zainteresowanie to boks zawsze obok futbolu amerykanskiego, baseballu i koszykowki byl ulubionym sportem Amerykanow. To się diametralnie zmienilo po latach 90, jednak wczesniej tak bylo i jest to oczywisty fakt, wiec nie bredz
Zapomniałeś jeszcze o 2 dyscyplinach które są w USA o wiele bardziej popularne niż boks i o 3 dyscyplinach które konkurują z boksem ,gdy on jest w szczytowym okresie swojej popularności.
Ponadto ja nie piszę o rozpoznawalności Alego.
Rozpoznawalność ,a szacunek do dwie całkowicie odmienne sprawy.
Ja także nie piszę o Ziemi a jedynie o USA.
Ali wypiął się wielokrotnie na USA, a to jest w tym kraju niewybaczane przez społeczeństwo.
Faktów nie zmienisz. Możesz jedynie nimi manipulować.