ROACH: CANELO-GOŁOWKIN? ZAPOMNIJCIE O TYM
Freddie Roach uważa, że kibice nie mają co się łudzić, że zobaczą w tym czy przyszłym roku walkę Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO) z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO).
- Nie sądzę, aby do tego pojedynku doszło. Dlaczego oni [Golden Boy Promotions] mieliby wystawiać na ryzyko swojego najbardziej kasowego zawodnika? Nie widzę tej walki, to po prostu nie ma sensu - stwierdził amerykański szkoleniowiec.
55-latek sam niedawno miał okazję rywalizować z "Canelo" i jego obozem. W listopadzie z Meksykaninem boksował trenowany przez niego Miguel Cotto (40-5, 33 KO), zawodnik znacznie mniejszy od Alvareza, który po dwunastu rundach przegrał jednogłośną decyzją sędziów.
- Podtrzymuję opinię, że wygraliśmy tę walkę. To był dobry pojedynek. Miguel mówi, że może wróci w czerwcu. Nie mamy jeszcze rywala, ale kogokolwiek wybiorą, dobrze przygotuję Miguela - powiedział.
Swoją drogą ciekawe po której stronie będzie społeczność orga, kiedy mamy na przeciwko siebie jebaną ciapatą, brudną małpę jebiącą kozy w chwilach wolnych i rudego, fałszywego tchórza xD Kurwa jakby jeszcze jeździli na wózkach to byśmy mieli kumulacje XD HAHAHAHA W takim razie na co oni biorą swoich fanów kurwa na litość? XDDDDDDDDDDD
Przepraszam, poniosło mnie.
Ps: Boga nie ma, wszyscy umrzemy.
Przepraszam, poniosło mnie."
Jaki ograniczony :D. Najpierw piszesz ten pierwszy malo kulturalny tekst a potem przepraszasz ze Cie ponioslo? mogles przeciez to usunac, skoro nie chciales to po co nam faszywe przeprosiny xD. Boj sie boga.
Rudy wystarczyloby zeby przetrwal do konca walki i by wygral na punkty oczywiscie musial by dac dobra walke.
Ok, Ciebie nie przepraszam bo plujesz jadem. W ogóle jakiś taki podejrzany jesteś, raz zwracasz się bezpośrednio do mnie, a raz piszesz jakbyś rozmawiał sam ze sobą. Nie podobasz mi się i niech to będzie dla Ciebie nauczką, następnym razem pójdziesz do konta, albo jakby to powiedziała super niania, na karnego kutasa XD
Jeśli będzie łapał 'kontuzje', albo manewrował w kalendarzu tak, żeby zawsze coś kolidowało z grafikiem GGG to w końcu mu pas zabiorą i zamiast kasowego mistrza zostanie im tchórz-gołodupiec.
Już chyba lepiej przegrać pas w walce, za dużą kasę, z prawem do rewanżu itp.