SANCHEZ: KHAN MOŻE POKONAĆ CANELO
Zdaniem wielu to będzie mismatch, ale Abel Sanchez uważa, że Amira Khana (31-3, 19 KO) stać na to, by sprawić niespodziankę w starciu z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO).
- Nie sądzę, aby to była zła walka. Jak może pamiętacie, 28 czy 29 lat temu Roberto Duran przybrał na wadze 12 funtów, by walczyć z Rayem Leonardem. I pokonał go. Potem przybrał jeszcze 13 funtów i walczył z Haglerem w limicie 160. Może większa waga wzmocni szczękę Khana. Może katował się dotąd, żeby zrobić limit. Nie straci szybkości w rękach i nogach. "Canelo" będzie cięższy o jakieś 25 funtów, będzie wolniejszy. To może być interesująca walka. Nie zakładam się, nie obstawiam, ale Khan może wygrać - stwierdził trener Giennadija Gołowkina, który jesienią być może zmierzy się ze zwycięzcą.
Do hitowej walki pomiędzy "Canelo" a Khanem dojdzie 7 maja w nowo powstałej hali T-Mobile Arena w Las Vegas. Stawką będzie pas WBC w kategorii średniej.
Ale szczerze mówiąc ja w to wątpię. W końcu Rudy go trafi. Jak nie będzie szło z kontry, to puści się za nim i złapie.
Khan jest zdecydowanie za duzy na Canelo (szczegolnie w dniu walki) - pojedynek trzeba odwolac......