GRABOWSKI DLA BOKSER.ORG: ZAPROPONOWAŁEM MOLLO WALKĘ Z WACHEM
Szef grupy Tymex Boxing Promotions Mariusz Grabowski zadeklarował chęć zorganizowania pojedynku pomiędzy Mariuszem Wachem (31-2, 17 KO) a wczorajszym zwycięzcą z Legionowa Mike'em Mollo (21-5-1, 13 KO). Pojedynek miałby się odbyć 14 maja podczas gali w Kędzierzynie Koźlu. - Jeśli Mollo chciał boksować ze Szpilką, ja mu proponuję starcie z Wachem - powiedział redakcji Bokser.org Grabowski. I dodaje, że nie tylko Wach wchodzi w grę...
Amerykanin wczorajszego wieczoru szybko rozprawił się z faworyzowanym Krzysztofem Zimnochem i szybko można było się domyślić, że Mollo dostanie kolejne propozycje z Polski. Tak też się dzieje.
- Po walce napisałem do Mike'a Mollo i zaproponowałem pojedynek z Mariuszem Wachem, który wraca 14 maja na mojej gali. On mówił, że jeśli wygra z Zimnochem, chce boksosować ze Szpilką. Ja mu proponuję starcie z Wachem - mówi Mariusz Grabowski, który w przypadku odrzucenia oferty przez Amerykanina ma jeszcze pewną alternatywę dla "Bezlitosnego".
Z kim jeszcze mógłby zawalczyć pięściarz z Chicago? - Jeśli Mollo obawia się takiego pojedynku, w grę wchodzi jeszcze mój zawodnik Marcin Siwy, który też może z nim zaboksować. Albo Wach albo Siwy dla Mollo - dodaje Grabowski.
Ale walka Viking vs Siwy obejrze :D
Data: 21-02-2016 11:31:19
To sie raczej nie uda.14 maja juz widac za oknem,watpie aby Mike tak szybko wzial nastepna walke.
Ale walka Viking vs Siwy obejrze :D
Mollo walczyl tylko nie cala runde,teraz tylko musial by poprawic kondycje zeby walczyc na dluzszym dystansie bo Wach nie da sie tak zalatwic szybko jak Zimnoch!Mysle ze Mollo,poczeka troche z decyzja gdyz moze liczyc ze otrzyma jakas propozycje w USA za wieksza kase.Co do Zimnocha,to powinien zawalczyc ze 2 walki w Angli I dopiero myslec o bokserze z wyzszej polka.Dac, sobie spokoj z Mollo bo nastepna porazka zakonczy jego ,kariere dyfinitywnie!
Stosunkowo tani amerykański byczek, który jeszcze raz ściągnie Januszy przed telewizory, a tak naprawdę pozostaje niegroźny dla kogoś kto potrzyma ręce w górze chociaż te dwie rundy. W kontekście rankingów walka z Mollo nikomu przecież nic nie da, ale jako walka do kotleta by sprzedać galę to już jednak.
I nic do Mike nie mam, lubię gościa, bo poza tym, że ma normalną pracę to sobie dorabia sobie od czasu do czasu boksując z Polakami i prawie zawsze rzucając ich na deski przynajmniej raz w walce :-) To takie pocieszne, niech sobie jeszcze zarobi.
Zdrowia Mike!
Zobaczymy czy któryś walki Reks vs Cycu się wycofa.
Żeby dało się oglądać Wacha to Grabowski powinien szukać mu wysokiego rywala 1,95cm i więcej.
To sie raczej nie uda.14 maja juz widac za oknem,watpie aby Mike tak szybko wzial nastepna walke.
---------------------------------------------------------------------
A to niby dlaczego nie? Przeciez Mollo to amator ktory boksuje sobie po pracy, raz silownia raz worek. Wiec po czym ma odpoczywa? Obozow tez nie robi, 3 miesiace to wystarczajacy okres zeby wrocil do Polski i stanal w ringu.
Inna sprawa, ze ta walka bylaby niezla komedia, cos na poziomie niezapomnianej legendarnej potyczki Tomasz Bonin vs. Pavel Silvin.
Z jednej strony amator z silowni, z drugiej bokser parodysta, ze zblokowana reka i otluszczonym brzuchem. ktora nawet koksu nie umie wziac prawidlowo.
Tak jak ktoś wyżej napisał - może dostanie jakąś ofertę z USA. Jest w stanie wygrać w dobrej formie ze Scottem, Chisorą, Breazale, Ruizem Jr. tylko właśnie pytanie czy zrobiłby formę ponieważ mam w tym kierunku wątpliwości.
Ja bym poczekał z osądzaniem Wawrzyka do czasu aż nie stoczy 2-3 walk. Ma szanse się poprawić, a kilka lat temu czyścił PL podwórko np. Bonin, Najman. Taki Najman na pełnej bez strachu jakby wyszedł to mógłby pozamiatać Zimnocha i Rekowskiego. Porażka z Povetkinem go nie skreśla jeszcze na dobre dlatego, że Rosjanin na tamten moment był nieoficjalnie numerem 1 Heavyweight w przeciwieństwie do oficjalnego numeru 1 Klitschko, który walczył z Povetkinem w gorszej formie niż ten np. z walk z Takamem/Perezem/Wachem/Charrem. Klitschko z gorszym Povetkinem musiał uprawiać zapasy aby wygrać w rzeczywistości skreślił się w moich oczach na dobre. Wszystkie przewidywania i kalkulacje potwierdziła walka z Jenningsem, a pieczątką był Fury. Jak Wladimir zaczął walczyć z czołówką to nagle tak łatwo nie było i SON GOKU zawodowego boksu musiał wezwać smocze kule by wziąć jak najlepszy steryd świata, ale zabrakło mu dwóch kul w spodenkach, więc musiał uciekać się do podstępnych sztuczek :(((((((
Wach nie ma szans przetrwać z Mollo więcej niż 5 rund.
Przecież on będzie stał na linach cały czas.
A Mollo ma taki styl że przestawia gardę przeciwnika i szuka dziury.
W przypadku Zimnocha, podobjie jak u Szpilki wychodzi amatorka gdzie oni po komendzie lub po kilku ciosach opuszczają ręce.
No i przede wszystkim spytać Zimnocha, czy wszystko w porządku, i dać mu odpocząć, jakby co.
Niestety, jak w innych krajach sędziowie od początku faworyzują swoich i pilnują, żeby nic im się nie stało takiego, tak w Polsce sędziowie są jeszcze przeciw naszym bardzo często.
Nie wiem co ten Jankowiak sobie myślał. Że Zimnoch i tak wygra, tak że nie ma co się za bardzo przypierdalać tak zacnego gościa ze Stanów???
Obejrzałem dokładnie to dzisiaj (wczoraj byłem zajęty walką Sturm - Chudinov) i uważam, że Jankowiak w bardzo dużej mierze przyczynił się do porażki polskiego pięściarza.
Obejrzałem dokładnie to dzisiaj (wczoraj byłem zajęty walką Sturm - Chudinov) i uważam, że Jankowiak w bardzo dużej mierze przyczynił się do porażki polskiego pięściarza.
Tutaj już dużo osób po tobie jedzie, ale ja zawsze jestem powściągliwy w ocenianiu innych i muszę się sam przekonać.Teraz się właśnie przekonałem, że pier... głupoty.Klasowy zawodnik nie nie wdaje się w bójki w 1 rundzie z gościem, który posyłał na deski Szpilkę i walczył w swojej karierze z na prawdę niezłymi rywalami.Przecież nie jest żadną tajemnicą, że Mollo to czołg w początkowej fazie walki, więc trzeba walczyć zachowawczo w pierwszej fazie walki, a jak się zmęczy to uderzyć.Co sobie myślał Krzysiu ze swoim buńczucznym trenerem? Że poślą spać Mike'a w 1 rundzie? :D Przecież to jest jakiś absurd, Mollo to nie żwir spod sklepu...WTF
Dlatego może lepiej czasem pomilcz.
a ja was pogodze bo uwazam ze zarowno Zimnoch jak i sedzia popelnili blad
Zimnocha nie rozumiem po co wchodzil w bitke ale chyba chcial pokazac ze nie jest gorszy a ze mial forme i czul sie silny to chcial cos udowodnic publice
ale wszystko zaczelo sie po tym ciosie po komendzie (ile to juz walk widzielismy gdzie po takim ciosie dyskowalifikowano goscia) no i cios konczacy zadany przedramieniem (ktos powie ze i tak juz ZImnoch padal -no to co? z bni tez mogl go dobic?)
ogolnie dziwne to bylo i rewanz nalezy sie jak Rekowskiemu z McCallem