PETER FURY STAWIA NA MARTINA W WALCE Z JOSHUĄ

Bukmacherzy zdecydowanie stawiają na Anthony'ego Joshuę (15-0, 15 KO), ale w bokserskim środowisku nie brakuje głosów, że Anglik nie zdoła uporać się z Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO) w walce o mistrzostwo świata IBF w wadze ciężkiej, która 9 kwietnia odbędzie się w Londynie. Wśród osób wątpiących w sukces AJ-a jest Peter Fury.

- To będzie dla Joshuy na pewno trudna walka. Stoczył dopiero 15 pojedynków, wciąż jest zielony i musi się wiele nauczyć. Ma potencjał, to duży talent, ale tak jak mówię, jest chyba za wcześnie na taką walkę. Jeżeli mam być szczery, to stawiam na Martina. Nie mówię, że Joshua nie może go pokonać, ale Martin to będzie dla niego trudny test. Amerykanin ma luźny, śliski styl, do tego precyzyjnie bije. Jest wysoki, walczy z odwrotnej pozycji. To nie jest ktoś, kto jak go trafisz, to ci nie odda. Przed AJ-em poważne zadanie - ocenił wujek i trener Tysona Fury'ego.

Dla Martina walka z Joshuą będzie pierwszą w obronie tytułu mistrzowskiego. Amerykanin wywalczył pas 16 stycznia, kiedy na gali Wilder-Szpilka pokonał w trzeciej rundzie Wiaczesława Głazkowa. Ukrainiec nie mógł kontynuować pojedynku z powodu kontuzji.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jassin
Data: 18-02-2016 14:02:32 
Ja tez stawiam na Martina... tym bardziej przy kursie 6:1, jak byl ostatnio:) jaies kuriozum, ale jak oferuja to trzeba korzystac, mysle ze niedlugo zacznie spadac.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 18-02-2016 14:05:50 
Joshua skończy w tej walce jak Price z Thompsonem. Młody jest przeceniany i taki ogórek jak Martin go powinien zatrzymac i opóźnić karierę. Na co również postawie kase kurs zachęcajacy
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 18-02-2016 14:19:34 
Ja sie zastanawiam na ile wierze w Martina na £20 czy £50 ,bo zamierzam na niego ostawic
 Autor komentarza: odyniec
Data: 18-02-2016 14:36:14 
hehehe jak Martin zdobyl pas to wszyscy pisali ze przypadkowy mistrz papierowy a teraz nagle stawiaja na niego w walce z Joshua ktorego niedawno wszyscy wychwalali jako nastepnego dominatora wagi ciezkiej

nic z tego nie rozumiem
 Autor komentarza: Kikas
Data: 18-02-2016 14:39:01 
@odyniec

Pozwól że wyjaśnię: 90% użytkowników kojarzy Martina z ostatniej walki z Glaskowem, nic więcej. W tej walce nie pokazał dosłownie nic, ale w kontekście walki z AJ wszyscy mu się bliżej przyglądają. Tyle.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 18-02-2016 14:39:43 
odyniec - wynika z tego że jeden i drugi są gówno warci i są na podobnym poziomie prezentują podobny poziom. Co nie rozumiesz?
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 18-02-2016 14:42:03 
@ odyniec

Jak to nie rozumiesz? przecież Joshua prawie zginął w ringu z Whytem, ma szczękę z skorupki od jajka i ciężko nokautuje go większość zawodników z czołówki od wagi muszej w górę.

Kiedyś Fury sam się uderzył, a później Cunningham mało mu głowy nie urwał swoim wacianym ciosem, był pośmiewiskiem, ale to się pozmieniało jak terminator dominator Władimir sprzedał walkę i Fury go wypunktował.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 18-02-2016 14:43:38 
champion20

mowi sie "czego nie rozumiesz?"

Kikas

naprawde myslisz ze wiekszosc zadala sobie trud i obejrzala wczesniejsze walki Martina zeby wyrobic sobie zdanie?
 Autor komentarza: Kikas
Data: 18-02-2016 14:48:32 
Mniemam że Ci co deklarują się że stawiają hajsy to tak :)
 Autor komentarza: spienionyjohny
Data: 18-02-2016 15:07:25 
Uwielbiam mitomanów walk bokserskich "Wach omal w 4 rundzie nie znokautował Władimira", który nawet nie był zamroczony, przyjął jeszcze 1-2 ciosy pod linami na garde a reszty uniknął... teraz Whyte, który cios ma raczej solidny trafił perfekcyjnie a mimo to Joshua nie padł,lekko ugięły się mu kolana i przyjął cios na spokoju ale już jest szklarzem i tylko czekać w każdej walce, że pewnie teraz przegra.. Martin to nie jest mistrz, to facet który ma pas a zaraz go straci tyle.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 18-02-2016 15:19:22 
trudno ocenic mozliwosci Martina ,gdyz jest z nim jak z Wilderem brak powaznych oponentow ,ale zaczalem mu sie przygladac ,gdy zaatakowal Joshue ,stwierdzilem ze nie jest taki toporny jak myslalem .Mysle ze decyzja o wybborze AJ nie jest wylacznie zarobkowa , Charles czuje sie silny i chce to udowodnic pokonujac najgrozniejszego prospekta i to na jego terenie.Chyba najlepszy strzal z mozliwych ,marketingowo i finansowo.

A co do Furego to jestem jego fanem prawie od momentu gdy sobie zaaplikowal podbieraka
 Autor komentarza: slayer85
Data: 18-02-2016 15:29:02 
Martin to bardzo ciekawa postać. Żałuję, że walka z Glazkovem się tak potoczyła, ponieważ stawiałem na TKO na Ukraińcu. Nie przez kontuzję ;-) Stawiam na Anthony'ego, ale mobilny i bijacy seriami Martin, na szanse. Będzie ciekawie!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-02-2016 15:49:01 
Obaj maja podobne doswiadczenie albo raczej tego doswiadczenia im brakuje..Joshua jest szybszy ma lepszy timing, lepiej skraca dystans i mocniej i czesciej bije..kondycja jego to znak zapytania..Martin ladnie sklada kombinacje, bije w roznych plaszczyznach ma niezla lewa reke..ale slaba prace nog..moze sie okazac zbyt statyczny dla Anglika ale na pewno jego kontry beda grozne..fajna walka u mnie faworytem Joshua..
 Autor komentarza: cop
Data: 18-02-2016 15:57:40 
Dookola Anthony Joshua snuje sie nie tylko w UK ale I calej Europie aura przyszlego dominatora wagi ciezkiej, wiec nic dziwnego iz dla wielu jest on faworytem w potyczce z stosunkowo nieznanym dla niedzielnych kibicow Martinem. Ja obserwuje Charelesa juz od kilku lat I aczkolwiek nigdy nie sadzilem, ze bedzie on mistrzem tak szybko, potencjalu nikt mu w branzy nie odmawial.
Pojedynek Joshua - Martin to raczej wielka niewiadoma a kazdy wynik nie powinien byc zaskoczeniem...
 Autor komentarza: cop
Data: 18-02-2016 16:02:56 
"spienionyjohny Data: 18-02-2016 15:07:25
Martin to nie jest mistrz, to facet który ma pas a zaraz go straci tyle..."

Moze masz I racje mowiac, ze Martin straci ten pas w walce z Joshua. Moze jednak zostaniesz zaskoczony? Ja osobiscie z wielka przyjemnoscia bede sie temu pojedynkowi przygladal, gdyz to wile bardziej ineresujaca walka niz powtorka nudziarstwa w wykonaniu Fury I Wladimira.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-02-2016 16:50:36 
Dodam, ze swoja droga, ze pozycja Charelesa Martina w dzisiejszej wadze ciezkiej jest nawet dla mnie zaskoczeniem, aczkolwiek obserwuje go od lat. Myslalem o kilku innych mlodych piesciarzach, ktorzy w mojej opini mieli wieksze szanse na wcisniecie sie do pierwszej dziesiatki, ale to jednak Charles Martin to zrobil a dzisiaj udowadnia, ze zadna walka nie jest dla niego zbyt niebezpieczna. Nic tylko podziwiac. Podobne zreszta jak Anthony Joshua. Obaj zasluguje na uznanie fanow BOKSU ZAWODOWEGO. Takie pojedynki jak ten czy Wilder-Povetkin udowadniaja iz nowa fala ciezkich zaczyna wzniecac dawno wygaszony przez Klitchko Bros ogien. Nic tylko sie cieszyc.
 Autor komentarza: spienionyjohny
Data: 18-02-2016 16:58:13 
Nie wiem czy tylko mi się wydaje, ale widze w Martinie taką gorszą kopie Wildera. Duży silny kolos ale mniej mobilny, wolniejszy, mniej atletyczny tak samo braki w technice, nieco chaotyczny, mało doświadczony. Plusy to warunki(choć w dzisiejszej czołowej wadze ciężkiej nie jest jakimś gigantem) siła, składanie kombinacji no i jest leworęczny.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-02-2016 17:06:04 
"spienionyjohny Data: 18-02-2016 16:58:13

Nie wiem czy tylko mi się wydaje, ale widze w Martinie taką gorszą kopie Wildera. Duży silny kolos ale mniej mobilny, wolniejszy, mniej atletyczny tak samo braki w technice, nieco chaotyczny, mało doświadczony. Plusy to warunki(choć w dzisiejszej czołowej wadze ciężkiej nie jest jakimś gigantem) siła, składanie kombinacji no i jest leworęczny. "

Widze to w podobny sposob. Martin nigdy nie byl IMHO zadnym wyjatkowym ciezkim, ale jak juz wspomniales, ma niezle warunki fizczne, silny cios I jest bardz nieortodoksyjny w ringu. To w dzisiejszej "krolewskiej" jest ju duzo. Czy starczy na Joshua? Nie wiem.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 18-02-2016 17:19:09 
@cop, jak uważasz, czy to, że bokser jest / nie jest przystojny ma wpływ na jego sukcesy w boksie zawodowym? Moim zdaniem to spory atut, to się przekłada na charyzmę.
 Autor komentarza: boxxx
Data: 18-02-2016 17:45:36 
@Grzelak To Lebiedev powinien nie mieć żadnych sukcesów bo zbyt piękny to nie jest
 Autor komentarza: cop
Data: 18-02-2016 17:54:40 
"Grzelak Data: 18-02-2016 17:19:09

@cop, jak uważasz, czy to, że bokser jest / nie jest przystojny ma wpływ na jego sukcesy w boksie zawodowym? Moim zdaniem to spory atut, to się przekłada na charyzmę."


lol...rozumiem, ze to zartobliwe pytanie...lol
Ja jestem niesamowcie przystojny (tak przynajmniej mowia mi kobiety), ale nie pomoglo mi to osiagnac sukcesow w ringu niestety...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-02-2016 18:12:35 
ja tam nie umiem powiedzieć (póki co) czegoś dobrego o Martinie.
Wygląda na żółwia w ringu, nie wiadomo jaką siłę ma jego cios, czy umie przyjąć.
A te jego ślamazarne kroki z tym grubym dupskiem o aż mnie poraża heheh
Wg. mnie Joshua mimo, że doświadczenia jeszcze mało (Charles nie wiecej) to go rozjedzie
rozbije i ubije jak White'a
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-02-2016 18:14:26 
Stawiam na Joshuę. Przed czasem zapewne.
---
Nie dziwę się Martinowi, że wybrał Joshuę. To chyba najlepsza opcja na teraz. Jakiś Fury, Kliczko zajęci, Joshua to chyba najlepsza opcja finansowo. Może i mógłby być jakiś łatwiejszy rywal, ale kto wie, czy z nim Martin by nie przegrał?

Poza tym dla Josuhy też jest to dobra opcja. Sam nie jest jeszcze sprawdzony, doświadczony, ale Martin to samo. Anglik wydaje się faworytem w tej walce. Powinien sobie poradzić i zdobyć pas. No i nie musiał bić się w jakichś eliminatorach z groźnymi pięściarzami jak chociażby Takam. Pas na wyciągnięcie ręki. A później można łapać doświadczenie...
---
A ogólnie rzecz biorąc, też nie lubię Joshuy i też wcale nie będę mu kibicował.

Niech wygra lepszy. Wątpię, czy będzie to Martin, ale przecież niewykluczone.
 Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 18-02-2016 18:15:09 
Uwazam, ze swietny "matchmaking".

Zaden nie traci. Jesli Joshua przegra po prostu uzna sie, ze troche za wczesnie bylo na te walke i wciaz bedzie miec bilet do autobusu na scisly top. Martin zas udowodni, ze jest liczacym sie mistrzem. Jesli Joshua wygra, bedzie miec pas i bilet do tegoz samego autobusu, tym razem w pierwszym rzedzie zaraz za kierowca. Martin zas w tej sytuacji, jako byly mistrz spokojnie zakontraktuje walke z kims z topu i bedzie dalej mogl siedziec w tym samym autobusie.

Z tymi panami jest tak, ze wiemy juz na co mniej wiecej Joshue stac i wciaz nie wiemy na co stac Martina, choc zwyciestwo, nawet przez kontuzje z Glazkowem, pokazuje, ze cos tam potrafi. Nawet cos i troszke wiecej.

Az kusi by postawic pare funtow na amerykanina. Choc raczej szanse sa tu 50/50.

Ciekawa walka, kto zaprzecza ten po prostu nie lubi zadnego z tych piesciarzy i dlatego nie jest zainteresowany :)
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-02-2016 18:23:49 
up
Niby racja, ale jak się skończy w jakiejś pierwszej-drugiej rundzie jakoś tak:

https://youtu.be/OKpGqqTpz38?t=9

to dalej nie będzie wiadomo na co ich stać :D
 Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 18-02-2016 18:31:16 
:D
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 18-02-2016 18:32:46 
Autor komentarza: boxxx
@Grzelak To Lebiedev powinien nie mieć żadnych sukcesów bo zbyt piękny to nie jest

A ja nie powiedziałem, że jeżeli ktoś nie jest przystojny to nie osiągnie ŻADNYCH sukcesów w boksie zawodowym. Jeżeli ktoś jest najlepszy, to może nie udzielać wywiadów, nie przychodzić na konferencje i nie mieć promotora a w końcu i tak zostanie mistrzem i zarobi pieniądze.
Uważam tylko, że przystojniejsi bokserzy (albo w jakiś sposób intrygujący) osiągają większy sukces. A Lebiedev to niedobry przykład, bo on jest przystojny na swój sposób, na pewno jest ciekawszy od Główki.



Autor komentarza: cop
lol...rozumiem, ze to zartobliwe pytanie...lol
Ja jestem niesamowcie przystojny (tak przynajmniej mowia mi kobiety), ale nie pomoglo mi to osiagnac sukcesow w ringu niestety...

Pytanie było jak najbardziej serio. Floyd, Tyson, Ali byli przystojni. I właśnie nie chodzi tu o podobanie się kobietom tylko facetom (oczywiście nie w sensie takim powiedzmy homo tylko na zasadzie : o, to jest elegancki koleś, chciałbym tak wyglądać, albo z tym kolesiem chciałbym iść na piwo, bo sprawia wrażenie równiachy albo ciekawego gościa), bo kobiety nie oglądają boksu.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-02-2016 20:47:40 
"Grzelak Data: 18-02-2016 18:32:46
Floyd, Tyson, Ali byli przystojni..."

Muhammeda Ali nigdy nie widzialem na zywo w zadnej walce ani prywatnie, wiec nie bede sie zbyutnio wypowiadal, ale moge cie zapewnic, ze Mike Tyson to nieproporcjonalny przecietniak, ktory w garniturze wyglada jakby przylecial z innej planet doslowne pare sekund temu. Floyd to z koleji karzelek, wiec do synonimu “przystojniaka” brakuje mu duzo…lol…
Zreszta, to taki troche “gejowski” temat, wiec to tyle z mojej strony…
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 18-02-2016 21:53:52 
60-40 joshua
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 18-02-2016 22:37:01 
@cop
Nie wiem od kiedy wzrost decyduje o tym czy ktoś jest przystojny czy nie, ale dobra każdy ma swoje "widzimisie" na różne tematy.

Co do walki, AJ wygra to przez KO w okolicach 8 rundy.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 18-02-2016 22:46:23 
Sądząc po zainteresowaniu tą walką wydaje mi się, że obaj pięściarze zarobią w tej walce naprawdę duże pieniądze, zwłaszcza AJ. Dla mnie w tej walce faworytem jest Joshua, ale tak naprawdę jest dużo tutaj niewiadomych. Obaj pięściarze są słabo sprawdzeni. Nie mieli jakichś trudnych walk. Nie będę też zdzwiwiony jak Martin to wygra, aczkolwiek według mnie ten zawodnik jest powolny, słabo porusza się na nogach. Wiadomo. Martin ma kilka atutów jak leworęczność, gabaryty, siłę ciosu, niewygodny dla przeciwników, ale to według mnie okaże się za mało na Anglika, który dysponuje lepszymi warunkami fizycznymi, zwierzęcą siłą, szybkimi, silnymi i precyzyjnymi ciosami.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-02-2016 22:51:13 
"qwerty890 Data: 18-02-2016 22:37:01

@cop
Nie wiem od kiedy wzrost decyduje o tym czy ktoś jest przystojny czy nie, ale dobra każdy ma swoje "widzimisie" na różne tematy."


Powiem szczerze, ze nigdy nie slyszalem by ktos uzywal u nas okreslenia "handsome" (przystojny)mowiac o gosciu majacym ponizej 5 stop 10 cali moze nawet ponizej 6 stop. Jezeli taka oosoba ma mila aparycje ale jest "nikczemnego" raczej wzrostu uzywa sie oreslen typu "cute" lub "pleasant"... To tak gwoli wyjasnienia jak u nas odbierana jest definicja bycia przystojnym. Nie sam wzrost oczywiscie ma tutaj znaczenie...
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 18-02-2016 23:36:02 
Widzę, że coraz więcej osób stawia na Martina lub co najmniej na walkę bez faworyta. I to rozsądnych osób. Już nie raz myliłem się z kretesem, ale naprawdę się zdziwię jak Martin to wygra.
Na punkty raczej nie da rady, bo jego aktywność jest bardzo przeciętna i nie będzie walczył u siebie. Joshua składa ciosy w kombinacje, a ten poluje na pojedyncze razy. Przez nokaut też mu będzie ciężko, skoro Zumbano Love wytrzymał z nim 10 rund.

Jest bardzo pewny siebie, ale ta pewność siebie musi chyba wynikać z głupoty, bo z czegóż innego, skoro do tej pory NIKOGO nie pokonał?! Obijał tylko mikrusów, bynajmniej nie błyszcząc na ich tle. Z Głazkowem było równo, więc z Joshuą będzie pod górkę. Jak dla mnie Joshua przez KO/TKO 7-12
 Autor komentarza: Storm
Data: 19-02-2016 00:00:59 
Team Fury widzę nie może wciąż przeżyć że Anthony jest popularniejszy na wyspach. Mimo że bez tytułu to i tak ma lepsze notowania od Tysona. Jak miała być ogłoszona walka Joshua Martin to Tyson tez podpiął się pod to jakimś wpisem który do dziś nie znalazł wyjaśnienia. Co do walki to Anthony jest w stanie wygrać z każdym. Fizycznie gotowy ale psychicznie potrzebuje jeszcze trochę czasu. Walka z Whytem wyglądała tak przez jego nonszalancję spowodowaną wydarzeniami pozaringowymi.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 19-02-2016 00:09:19 
Autor komentarza: cop
Powiem szczerze, ze nigdy nie slyszalem by ktos uzywal u nas okreslenia "handsome" (przystojny)mowiac o gosciu majacym ponizej 5 stop 10 cali moze nawet ponizej 6 stop. Jezeli taka oosoba ma mila aparycje ale jest "nikczemnego" raczej wzrostu uzywa sie oreslen typu "cute" lub "pleasant"... To tak gwoli wyjasnienia jak u nas odbierana jest definicja bycia przystojnym. Nie sam wzrost oczywiscie ma tutaj znaczenie...


Tak, tak. U Was wszystko jest większe i lepsze. A my, polscy Sovieci nie mamy tak dobrze, u nas głód i niedożywienie, 1.70 wzrostu ma u nas mało kto, a facet w wieku Floyda, który ma 1/3 własnych zębów to rzadkość. Trochę @cop przypominasz Testovirona, poszukaj go, wystarczy wpisać w yt.
 Autor komentarza: skud
Data: 19-02-2016 02:09:08 
Co to za pierdolenie glupot!Kto byl przystojny na str.bokserskiej/Muchamed ali czy Tayson?-to to))) wiekszy I mniejszy robo -cop do zalatwiania ludzi w ringu!
 Autor komentarza: cop
Data: 19-02-2016 07:54:58 
"Grzelak Data: 19-02-2016 00:09:19
Tak, tak. U Was wszystko jest większe i lepsze. A my, polscy Sovieci nie mamy tak dobrze..."


Nigdy tego nie sugerowalem, ale skoro tak czujesz sie ponizony, to moge cie przeprosic :-)
 Autor komentarza: cop
Data: 19-02-2016 07:57:41 
"beniaminGT Data: 18-02-2016 23:36:02
Jest bardzo pewny siebie, ale ta pewność siebie musi chyba wynikać z głupoty, bo z czegóż innego, skoro do tej pory NIKOGO nie pokonał?!"


To samo mozna powiedziec o Anthony Joshua, niepradwaz???
 Autor komentarza: odyniec
Data: 19-02-2016 09:47:48 
a ja mialem nadzieje ze nadejdzie dzien ze ten #%^&#%^*$#%* sam opusci to forum ale jak to mowia jak sie gówno do buta przyklei to samo nie odpadnie
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 19-02-2016 13:27:55 
cop:

"To samo mozna powiedziec o Anthony Joshua, niepradwaz???"

Joshua miał lepszych rywali. Miał przede wszystkim White'a. Do tego zupełnie inny styl zwycięstw.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.