WHYTE LICZY NA ZWYCIĘSTWO JOSHUI I WALKĘ O PAS
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) przyznał, że będzie kibicować Anthony'emu Joshui (15-0, 15 KO) w walce o mistrzostwo świata z Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO). Bynajmniej nie zaczął darzyć swojego rodaka sympatią - ma nadzieję, że ten wygra, bo potem chce mu odebrać tytuł.
- Chcę rewanżu z Joshuą, czy w stawce będzie tytuł czy nie. Ale jak będzie, to będziemy mieli wielki pojedynek. Moglibyśmy to zrobić w ciągu 12-18 miesięcy. Udowodniłem, że należę do światowego poziomu i że stać mnie na zdobycie pasa mistrzowskiego. Byłoby świetnie, gdyby Joshua wygrał i gdybyśmy potem znowu zaboksowali - stwierdził 27-latek, który w grudniu został znokautowany przez AJ-a w siódmej rundzie.
Joshua będzie walczyć z Martinem, mistrzem IBF, 9 kwietnia w Londynie. Jest zdecydowanym faworytem bukmacherów, ale Whyte ostrzega, że nie będzie miał łatwego zadania.
- Martin to wysoki zawodnik, mierzy 196 cm. Ma mocne uderzenie, choć jest też niesprawdzony na najwyższym poziomie. Myślę, że szanse rozkładają się 50-50. Obaj są mniej więcej na tym samym poziomie. Mają podobny odsetek nokautów. Charles walczy z odwrotnej pozycji, a Joshua nie widzi ciosów, które nadchodzą z prawej strony. Z lewej wszystko widzi, dobrze czyta rywala, ale z prawej to już inna historia - ocenił.
Teraz o pas każdy może zawalczyć, "tylnymi drzwiami", aby tylko dobrze go wypromować i wyłożyć odpowiednie pieniądze.
Chociaż przecież tak naprawdę to nie wina Kliczki, że stracił pasy, tylko zapoczątkował to pierwszy w historii boksu pompowany balon doprowadzony do mistrzostwa tylnymi drzwiami - Deontay Wilder. Mimo takiego rekordu, nigdy nie stoczył walki z prawdziwym solidnym ciężkim.
produkt marketingowy Wilder mistrz ktory nigdy nie pokonal nikogo znaczacego zanim zostal mistrzem
teraz Martin dostajacy szanse na pas tak samo z dupy
kasa misiu kasa
Świetny pomysł i wydaje się do zrealizowania. Dla Dilliana szansa na określenie jego poziomu wśród kibiców. Dla Chisory jeszcze jedna szansa.
Co do rewanzu i walki o pasek to scenariusz jak najbardzie mozliwy..Jesli Joshua zdobecie pas co nie jest takie w stu procentach pewne to na obrone taki Whyte by mu pasowal..walka by sie w UK sprzedala..
Ten Chisora z walki z Vitkiem bylby faworytem..dzis jest raczej juz rozklepany i postawil bym na Whyta..generalnie fajne zestawienie..
Data: 18-02-2016 11:34:10
...zaczyna być trochę pojebane, że teraz praktycznie nie liczą się rankingi, pretendenci, tylko wyłożona kasa na promocję danego boksera.
Ale przecież rankingi=wyłożona kasa.