CHAVEZ JR CORAZ BLIŻEJ WALKI O PAS WBC
Obchodzący wczoraj trzydzieste urodziny Julio Cesar Chavez Jr (49-2-1, 32 KO) trenuje z Robertem Garcią w Kalifornii i czeka na rozwój wydarzeń. Sam jednak przyznaje, że do ewentualnej potyczki z Badou Jackiem (20-1-1, 12 KO), aktualnym mistrzem świata wagi super średniej federacji WBC, już zdecydowanie bliżej niż dalej.
Taki pojedynek mógłby odbyć się 16 kwietnia na ringu w Los Angeles. Ten termin jest już nawet wstępnie zaklepany. Obu zawodników łączy osoba Ala Haymona, lecz pozostało jeszcze parę szczegółów do dogrania.
- Negocjacje wciąż trwają, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku. Być może uda się więc w przeciągu kilku najbliższych dni potwierdzić nasz pojedynek. Brakuje porozumienia w kilku elementach, ale podobno są już blisko. Nie chcę wybiegać za bardzo i póki co robię swoje, czyli trenuję - powiedział Chavez, niegdyś champion dywizji średniej.
Do boksowania, wolne żarty.
Tatuś pcha synalka, a że WBC to meksyk to się nie dziwię.
Pzdr
Boksersko jak był w wadze średniej to niszczył wszystkich swoimi gabarytami, szkoda, że nie trafił na GGG.. na to wychodzi że jednak polski książe nie wybił mu z głowy boksu na najwyższym poziomie. Szkoda.
*
*
na Martineza trafił...
na Martineza trafił...
Rolli, obaj wiemy, że Sergio wygrał. Wspaniały bokser.