MAYWEATHER: MÓGŁBYM ZADZWONIĆ DO GARCII I BYŁOBY PO KHANELO
Walka Saula Alvareza (46-1-1, 32 KO) z Amirem Khanem (31-3, 19 KO) będzie jednym z największych bokserskich wydarzeń tego roku, ale Floyd Mayweather Jr wie, jak zepchnąć majową potyczkę w cień - wystarczy, że zadzwoni do obozu Danny'ego Garcii (32-0, 18 KO).
Mayweatherowi nie podoba się, że z pojedynku Meksykanina z Brytyjczykiem, przypadającego na weekend obchodów Cinco de Mayo, niektórzy próbują uczynić większą atrakcję od jego ubiegłorocznej walki stulecia z Mannym Pacquiao.
- Mogę w prosty sposób to wszystko zatrzymać. Mogę zadzwonić do pana Garcii, ojca Danny'ego, i powiedzieć: "Wie pan co, jest pan świetnym trenerem, pański syn jest świetnym zawodnikiem, niepokonanym mistrzem tak samo jak ja, myślę, że dobrze by było dla nas obu, gdybyśmy zarobili wielką kasę". O ile się nie mylę, walczyłem z "Canelo", a Garcia walczył potem z Khanem - i obaj wygraliśmy. Kogo więc chcecie zobaczyć? Ich [Alvareza i Khana] czy nas? Tak tylko mówię - stwierdził.
Mayweather ostatnią walkę stoczył we wrześniu, zwyciężając na punkty Andre Berto. Od tego czasu przebywa na sportowej emeryturze.
Garcia mimo wspaniałego rekordu wybitny nie jest i Mayweather obijałby go jak Pacquiao, zapewne kontrolując walkę w podobny sposób. Spokojne 120-108.
Flodzik udaje ze jest na emeryturze ale narcyzm nie pozwala mu zamknac mordy i siedziec cicho bo strasznie go boli ze nikogo juz nie interesuje i ktos inny robi wielkie kasowe walki
poza tym i tak wroci na 50 walke bo mu przerosniete ego nie pozwoli tego tak zostawic
z tego co pamietam to Khan obijal Garcie do momentu wylapania KO
*
*
*
Odśwież sobie walkę Odyniec. Garcia to late starter, który rozkręca się z rundy na rundę, pierwszą rundę wygrał bezapelacyjnie Khan, w drugiej Garcia już go rozczytywał, a jego kontry pudłowały już tylko o włos w samej końcówce tej rundy wsadzając mu parę soczystych ciosów.
Nawet jeżeli przyjmiemy, że Khan wygrał 2 pierwsze rundy to w trzeciej leżał i ledwo doszedł do narożnika tak więc wychodząc do 4 rundy tuż przed wyłapaniem KO był remis 28-28.
hahahaha dobre
niech list napisze hahahahah to moze mu troche zajac - pewnie zdarzylby sie zestarzec zanim by go wyslal
x
x
x
Noi z czego sie śmiejesz??
Tak cię bawi że ktos jest niedouczony a zarobił mnóstwo kasy??
Rozumiemy że ty jesteś wybitnym pisarzem tyle że nikt nie chce czytać twoich książek...Przykre...
Zajmij sie sobą zamiast śmiać sie z kogoś nie bedąc lepszym...
To pewne....
z tego co pamietam to Khan obijal Garcie do momentu wylapania KO
Flodzik udaje ze jest na emeryturze ale narcyzm nie pozwala mu zamknac mordy i siedziec cicho bo strasznie go boli ze nikogo juz nie interesuje i ktos inny robi wielkie kasowe walki
poza tym i tak wroci na 50 walke bo mu przerosniete ego nie pozwoli tego tak zostawic
*
*
Tak, Khan lepiej zaczął walkę. Garcia był sfrustrowany, i zaczął w swoim stylu bić nawet po jajach.
Pech sprawił, że Garcia trafił i cały plan Khana się posypał.
Jeśli Floyd wróci na 50 walkę, to tylko z jakimś cieciem, albo z takim Garcią, który w welter raczej się nie wpasuje (głównie swoją ślamazarnością).