MAYWEATHER JR: W OSTATNICH WALKACH NIE BYŁEM JUŻ GOTOWY NA 100%
Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO) odszedł jako niepokonany lider rankingu P4P i pomimo różnych plotek wciąż zapewnia, że oficjalnej walki już nie stoczy. Kilku potencjalnych rywali nigdy nie dostało swojej szansy, ale jak stwierdził "Piękniś", tylko dlatego, że najwidoczniej nie były to opłacalne starcia od strony finansowej.
Swego czasu kibice wymagali od Floyda spotkania z Antonio Margarito i Paulem Williamsem, a tuż przed zakończeniem kariery niektórzy zarzucali mu, iż unika Amira Khana. Co na to król minionej dekady?
- Nie mogłem przecież walczyć z każdym. Jeśli miałem z kimś boksować, to musiało się to opłacać od strony biznesowej. Ludzie mówią o pięćdziesiątym pojedynku, żeby pobić rekord Rocky'ego Marciano, ale ja nie zaczynałem boksować dla rekordów, tylko żeby podnieść swoje umiejętności - stwierdził Amerykanin. Przyznał też, że wraz z upływem lat nie był już tak mocny jak kiedyś.
SHAWN PORTER: MAYWEATHER JR STOCZY JESZCZE JEDNĄ WALKĘ >>>
- Swego czasu potrafiłem naprawdę mocno uderzyć i znokautować. Trzeba jednak nauczyć się przystosowywać do nowych warunków. Kiedy zrobiłem się starszy, moje ciało powoli zaczęło kruszeć. W ostatnich walkach nie byłem już gotowy w stu procentach - dodał Mayweather Jr.
No, szczegolnie Berto sie oplacil w huj....
...Floyd...jest inteligentniejszym człowiekiem niż wielu na tym forum (przepraszam z góry ale tak jest)."
Masz calkowita racje w tym stwierdzeniu. Floyda inteligencja ringowa, jego geniusz piesciarski sa niezaprzecalne. Umiejenosci zrobenia nawiekszych mozliwych pieniedzy w boksie zawodowym jak I ich odpowiedniego lokowania to klejne dowody na wielkosc Floyda. Ludziska zawszebda zazdroscic, tego sie nie da zmienic.
Cykanie się i dobieranie przeciwników pod majłatera to drugie.
Wedel powiedzenia "umarł król, niech żyje król"
Data: 15-02-2016 21:09:51
cop - Floyd osiągnął niezaprzeczalny sukces sportowy , niezaprzeczalny sukces finansowy. Nieco gorzej mu się wiedzie w życiu prywatnym ale to dotyczy wielu z nas. Więc odebrać mu inteligencji chyba nikt rozsądny się nie odważy.
nie żartuj , money który nie potrafi czytać sam zaprogramował i wcielił życie proojekt zero porażek , cwana z niego bestia hehe
floyd nie jest zadnym bystrzachą , wystarczy poczytać jego wywiady
fakty, fakty cop, najważniejsze fakty są :-) "
Fakty przedstawilem powyzej. Sa one niezaprzeczalne bez wzgledu na to czy lubimy Floyda czy tez nie.
Data: 15-02-2016 21:25:51
"roycer Data: 15-02-2016 21:14:10
fakty, fakty cop, najważniejsze fakty są :-) "
Fakty przedstawilem powyzej. Sa one niezaprzeczalne bez wzgledu na to czy lubimy Floyda czy tez nie.
Napisałem "umarł król, niech żyje król".
A na poważnie to Floyd już odcina kupony i mam nadzieję, że my kibice boksu więcej go nie zobaczymy w ringu bo wiało nuda bokserską. Usypiał.
Najgorsze jest to, że nie zrobił nic money, aby porwać nas fanów swoim boksem :-(
...Cykanie się i dobieranie przeciwników pod majłatera to drugie."
Na nawyzszym swiatowym poziomie bokserskim, kazdy dobiera sobie przeciwnikow. Nie ma piesciarza, ktory by nie kalkulowal nie tylko spraw finansowych czy tez ryzyka. Co do tego "cykania sie"to nie bardzo nawet rozumiem jakto mozna odniesc do Mayweathera. Walki, w ktorych wynik byl do pewnego stopmia dla niektorych kontrowersyjny I zostal przycisniety przez opinie publiczna, odbyly sie ponownie a w rewanzach z Castillo I Maidana nie bylo zadnych watpliosci kto jest geniuszem ringowym.
Wiedziałem, że to napiszesz :-)
...mam nadzieję, że my kibice boksu więcej go nie zobaczymy w ringu bo wiało nuda bokserską. Usypiał."
Ja rowniez mam nadzieje, ze nie da sie skusic na walke nmer 50, gdyz nie ma takiej potrzeby, Co do stylu ringowego Flyda, ja osobicie uwielialem jego technike, umiejetnosci defensywnei inteligencje. Kazda z jego walk byla naprawde warta powtornego zobaczenia. Nuda??? Absolutnie I dfinitywnie NIE.
Oczywise to jest subiektywa opinia kogos kto obserwuje boks zawodowy juz prawie 25 lat.
Napisałem "umarł król, niech żyje król".
Ja a razie ego nowego krola nie ma. Jest paru kandydatow ( Golovkin, Ward, Kovalev, Gonzalez), ale IMHO tron jest nieobsadzony.
Sam uwielbiam biegać na coi dzień, ale nie w boksie :-)
floyd nie jest zadnym bystrzachą , wystarczy poczytać jego wywiady"
lol...pomijajac calkowicie geniusz ringowy I skupiajac sie tylko na jego zdolnosciach biznesowych, zbliz sie do Floyda w ulamku procenta a bedziesz najwiekszym "bystrzaka" na tym portalu a moze nawet w calej swojej wiosce...lol...
Gonzalez też, ale szczerze to zbyt niska kat wagowa na taka popularność, Ward historia chwili, zobaczymy.
Miłego wieczoru i komentowania.
GGG moim zdaniem, natomiast wielu będzie tutaj za Kowaliowem- pewnie zaraz dołączą Barkley00 i Krusher.
Gonzalez też, ale szczerze to zbyt niska kat wagowa na taka popularność, Ward historia chwili, zobaczymy. "
Zarowno GGG jak I Kovalev nie maja jeszcze tego sztandarowego zwyciestwa w swojej karierze by zdobyc tron P4P. Kovalev musi pokonac Stevensona a Golovkin kogos takiego jak Cotto badz Alvarez.Co do Gonzaleza, to niestety w jego rejonach wagowych nie ma nikogo by wykrewac rywalizacje dajaca fanom podstawy do zachlysniecia sie tym piesciarzem. Cagle walki na "undercards" niestety nie zagwarantujka mu respektu kibicow a juz z pewnoscia wielkich pieniedzy.
Data: 15-02-2016 21:38:50
"BGroup Data: 15-02-2016 21:18:58
floyd nie jest zadnym bystrzachą , wystarczy poczytać jego wywiady"
lol...pomijajac calkowicie geniusz ringowy I skupiajac sie tylko na jego zdolnosciach biznesowych, zbliz sie do Floyda w ulamku procenta a bedziesz najwiekszym "bystrzaka" na tym portalu a moze nawet w calej swojej wiosce...lol..
również do @marks
ale są wywiady takie robione na gorąco gdzie floyd się gubi , nie ma zdania , jedyne o czym mówi to o kasie , na ten temat moze mówić dużo , jeog ringowe walki stawały sie coraz bardziej nudne wprost proporcjonalnie do wzrostu wagi w której walczył , ostatnie walki to już buczenie i nie da się tego zatuszować
projekt zero porażek był niesamowity ale wiara w to że sam Floyd to wymyślił i przeprowadzi jest przezabawna
Data: 15-02-2016 21:54:03
BGroup - z każdego w wywiadzie na żywo można zrobić "na głupiego". natomiast decyzje biznesowe Floyda są trafione dobrze. Np. decyzja o nie wchodzeniu w spółkę z 50 cent - chyba dobra?.
no dobra ale jak ty masz do wyboru bmw 7 czy opla insignia to chyba niełatwo zdecydować sie na bmw pomimo ze salon opla prowadzi kolega ?
BGroup
"ale są wywiady takie robione na gorąco gdzie floyd się gubi , nie ma zdania , jedyne o czym mówi to o kasie "
Cóż, jeśli pamiętacie, ten człowiek nie potrafi czytać :/ Ale u Amerykanów to nie jest wcale takie rzadkie, szczególnie czarnych (to nie jest hejt, takie są fakty) więc to nie jest wielka sensacja. Czytać nie potrafi, ale głupi nie jest. Świetnie prowadził swoją karierę, umiejętnie tworzył legendę wokół siebie zawsze będąc górą i stawiając na swoim. A biznesowo radzi sobie podobno dobrze.
Można go nie lubić, są ku temu powody, ale doprawdy niedocenianie tego boksera jest zwyczajnie nieuczciwe.
Floyd wypowiada się bardzo sensownie i uczciwie stwierdza to co było widać w jego ostatnich walkach - połamane dłonie uniemiżliwiające zadawanie silnych ciosów, spadek szybkości i zdolności do unikania uderzeń itd. Przypomina mi to wywiad Darka Michalczewskiego po walce z Joeyem DeGrandisem gdzie szczerze powiedział: widzicie państwo przecież że idzie mi coraz gorzej. Floyd mówi prawdę i jest inteligentniejszym człowiekiem niż wielu na tym forum (przepraszam z góry ale tak jest).
*
*
Nigdy nie słyszałem, żeby Michalczewski po walce z De Grandisem coś takiego mówił. Tym bardziej, że nie szło mu wcale coraz gorzej. Jeszcze nie wtedy.
Michalczewski znokautował DeGrandisa w drugiej rundzie. Na pewien zarzut, że rywal nie za bardzo, ten odpowiedział, że w Polsce boks zawodowy dopiero się rozwija, że nie było pieniędzy na lepszego rywala (a on bardzo chciał zawalczyć w Polsce)