LITEWSKI BOMBARDIER KAVALIAUSKAS WRÓCI NA GALI PACQUIAO-BRADLEY
Litewski prospekt wagi półśredniej Egidijus Kavaliauskas (12-0, 11 KO) nie zwalnia tempa. Dopiero co znokautował kolejnego rywala, a już ma zaplanowaną następną walkę.
W sobotę kreowany na przyszłego mistrza świata 27-latek w drugim starciu zastopował Prenice'a Brewera (17-4-1, 6 KO). Jego kolejny przeciwnik nie jest jeszcze znany, ale wiadomo, że Litwin będzie boksować 9 kwietnia na gali Pacquia-Bradley III w MGM Grand w Las Vegas. Walkę zakontraktowano na osiem rund.
Wśród zawodników przymierzanych do Litwina jest niepokonany Niemiec Deniz Ilbay (15-0, 8 KO). Reprezentujący Kavaliauskasa menedżer Egis Klimas przyznał, że chce jak najszybciej doprowadzić swojego podopiecznego, którego promuje Top Rank, do walki o mistrzostwo świata.
- Zgodziłbym się na pojedynek o pas - stwierdził impresario, który współpracuje także m.in. z mistrzem wagi półciężkiej Siergiejem Kowaliowem. - Kowaliow w analogicznym momencie kariery nie miał promotora. Egidijus ma i jest bardziej rozpoznawalny, jeżeli porównać ten sam okres ich kariery. Nie można mówić, który z nich jest lepszy, ale Kavaliauskas będzie mistrzem świata, nie mam co do tego wątpliwości - dodał.