KAUFFMAN: SZPILKA WYGRYWAŁ Z WILDEREM
Amerykański pięściarz wagi ciężkiej Travis Kauffman (30-1, 22 KO) jest zdania, że Artur Szpilka (20-2, 15 KO) wygrywał walkę o mistrzostwo świata WBC z Deontaym Wilderem (36-0, 35 KO), do momentu kiedy padł decydujący cios w dziewiątej rundzie.
- Wilder ma tylko siłę. Szpilka go obijał, aż został trafiony. U sędziów nie prowadził, ale u mnie tak - ocenił niedawny rywal Chrisa Arreoli.
Tak jak Wildera, tak i pozostałych mistrzów królewskiej kategorii Kauffman nie ocenia zbyt wysoko.
- Charles Martin jest zielony, dopiero się uczy. Ale ma czym uderzyć. Tyson Fury to śmieć. Jest tylko duży. Daje rozrywkę, jest jak zapaśnik z WWE. Jest olbrzymem i dzięki temu wygrywa niektóre walki, ale ogólnie to śmieć. Największym atutem Wildera jest to, że ma mocne uderzenie. Chciałbym walczyć teraz z Martinem. Po tym, co zobaczyłem, myślę, że bym go znokautował - stwierdził.
Osobiście uwielbiam oglądać zawodników szybkich i ruchliwych, zamiast kloców. Takie walki super się ogląda.
poza tym co to za roznica skoro przegral i to z kretesem?
Golota prowadzil z Grantem i dwa razy z Bowe i co z tego skoro przegral
Diablo przegrywal z Greenem i Czakijewem i co z tego skoro wygral?
liczy sie efekt koncowy a poza tym ch..a prowadzil
- Andrzej, jajka strasznie mnie swędzą, a w rękawicach to ciężko podrapać się, może byś mi pomógł?
-Łot?
-I have an itch on my balls, can you come and scratch it?
-Ołkej maj blak frjend
No i jak to się skończyło to chyba wszyscy wiedzą...
Kilka pasów do bronienia, zawodnicy zrównani poziomem, jest ciekawie, jest OK.
A co do meritum, to Szpilka zaprezentował się dobrze, też podobała mi się jego ruchliwość, niemniej na punkty na pewno nie prowadził. Nie wiem jak wyglądały statystyki ale Wilder optycznie był groźniejszy.
@Latajacy dywanik
hahaha, dobre
Wirtualny kochanek naszego Odyńca, miszcz Włodarczyk przegrywał wiele walk, ale miał farta i ustrzelił KO pod koniec walki i było wielkie zwycięstwo.
raz to mogl byc fart ale skoro sam twierdzisz ze wiele razy to chyba cos w tym jest co?
Data: 12-02-2016 14:36:39
Moim zdaniem Szpilka przez większą część walki będzie efektywnie się bronił i punktował Wildera. Tak, Artur to niewygodny mańkut, walka dla Wildera będzie skomplikowana. Niestety styl walki Artura wymaga żelaznej kondycji, dlatego obstawiam Ko w okolicach 9 rundy.
a chuj zaryzkuje fale hejterstwa w moja strone ale podpisuje sie pod tym w 100 % , napisze wiecej wielu bokserów czynnych do czasu KO na Artku w okolicach 9 rd będzie widziało punktową przewage Polaka( zanim mnie pocisniecie radze poczekac do walki )
Data: 12-02-2016 15:22:41
Szpila szuka teraz rywala na odbudowanie, niech jego team skontaktuje się z AutoremKomentarza, który zawsze jest gotowy.
AutorKomentarza to nieslubne dziecko Apollo Creeda i Zrockyego Balboa
Data: 12-02-2016 16:37:27
Nie będzie wam tak do śmiechu, kiedy ktoś zapuka wam do drzwi a wy uświadomicie sobie, że nie z każdego można bezkarnie żartować...
rollo nie puka , rollo się w tańcu nie pierdoli , rollo wypierdala drzwi z zawiasami a potem jatka
Szpilka zszokował wielu swoją postawą. Zresztą tak jak oglądam tę walkę w oczy rzuca się jego ruchliwość, dynamika, szybkość. Dokładnie na takie same rzeczy zwracaliśmy uwagę przy walce Tomka z Arreolą, też po przygotowaniach u Sheildsa. Też bardzo ruchliwy, latał wokół przeciwnika, zasypywał ciosami. Oczywiście inny styl, inny przeciwnik, ale widać na co ten trener kładzie nacisk.
Osobiście uwielbiam oglądać zawodników szybkich i ruchliwych, zamiast kloców. Takie walki super się ogląda.
//
Była widoczna poprawa u Arturka ale czy naprawde można w sposób poważny napisać czy powiedzieć że Szpila wygrywał te walke ? Uciekał non stop a Wilder spokojnie przyzwyczajał sie do ruchu Szpili .
Potem jedno BUMM i po tym niby wygrywającym walke ...
Należy raczej pisać że Szpilka w jakimś stopniu rozwinoł pod nowym trenerem ale ze wygrywał to troche bez sensu .
Boks ocenia się przyznając punkty po każdej rundzie. Szpilka w przegranych przez niego rundach był wyraźnie gorszy, ale u mnie wygrał (minimalnie bo minimalnie) pięć rund z ośmiu. Wilder nie mógł nic Szpili zrobić do momentu trafienia w 9 rundzie, był bezradny.
u mnie tak samo ,Szpilka wygral 5 rund.Wasilewskiemu i wielu innym tak samo sie wydawali ze szpila prowadzil na pkt.Szkoda ze w trakcie walki nikt ie punktowal w tv?Walka ,mogla byc troche ustawiona!