LOEFFLER: ZWYCIĘZCA 'KHANELO' MA 15 DNI NA PODJĘCIE NEGOCJACJI
Jak już zapewne każdy kibic boksu na świecie doskonale wie, 7 maja na ringu w Las Vegas spotkają się Saul Alvarez (46-1-1, 32 KO) i Amir Khan (31-3, 19 KO). I choć pojedynek zakontraktowano w umownym limicie 70,3 kilograma, w stawce będzie należący do "Canelo" pas organizacji WBC wagi średniej. Na zwycięzcę czeka już... Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO). I ma podobno asa w rękawie.
Promujący Kazacha Tom Loeffler zapowiedział, że w myśl postanowień władz WBC, zwycięzca potyczki nazwanej już Khanelo będzie musiał w ciągu piętnastu dni wyrazić zgodę na walkę z Gołowkinem i rozpocząć negocjacje w tej sprawie. Jeśli tego nie uczyni, zostanie pozbawiony tytułu, a Kazach będzie przemianowany z mistrza tymczasowego na pełnoprawnego.
Popularny "GGG" zunifikował już pasy WBA i IBF. Po drodze zdobył też tytuł WBC Interim. Jeśli więc Khan bądź Alvarez odmówią walki z Giennadijem, ten zunifikuje trzeci tytuł przy "zielonym stoliku".
Dostał walkę i dał lekcję, ale było tak jak teraz.
Mam nadzieję że sprawiedliwości stanie się zadość.
trochę może szkoda rudego bo boks potrzebuje gwiazd, a gwiazdorem nie można stać się dzięki sportowym osiągnięciom na to się składa wiele aspektów.
Data: 11-02-2016 19:47:38
Te dziady z wbc podobnie śpiewały kilka miesięcy temu i nic z tego nie wyszło. Grają na przeczekanie, golden kupa promotion znowu posmaruje im grubo i dalej to będą ciągnąć.
Smarują Gołowkinowi i ten siedzi cicho, więc skoro on nie narzeka to i Ty nie narzekaj.
Sturm uciekał i uciekł przed GGG to i rudy może.
ileś dni miał Canelo... nie wyszło
po Canelo-Khan, kolejne dni? Znowu za nim rozpoczną negocjacje, "stoczą jeszcze po jednym pojedynku"?
Niech sobie GGG da spokój i idzie wyżej. Od czekania ucieka mu kariera, Ani Saundersa, ani Canelo szybko nie dostanie. De la hoya musiałby być debilem "likwidując" sowoją złotą kurę wystawiając go w najbliższych dwóch latach na GGG.
Ta walka to nieporozumienie - wszyscy wiemy ze Canelo jest na Golovkina zdecydowanie za maly (szczegolnie w dniu walki) - zreszta spytajcie Oscar'a......
Ave Amir !!!
do Floyda go wypuscil po pewna porazke ale tam bylo pewne ze obedzie sie bez KO
WBC bedzie kombinowac ale presja srodowiska i kibicow jest juz za duza i nie da sie tej walki uniknac bez kompromitacji