ABEL SANCHEZ O TRUDACH I PUŁAPKACH W WALCE Z WARDEM

Mamy już oficjalne potwierdzenie, że Andre Ward (28-0, 15 KO) spotka się 26 marca w Oracle Arena w Oakland z Sullivanem Barrerą (17-0, 12 KO). Sławny trener Kubańczyka - Abel Sanchez, który odpowiada między innymi za karierę Giennadija Gołowkina, zwróci specjalną uwagę na klincze Amerykanina, w których czuje się tak dobrze jak nikt inny.

"SOG" nie walczy może najładniej, za to skutecznie jak nikt inny. Szczególnie z bliska. Dlatego Barrera nie może pozwolić rywalowi narzucić sobie jego stylu boksowania.

- Bardzo ważne jest, jak przygotujemy Sullivana do radzenia sobie z klinczem, bo przecież Ward i jego trener Virgil Hunter preferują taki sposób walki. Jeśli nie da sobie z tym rady, wówczas będziemy musieli bić się na warunkach Warda. A tego nie chcemy. Najważniejsze dla nas jest walczyć tak, jak my byśmy chcieli - przekonuje Sanchez.

- Zobaczcie na pojedynek Kowaliowa z Hopkinsem. To Siergiej narzucił swoje warunki i Bernard nie był w stanie robić tego co chciał i co robił w niemal wszystkich poprzednich występach. Bo trzeba przyznać, że Ward i Hunter są świetni w tym co robią. Hunter nie tylko jest wielkim fachowcem, ale również potrafi przygotować pod konkretnego rywala doskonały plan taktyczny. Z pewnością będą mieli dobrze rozpracowanego mojego zawodnika - dodał szkoleniowiec Barrery.