JOSHUA vs MARTIN 9 KWIETNIA? DECYZJA NALEŻY DO ANTHONY'EGO
Wydawało się, że Anthony Joshua (15-0, 15 KO) będzie spokojnie budował swoją pozycję w wadze ciężkiej, rzeczywistość może być jednak inna. Jak twierdzi promotor Brytyjczyka - Eddie Hearn, w ciągu najbliższych kilkunastu godzin jest szansa na potwierdzenie walki jego podopiecznego z mistrzem świata federacji IBF, Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO).
- Jeśli Martin chce tej walki, może ją dostać. Bo jeżeli dostajesz szansę walki o mistrzostwo świata, to musisz to naprawdę poważnie rozważyć. Nieważne ile walk stoczyłeś, dziesięć, piętnaście, dwadzieścia pięć czy sto, to nie ma znaczenia. Być może podejmiemy to ryzyko. Zgadza się, ryzyko, bo kto tak naprawdę wie, jak Martin jest dobry? Wygląda dobrze, ale jeśli jest jeszcze lepszy niż nam się zdaje? Może się przecież okazać genialnym mańkutem. No i jak dobry jest Joshua? Niektórzy mówią "Dajcie Joshule kogoś ze światowego poziomu", podczas gdy inni dodają "On jeszcze nie jest gotowy" – mówi promotor mistrza olimpijskiego z Londynu.
- Ostateczna decyzja należy do Anthony’ego oraz jego ludzi. Jeśli jednak naprawdę wierzą, że mogą pokonać Charlesa Martina, to tylko to ma znaczenie. Nie martwcie się o tytuł, martwcie się o Martina. Zróbmy to, a o resztę będziemy się martwić później – dodał Hearn.
Przypomnijmy, iż Martin zdobył pas IBF 16 stycznia na gali Wilder vs Szpilka, gdy kontuzjowany Wiaczesław Głazkow musiał poddać pojedynek.
Tak szybko rzucaja Martina na Anthony'ego?
Spodziewalem sie, ze plan jest taki, by po zdobyciu pasa sprzedac go na wyspy, ale tak szybko?
W ewentualnym starciu stawiam na Joshua po bardzo ciekawej i niejednostronnej walce zakonczonej przed czasem.
Optymistyczny wariant dla angielskich kibiców zakłada zwycięstwo Antka, potem wygraną Haye'a w maju i starcie Haye-Joshua jesienią. W sumie spoko opcja :)
Data: 09-02-2016 20:12:05
Oby do tej walki doszło! Co prawda uważam, że Joshua będzie faworytem, ale nie skreślałbym Martina. Tak naprawdę niewiele wiemy o obecnym Championie.
Tez jestem tego zdania.
Joshua 198 cm/ 111 kg zasięg 208 cm z którego tak wspaniale nie korzysta, ewidentnie widac, ze da sie go ustawic jabem, jesli ktos ma do tego narzędzia
Martin 196 cm/ 111 kg, zasięg 203 cm. Duży, bardzo silny fizycznie chlop, młody, głodny, calkiem zwrotny na nogach.
Martin ma calkiem szybkie rece i rzuca duzo lepszym jabem od Joshuy. Rzuca jabem bardziej klasycznym, czyli jab a nie lewy prosty, klasyczne z luzu, w stylu amerykanskim. Joshua troche jak Robowładek choc gorzej: czyli mechaniczny lewy prosty ktory nie rokuje dobrze przeciwko jabowi takiemu jaki ma Martin (walka Fury- Kliczko najlepiej to demonstruje).
Martin jest rownie agresywny i silny co Joshua. Potrafi szybko doskoczyc i bardzo mocno uderzyc obszernym sierpem. Do tego boksuje na zasadzie elusive style; rozkrok, kontrola jabem, czekanie co zrobi rywal.
Martin ze swoja oszczednoscia w zadawaniu niepotrzebnych ciosow oraz odpowiednią agresją gdy trzeba, moglby wciagnac Joshue na glebokie wody. Joshua do tego łyka jaby, a jest duza roznica miedzy anemicznym wolnym jabem małego Whyte'a, a jabem szybki, bitym z luzu od duzego zawodnika jak w przypadku Martina.
Joshua moglby sie w tej walce bardzo przejechac, tak naprawde bylaby to pierwsza realna weryfikacja dla obu piesciarzy, tutaj skonczyloby się stanie na basenie i prezenie muskulow, tutaj trzeba by bylo wskoczyc do glebokiej wody tego basenu i w praktyce pokazac jak się w nim pływa.
Bardzo ciekawa walka i nie jestem do konca pewny czy mozna Joshuę nawet nazwać jej faworytem biorac pod uwage pewne mankamenty jakie wyszly z Whyte'em, a ktore z Martinem wlasnie moglyby wyjsc tym bardziej
Przyjzalem Martinowi i mysle ze jest niedoceniany ,fakt ze jeszcze tak naprawde niczego nie pokazal ,ale ci co tak sie rwa do walki z nim beda bolesnie zdziwieni.
Co do Kubanczyka to ma przechlapane ,jest bardzo ryzykownym rywalem i nie stoi za nim sciana fanow ,bedzie unikany ,a szkoda bo czasu ma niewiele
"Martin spokojnie moze z Joshua poboksowac. Nie jedt bez szans. Dobra praca nog, szybkie lapy... balans. Nue wiem co tak psioczycie na goscia. wiem ze pas mu spadl z nieba ale z drugiej strony Glazkowa spokojnie rozjezdzal do tej 4 rundy. jak dla mnie walka 50 na 50 ze wskazaniem na Martina."
Dobra praca nóg? Szybkie łapy? Rozjeżdżał Głazkowa? Kolo jest wolny jak ketchup, a Głazkowa zaczął "rozjeżdżać" dopiero po urazie kolana. Jest taki moment - podwójny lewy Martina. Na pierwszy rzut oka wygląda, że Martin trafił mocno drugim ciosem. Nic z tych rzeczy. Głazkow robi unik i kolano po raz pierwszy nie wytrzymuje, stąd zachwianie. Dwie pierwsze rundy remisowe ze wskazaniem na Głazkowa, który bił regularnie na ciało. Wcześniejsze walki Martina to kpina.
Joshua dużym faworytem.
Joshua może zrobić strzał o samo trofeum.
Zapewne się zgodzi, bo na co tu czekać? Myślę, że pokona Martina. I będzie kolejny mistrz, któremu daleko daleko do bycia sprawdzonym.
Nie wiem czy tu się śmiać, czy smucić z tego powodu.
Martin ma taki styl ślamazarny i faktycznie jest dość powolny, ale potrafi przyspieszyć. Kiedy trzeba, to jest szybki. Przynajmniej był do tej pory z tymi słabymi rywalami.
małemu ciężej uciec. Taki Głazkow musiał się trochę napracować nawet w tych wolnych pierwszych rundach, by było w miarę równo. Być może z czasem kondycja by siadała, a rozmiar Martina brał górę, być może. Co innego jednak Joshua. Rozmiar właściwy, bokser bardziej atletyczny, oburęczny. Maluchów to on namierzał i w końcu trafiał, a agresywny Joshua by go stale wybijał z rytmu.
Wiadomo że może się okazać to bardzo ciężka walka. Tak naprawdę przy Charlesie Martinie widnieje dużo znaków zapytania. Tylko czy nie pluli by sobie w brody gdyby okazało się że Martin nie taki straszny i zaraz ktoś inny mu ten pas zabierze? A to możliwe tym bardziej że facet ewidentnie ma w głowie $$$ które chce zarobić przehandlowując ten pasek o czym świadczy choćby to że mistrz "poluje" na walkę z prospektem i to "przypadkowo z tym który generuje wielką kasę...
Dla mnie faworytem Joshua. Ruchowo, fizycznie i szybkościowo to o wiele wiele bardziej uzdolniony pięściarz. Wystarczy obejrzeć Highlights Martina i Joshuy a nie kierować się tym co Adamek po pierwszej rundzie pierdzielił by zobaczyć że Charles zadaje obszerne ciosy które od serii które puszcza Joshua są o wiele wolniejsze.
Wiele by tu zależało też od tego jak mocno może przyjąć Martin. Jeśli ma twardą głowę mogłoby być bardzo ostro choć trzeba tu mieć na uwadze że ciosu AJ nikt chyba sobie bez zmrużenia oka przyjmować nie będzie mógł.
No i Joshua musi się czuć komfortowo w ringu z mańkutem żeby nie wypadł jak Wilder ze Szpilką czyli średnio na jeża.
/// Najlepszą sytuacją byłoby gdyby jeszcze stoczył walkę z Takamem. Wiadomo on nie przypomina Martina ale każda ciężka walka by się tu przydała, a i byśmy zobaczyli jak Joshua walczy gdy nie ma w głowie chęci urwania głowy swojego wroga.
Nie wiem też jak po takich słowach promotora Joshua mógłby się długo zastanawiać. Brać ten tytuł od Amerykanów bo i tak dostali go mega przypadkowo.
Pogratulujmy inteligencji Psu, jak zwykle nokautuje inteligencją.
Co do uzdolnien to Joshua jest podobny pod wzgledem ruchowym do Władka, a jakie to są 'uzdolnienia' to juz widzielismy z pierwszym facetem o dobrym jabie i szybkości i gabarytow Wladka.
To samo jest z Joshuą o czym wlasnie pisalem co do jego walki z Martinem, gdzie spotka sie z kims, kto bije lepszy jab, bardziej z luzu, szybszy.
Charlesa chiosy sa o wiele wolniejsze od Joshuy? A co to za glupota kolejna?
Ty widziales chociaz jedna walke Martina?
-------------
@GhostBuster
Charles Martin powolny?
Przecież Martin ma zarowno szybkie rece jak i dynamike.
Czy Ty kiedykolwiek widziales jakąkolwiek walkę Charlesa Martina?
Co do uzdolnień ruchowych ala Władek to tylko pogratulować Anthony'emu w takim razie. Niech osiągnie pół tego co młodszy z braci z Ukrainy i swoje miejsce w historii będzie miał.
Teraz rozumiem Fury jest gabarytów Włada jak potrzeba argumenty znaleźć? A czy to nie ty czasami kreśląc linie w paincie udowadniałeś jak to Władimir jest sporo mniejszy? To jak w końcu jest? Był to facet jego rozmiarów i kreski z painta wsadzamy do bajek czy jednak był sporo większy? Hmm?
xD
Podpowiem Ci trollu żebyś coś zrozumiał i nam tu nie truł przez następne miesiące. Joshua w walce z Martinem nie spotka się z praktycznie żadnym problemem z którym spotkał się Wład w walce z Furym. To dwie zupełnie inne sytuacje.
Joshua jest bowiem większy, szybszy i ma większy zasięg. Wład miał przeciwko sobie kogoś wyższego z większym zasięgiem. Tu to Joshua jest górą więc to on będzie miał więcej okazji by trafić pierwszym. Poza tym jego serie są dużo bardziej dynamiczne, mocne i szybkie co widać choćby na Hihghlights w momentach w których dopadają do zranionych rywali.
Reasumując wiele będzie zależeć od odporności Martina ale dla mnie faworytem Joshua.
Natomiast Martin wypadl pozytywnie ,gdyby nie kontuzja Głazkow bylby rozstrzelany .
Joshua vs Martin?..Jesli Anglik nie wylapie lucky puncha to wygra to..Jest szybszy, zwinniejszy, mobilniejszy, bardziej skoordynowany i poprostu technicznie lepszy..no ale Joshua to bedzie killer i to na ladnych pre lat tk sadze..A wracajac do Martina to na pewno nie jest ogorkiem ale potrzebuje weryfikacji..zreszta jak kazdy z tych mlodych teraz..
Dzisiaj mu się zastanawiać, czy jest gotowy, czy aby ten niesprawdzony "mistrz" znikąd nie jest na tyle niebezpieczny, że może z nim wygrać, zepsuć mu hołubione zero w rekordzie i zepsuć cały biznes.
Tak wygląda dzisiejszy biznesowy boks zawodowy.
Chyba Joshue na Martina...Ten gość był podłączony z Whytem.
Martin go znokautuje zobaczycie, bije zbyt celnie i mocno.
AJ to kurczak bez doświadczenia, wszystko co ma to petarde i dobre przyspieszenie.
Podejrzewam Rafał że widziałem co najmniej tyle co ty...
Co do uzdolnień ruchowych ala Władek to tylko pogratulować Anthony'emu w takim razie. Niech osiągnie pół tego co młodszy z braci z Ukrainy i swoje miejsce w historii będzie miał.
Teraz rozumiem Fury jest gabarytów Włada jak potrzeba argumenty znaleźć? A czy to nie ty czasami kreśląc linie w paincie udowadniałeś jak to Władimir jest sporo mniejszy? To jak w końcu jest? Był to facet jego rozmiarów i kreski z painta wsadzamy do bajek czy jednak był sporo większy? Hmm?
xD
Podpowiem Ci trollu żebyś coś zrozumiał i nam tu nie truł przez następne miesiące. Joshua w walce z Martinem nie spotka się z praktycznie żadnym problemem z którym spotkał się Wład w walce z Furym. To dwie zupełnie inne sytuacje.
Joshua jest bowiem większy, szybszy i ma większy zasięg. Wład miał przeciwko sobie kogoś wyższego z większym zasięgiem. Tu to Joshua jest górą więc to on będzie miał więcej okazji by trafić pierwszym. Poza tym jego serie są dużo bardziej dynamiczne, mocne i szybkie co widać choćby na Hihghlights w momentach w których dopadają do zranionych rywali.
Reasumując wiele będzie zależeć od odporności Martina ale dla mnie faworytem Joshua."
------------------------------
Nie rozumiem co Ty chcesz tu udowodnic. Pisalem, ze Fury jest wiekszy od Wladka niz wydaje sie to innym, jest naturalnie wiekszy. Co nie zmienia faktu, ze nie jest duzo wiekszy i tak nigdy nie pisalem, wiec nie klam i nie trolluj. Nie zmienia to tez faktu, ze rzuca znacznie lepszym jabem od Władka i jest znacznie bardziej wszechstronny i lepszy boksersko i uwazam ze nawet bedac te pare cm nizszy, bedac wzrostu Władka i tak by z nim wygral.
Co do walki Martin- Joshua, to wszyscy pamietamy przygłupa ktory wieszczył, że Władek spokojnie znokautuje Fury'ego, ten sam przyglup jak pamietamy widzial Stiverne'a nokautujacego WILDERA i chcial sie z kazdym z nas tu zakladac o wiedze o boksie.
Dlatego tez zamiast kompromitować się nieznajomością boksu po raz kolejny nie pisz nic, a słuchaj, bo do powiedzenia nic madrego nie masz.
Walka Martin- Joshua w pewien sposob moze miec podobienstwa do walki Fury- Kliczko. Bedziemy mieli z jednej strony robopodobnego zawodnika ktory nie umie zbyt dobrze balansowac i bije mechaniczny jab, z zawodnikiem rzucającym jab z luzu, szybko, łatwo. Zawodnikiem ktory do tego walczy na rozkroku, jest skoncentrowany i ma szybszy jab od Joshuy. Robot bedzie rozstrojony, tak jak w walce Wlada z Fury'm.
Sluchaj sie, czytaj, ucz sie i nie klep glupot, bo wystarczajaco sie kompromitowales w typach zeby nikt nie bral na powaznie tego co piszesz poza kilkoma trollami na Twoim poziomie.
Ja bardzo chętnie zobaczę jak niezkordynowany Joshua będzie radził sobie z gibkim Martinem. Ja tam się nizachwycam angielskim prospektem, gdyż poza brutalną siłą ciosu, nic tam takiego nie potrafi co mogłoby go wyróżniać na tle innych pięściarzy. Jeżeli dojdzie w przyszłości do walki z hayem to sądzę że Joshua się wywróci.
Uległ ale w sytuacjach kiedy to od poczatku rundy został bardzo mocno nacisniety przez Martina .Z każdą akcją zaznaczała sie dominacja Martina a biedny Głazkow zbierał jak leci próbując jedynie szybkich zrywów na nogach co skonczyło sie kontuzją . Głozkow niemiał absolutnie zadnej recepty na dobrze boksującego Martina .Pisanie ze ta walka nic nie pokazała z wartosci Martina jako boksera jest zwykłym pomijaniem jego atrybutów .
LL nic nie pokazał i dostał wygraną z powodu kontuzji Kliczki , jest tu pewna analogia .Tymczasem LL
porozbijał ,zmasakrował pretendenta .
JOshua go zmiecie z ringu w przeciagu 3 rund. Skonczy jak ten Szkot.
Bez kitu...
Typowałem zwycięstwo tego Martina ale ludzie trochę widzę oszaleli na jego punkcie. Przesadnie moim zdaniem.
Owszem Charles to prawdopodobnie czołówka. Facet jest duży, silny i mocno bije a to już jest nadwyżka na starcie ale nie przeginał bym w drugą stronę- wystarczy pooglądać go trochę na Youtube.
Lukaszenko napisał mniej więcej jak to wygląda. Non stop zostawiane w ataku nogi, chaotyczne często przestrzelane obszerne ciosy które wyglądają na wolne i ślamazarne. To główne grzechy Martina.
Na nogach pracuje dobrze ale nie atakując. Poza tym ten jab. Nie zachwycałbym się nim tak mocno bo często pruje on powietrze daleko przed twarzą przeciwnika. Często a nawet bardzo często też rywale go wychwytują spokojnie na rękawice.
Może i zadaje go często ale nie ma w nim niszczycielskiej mocy. Joshua zadaje bardzo mocny lewy po czym dokłada od razu prawą rękę. Ilość a jakość.
Dla mnie walka 70/30 na korzyść bardziej "uzdolnionego" jak mi się wydaje anglika.
Mam nadzieję że dojdzie do tej walki.