EUBANK JR ATAKUJE TRON BRYTYJSKI I CZEKA NA WYGRANĄ KHANA
- On wie, że czeka go ciężka i bardzo trudna przeprawa. Jestem przekonany, że okażę się lepszy i wygram - mówi zmotywowany Nick Blackwell (19-3-1, 8 KO), który 5 marca spotka się w obronie tytułu mistrza Wielkiej Brytanii wagi średniej z Chrisem Eubankiem Jr (21-1, 16 KO).
- Być może na papierze nie jestem faworytem, jednak wierzę, że mam wszystko co potrzeba, by wygrać w tej potyczce. Już kilka razy próbowaliśmy doprowadzić do tego pojedynku i w końcu się udało. Nie do końca rozumiem, dlaczego on wybrał walkę ze mną zamiast z Dannym Jacobsem o pas WBA. To był jego błąd. Jestem w dobrej formie i szykuję się na wojnę - stwierdził Blackwell.
Tymczasem Eubank Jr bierze sprawy trochę na przeczekanie i liczy na wygraną Amira Khana (31-3, 19 KO) z "Canelo". Wtedy chciałby się spotkać ze swoim rodakiem o pas WBC.
- To byłoby wielkie wydarzenie. My we dwoje między linami? Bardzo interesujący pojedynek. Trzeba przyznać, że to co robi teraz Khan, to naprawdę odważny krok - powiedział syn legendarnego "Simply the Best".
W wadze średniej chyba każdy go sobie wymazał z głowy tak, że serio myślą że GGG nie ma :D
To prawda. Pewność siebie i arogancję ma na takim samym, albo i wyższym lvl ale to nie jest top jak jego stary. Młody zapewne w gymie jest kotem ale w ringu ... nawet jeżeli jest top, a ciężko powiedzieć czy jest, to kozakami (obecnie jest tam chyba tylko jeden) nie ma żadnych szans. osobiście lubię styl jaki prezentuje ale arogancja, którą okazuje jest nieadekwatna do tego co pokazuje w ringu.
Blackwella może roznieść. Nikt temu nie przeczy ale czy zostanie bardzo dobrym bokserem ? Tak dobrym jak ojciec? lepszym ? wątpię. On raczej nie musi walczyć. Ma talent i chce - ok. czy to wystarczy? czas pokażę. Ja w niego nie wierzę. Tak samo jak w Chaveza jr. Panowie mają talent, chcą ale nie muszą. Przy pewnych cechach charakteru te dwa atuty są nie wystarczające. Obym się mylił bo każdy zawodnik, który wnosi coś do dyscypliny jest wartościowy.