ERIC MOLINA: TAK ZBIJĘ ADAMKA, ŻE NIKT MU NIE POMOŻE
- Po raz pierwszy usłyszałem o tej walce cztery tygodnie temu. Początkowo tylko zapytano, czy chcę spotkać się z Polakiem? A ja jestem zainteresowany dużymi i ekscytującymi walkami, nawet jeśli miałbym w tym celu podróżować po świecie - mówi Eric Molina (24-3, 18 KO), który już 2 kwietnia podczas gali Polsat Boxing Night w Krakowie skrzyżuje rękawice z Tomaszem Adamkiem (50-4, 30 KO).
- To będzie mój pierwszy raz, gdy zaboksuję poza granicami USA. I jestem z tego powodu naprawdę podekscytowany. W Polsce jest wielu kibiców boksu i szykuje się świetny pojedynek. Przez moment zastanawiałem się, czy nie zostanę skrzywdzony na wyjeździe, lecz polecę tam z takim nastawieniem mentalnym, by odebrać robotę sędziom. Adamek będzie musiał się pokazać tym występem. On ma coś do udowodnienia, bo chce przecież dostać jeszcze jedną walkę o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Jego celem jest zdobycie jako pierwszy Polak w historii pasa królewskiej kategorii. Ale żeby dać poważny sygnał, najpierw musi mnie znokautować. Jeśli wygra na punkty, to nie będzie nic wielkiego. Ja na pewno mam na tyle siły, by odebrać sędziom robotę i rozstrzygnąć wszystko przed czasem. Adamek przegrał tylko raz przed upływem ostatniego gongu, z Witalijem Kliczką. Jeśli więc to ja znokautuję jego, wówczas ja dam mocny sygnał i przekaz innym. Chcę go pobić tak mocno, żeby sędziowie nie mogli mu już pomóc. Jeśli go powalę na matę, a oni dadzą mu dwadzieścia sekund na wstanie, znów go położę. Tak go pobiję, że nie będzie mowy o tym, żeby ktokolwiek mógł jakoś mu pomóc i naciągnąć jego wygraną - odgraża się Molina.
- To nic osobistego. Nie znam Adamka i nie mam nic do niego, on po prostu stoi mi na drodze. Moja kariera znalazła się na rozdrożu. Jeśli z nim przegram, zostanę co najwyżej solidnym journeymanem, lecz jeśli zwyciężę, to znów dostanę szansę zaboksowania o tytuł mistrza świata. A wtedy zostanę pierwszym mistrzem wszechwag meksykańskiego pochodzenia. Dlatego nie patrzę na 39 lat Adamka i nie zwracam na to uwagi. Jestem przekonany, że da z siebie wszystko co ma do zaoferowania. On przecież musi udowodnić, że wrócił na poważnie. Ja też chcę pokazać, że wyciągnąłem wnioski z porażek - kontynuował "Drummer Boy".
WSZYSTKO O WALCE ADAMEK-MOLINA >>>
- Starcie z Adamkiem to bez wątpienia druga z najważniejszych walk w mojej dotychczasowej karierze. Ani ja, ani on, na pewno nie złożymy broni i się nie poddamy. Obaj możemy zostać zranieni praktycznie w każdej chwili. Nie bądźcie zdziwieni, jeśli nim wstrząsnę. Jestem w stanie zranić każdego na świecie. Biorąc pod uwagę fakt, że wystąpię na terenie rywala, raczej nie jestem faworytem, lecz tak było przez całą moją karierę. Nie dbam więc o to. Wiedzcie jednak, że kiedy pokonam Adamka, to tak naprawdę nie będzie to żadna niespodzianka - zakończył Molina.
Data: 08-02-2016 16:05:42
Szpilka pokonał Adamka, a Wilder pokonał Molinę i Szpilkę. Czyli Wilder teoretycznie pokonał również Adamka, jednakże jeśli Adamek pokona Molinę, to łatwo można drogą dedukcji dojść do wniosku, że Szpilka go również pokonał.
Zatem Adamek wygra z Moliną, bo Molina przegrał z Arreolą, a Adamek wygrał. Logiczne.
No tak.
Molina nikim wybitnym nie jest ale odpowiednio zmotywowany i przygotowany może Adamkowi napsuć bardzo dużo krwi momentami.
Powinien sobie przestudiować walkę Adamka z Walkerem i wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Tomek jest starszy, mniej zmotywowany, a boksem żyje już tylko rekreacyjnie... Może wcale nie mieć spacerku w tej walce.
Pożyjemy zobaczymy.
Co ty gadasz? Adamek druga liga? Druga liga to Glazkov czy Szpilka, ktorzy Adamkowki wpierdol spuscili gdy ten byl mlodszy kilka lat..Jak dla mnie 1 liga to Fury,Wilder,Kliczko,Povetkin,Martin,Ortiz,Joshua,Parker, Haye...Druga liga to Jennings, Pulev, Glazkov ktorzy z latwoscia rozwaliliby Adamka...
Pobije Adamka i tyle... Chciałbym znów zobaczyć Adamka przegranego i dlatego jestem za kimś kto nie jest rodakiem, z resztą to nie ma znaczenia.
Jak Ty tak na serio to np: Dawson wygrał z Hopkinsem, Hopkins wygral z Pascalem, Pascal wygral z Dawsonem. Mozna dac jeszcze wiele innych przykladow.
Ilu z was przyszło do głowy że Adamek chciał mieć w razie porażki dobrą wymówkę? Hmm...
Niedługo zaczną ludzie pisać że w ogóle Adamek w środku ciągu alkoholowego wyszedł do Szpilki...
widać że olał przygotowania. mieszkał u mamy, sparował z letrem, i wazył najwięcej w karierze. a to o czymś świadczy. oczywiście nie może się tym usprawiedliwać jako zawodnik ale to pokazuje że on boksuje już tylko dla $$$. zresztą po walce z vitem widać u niego braki w ambicji i już mnie jego walki nie jarają. kiedyś wstawałem zawsze w nocy i był ogień. poza tym jak widzę rogera rzygać mi się chce
Nieprawda, Hopkins wygrał z Dawsonem, ale go zwałowali.
Piszesz z Vitem.. akurat obóz miał bardzo dobry przygotowawczy, dobrych sparingpartnerów, ale nie zaaklimatyzował się!!
A tak na poważnie to co by nie zrobił Adamek i nawet przyjechał pół roku wcześniej do Polski to i tak by nie wygrał, choć nie ukrywam, że cenie osobę Adamka, kiedyś byłem jego zapalonym fanem.
Jeśli zaś mam takie zdanie o tym to nie widzę powodu by nawet o tym wspominać. Nie przygotował się jak należy? To powinien tym bardziej zebrać surowe oceny kibiców bo świadczy to o nim TRAGICZNIE...(tym bardziej mając w pamięci wymówki po Vitaliju i ciągłe powtarzanie że ten błąd tyle go kosztował itd)
Jakieś qrva teksty sponsorowane...
Data: 08-02-2016 17:31:31
Nie będę nawet tego czytał.
Jakieś qrva teksty sponsorowane...
Rollo sponsorowany to jesteś przez Państwo polskie, że bezrobotny m in ma prawo do opieki zdrowotnej, zasiłku.. Na to drugie się nie łapiesz, ale na to pierwsze- byłeś w PUP.
Okradasz Nas nicponiu, a podobno jesteś za Korwinem jak ja. wylądowałbyś pod postem.
Nie komentuj bo pokazujesz jakim jesteś gamoniem.
Hahaha no to teraz to dojebałeś dobre:)
No ale, jeśli znajdują się ludzie co mu fundują obozy, płacą mu sporo za walki to nie dziwota, że będzie obijał bądź będzie obijany nawet do 50 na PBN. Mi to tam wisi i tak pewnie obejrzę gdzieś w mieście, bo przeciwnik jest niezły jak na nasze warunki, także niech chłopaki sie obijają. Ich kasa, ich zdrowie. Lamentować nie ma sensu z tego powodu.
z vitalije to by przegrał nawet jakby roger mu w ringu walczyć pomagał ;) ale fakt przed walką we wrocławiu też były błędy bo faktycznie późno przyjechał. ogólnie widać to sknerstwo u adamka, przygotwania często po kosztach (kiedyś może tego nie było widać bo był w prime time i wygrywał walki w lhw i cw albo trochę więce inwestował) a od pewnego czasu nie ma w tym błysku i z daleko widać że chodzi już tylk szmal. poza tym sory... ppv na main event z moliną?
Tak!
I gdyby dostał taką możliwość walki z Martinem i jakby wygrał to nie napiszę, że mistrz słaby bo Góral na karku ma 40 lat.
Science fiction, głośno myślę.
Właśnie jemu Adamkowi życzyłbym zdobycia pasa, mimo wszystko. Ach ten patriotyzm.
https://www.youtube.com/watch?v=Tm6HrZvJr5E
Ano tak, że Góral sam sobie obozu nie zoorganizuje, bo mu szkoda kasy, a jeśli ma sparować z jakimiś cudakami w świetlicy wiejskiej i jeść kapuśniak ze schabowym, a potem dać dobrą walkę no to już nawet janusze nie daliby się na nabrać po raz kolejny.
Adamek przegrałby z Vitalijem. Umiejętności to jedno, Adamek ma i nie zapomni, lecz Vitalij to półka wyżej. Ja wierzyłem w zwycięstwo, a prawda okazała się okrutna. Taka prawda.
Łodżer też sprawy nie ułatwia, dziadek choć podchodzę do niego z szacunkiem to jednak nie nauczył niczego Adamka.
Borek mu załatwia bo jest w polsacie i nie wiem jak to wygląda, ale jest tak, że potrafi i może mu zorganizować obóz na wysokim poziomie.
Sam nie wykupię PPV.
Jako młodziak tutaj nie skacz za bardzo bo utniemy głupie wypowiedzi w mik. Zachowaj się, to będzie dla Ciebie z pożytkiem.
Adamka za jego dokonania szanuję . ale za ostatnie czasy już mniej, bo gość który olewa przygotowania na mega polską walkę w ppv to jest chyba coś nie tak. zresztą to samo teraz z moliną. próba nabicia kabzy i nic więcej. mógł skończyć i odejść a nie kombinować. a co do wieku to morde stul bo o boksie pewnie się dowiedziałeś od walki adamek vs gołota a teraz zgrywasz starego znawce
Trzeba kurestwo bezrobotne, silne zaaoprobować do pracy. Kaleką nie jest, a robi z siebie śmiecia. Chłop w pełni zdrowia i Nas okrada. A wziąłby się kutas do roboty, w końcu :-)
Jesteś skończony.
Pisz dalej, sam zobaczysz laiku.
A dlaczego olał? Jak ktoś na takim poziomie może olać tak ważną walkę? Mnie to nie przekonuje. Tzn może i miał przygotowania "po kosztach" ale myślę że było to celowe zagranie by w razie czego mieć wymówkę a dwa by jak najwięcej zostało w kieszeni...
Jeśli zaś mam takie zdanie o tym to nie widzę powodu by nawet o tym wspominać. Nie przygotował się jak należy? To powinien tym bardziej zebrać surowe oceny kibiców bo świadczy to o nim TRAGICZNIE...(tym bardziej mając w pamięci wymówki po Vitaliju i ciągłe powtarzanie że ten błąd tyle go kosztował itd)"
----------------
Nawet jesli zrobil to zeby miec wymowke to faktem jest, ze olał przygotowania i był duzo gorzej przygotowany niz np przy walce z Saletą
"Rodżer nauczył mnie amerykańskiego stylu, unikania i blokowania nie mogłem w HW toczyć takich walk jak w LHW i CW. Teraz dostaję tylko obcierki i mogę cieszyć się zdrowiem."- Tomasz Adamek.
A Ty sie chlopcze kontroluj, bo wiesz, ze ja mam ciezka reke
Adamek to bokserski emeryt a pbn to bokserskie gówno
okazywanie emocji jest nie na miejscu
:-) To dobrze, że masz ciężką rękę, a co powiesz na to jak ktoś ma mocniejszą od Ciebie?
Zapaqdniesz się pod ziemię, czy dalej będziesz strugał wariata xD?
jaki to Adamek był mały przy nim, i będzie też mały przy Molinie, który ma też niezły zasięg.
Data: 08-02-2016 15:57:05
A oczywiście, że żaden wynik nie będzie niespodzianką. Ja obstawiam, że Adamek choć stary i wolny, ustoi cepy Moliny i wygra na punkty jakąś niezbyt wielką różnicą, wypracowaną pod koniec walki.
to akurat wielce prawdopodobne - ale oczekuje ze molina postawi twarde warunki