BRAHMER OSTATECZNIE DA REWANŻ GUTKNECHTOWI
Redakcja, Fightnews
2016-02-06
Zamiast trudnej przeprawy, w miarę łatwa obrona. Promotorzy Jurgena Brahmera (47-2, 35 KO) znaleźli następcę wykluczonego Thomasa Oosthuizena, czyli nowego pretendenta dla obrońcy pasa WBA Regular wagi półciężkiej.
Ostatecznie champion wyjdzie do ringu 12 marca, czyli tak jak pierwotnie zakładano. Jego rywalem w Neubrandenburgu będzie dawny kolega grupowy, ale i przeciwnik z ringu - Eduard Gutknecht (29-3-1, 12 KO).
Obaj panowie spotkali się już dwa lata temu. Brahmer odebrał wtedy naturalizowanemu rodakowi pas mistrza Europy, lecz pojedynek był równy i atrakcyjny. W rewanżu Jurgen powinien być jednak wyraźnym faworytem.
szkoda gadać
Pozdrawiam
To była zwykła chamówa. Głównie za sprawą tego bokserskiego chama Gutknechta.
Gutknecht w tej walce powinien być zdyskwalifikowany.
Robin Krasniqi
Pawel Glazewski
Roberto Feliciano Bolonti
Enzo Maccarinelli
Marcus Oliveira
Stefano Abatangelo
Tony Averlant
Eduard Gutknecht
Vikapita Meroro
Jose Maria Guerrero
Mariano Nicolas Plotinsky
Dmitry Sukhotsky
Aleksy Kuziemski
Prawdziwy mistrz, walczy z samą czołówką. Wiadomix.
Niepokonany od 7 lat.
Podejmuje najcięższe wyzwania!
Fonfara go robi do 6 rundy na miękko
Oczywiście chętniej bym zobaczył weryfikację prospekta od odgrzewanego niemieckiego kotleta. Nie wiem jak Skoglund radzi sobie z czołówką na sparingach, ale mnie z Glenem Johnsonem nie zachwycił. Może nie powinienem go oceniać na podstawie jednej walki
Ciebie fantazja nie ponosi?
Stevenson, czy nawet Pascal prawdopodobnie ciężko znokautowaliby Braehmera.
Nic nie wiem o Kowaliewie. Nie słyszałem, żeby miał kiedykolwiek propozycję walki z Niemcem. Jeśli odmówił, to tylko dlatego, że miał inne plany.
Nie wyraziłem się jasno. To że ryzyko porażki jest wysokie nie oznacza, że Braehmer byłby faworytem w walce z Pascalem czy Stevensonem.
Ja przedkładam boks techniczny nad siłowym. Pascal to świetny atleta z silnym i szybkim ciosem, ale to nie jest dobry technicznie pięściarz. On ma problemy z wyczuciem dystansu, timingiem, przeciętnie wyglądają u niego kombinacje ciosu. Oczywiście jest w stanie pokonać nawet dobrego technika, ale pod warunkiem, że ten będzie mu wyraźnie ustępował warunkami fizycznymi.
Stevenson, podejrzewam, że jak da szansę Fonfarze, go Andrzej tej okazji drugi raz nie zmarnuje. Stevenson przegrywa też według mnie z Wardem.
Wiem. To co piszę jest bardzo kontrowersyjne i wiele osób ze mną się nie zgodzi. Oczywiście Braehmer nie wygląda na atletę, ale nie możemy zwracać tylko uwagi na mięśnie. Liczą się w dużej mierze umiejętności. Dobry przykład Fury vs Kliczko.
Żeby była jasność. Ja w żadnym wypadku nie twierdzę, że Kowaliow miałby bać się Braehmera. Tylko, że do takiej walki może nie dość z czysto biznesowych względów. Nawet jeżeli obóz Braehmera wyszedłby z propozycją do Kowaliowa to musiałby sporo kasy wyłożyć, bo wątpię by Kowaliow chciał jechać do Niemiec i walczyć za przysłowiową pietruszkę.