STRZELANINA PODCZAS WAŻENIA W IRLANDII (WIDEO)
Redakcja, Sky Sports
2016-02-05
Tragedia w Dublinie. Podczas ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą, gdzie Gary Corcoran miał mierzyć się z Dannym Butlerem, a Jamie Kavanagh z Antonio Joao Bento, doszło do strzelaniny.
Ogień do kibiców otworzyło trzech sprawców - prawdopodobnie z Kałasznikowa. Byli przebrani w stroje przypominające ubrania policjantów. W efekcie jedna osoba zmarła na miejscu, dwie zostały ciężko ranne i walczą o życie. Więcej szczegółów poznamy zapewne wkrótce... Galę naturalnie odwołano. Poniżej wideo.
Anglik Amir wie pewnie o tym najlepiej.
Dublin w UK? Moze doucz sie troche z geografi? Polnocna Irlandia jest czescia UK...
Oj tam, oj tam, toz nawet taki Anglik Amir by Ci to wyjasnil ...
(Z opowiadania drugiego kumpla) Następnego dnia już spokojniej siedzieli w jakimś pubie, nagle zerwało go z krzesła dwóch goryli, jeden trzymał go za łeb przy ścianie ponad podłogą a drugi mu przyłożył giwerę do skroni, " to za samochód, 'cyk' " (tylko cyknął spust). Puścili go i jakby nic sobie poszli.
Później został tylko smród pełnych gaci... cyt: 'pojszczał się i pojsrał'
Podobno na wyspach pełno jest imigrantów robiących karierę przestępczą... Również z Polski. Czekam na szczegóły.
widać umieścili też tam na stronie krótki materiał video.
Kumple jakiś czas temu byli w Londynie... Jeden jest dość stuknięty i któregoś piątku sobie golnął i skakał po czyimś samochodzie...
(Z opowiadania drugiego kumpla) Następnego dnia już spokojniej siedzieli w jakimś pubie, nagle zerwało go z krzesła dwóch goryli, jeden trzymał go za łeb przy ścianie ponad podłogą a drugi mu przyłożył giwerę do skroni, " to za samochód, 'cyk' " (tylko cyknął spust). Puścili go i jakby nic sobie poszli.
Później został tylko smród pełnych gaci... cyt: 'pojszczał się i pojsrał'
Miałem podobną sytuację, dawno temu, jak byłem w liceum. Nic fajnego.
a jaka sytuacje masz na mysli ,ktos strzelal w Twojej obecnosci ,czy akcja z gaciami
https://www.rt.com/news/331423-shots-fired-hotel-dublin/
a jaka sytuacje masz na mysli ,ktos strzelal w Twojej obecnosci ,czy akcja z gaciami
Wracałem ze szkoły, padał deszcz, na pętli autobusowej był kiosk z biletami, przez mokrą szybę nie widziałem czy ktoś jest, przy deszczu zawsze jest głośno i ciemno, więc pukałem w szybkę coraz mocniej. Po chwili wyskoczył facet z kiepem w zębach, złapał mnie za szalik, przystawił pięść do nosa i coś powiedział, nawet nie zrozumiałem co. W każdym razie jak mnie puścił i odszedłem trochę dalej to zauważyłem, że było siku. :(
No gdzie ktoś strzelał, nie wychowywałem sie na Bronxie ...
Ty to masz gdzieś zawsze przejebane. Jak Ci lump nie da z liścia, to kioskarz nastraszy z gówniarza :D
Ale nie martw się, jest jeden jeszcze lepszy. Z tego to naprawdę myślałem, że pierdolnę:
NietrzezwyTomaszData: 04-01-2016 21:18:12
Jak już piszecie o swoich chłodnych historiach i spięciach z innymi to ja też napiszę coś od siebie, otóż miałem kiedyś taką sytuację, że zamówiłem pizzę. Dostawca był spóźniony 40 minut w stosunku do czasu na pyszne.pl więc jak przyjechał to powiedziałem mu, że jak pizza będzie zimna to jej nie biorę. On otworzył pudełko, a ja ją dotknąłem - oczywiście zimna. Mówię mu wtedy żeby z tym spierdalał, a on cały czerwony coś tam tupnął coś tam chrząknął i zaczął mi grozić żebym uważał na siebie skoro wie gdzie mieszkam i jak nie wezmę tej pizzy to on się postara o to żebym tego żałował. Przestraszyłem się i wziąłem, ale komentarz na pyszne.pl wystawiłem nieprzychylny.
*
*
Qrva, forumowy bohater rozwoziciela pizzy się przestraszył :D No ja pierdolę :D :D
Do tej pory pękam :D Jebnąłbym mu w ryj tą pizzą, w dupę kopnął i powiedział, że to po to, żeby nie przyszło mu czasem do głowy odpuścić tej swojej zemsty.
Zresztą ja miałem podobny przypadek, tylko gość przyjechał za późno (po jakichś 45 minutach). Wyszedłem, zjebałem go i też miałem nie brać. Ale chłop się przestraszył, taki poczciwy był, szkoda mi się go zrobiło, no i głodny byłem, to jednak wziąłem.
Ale gorąca była, jakby była zimna, to pewnie poleciałby na zbity ryj z tą swoją pizzą.
Ty to masz gdzieś zawsze przejebane
Młody jeszcze wtedy byłem, 3 albo 4 klasa liceum i wcześniej się nie biłem, nie byłem chuliganem. Tylko tyle co przepychanki na przerwie w pierwszych 2-3 klasach podstawówki. To był dla mnie taki szok, że pamiętam tylko, że jak mnie do mnie wyszedł to powiedziałem tylko "Jeden szkolny na pospieszny poproszę". Po prostu u mnie w szkole nikt się nie bił, nie byłem przyzwyczajony. Co innego na studiach, tam była szkoła życia.
A do tego nim bys w niego cisnal ta zimna pizza to najpierw wy.....lbys jego babci chomika, czyz nie bohaterze-renegacie?
Skoro tak się tu na stronie wszyscy zwierzają, to ja też mówię jak jest u mnie.
Nie znaczy to, że tylko chodzę i się leję, albo tylko patrzę komu wjebać.
Ale jakby mi taki zasrany rozwoziciel pizzy zaczął wygrażać, że jak nie wezmę, to się zemści itd, bez wahania napierdoliłbym mu od razu.
Może to niektórych dziwić, Dla mnie to jest normalne. Zresztą nie tylko dla mnie, bo w ciemno strzelam, że każdy mój kumpel zrobiłby to samo i nawet przez myśl by mu nie przeszło, żeby postąpić inaczej.
Może po prostu ludzie na wschodzie kraju są mniej ciotowaci niż w innych częściach Polski? Nie wiem
Dla mnie na przykład nie do pomyślenia jest szkoła, w której nikt się nie bije, jak mówi Grzelak. U mnie takich nie było. Oczywiście w szkołach średnich już tych bójek było mniej, niż w podstawówce, bo tam to codziennie, ale były i to jak najbardziej.
Dziwne osoby odwiedzają tę stronę.
Qrva, forumowy bohater rozwoziciela pizzy się przestraszył :D No ja pierdolę :D :D
*
*
*
2k16, Rollins po raz kolejny udowadnia, że jest mentalnie opóźnionym gimbem w skórze 40 latka, łykającym wszystko jak pelikan i proszącym o jeszcze xD
Nie, to nie był żart
O Jezu! Wiedziałem,że jak przyjdzie forumowy gangsta ;-) to będzie obracał wszystko w żart.
Nie, to nie był żart
*
*
*
Mówi to gość, który łapie się na "oczywiste" Grzelaka xD
A Grzelak rozwalił mnie tym "Co innego na studiach, tam była szkoła życia." hahah