KHAN: BĘDĘ WAŻYĆ JAKIEŚ 165 FUNTÓW
Amir Khan (31-3, 19 KO) chce ważyć mniej więcej 165 funtów w dniu walki o pas WBC w kategorii średniej z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO), która 7 maja odbędzie się w nowej hali w Las Vegas.
Pięściarze skrzyżują rękawice w umownym limicie 155 funtów, jednak nie ulega wątpliwości, że dzień po oficjalnym ważeniu będą mieli o kilka funtów więcej. Szczególnie przybrać na wadze może "Canelo", który jest naturalnie większym zawodnikiem niż Khan.
- Nigdy dotąd nie walczyłem w limicie 155 funtów. Na co dzień ważę 160 z hakiem, więc będę boksować w mojej naturalnej wadze. W dniu walki będę pewnie ważyć jakieś 165 funtów. Możliwe, że Alvarez będzie nawet trochę cięższy, może wniesie 170 funtów. Wiemy jednak, co mamy zrobić - powiedział Anglik.
Dla 29-letniego Khana majowa walka będzie największą w karierze. Wcześniej liczył na superpojedynki z Floydem Mayweatherem Jr i Mannym Pacquiao, lecz obaj go zignorowali.
- Chcę największych walk. Wszyscy wiemy, że Alvarez to wspaniały mistrz. Mayweather mnie zawiódł, ale Saul się zgodził - skomentował.
Marco Huck też zapowiadał, że w ringu z Povetkinem będzie miał 115 kg i nawet zdjęcia z ogromnego śniadania postował, a jak się okazało było... 95 kg xD
http://www.bokser.org/content/2012/03/25/203236/Breakfast.jpg
@NietrzezwyTomasz
Od tego śniadania Huck nawet 1 kg by nie przytył :D
Marny to atut, ale zawsze jakiś tam.
Mam nadzieję, że Khan wie w co się pakuje, nie wychodzi tylko po kasę (to raczej pewne), będzie dobrze przygotowany, będzie uważny i da dobrą, emocjonującą walkę.
Gdyby znokautował Rudasa, chybabym pękł ze śmiechu :D
Na ko napewno sie nie nastawiaja bo nie ma na to szans. Jesli bedzie szybki i bedzie czesto i celnie trafial to moze to wygrac. Ale bedzie musial bardzo uwazac aby nie przyspac i dac sie trafic bo wtedy lulu i spac.
Canelo ma jeszcze jedna przewage z ktora oboz Khana nic nie moze zrobic,sedziowie beda za nim!
Amir musi duzo i czest trafiac a nawet jak go przekreca to caly bokserski swiat bedzie wiedzial swoje.
Jesli Khan dotrwa do kocowego gongu to bez wzgledu na wynik bedzie mial mocne atuty w reku do negocjacji na walke z Brook-iem. Mysle ze dlatego wybrali Canelo a nie Brook-a.
Mniej więcej takie szanse na zwycięstwo ma Khan, jak kiedyś mały Marquez z Mayweatherem.
Khan oczywiście robi bardzo sprytny i przemyślany ruch biznesowy.
"Canelo" robi to samo i będzie to robił do ostatniego dzwonka.Jednak Khan nie jest już żadnym mistrzem i taka walka dla niego to jest złoty strzał.Z kolei Alvarez jest mistrzem i pojedynki w takim wymiarze nie odbiją się dobrze w kręgach koneserów.:P
Alvarez jest dzisiaj numerem jeden w kwestii sprzedaży PPVi raczej trudno znaleźć człowieka,który go w najbliższych latach wyprzedzi,więc nie dziwmy się iż WBC tańczy tak jak im zagrają.
Takie pojedynki mnie osobiście nie rajcują-mniej więcej smakuje to tak wybitniejak rewanż Pascala z Kovalevem.
Obecnie wnosi pewnie max 155 funtów i pewnie do Canelo nie wniesie wiele więcej, wrzuci max 2-3 funty więcej. W 2 miesiące nie wrzuci na siebie kilogramów, robiąc jednocześnie, szybkość i wydolność, nie da rady. Po za tym szybkość i mobilność, to jego atuty w tej walce, więc wrzucanie kg mu nic nie da a wręcz będzie przeszkadzać.
Będziemy mieli różnicę w okolicach 15-20 funtów.
Khan zaliczy KO, może dawać radę przez kilka pierwszych rund, ale różnica w sile i gabarytach będzie zbyt duża by przetrwać pełen dystans.
Robiac limit 140 dzien po mial 150 robiac 147 dzien po 155 Wiec robiac 155 wniesie ponad 160 i wszytsko sie zgadza Do tego walczac w 147 waga na codzien 165 to nic nadzywczjanego Bradley czy Berto na bank waza wiecej