TRENER CANELO: STAWIAM 4 DOMY, ŻE TYM RAZEM ZNOKAUTUJEMY COTTO
Eddy Reynoso, trener Saula Alvareza (46-1-1, 32 KO), nie wyklucza, że dojdzie do rewanżu Meksykanina z Miguelem Cotto (40-5, 33 KO). Zaznacza jednak, iż wszystko musiałoby się odbywać na zasadach narzuconych przez "Canelo".
- Po listopadowej walce Saul stał się numerem jeden i każdy, kto chce z nim walczyć, musi przyjąć jego warunki. Przy okazji pierwszej walki z Cotto były pewne rzeczy, które nam się nie podobały, ale się na nie zgodziliśmy. W rewanżu byłoby łatwiej. Bez wątpienia tym razem "Canelo" by go znokautował. Nie stawiam dwóch domów, jak mówił Freddie Roach, tylko cztery, że Saul znokautuje Cotto. Ale zobaczymy, nie wiemy jeszcze, czy do tej walki dojdzie - powiedział.
Meksykanin ma wrócić na ring 7 maja w nowej hali w Las Vegas. Cotto chciałby boksować później i w innym miejscu - w czerwcu w Nowym Jorku lub Miami.
Pierwsza walka dwóch wojowników, zakończona jednogłośnym zwycięstwem "Canelo", osiągnęła jeden z najlepszych wyników PPV w 2015 roku. Sprzedano na nią ponad 900 tysięcy abonamentów.
teraz widac ze na jesieni Canelo zawalczu nie z Kazachem tylko jebną sobie rewanż z z Cotto
jebać biznes bokserski