CIEŚLAK ZNÓW POTRENUJE WSPÓLNIE Z ADAMKIEM?
Wszystko wskazuje na to, że Michał Cieślak (11-0, 7 KO) na przełomie lutego i marca pojedzie na trzytygodniowy obóz do Łomnicy, gdzie wspólnie z Tomaszem Adamkiem (50-4, 30 KO) będzie się przygotowywał do kwietniowego występu na Polsat Boxing Night w Krakowie. Informację potwierdza szkoleniowiec Cieślaka, Adam Jabłoński.
- Wszystkie założenia treningowe idą zgodnie z planem. Na dzień dzisiejszy Michał prezentuje dobrą dyspozycję, a przecież do walki został jeszcze sporo czasu. Robimy dwie sesje treningowe dziennie. W tym miesiącu skupialiśmy się głównie nad poprawą techniki, już tak trochę pod kątem Palaciosa. Od przyszłego tygodnia dołączy do nas drugi trener Rafał Wojda, który również będzie pracował z Michałem nad elementami techniki. Po prostu chcemy uniknąć niepotrzebnej rutyny. Jestem już po wstępnych rozmowach z Mateuszem Borkiem na temat wspólnych treningów Tomka Adamka z moim wychowankiem. Prawdopodobnie dojdzie do nich na początku marca i być może tym razem zostaniemy w górach nieco dłużej niż ostatnio.
Telewizja Polsat potwierdziła już, że 2 kwietnia w Krakowie przeciwnikiem Michała będzie dobrze znany polskiej widowni z dwóch starć z "Diablo" Francisco Palacios (23-3, 14 KO).
OBÓZ USYKA DAWAŁ CIEŚLAKOWI 50 TYSIĘCY
- Do walki pozostało jeszcze sporo czasu, lecz ja już teraz oglądam stare potyczki Palaciosa. Jest doświadczonym zawodnikiem i często bije zamachowe ciosy sierpowe, na które szczególnie musimy uważać. Wygrana nad tym zawodnikiem otworzy Michałowi drzwi do dużo większych i bardziej znaczących pojedynków - dodał Jabłoński.
kumuluje kasę i marzenia, w półciężkiej składałem gości od niechcenia
Briggs Ulrich i inne postacie, pokonałem no wiecie przecież raczej
szybszy od wiatru a także cienia, to o mnie prawda żadna ściema
kategorie wyżej też było bosko, Cunningham Banks przemieleni na ostro
królewska waga okrutnie kusiła, mamona sława z tropu mnie zbiła
kolejne zwycięstwo w następnej dywizji, przejście do historii i show na wizji
niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń
na ringu z Kliczko-gladiatorem, byłem do obijania zwykłem worem
siły szybkości niczego nie było, wszystko w powietrzu jakby się rozmyło
slow motion i to takie okrutne, za słabe warunki to było smutne
nie moja waga nie dla mnie rywale, pragnąłem tytułu i się nie bałem
w zderzeniu z brutalną rzeczywistością, poległem z pięściarską oczywistością
zostały wspomnienia tak niebywałe, podjąłem rękawice bo się nie bałem
trzeciego tytułu już raczej nie będzie, nie zawsze wygrasz z każdym i wszędzie
Wrzuć to pod bit czekam na tą produkcje.
wyjeżdżasz tutaj mi z jakimś nintendo, a może pegasus amiga, serio?
ja bym pomyślał o jakimś xboxie, i zarymował naprawdę dobrze
zapodał bit dosyć kozacki, wrzuć bysior na luz, po co niesnaski
czarny czy biały nie ma znaczenia, bo każda nuta dobra coś zmienia
no ale dobrze dajmy już spokój, peace spoko luzik to będzie pokój
więc pogadajmy o naszych pieściarzach, Góral to przeszłość kto inaczej uważa
odcina kupony od swojej sławy, w sumie zasłużył bokser był klawy
Cieślak gdzie indziej teraz nam stoi, on się dopiero naprawdę zbroi
potencjał spory wręcz niebywale, jak dobrze pójdzie zdobędzie tytuły i zrobi to w chwale
niemniej na razie to spora enigma, czas nam pokaże co on tam wygra
ja trzymam kciuki bo w niego wierze, niech się wciąż szkoli a potem bierze
paski wszystkie tak po kolei, jak będzie mocny wszystkich przemieli
i będzie z niego wielka pociecha, cierpliwość tylko jest nam potrzebna
inny to ustrój inne klimaty, wszystkim po równo biedę a wszędzie dziady
a dzisiaj dobrobyt tylko na raty, i dziadów też sporo bo brak "sałaty"
a spłacać trzeba bo wdepnie komornik, zabierze wszystko bankrut biznesmen bankrut też rolnik
pozornie lepiej tak pijarowo, w rzeczywistości nie tak różowo
a potem wieje ta niby wichura, słowna realna i tak ponura
a naokoło pamiętne mury, a na nich napisy kompletne bzdury
i gdzieś tam niby w tej okolicy, siedzą ci ludzie ci pracownicy
i w dłoniach butelki z mocą trzymają, tak popijając to wspominają
jak to się wiodło w dawnych to czasach, jaka idylla i jaka faza
wspomnienia zostały i tylko tyle, kończę biadolić kielona wychylę