TYSON: NIE WIDZĘ MOŻLIWOŚCI, ABY KLICZKO PRZEGRAŁ W REWANŻU
Mike Tyson wątpi, aby Tyson Fury (25-0, 18 KO) po raz drugi zdołał pokonać Władimira Kliczkę (64-4, 53 KO). Zdaniem "Żelaznego" Ukrainiec przystąpił do pierwszej walki z balastem problemów pozaringowych, który go przytłoczył i zdecydował o porażce.
- Kliczko został ojcem, ożenił się z aktorką z Hollywoodu, która zmagała się z depresją poporodową. Kobiety mogą ci namieszać. Miłość to forma szaleństwa. Kliczko w ogóle nie wyprowadzał w tej walce mocnych ciosów. To świetny zawodnik. Można być jednak nawet najlepszym pięściarzem w historii, ale mimo to i tak czasami jesteś po prostu do bani. Nie widzę możliwości, żeby Kliczko przegrał w rewanżu. W ogóle nie widzę nikogo, kto mógłby go pokonać, o ile Kliczko walczy na poważnie - stwierdził jeden z najlepszych zawodników w dziejach królewskiej kategorii.
Jednocześnie Tyson zaznacza, że na każdego przychodzi pora i niespełna 40-letni "Dr Stalowy Młot" powinien zacząć myśleć o zakończeniu kariery, zanim stanie mu się między linami coś poważnego.
- Bądźmy realistami. Władimir jest zmęczony. Walczy przez całe życie. Dlaczego nie przestanie? Ma przecież pieniądze. Niech zostawi ten syf - radzi.
Fury nie wygrał umiejętnościami Kliczki ,a z jego słabością chwili.
Fury nie wygrał umiejętnościami Kliczki, a swoimi.
Z tego co pamiętam, to Władek wziął ślub z Pannetierre (czy jak jej tam) 14 grudnia 2014 roku. W tym samym mniej więcej czasie urodziła mu się córka.
szczera prawda
Może nie o połowę akurat, ale sporo
Dla odmiany wiekszosc (duza wiekszosc) kibicow oraz ekspertow, widziala Anglika na deskach prawie po pirwszym pierdolnieciu , a ten wysmiewany pajac Fury totalne drewno, lamaga , wypykal ukrainca .Wielu nie moze sie pogodzic z takim przebiegiem sytuacji I dlatego probuja usprawiedliwiac Kliczke na sile ,a prawda jest taka , ze to Tyson spowodowal swoja postawa na ringu , ze dlugo urzedujacy mistrz byl bezradny jak dziecko.
dobrze powiedziane
Mam nadzieję, że po rewanżu "Fury'osceptycy" ;-) się uciszą (nieco przynajmniej).
W walce nie padlo co prawda za wiele ciosow bo obaj byli bardzo ostrozni, ponadto z powodu duzego ryzyka bardzo mocnego ciosu Włąda, bo to jednak bokser puncher, ale Fury był caly czas 'w pogotowiu' gdyby Wład chcial natrzeć. Jak Wład kilka razy sprobowal, to Fury zarzucał na niego szybką serie mocnych przeszkadzajacych ciosow. Fury jest z natury swarmerem, swarmerem inteligentnym, ktory znakomicie przyswoił takze czysty boks.
Co do rewanzu, to Fury oczywiscie moim zdecydowanym faworytem (przypominam, ze stawialem na niego juz w 1 walce z odroznieniu od 95% tego forum), ale najwazniejsze dla mnie aby ta walka odbyla sie w Anglii czy USA, a na pewno nie w Niemczech.
Te walki w Niemczech sa po prostu tragiczne, jak widze te białe liny ringowe, ten niemiecki komentarz i cały ten 'klimat' to mnie na wymioty zbiera, nawet jakby tam Muhammad Ali walczyl to by sie to ciezko ogladalo
Ze co,to Klitschko ma niby zaboksowac lepiej niz w pierwszej walce lol chyba jak bedzie na jakis dragach.Wladek nic nie zmieni w swoim boksie a Fury bedzie walczyl jeszcze lepiej.
Mike Tyson coraz czesciej gada glupoty.Fury sprawil najwieksza niespodzianke w boxie od 1992r kiedy Buster Douglas nokaltowal Iron Mike'a.Mike powoli staje sie zapominany,pojawil sie nowy Tyson,wysoki i bialy Tyson Fury
Dlaczego nie przejmujecie (w większości na tym forum) tego, że lepszy bokser może przegrać ze słabszym. Szpilka może pokonać Wildera, Zimnoch może pokonać Szpilkę a Adamek może jeszcze zostać mistrzem świata. Do tego nie potrzeba cudu.
Jak Real przegrywa 0:4 z Barcą (albo odwrotnie) to znaczy, że Real się skończył? Jest następny mecz i Real wygrywa 3:1 i to jest normalne.
Generalnie najlepiej gdyby zrezygnował z tego rewanżu i odszedł po jakiejś pożegnalnej walce. Mogłoby wtedy dojść do arcyciekawego starcia Fury-Wilder w tym roku.
Te walki w Niemczech sa po prostu tragiczne, jak widze te białe liny ringowe.
Liny sa jeszcze spoko gorzej jest z mata ringu w Niemczech biała a W Rosji czerwona jak dla mnie poraazka.
Pytanie w jakim stanie psychicznym jest Władimir. Boksersko jest lepszy"
----------
A teraz wytlumacz nam geniuszu, jak umiejąc zadawac jedynie ciosy proste i mając jedną akcję sierpowym (ktorej notabene Wladek ciagle z Fury'm probowal, ale jak pisalem przed walka, z wyzszym rywalem takie cos jak z Pulewem- taki sierp, nie przejdzie) Kliczko moze byc lepszy od kogos kto ma od niego szybsze nogi, wiekszy wachlarz ciosow, lepsze uniki, do tego boksuje z obu pozycji.
Wyjasnij nam to tytanie intelektu ktory stawiales ze w 1 walce Kliczko zdeklasuje Fury'ego
Jest to rzecz oczywista ze slaszy bokser moze wygrac z lepszym ,dlatego Kliczko ,zawsze ma szanse pokonac Furego
,ale ja tu widze faworyta Angliku.
Z tym ze Adamek moze zostac mistrzem swiata bez cudu ,to odplynoles ,podobnie jak z porownaniem druzyny pilkarskiej ,do boksera ,tego porownac sie nieda .Niepisz
To są profesjonalni wojownicy, naprawdę myślicie, że może ich coś takiego rozproszyć do tego stopnia, by dali ciała na ringu?
To co innego niż Włodarczyk, który się zmagał z depresją.
Następna sprawa nie trafiłeś z przebiegiem pojedynku bo Fury miał tak rozwalić Kliczko że aż śrubki będą latały z RoboWłada.Podsumowując zamknij jadaczkę i się do innych nie przypieprzaj bo ostatnio cały czas się mylisz Wilder też miał zdeklasować Szpilkę
Po drugie: Władimir jest lepszy boksersko, nie możesz brać pod uwagę tylko ostatnich walk. Nie chce mi się rozwijać tematu, było milion razy o tym, trzeba by opowieść zacząć od Gwardii Warszawa i IO 96.
Fury dla mnie jest bokserem przeciętnym, z dość dużym zasobem ciosów, z bardzo dobrymi warunkami, niemniej lekko niezrównoważonym. To oczywiście powoduje, że jest szalenie interesujący, niemniej sądzę że pas szybko straci. Po prostu do którejś walki przygotuje się gorzej, itp.
Nadal uważam, że jeśli Kliczko przygotuje się dobrze, przede wszystkim mentalnie, to z Furym wygra. Pytanie czy w wieku 40 lat jakieś zasadnicze "odrodzenie" jest możliwe. Zresztą Władimir osiągnął wszystko, nie musi niczego udowadniać, stąd i o motywację może być trudno.
Przecież ta nasza alfa i omega oraz nieoszlifowany bokserski diament Rafałek chyba już z każdym na forum się pokłócił i chyba nie ma osoby której nie obraził.
Co do twojej oceny Taysona Fury nie zgadzam się on boksersko według mnie jest lepszy od Kliczko ma bardziej zróżnicowany styl a nie tylko wyuczone 3 akcje które na takich przeciwników jak do tej pory miał wystarczało.Przyszło się zmierzyć z większym i bardziej ruchliwym bokserem i okazało się że to jest za mało aby zwyciężyć
Z tym ze Adamek moze zostac mistrzem swiata bez cudu ,to odplynoles ,podobnie jak z porownaniem druzyny pilkarskiej ,do boksera ,tego porownac sie nieda
Oczywiście, że Adamek może zostać mistrzem, bo może pokonać np Martina. Takie niespodzianki zdarzały się wielokrotnie w historii. Różnica jest taka, że drużyny piłkarskie grają wiele razy w ciągu roku a bokserzy walczą bardzo rzadko. Dlatego kibice z każdej walki boksera chcą wyciągnąć bardzo dużo wniosków i nadać jej większą rangę. Że każda walka musi od razu coś znaczyć. Władek przegrał, to już musi coś znaczyć, więc wyciągnijmy na siłę wniosek, że Władek jest za stary.
Rafałku baranie kilkanaście razy zmieniałeś zdanie co do przebiegu walki nawet pod jednym tematem na konkurencji stawiałeś raz tak raz inaczej.
Następna sprawa nie trafiłeś z przebiegiem pojedynku bo Fury miał tak rozwalić Kliczko że aż śrubki będą latały z RoboWłada.Podsumowując zamknij jadaczkę i się do innych nie przypieprzaj bo ostatnio cały czas się mylisz Wilder też miał zdeklasować Szpilkę"
--------------------------
@TOLEK...
ten tekst z śrubkami to byla taka przenosnia...lol...
Chyba na przyszlosc musze wyraznie podpisywać tekst taką etykietą obok: PRZENOŚNIA, żeby niektorzy 'inteligenci' zrozumieli...lol...
Co do moich pomylek, o czym Ty gadasz?
Stawialem na Fury'ego z Kliczko, na Wildera z Szpilka i na Martina z Głazkowem. Wszystko perfekcyjnie przewidzialem. A to, ze mowilem ze WIlder zdeklsuje Szpilke to maly blad, co za roznica, zebyscie Wy tylko takie popelniali.
Faktem jest, ze jesli chodzi o moje typy to przez 2-3 nie trafilem moze z 2-3 razy na setki trafionych
fakt ,ze niektorzy naduzywaja pogardliwych okreslen w stosunku do innych userow ,u jednych jaest to spowodowane ,naturalnym ,czystym ,wrodzonym chamstwem ,tych na szczescie jest mniej i do tego uaktywnia im sie to czasami.
Drudzy to kochajacy swe Ja i niedopuszczajacy innych racji ,bo Ja w swojej calej zajebistosci wiem wszystko i kazdy inny punkt widzenia jest nieakceptowany ,najgorsze jak oponent dyskusji ma mocne argumenty ,wtedy dobrze naublizac ,lub naginac rzeczywistosc w obronie wlaseg Ego .Bylo tak na orgu i bedzie ,wydaje mi sie ,ze kazdy z nas czsem kogos urazi swoja opinia ,czy wypowiedzia ,swiadomie lub nie.
Oczywiscie wcale sie z Toba nie zgodze ze Kliczko jest lepzym bokserem od Furego ,uwazam ,ze Tyson jest bardziej wszechstronny ,natomiast Kliczko jest przewidywalny i schematyczny Dlatego tez moim faworytem jest Anglik .Dodatkowojak napisales Kliczko ma 40 lat i osiagnal wszystko ,wiec o motywacje moze byc ciezko ,to bardzo wazna sprawa ,szczegolnie po porazce w domu.
Pozdrawiam
Zostawmy Tomka i jego szanse na tytul w spokoju ,bo takowych nie mial bedac w najlepszej formie,albo wrocmy do tego jak zajaram lola ,bo to by ylo dlugie bicie piany
Druzyna pilkarska jest sportem zespolowy i jezeli cos nie dziala trener zmienia zle pracujace elementy zespolu i nastepuje rywalizacja miedzy zawodnikami o miejsce w skladzie.
Boks to sport indywidualny rzadzacy sie innymi prawami ,bokser po ciezkim lomocie moze zostac rozbity i juz nigdy nie bedzie taki jak byl ,moze tez porazka odbic sie na psychice boksera ,to porownanie bylo zle
Tyson mowil, ze Fury jest najlepszy od jego ery. Albo ktos tu zle tlumaczy teksty Tysona, albo Mike'a mozg faktycznie ma sie coraz gorzej
Opuść ten portal chłopcze.
Poprawię się bo w pierwszym wpisie popełniłem błąd
Powinno być:
Fury nie wygrał z umiejętnościami Kliczki ,a z jego słabością chwili.
Povietkin-Kliczko gdzie Wladimir powinien zostać zdyskwalifikowany za unikanie walki
Ale Fury jest jeszcze słabszy od starego Kliczki.
On też powinien być zdyskwalifikowany za unikanie walki.
Podobnie zresztą Kliczko.
Gdyby Fury był naprawdę dobry to powinien wyjść do starego Kliczki i pozamiatać nim ring.
A on co pokazał?. Walkę bez walki
Zgadza się, teddy miało już nie być bo zboczeniec obiecał po jakiejś tam porażce, że ten nick nie ma prawa bytu i wrócił na lemiesze..szkoda gadać xD
Określ się teraz, a obiecuję, że odpiszę.
2 Orientacja właściwa. Choć jak bym nie napisał i tak wpadnie ktoś kto wie lepiej.
Odnośnie podpunktu pierwszego, to tak napisałem, aby Cię zmotywować do dalszego komentowania czy ładne ubrany czy wieśniak czy ładny z mordy czy brzydal xD
Ps. Grunt, że się określiłeś i zamknąłeś mordy tym co Cię od gei wyzywali
Już Ci odpowiadam
@Royler, testowałem ostatnio ten pomysł z szampanami, chyba do tego nie mam zdrowia, łeb boli i są inne problemy. Co mam zmienić? Do tego jest jakaś specjalna dieta?
"Pić czy nie pić o to jest pytanie"
Mnie głowa prawie nigdy nie boli :-) bo trza umieć pić. Szampan- wino musujące pić najlepiej wtedy, kiedy nie idzie się do pracy. Ważny jest podkład przed testowaniem ;-)
Ponadto pić też trzeba umieć, być spokojnym i wyważonym- nie bić nikogo, chyba że ktoś obraża Ciebie Twoją rodzinę, spokojnym być!!
A, że czasem powiesz coś za dużo-po spożyciu to się każdemu zdarza :-)
Ps. Pisałem, że u mnie w rybce jest szampon po 6,99...w drugim sklepie jest sowieckie igristoje za 5,99 xD
A na serio to zauważyłem w boksie, że przystojni bokserzy mają łatwiej. Jak ktoś wygląda nijak to mało kto się nim interesuje.
jest oki, ja tam lubię Twoje komentarze, także się nie przejmuj.
Zawsze i wszędzie się ktoś trafi, jakaś czarna owca co to będzie siała smród czy to w pracy czy poza nią.
Nie przejmuj się komentarzami, bądź sobą, a we mnie masz internetowego kolegę ;-)
Nie umiesz pić :(
Po wygraniu z Wladkiem istnieje tylko jeden Tyson.TNT the new tyson
Wladek nigdy nie bedzie w top10 HW wszystkich czasow nawet nie wiem czy zalapie sie do top15.
Jesteś pizda- nie facet.
Zastanów się nad sobą.
Bez odbioru.
ale @grzelak ma racje bo sroleyr to najwieksze sc...o w historii tego portalu
artykuł
jako jeden z pierwszych razem z @matysem pisalismy ze fury wygra alke z wladem podajac czynniki ktore na to wpływna
teraz obaj twierdzimy ze jesli do walki dojdzie to mlodszy Kliczko skonczy przed czasem bo TF ta walka wszedł na nowy level i odblokował swoje wyjebane umiejtnosci na mistzrwoskim poziomie
o ile do walki dojdzie bo ja czuje duza kontujze wlada pod koniec przygotwan
Nawet nie odpowiadaj bo śmieć pozostanie śmieciem xD
P{zdr
Przeżyjmy to jeszcze raz
https://www.youtube.com/watch?v=7xR6zKR0bTQ
Moje zdanie jest takie. Tyson Fury jest lepszym pięściarzem niż Władymir Kliczko. Potrafi walczyć lepiej na dystans od Włada, Potrafi też lepiej walczyć w półdystansie od Włada. Umie zmieniać pozycje na leworęcznego i walczyć równie dobrze, a to jest naprawdę trudne; wyprowadza też ciosy cofając się, bardzo dobrze porusza się na nogach, jest szybki. Żaden inny dwumetrowiec nie posiada takich umiejętności jak Fury. Ci co nigdy nie trenowali pięściarstwa nie zdają sobie sprawy jak trudno wykonywać niektóre elementy, które z łatwością wykonuje Fury. On ma też atuty, które są mniej widoczne i bardzo niedoceniane przez niedzielnych kibiców, a mianowicie wyczucie dystansu, rytmu walki. Niestety wiele osób zwraca uwagę na sylwetkę pięściarza, albo na to co wygaduje poza ringiem, a to jest rzecz drugorzędna.
uwielbiam jak ten matoł srolyer odpisuje @grzelakowi zupelnie an powaznie w momencie kiedy grzelak jaja sobie robi
ale @grzelak ma racje bo sroleyr to najwieksze sc...o w historii tego portalu
Dlaczego się wtrącasz i coś sugerujesz? Pokaż mi w którym miejscu sobie robię jaja. Czasami robię, gdy np. analizuję w jakim kolorze ktoś ma krawat na konferencji, ale to chyba można wyczuć? Natomiast nie robię sobie jaj, na pewno nie złośliwych, z użytkowników.
Wczoraj mnie obrażałeś (@tolek też mnie obrażał, ale on trochę nie zrozumiał o co mi chodziło, nie mam pretensji), dziś obrażasz kogoś innego.
Odwal się chłopie! Zapomnij jaki kto ma nick i co pisał wcześniej. Bo będziesz stale wracał do tego samego a dyskusją w Internecie nikt jeszcze nikomu nie dokopał, zachowujesz się tak, jakbyś chciał dokopać.
Nie ma sensu przywiązywać szczególnej uwagi do tego co mówią "eksperci" od boksu czy pięściarze, a zwłaszcza na to co mówi Mike Tyson, bo to pięściarz, który dawno temu stał się celebrytą i bardziej ambasadorem sportów walki niż osobą orientującą się w tym sporcie. On nie rozróżnia nawet braci Kliczko, a co dopiero realnie miałby oceniać szanse zawodników, o których ledwo co słyszał. W tym sporcie najlepiej ufać własnym oczom, własnemu rozumowi. Mogę co najwyżej szanować zdanie takiego Paula Malignagiego, Jamesa DeGale, czy może Andre Warda, którzy oprócz boksowania jeszcze interesują się boksem na bieżąco, rozpoznają nazwiska zawodników mniej znanych niż Mayweather, GGG, Pacquiao czy Kliczko.
No nie mów, że Tyson nie rozróżnia braci Kliczko. Tyson nie musi oglądać wielu walk, starczy, że zobaczy kilka razy Fury i powinno wystarczyć.
Z drugiej strony ludzie, którzy naprawdę siedzą w boksie, czasami mówią dziwne rzeczy. Raubo stawiał na Saletę w walce z Adamkiem. A to dość dziwny typ. Na co on liczył? Że Adamek będzie cały miesiąc przed walką pić alkohol?
Abstrachując..jest nowy odcinek foodemperora, nie raz tu wrzucałem link
https://www.youtube.com/watch?v=98iDeoxuUIQ
Redakcja się nie obrazi bo kultywuję kulturę jedzenia, picia, muzyki itd
ogolnie to sie troche starzejesz kiedys potarfiles wkrecic polowe piszacych pod danym tematem userów a osttanio udaje ci sie wkrecic tylko ta patologie w wrocławskiego trójkąta
uwazam ze stac cie na wiecej bo sam przyznasz ze wkrecic sroleyera to jak zabrac dziecku lizaka
Znasz mnie, wiesz ze nie lubie duzo gadac
No cos w tym jest co mowisz, niektorzy po prostu zajeli sie tym sportem nie majac zielonego pojecia
Trenerami powinni byc ludzie jak ja, etc, ludzie ktorzy perfekcyjnie przewidują i typują walki, bo to są ludzie ktorzy CZUJĄ TEN SPORT, rozumieją jego istotę, czytają boks.
Wielu u nas 'szpeców' z wybrakowanym wyksztalceniem jak Raubo czy Wilczewski, coz, raczej pomylili boks z jakąś mechaniką samochodów, czy lakiernictwem czy czyms takim, mysle ze do tego by sie lepiej nadali, taki Raubo to mi wrecz wyglada na stworzonego do tego.
A nie zajmowac sie takim sportem jak boks, ktory reprezentowaly tak niezwykle cuda ludzkiego ciała jak Muhammad Ali, Mike Tyson, etc. Dajcie spokoj, szkoda slow,
Zenki do aut a nie boksu
Kolejny śmieć rafał odwraca kota ogonem. Przyuważ.
Data: 24-01-2016 20:14:20
Nie jestem i nie mieszkam na wrocławskim trójkącie, śmieciu.
Jasne jeszcze napisz ze nie pozegnałes sie z orgiem zeby kilka dni pozniej zrobic z dupy gebe i wrocic
jeszcze napisz ze nie miales romansu z kazanska piekonscia
lol
Ciosy poniżej pasa serwujesz.
Data: 24-01-2016 20:27:14
BGroup
Ciosy poniżej pasa serwujesz.
w którym miejscu dude ? pisze same suche fakty archiwum nie kłamie
A jak jesteś kozak to wklej post z bokser.org gdzie zrobiłem coś niedobrego, czekam.
BGroup, skąd się wziąłeś? Bo coś do mnie masz. Miałeś poprzednio inny nick i coś napisałem nie tak?
Co do rewanżu, Jak Kliczko zawalczy 'out of character' to dostanie KO. Jak zawalczy w swoim stylu, to Fury go pokona jego własną bronią tak jak w pierwszym starciu, z tą różnicą, że teraz Fury jest bogatszy w doświadczenie i będzie jeszcze lepszy, a Kliczko jeszcze starszy. Przed pierwszą walką pisałem, że widzę możliwość by Tyson wygrywał z Kliczko nawet w szachach na środku ringu, tylko obawiałem się o to czy da radę robić to przez 12 rund. Dał radę.
Musiałby się Tyson w rewanżu jakoś bardzo mocno zagapić, zrobić coś głupiego z chęci nie wiem, popisania się, żeby dać szansę Kliczce. Jeszcze jakby Władimir miał ś.p. Stewarda, to uwierzyłbym w jakiś nowy plan, motywację, taktykę, cokolwiek. Ale bezpłciowy Banks, który jest jak kolega i który sam oddawał w ringu walki bez walki... no nie widzę tego. Stąd ciekawe czy w ogóle do rewanżu dojdzie, może jakaś kończąca karierę kontuzja u Władimira? Oby nie, bo potem mądrale będą pisać jak to się Fury'emu przyfarciło ;)
Yup, już mnie trochę męczy to całe bycie nieomylnym :/
Laiku i tak nie masz co się równać z naszym Rafałkiem:)
Matys90
Tak was boli to ze Pan Rafal ma potezniejsza bokserska wiedze od waszej?Nigdy nie jest za pozno na nauke wystarcza checi wiec zamiast wysmiewac jeden z drugim proponuje w koncu otworzyc jakas encyklopedyczna ksiazke nt boksu i zaczac CZYTAC
Rafał to niejednego kozaka by poskładał i to nawet nie mentalnie. Jego legendarne szparingi z bratem w piwnicy sąsiada nie poszły w las. Gość jest człowiekiem renesansu - doktor habilitowany, ekspert bokserski, wybitny fizjoterapeuta a do tego poliglota. No i byłbym zapomniał, jest niezwykle męski, ponieważ ma 180 wzrostu xD
Tak podsumowałeś Rafałka że normalnie widzę teraz oczami wyobraźni jak toczy ten sparing w między czasie rozwiązuje jakieś matematyczne równanie i w tym samym czasie piszącego na orgu jaki on jest wspaniały:)
Nie zmienia to faktu że każdy kto odbiera całkowicie szanse Władowi musi być mało bystry. To boks i mowa tu o kimś kto przez 12 lat był mistrzem. Mowa o kimś kto potrafi sieknąć tak że się oczy przewracają o 360 stopni (;D)
A Tyson miewał problemy i kilka poziomów niżej.
Faworytem Władek nie jest. Ba, wszystko wskazuje na to że znów przegra. Oprócz wszystkiego o czym każdy zdaje sobie sprawę dochodzą takie problemy jak brak motywacji, wiek, zmieniająca się Hw itd itp.
Nie wiadomo jak i czy w ogóle Władek zawalczy. Tu popieram kolegów wyżej którzy to sugerowali. Bardzo możliwe że Władek jakoś się z rewanżu wywinie. W sumie kto miał go docenić i tak go doceni a kto nie to i choćby Władek sprzątnął Tysona w 1 rundzie nic to nie da.
A kategoria się zagęściła. Ok Wład sprzed paru lat z Stweardem dalej mógłby pewnie sobie poczynać zapewne ale ten facet będzie miał za moment 40 lat. Swoje już zrobił. Historia go oceni. Jak wszystkich.
Zobaczymy jak to się potoczy. Wiele może się zdarzyć. Obraz pierwszego starcia pokazał wiele rzeczy i elementów (np to że Tyson potrafi być jeszcze lepszy albo równie dobry w walce na dystans jak Władek) ale też i sporo elementów poszło w zapomnienie. A Tyson to nie jest żaden superman. Ma wady, popełnia błędy i też potrafi sobie nie radzić. A w dodatku z nich dwóch jest sporo mniej niebezpieczny jeśli chodzi o zakończenie walki przed czasem.
Ale zobaczymy. Dla mnie 70/30 dla Tysona bo co jego trzeba mu oddać a i okoliczności za Władkiem się nie ustawiają.
Wiadomo, że Wład spróbuje sił w rewanżu bo sam to mówił. Miał wygodny wybieg na zakończenie kariery- 2015 nieudany, wchodzenie w fazę past prime, żona i dziecko. Mówiąc w Jackiewicz mode "No wyraźnie przegrałem z Olbrzymem, wiek mnie chyba dopada ale słuchaj jest jeszcze większa suma na stole do przytulenia bo zmiany pasa wzbudziły zainteresowanie a ja bym sobie chciał zarobić przed skończeniem kariery". Co do całkowitego odbierania szansa Dr. Steelhammerowi to zgadzam się puncher ma zawsze szanse zwłaszcza, że T2FF nie ma takiego granitu w szczęce jak Wach a w HW wystarczy jeden błąd ala Szpilka-Wilder.