OFICJALNIE: THURMAN-PORTER O PAS WBA 12 MARCA
Po tygodniach negocjacji w końcu oficjalnie potwierdzono hitową walkę w wadze półśredniej pomiędzy czempionem WBA Keithem Thurmanem (26-0, 22 KO) a byłym mistrzem IBF Shawnem Porterem (26-1-1, 16 KO). Amerykanie skrzyżują rękawice 12 marca w Mohegan Sun w Uncasville w stanie Connecticut.
Co ciekawe, choć obaj pięściarze zaliczają się do największych gwiazd cyklu Premier Boxing Champions, a Thurman został nawet wybrany najlepszym zawodnikiem PBC w 2015 roku, ich walka nie odbędzie się pod banderą tej serii. Cała gala zostanie pokazana na antenie stacji CBS i będzie reklamowana jako Showtime Championship Boxing on CBS.
Docierająca do ponad 96% amerykańskich domostw sieć podkreśla, że po raz pierwszy od 15 lutego 1978 roku, kiedy Muhammad Ali walczył z Leonem Spinksem, pokaże walkę bokserską w najlepszym czasie antenowym.
- Pojedynki tak dużego kalibru nie zdarzają się często, dlatego zasługują na to, by pokazywać je na jak największej scenie. Dlatego wszyscy w Showtime i CBS cieszymy się, że to ważne starcie trafia na najlepszy czas antenowy najlepiej oglądanego nadawcy - stwierdził Stephen Espinoza, szef sportu w stacji Showtime, która należy do CBS.
W marcowej potyczce Thurman po raz trzeci będzie bronić tytułu WBA. - Jestem tym, kogo chcą kibice. Jestem prawdziwym mistrzem świata, który będzie po kolei zajmować się wszystkimi pretendentami. Pokażę wam 12 marca, jak wygląda prawdziwy czempion - stwierdził.
Rezonu nie brakuje też pretendentowi, który od czasu utraty pasa mistrzowskiego w 2014 roku stoczył dwa zwycięskie pojedynki. - Jestem pewny swoich umiejętności. Dlatego tak chciałem tej walki. Wiem, że jestem osobą, która pokona Thurmana - powiedział.
Undercard gali w Mohegan Sun jest na razie nieznany.
Scenariusz walki przewiduję dość podobny do tego z walki Keitha z Bundu.
Bundu i Porter mają podobne style.
Zobaczymy
może kiedyś nadejdzie taki dzień, że będę miał podobne zdanie jak beniaminGT!
super walka, w welter jest teraz sporo kozaków na w miarę równym poziomie i mnóstwo ciekawych walk do zorganizowania, które za jakiś czas powinny wyłonić absolutny #1 tej kategorii. na cheilę obecną obstawiałbym Thurmana ale bardzo mnie ciekawi jeszcze Errol Spence Jr.
"może kiedyś nadejdzie taki dzień, że będę miał podobne zdanie jak beniaminGT!"
Jeśli stawiasz zawsze na faworytów, to będzie ciężko, bo ja zawsze poszukuję upsetów.
Tutaj nie byłoby inaczej, bo kurs na Thurmana jest 1.5, a na Portera 2.5
AutorKomentarza:
"Thurman lubi spokój w ringu?"
Thurman to taki Dawid Haye wagi półśredniej, a Porter to taki Derek Chisora. Jak zapewne pamiętasz ich walkę, Chisora napierał, a Haye się bronił i ostatecznie uratował go potężny cios. Tutaj sytuacja podobna, aczkolwiek uważam, że Thurman jest minimalnie gorszy niż Haye, a Porter minimalnie lepszy niż Chisora, więc powinno być bliżej.
Porter to dzik. Brook go powstrzymał, ale Brook umie klinczować. A Thurman bazuje na nogach, co go będzie bardziej wymęczać. Thurman może go ściąć, ale skoro Bundu gibaniem unikał młotków przez 12 rund, to trudno zakładać, że Porter tak po prostu wyłapie i padnie. A jeśli nikt nie padnie, to na punkty RACZEJ wygra bardziej aktywny Porter. Tyle teorji.
Porter oczywiście też, ale siła ciosu, ta właśnie szybkość, mobilność, praca nóg, timing są po stronie Thurmana. Jak mówiłem, przewiduję trochę podobną walkę do tej Keitha z Bundu.
Tam Thurman wypunktował Francuza do zera, Porter to rywal trudniejszy i tutaj przewaga tak duża nie będzie, myślę.
W każdym razie bardzo ciekawa walka, mimo wszystko skłaniam się bardziej ku Thurmanowi, po bliskiej, zaciętej walce. Biznes jest zdaje się po jego stronie, a to też nie bez znaczenia, przy ostatniej gali Garcia-Guerrero kilkukrotnie już podczas transmisji rysowano walkę Thurman-Garcia w drugiej połowie 2016.
Oczywiście zakończenie przed czasem też wchodzi w rachubę. Niekoniecznie po nokaucie.
https://www.youtube.com/watch?v=PVRc3ZkOGSA