BREAZEALE WSTAŁ Z DESEK I ZASTOPOWAŁ MANSOURA

Bardzo emocjonująca i zacięta była walka w wadze ciężkiej pomiędzy niedoszłym rywalem "Szpili" - Amirem Mansourem (22-2-1, 16 KO), a Dominicem Breazeale'em (17-0, 15 KO). Ostatecznie przed czasem zwyciężył olimpijczyk z Londynu.

Dużo niższy Mansour lepiej wszedł w ten pojedynek i pomimo sporej dysproporcji w warunkach fizycznych, to on spychał przeciwnika do defensywy, polując szczególnie lewym sierpem na górę. Pod koniec pierwszej minuty trzeciej rundy huknął dla odmiany prawym sierpem, trafił i powalił dwumetrowego rodaka na deski. Miał rywala "na widelcu", jednak zamiast wyczekać i zaatakować, rzucił się bardzo chaotycznymi sierpami, bitymi zbyt obszernie, stąd też Breazeale pomimo kryzysu zdołał przetrwać te trudne chwile. Po przerwie obraz pojedynku zaczął się powoli wyrównywać, zaś Amir oddychał coraz ciężej. Po zakończeniu piątej odsłony pozostał na stołku, tłumacząc się kontuzją szczęki. Prawda jest jednak taka, że zupełnie opadł z sił...

Dzięki tej wygranej 30-latek z Kalifornii zdobył wakujący pas WBC Continental Americas w wadze ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kermitt
Data: 24-01-2016 06:20:40 
A mialem obstawiac w tej walce, szkoda

ciekawe starcie pod wzgledem fizycznym,

6'7" (201 cm) 6'1" (185 cm)
252 3/4 lbs (114,6 kg) 218 lbs (98,9 kg)

niczym 'nowy' gość przeciwko gościowi z warunkami rodem z lat 60-70 niczym Sonny Liston. Choc pamietajmy, ze to jest mniej wazne, chodzi o pewne naturalne atrybuty, mozna miec 192/105 i byc Szpilka a mozna miec 193/107 i byc Ortizem.
Totalna roznica, inny kościec, etc
 Autor komentarza: RoyjrER
Data: 24-01-2016 07:29:51 
Rafałek, coś Ci napisałem.. wypierdalaj!
U buka możesz obstawiać, kiedy polecisz na pysk z tego zacnego forum przybłędo:-)
 Autor komentarza: Callisto
Data: 24-01-2016 08:07:49 
@kermitt

Mam do Ciebie kolego pytanie, otoz wybieram się jutro na grzyby i właśnie oglądałem program kulinarny, gdzie
dowiedziałem się, że można grzyby morozić. Nigdy tego nie robiłem! I dlatego
mam pytanie - czy takie grzybki będą dobre po rozmrożeniu? Oraz czy każdy grzyb można mrozić? A jak długo przechowywać? Mam nadzieje drogi kolego ze zaczerpniesz ze zrodel swej mundrusci i wskazesz mi wlasciwa droge. Pozdrawiam serdecznie.
 Autor komentarza: boleslawchrobry
Data: 24-01-2016 09:08:07 
@kermitt

Jesteś dobry z matematyki, a w mojej pracy przy łopacie majster zadali mi ciężkie pytanie : Dziś jest 0 stopni Celsjusza, a jutro będzie 2 razy zimniej, ile będzie stopni jutro?

Skończyłem zawodówke, tam na matmie robiliśmy tabliczkę mnożenia, nie potrafię odpowiedzieć.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 24-01-2016 09:14:07 
"Jesteś dobry z matematyki, a w mojej pracy przy łopacie majster zadali mi ciężkie pytanie : Dziś jest 0 stopni Celsjusza, a jutro będzie 2 razy zimniej, ile będzie stopni jutro?"
;))..dobre..
 Autor komentarza: Piesel
Data: 24-01-2016 09:51:19 
Taki twardziel a bał się nokautu ? Stracił u mnie wiele nie w stając z krzesła.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 24-01-2016 10:24:18 
"Zasotopował" to stanowczo za dużo powiedziane. Mansour dostał potężny cios w rundzie piątej, prawdopodobnie doznał złamania szczęki, i dlatego do rundy szóstej nie wyszedł. Ze złamaną szczęką nie miał szans. Nie wiadomo, czy w ogóle wygrałby tę walkę, ale do czasu przerwania z całą pewnością to on prowadził na punkty, a paliwa jeszcze trochę miał.
 Autor komentarza: Jajunio
Data: 24-01-2016 10:28:27 
@Piesel

Mansour to widocznie frajer a nie git. :)
 Autor komentarza: bartick13
Data: 24-01-2016 10:42:49 
"I know that many of u are wondering what exactly happened , so ill tell you. Around the 2nd round, i got hit with my tongue positioned in between my teeth. My mouth piece is fitted for my upper teeth only. Anyway, I bit my damn tongue almost completely in half. (Yes it was painful) so then my damn tongue swelled up so bad, that i literally could not breath, not to mention swallowing so much blood . Been battling a little cold so breathing thru my nose wasnt working. I was suffocating...literally. Got a pretty decent injury to my jaw as well, getting that checked out."

Kontuzja kontuzją, ale Amir odgryzł sobie prawie połowe języka w 2 rundzie... Nie wiem czy się śmiać czy pożałować, pech czy głupota?
 Autor komentarza: tolek78
Data: 24-01-2016 11:31:08 
Widzę że chłopaki od rana w formie i już Rafałka zaorali hehe
 Autor komentarza: CELko
Data: 24-01-2016 18:02:55 
Braezele udowodnil ze ma serce do walki no i psychike.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 24-01-2016 18:19:06 
boleslawchrobry

Odpowiedź to -35 stopni Celsiusa. ;)
 Autor komentarza: coolpix
Data: 24-01-2016 18:25:46 
pytanie o temperaturę banalne.wystarczy zamienić celcjusze na farenheity,żeby nie dzielić przez 0.0 st celcjusza to 32 far,czyli 16 far/bo 2 razy zimniej to minus 8.9 st celcjusza.brakło rafała matematyka hakiera i nie ma kto lśnić wiedząxD
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 24-01-2016 19:44:25 
Coolpix

32 Fahrenheity = 100%
2x zimniej = -200%
0 Fahrenheitów = -100%
-32 Fahrenheity = - 200% = -35 stopni Celsiusa

Układ osiowy wydawał mi się logiczny. Nie chciałem dzielić Fahrenheitów przez 2 ponieważ wyszłaby mi liczba 50% z 32 Fahrenheitów, a 16 Fahrenheitów to 50%, a nie dwa razy zimniejsza wartość jak -200%.
Z matematyki nie jestem dobry, więc Twoje rozwiązanie może być w porządku, chociaż rozwiązań można tu dodać jeszcze kilka.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 24-01-2016 19:53:25 
"Jesteś dobry z matematyki, a w mojej pracy przy łopacie majster zadali mi ciężkie pytanie : Dziś jest 0 stopni Celsjusza, a jutro będzie 2 razy zimniej, ile będzie stopni jutro?

Skończyłem zawodówke, tam na matmie robiliśmy tabliczkę mnożenia, nie potrafię odpowiedzieć. "

Gorzej by było jeśli chciało by się zrobić takie zadanie na przykładzie zera bezwzględnego - czyli -273 C. Niższa temperatura z tego co wiem już nie istnieje.
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 24-01-2016 23:48:11 
O czym Wy pierdolicie? ;D

Co do walki: Mansourowi jednak bliżej do bijoka niż do boksera, szkoda, trzeba przyznać, że nawet trochę się na niego nabrałem. Szpila gładko go robi na punkty do momentu wypompowania, po którym Amir równie dobrze może się wycofać, żeby uniknąć ciężkich desek. Gość "nie ma nic nóg", kiedy przeciwnik, tak jak tutaj Breazeale, jest wyraźnie dłuższy, Mansour bez możliwości efektywnego skracania dystansu, jest jak pijane dziecko we mgle, w połączeniu z jego aparycją, to dość przykry widok. Gdyby skasował swojego przeciwnika, kiedy miał jedyną okazję ku temu (a to było w zasięgu, ot boks Amira to czysty chaos, na pewno pod celą to wpierdol murowany, ale na ringu z zawodowym pięściarzem to straszna lipa, nie ma facet timingu nic), to może jakoś by go jeszcze gdzieś upchnęli, a może załapałby się na walkę z Wilderem, gdyby ten wygrał z Powietkinem, kto tam wie. Teraz, zdemaskowany zupełnie, samymi prośbami o taki zaszczyt, naraziłby się na śmieszność. Liczyłem na jakieś info o jego szczęce, a tutaj o dziwo nic i tylko jakaś insynuacja, jakoby miał symulować, hmm. Bardzo szkoda, że tak wyszło, sam chciałem się przekonać, czy będzie miał na tyle jaj, żeby jednak wyjść i wygrać, albo paść. Z drugiej strony jego głowa przypominała coś co napływa cieczą, by chwilę potem eksplodować :D Na jego czarnej skórze było widać wypieki, a więc dość ostro się wypompował.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 25-01-2016 13:20:59 
http://www.bokser.org/content/2016/01/25/115310/index.jsp
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.