NIEZBYT WYSOKA OGLĄDALNOŚĆ WALKI WILDER-SZPILKA NA SHOWTIME
Walka Deontaya Wildera (36-0, 35 KO) z Arturem Szpilką (20-2, 15 KO) osiągnęła na antenie telewizji Showtime najniższą oglądalność spośród wszystkich pojedynków mistrzowskich Amerykanina.
Konfrontację, do którego doszło w ubiegły weekend w hali Barclays Center na Brooklynie, śledziło średnio 500 tysięcy widzów. W szczytowym punkcie transmisji oglądalność wyniosła 623 tysiące.
To dużo gorszy wynik od starć "Brązowego Bombardiera" z Bermane'em Stiverne'em (1,34 mln) i Johannem Duhaupasem (2,179 mln, transmisja na NBC). Również potyczkę mistrza WBC wagi ciężkiej z Ericiem Moliną oglądało średnio więcej osób (678 tysięcy).
Stosunkowo niska statystyka przy okazji walki Wilder-Szpilka to po części efekt tego, że w tym samym czasie miała miejsce dogrywka w meczu fazy play-off w lidze NFL.
Pojedynek o pas IBF pomiędzy Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO) a Wiaczesławem Głazkowem (21-1-1, 13 KO), który poprzedził główne wydarzenie wieczoru w Barclays Center, miał średnią oglądalność 437 tysięcy i maksymalną 500 tysięcy.
"Stosunkowo niska statystyka przy okazji walki Wilder-Szpilka to po części efekt tego, że w tym samym czasie miała miejsce dogrywka w meczu fazy play-off w lidze NFL."
No tak, bo Eric Molina to Meksykanin pełną gębą...
Dlatego że każdy myślał że Szpilka to kolejny dodatek do rekordu Bumbardiera
Bo to był dodatek, wzięty na szybko, łatwe zwycięstwo, bez ryzyka, pełna kontrola nad walką, nieduże zagrożenie. Świadczy o tym twarz Wildera po walce, wyglądał tak jak przed walką, a Szpilka był systematycznie obijany.
Ale dla mnie walka super. Po raz pierwszy odczuwałem takie emocje. Normalnie to nie lubię nokautów ani sytuacji, gdy bokser mocno obrywa, najbardziej podobają mi się walki gdzie jest więcej uników niż ciosów. Ale w tej walce byłem jak zwierzak. Gdy Szpilka poleciał na deski to nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby Wilder go jeszcze kilka razy trzepnął dla pewności.
Po tej walce będzie znany z tego jak poleciał po KO. Bo skoro tak mało osób oglądało to reszta pewnie widziała tylko KO na YT.
Słabo te wyniki Wildera się prezentują, niby taki z niego showman, mistrz w HW, a oglądalność cieniutka.
Z niego taki sam amerykanin jak z Arreoli. Sam przed walką z Wilderem gadał że zostanie pierwszym meksykańskim mistrzem HW, więc się nie mondruj.
*
*
Kiedy tak powiedział?
Z tego co pamiętam, zawsze mówił, że ma korzenie meksykańsko-amerykańskie. Takim Meksykanie nie kibicują.
Puscic hamburgerom wyreżyserowany wrestling to zaraz oglądalność skoczy do 100 milionów xD
Stolicą boksu jest nadal Europa i nie zmieni tego np załatwienie pada IBF jakiemus Martinowi który nikogo sensownego nigdy nie pokonał (Glazkow pokonał sie sam!).
Bo to był dodatek, wzięty na szybko, łatwe zwycięstwo, bez ryzyka, pełna kontrola nad walką, nieduże zagrożenie. Świadczy o tym twarz Wildera po walce, wyglądał tak jak przed walką, a Szpilka był systematycznie obijany.
Ale dla mnie walka super. Po raz pierwszy odczuwałem takie emocje. Normalnie to nie lubię nokautów ani sytuacji, gdy bokser mocno obrywa, najbardziej podobają mi się walki gdzie jest więcej uników niż ciosów. Ale w tej walce byłem jak zwierzak. Gdy Szpilka poleciał na deski to nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby Wilder go jeszcze kilka razy trzepnął dla pewności.
Haters gonna hate...
łatwe bo znokautował? Do czasu ko Wilder nie miał recepty na Szpilkę. Walka bardzo równa mimo, że miała być deklasacja. Oczywiście Szpilka spuchnięty bo Wilder trafił przez całą walkę 4-5 razy naprawdę mocno i szklany (podobno) Szpilka jakoś stał, a przecież walczył z gościem co kopie jak koń, ma długie łapy i siłą rzeczy i rozsądkiem można było typować, że będzie trafiał czymś potężnym.
Ocenianie walki po twarzach? Brawo za fachową ocenę heh
Jakby jutro potrącił cię samochód, to nie miał bym ni przeciwko jakby dla pewności przejechał po tobie tir, a później pendolino:)Pewnie słyszałeś to wiele razy, ale jesteś człowiekiem typu taboret.
Moim zdaniem wychodzisz na czołówkę błaznów, z którymi nie warto dyskutować.
Przed walka Szpilka byl stosunkowo malo rozpoznawalny w US, sam fakt poznego ogloszenia przeciwnika dla Wildera tez nie pomogl. Po wystepie dla Szpili 16stego to sie zdecydowanie zmienilo na plus.
Nic dodac, nic ujac.
Oglądalność była nie najlepsza, bo w tym czasie była dogrywka w meczu fazy play-off w NFL.
Futbol amerykański w Stanach cieszy się ogromną popularnościa, nie muszę chyba nikogo przekonywać.
Autor komentarza: teanshin
Dlatego że każdy myślał że Szpilka to kolejny dodatek do rekordu Bumbardiera
Bo to był dodatek, wzięty na szybko, łatwe zwycięstwo, bez ryzyka, pełna kontrola nad walką, nieduże zagrożenie. Świadczy o tym twarz Wildera po walce, wyglądał tak jak przed walką, a Szpilka był systematycznie obijany.
Ale dla mnie walka super. Po raz pierwszy odczuwałem takie emocje. Normalnie to nie lubię nokautów ani sytuacji, gdy bokser mocno obrywa, najbardziej podobają mi się walki gdzie jest więcej uników niż ciosów. Ale w tej walce byłem jak zwierzak. Gdy Szpilka poleciał na deski to nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby Wilder go jeszcze kilka razy trzepnął dla pewności.
Jesteś nie raz zabawny ale teraz to kurwa napisałeś jak skończony debil!!!!!!!!!!!!czego ty chciałeś żeby Wilder zrobił ze Szpilki drugiego Mago?????Ciebie debilu powinni znokautować i dla pewności dobić.
Nie lubię Szpilki ale za takie teksty to sam bym ci wyjebał w ryj skończony idioto!!!!!
Będziecie się podniecać, ale nie rozumiecie że zając jest zającem, póki ucieka to wygląda nieźle, a gdy zostanie trafiony to pada jak trup. Chciał być jak Kmicic ale poszedł na plecy, więc jest cienki bolek i tyle w temacie. Takiego nokautu dawno nie było w HW na takim poziomie. Z reguły było wcześniej padłeś powstań.
Szpulkę wystarczy zmęczyć i chłopak nie ma argumentów. Wówczas wyłącza mu się nawet wola walki i pada.
Przypominam że walczył podobnie jak Fury z Kliczką, a tam twierdziliście eksperci że walka była nudna. Wniosek jest prosty. Podniecacie się Szpulką i jego osobowością, bo to wasze niespełnione marzenia. Styl walki Szpulka ma nudny na wagę ciężką. Za mało ciosów i brak woli walki, zero kombinacji. Serio? Gdyby nie był polakiem to byście na nim suchej nitki nie zostawili.
Dobra wiadomość jest taka że on będzie walczył do 50tki jak Saletra.
AutorKomentarza
A to trafna uwaga.
"Szpulkę wystarczy zmęczyć i chłopak nie ma argumentów. Wówczas wyłącza mu się nawet wola walki i pada."
Widać że jesteś uprzedzony i zakłamujesz rzeczywistość. Nie oddasz Szpilce co jego bo nie i koniec. Jak możesz mówić, że Szpilka nie miał argumentów. No chyba że jesteś jednym z tych, którzy oceniają szanse zawodników jak w grach - "wzrost / zasięg / siła / poziom mocy". Każdy jeden komentator na świecie widział, że Szpilka radził sobie znakomicie, a ty klapki na oczy i "kicał jak zając aż się nie zmęczył".
Gość nadział się na akcję, obejrzyj sobie szereg walk Wildera a potem popatrz ile razy (i jak szybko) wchodziły Wilderowi takie rzeczy przy innych przeciwnikach, a ile przy Szpilce. Tak uczciwie.
Zobacz co on wyprawiał ze Stivernem, tam to można powiedzieć, że przeciwnik nie miał atutów. Tylko blokował i miał twardy łeb.
Data: 23-01-2016 11:55:53
Ludzie!!! Zanim zaczniecie komentować, przeczytajcie ten krótki artykuł (a raczej notatkę).
Oglądalność była nie najlepsza, bo w tym czasie była dogrywka w meczu fazy play-off w NFL.
Futbol amerykański w Stanach cieszy się ogromną popularnościa, nie muszę chyba nikogo przekonywać.
Jest to spore usprawiedliwienie dla "amerykańskich hamburgerów" bo NFL bije tam wszelkie rekordy popularnosci :
PO PIERWSZE:
- kazde spotkanie ogląda tam srednio 15-20 milionów osób (finał w zeszłym roku rekordowe 120 milionów!)
PO DRUGIE:
- jest to produkt niesamowicie tam promowany bo idą na niego nieporównywalnie wieksze pieniadze niz na boks , najwieksze stacje płacą po 5 miliardów(!) zielonych za mozliwosc transmitowanie tego czegoś. Za 30 sekund reklamy firmy płacą po 5 mln dolców. Dla porównania np finały NHL w zeszlym roku sledzilo niecałe 6 mln...
Przed walka Szpilka byl stosunkowo malo rozpoznawalny w US, sam fakt poznego ogloszenia przeciwnika dla Wildera tez nie pomogl. Po wystepie dla Szpili 16stego to sie zdecydowanie zmienilo na plus.
====================================================================
Aha, teraz Szpilka jest znany i zapamiętany jako pierwszy Polak który w walce mistrzowskiej wyjechal z ringu na noszach i zostal odwieziony do szpitala. Zdecydowanie na plus.
https://www.youtube.com/watch?v=cfU2N7bVBiQ
Jesteś nie raz zabawny ale teraz to kurwa napisałeś jak skończony debil!!!!!!!!!!!!czego ty chciałeś żeby Wilder zrobił ze Szpilki drugiego Mago?????Ciebie debilu powinni znokautować i dla pewności dobić.
Nie lubię Szpilki ale za takie teksty to sam bym ci wyjebał w ryj skończony idioto!!!!!
Drugiego Mago to nie. Ale liczyłem na brutalne KO, przynajmniej jestem szczery.
Autor komentarza: tolek78
Jesteś nie raz zabawny ale teraz to kurwa napisałeś jak skończony debil!!!!!!!!!!!!czego ty chciałeś żeby Wilder zrobił ze Szpilki drugiego Mago?????Ciebie debilu powinni znokautować i dla pewności dobić.
Nie lubię Szpilki ale za takie teksty to sam bym ci wyjebał w ryj skończony idioto!!!!!
Drugiego Mago to nie. Ale liczyłem na brutalne KO, przynajmniej jestem szczery.
Ty jesteś normalny????chłopie on leżał nieprzytomny a ty chciałeś aby jeszcze go uderzał???toć to się kurwa mogłoby skończyć tak jak z Mago a nawet śmiercią.Chciałbyś się przekonać na swojej skórze jak to jest????Po tym wpisie to jesteś dla mnie idiotą tyle w temacie.Kurwa można kogoś nie lubić ja też Szpilki nie trawię ale żeby komuś życzyć takich rzeczy?brak słów
Ty jesteś normalny????chłopie on leżał nieprzytomny a ty chciałeś aby jeszcze go uderzał???toć to się kurwa mogłoby skończyć tak jak z Mago a nawet śmiercią.Chciałbyś się przekonać na swojej skórze jak to jest????Po tym wpisie to jesteś dla mnie idiotą tyle w temacie.Kurwa można kogoś nie lubić ja też Szpilki nie trawię ale żeby komuś życzyć takich rzeczy?brak słów
Wiadomo, że nie mógł go nieprzytomnego uderzać, ale jak tak leżał to życzyłem mu wszystkiego najgorszego.
Szpila dalej wchodzi z chustą PDW. Wiem kto siedzi w więzieniach i kogo on pozdrawia. Dla nich jestem konfidentem i gdyby mogli to mnie nieprzytomnego by przekopali.
Szpilka prezentuje podobne wartości, nie szanuje policji.
Gdyby coś się mu stało w tej walce to zawsze na Święta Bożego Narodzenia wysyłałbym mu kartkę, PDW, Pozdrowienia Dla Warzywa.
jesteś taki zabawny... w porównaniu do polaczków,
w usa docenia się gości którzy nawet przegrali, a
walczyli, próbowali i nie dali się złamać faworyzowanemu
gospodarzowi. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Nosze to procedury, szpital też, bo już nie jeden umarł nawet tak mocno
nie dostając, ale przecież z 8 rund dobrej walki ty zapamiętałeś jak
małpa 3 wyrazy: KO, nosze, szpital (chociaż przy tobie to droche obraza dla mały bo Koko miała iq 80 chyba)
Grzelak troll... nie myl szczerości z byciem idiotą.
Data: 23-01-2016 12:56:06
Mistrz świata Łukasz Parobiec krytycznie o Szpilce po walce Szpilka v Wilder :
https://www.youtube.com/watch?v=cfU2N7bVBiQ
pan nikt z tytułem mistrza niczego. Jacy ludzie są prości,
niby patrzą w ten ekran i nic nie rozumieją. SHOw, promo, dolary.
Czy trzeba wyjaśniać więcej?
Jakby zdobył mistrzostwo świata powiedzieliby że Wilder to leszcz i Povetkin go zmiecie z ringu. To nie ludzie to są śmiecie z chorobami psychicznymi.
Więc oglądalność słaba.
Ale coś się dzieje że i walki Foufary mają żałosną oglądalność.
Oczywiście nie chce mi się pisać o tym że Haye ogladało z panem nikt 3 miliony a Wildera milion.
Usa to bardzo dziwny rynek a Wilder nikogo nie interesuje.
Ale nie przecież Cop tłumaczył że to rynek globalny a polacy ogladają gówno.
Mam pytanie ilu Polaków oglądało by walkę w Polsce na żywo gdyby nie było PPV o godzinie 22.00 gdyby walka była na np. narodowym?
napewno 10 milonów.
Grzelak to gej on się tasuje przy biodrach Wildera i ustach Furego. Dlatego pisze,że z więzienia braliby go za konfidenta. To gej gwałciciel.
Za konfidenta by mnie brali dlatego, że wielokrotnie współpracowałem z policją.
Czy wiesz chociaż kto to jest konfident według kryminalistów? To ktoś kto informuje policję o łamaniu prawa przez innych.
Grzelak ostatnio chcial na moj post donosic do redakcji. To falszywy cwel jest, kurwy za jaja trzeba wieszac.
wracjac do artykułu Wilder sie nie sprzedaje bo amerykanie choć nie najmądrzejsi to widza że to nie jest mistrz pokroju Tysona , Bowe czy Holyego , ot jest to dobry bokser ktory dzieki koneksjom dosc szczesliwie zdobył pas ale nikt nie wierzy w szanse unifikacyjne Wildera
@KnockKnock, nie chciałem tylko zgłosiłem, nie wiem dlaczego nie dostałeś bana. Z tego co widzę to moderowanie odbywa się tu raz na jakiś czas, moderator wpada, banuje nawet za lekkie złamanie regulaminu a później długo można łamać o wiele bardziej i nie ma bana.
Nie będę już więcej wchodził w takie dyskusje, mało się przejmuję tym, że niektórzy prezentują sobą to co prezentują.
Ta fascynacja kryminalnymi zasadami jest chyba związana z młodym wiekiem a nie mam przyjemności dyskutować z gówniarstwem.
Tylko dla niezorientowanych (założę się, że połowa albo więcej z forum nie siedziała w więzieniu) małe sprostowanie. Kryminaliści są wyjątkowo niehonorowi, donoszą na siebie, to najczęściej ludzie bez zasad. To co widzicie na filmach o więzieniu (Skazani na Shawshank i inne) nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Ta cała walka i ten nokaut mają jeszcze takie "drugie dno"
Gdyby to nie była walka o pas, gdyby to była walka dwóch jakichś tam anonimowych pięściarzy, na neutralnym terenie, to walkę prawdopodobnie na punkty prowadziłby Szpilka.
Ale walka była o pas, posiadaczem i "rodzynkiem" był Wilder itd...
Szpilka radził sobie dobrze, zwietrzył swoją szansę. Wiedział, że żeby wygrać z Wilderem w Stanach, na jego własnym terenie, musi pokazać coś więcej, musi wygrywać rundy wyraźnie, musi zadawać więcej ciosów. To sprawiło, że mimo iż radził sobie świetnie, musiał podjąć większe ryzyko i samemu prowokować ataki.
M.in. albo nawet głównie dlatego, nadział się na tę kontrę.
Czy komuś się podoba, czy nie, tak sprawa wygląda.
Gdyby pretendent nie musiał mistrza w ringu sponiewierać, mówiąc bez ogródek - nawpierdalać mu, aż miło, to całkiem możliwe, że walka potrwałaby 12 rund, Szpilka wychwalany był za świetny pojedynek, a dyskusje czy wałek był okrutny,czy taki w normie, trwałyby do dziś. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie.
Dlatego że każdy myślał że Szpilka to kolejny dodatek do rekordu Bumbardiera. Jeśli chodzi o Moline to wiadomo że oglądalność będzie większa ze względu na sporą ilość meksykanów w Stanach. Teraz Szpilka już będzie bardziej rozpoznawalny więc tylko czekać na PPV"
-------------------
Masz rację geniuszu, gość ktorego w darmowej emisji oglada 500 tys Amerykanow z pewnoscia sprzeda PPV, lol
Ah Ci tytani intelektu, hehe