PETER FURY ZAPRZECZA: MAM NADZIEJĘ, ŻE REWANŻ ODBĘDZIE SIĘ U NAS
Wbrew temu co piszą dziś niektórzy angielscy dziennikarze, Peter Fury nie potwierdza, że do walki Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) dojdzie 7 maja na ringu niemieckim.
Mało tego, wujek i szkoleniowiec nowego championa organizacji WBO i WBA wyraża nadzieję, że do rewanżu dojdzie na rynku angielskim. Zasłona dymna? Przecież 29 grudnia sam mówił, że kontrakt jest już praktycznie podpisany. Trener championa wyjaśnia całe zamieszanie.
- Daty są jeszcze dyskutowane. Ludzie mówią o różnych lokalizacjach, a dopiero potem sprawdzają, czy są wolne terminy. Póki co nic nie jest jeszcze potwierdzone. Kontrakty są już podpisane, ale do uzgodnienia pozostała data oraz miejsce tego rewanżu. Reszta jest dogadana. Ze swojej strony mogę powiedzieć, iż chciałbym wrócić do angielskich kibiców. Moim zdaniem jest mała szansa, żeby do tego starcia znów doszło w Niemczech. Dużo korzystniej rysuje się pojedynek w Anglii a nawet w Irlandii - stwierdził Peter Fury.
Myślę, że kasa z gali w Anglii byłaby większa.
AutorKomentarza Data: 20-01-2016 20:32:15
Dziwi mnie właśnie, że gala znowu w Niemczech, a nie w Anglii. Anglia to lepsza widownia, znająca się na boksie. Nie to, co te barany w Niemczech.
Pewnie znowu będą kombinować wszystko pod Władka. Mam nadzieję, że znowu bezskutecznie.
Co to za mistrz ten Fury? Szkoda na niego czasu.
Nawet Góral gdy był w formie by go "zjadł"
Jak masz pierdolić takie bzdury, to może lepiej się nie odzywać...?
Mam nadzieję że żartujesz ? Oszukali ? Przecież Fury był widocznie lepszy, zdominował Kliczke i do tego sędzia uratował Władymira przed ko bodajże w 11 rundzie... Chłopie Ty albo ślepy albo głupi no chyba że na żartach ja się nie znam hehe :D Kliczko może ze 2 albo 3 rundy wyrwał w tym pojedynku...
Najważniejsi będą w tej walce sędziowie, miejsce bez znaczenia, obaj są przyzwyczjeni do gwizdów XD Osobiscie nie pochwalam pracy Weeksa z listopodowej walki, mam nadzieję, że w rewanżu będzie bezstronny sędzia.
Ty nie powinieneś teraz oglądać na TVN Krwawy sport?
Teraz pewnie wolałby walczyć u siebie, nawet ze względu na kibiców oraz na to ze teraz to on jest mistrzem i na pewno ma więcej do powiedzenia niz przed pierwsza walka. I kasa tez bedzie na pewno poważna jak walka bedzie na Wembley albo w Cardif
Fury padal na deski wielokrotnie miedzy z innymi z takim asem jak Pajkic no i znanym waciakiem Cunninghamem.(którego sfaulowal i powinien przegrac przez DQ)
*
*
Ty znasz przepisy, czy zdajesz się na instynkt?
Tam nie było żadnego faulu. Może Fury niezbyt ładnie się zachował w akcji kończącej, ale na pewno nie był to faul.
Cunningham był już u kresu sił, na skraju nokautu. Lepił się do Fury'ego, próbując klinczować, próbując przetrwać. Przed samym nokautem próbował przylepić się do Anglika, ale był za słaby, żeby sklinczować i Fury go odepchnął. Następnie ręką zrobił sobie miejsce (nie atakował łokciem) i uderzył.
Tam nie było żadnego faulu.
Nikt nie wspomina o jakimś faulu.
To tylko u nas jakaś kupa ignorantów sobie coś takiego wymyśliła, reszta podchwyciła i powtarza bzdury.