DAVID HAYE: BIJĘ DUŻO MOCNIEJ NIŻ WCZEŚNIEJ

- Wróciłem w miejsce, do którego przynależę - mówił zadowolony ze swojej postawy David Haye (27-2, 25 KO), który w zaledwie 131 sekund zdemolował niepokonanego od dekady Marka de Mori (30-2-2, 26 KO).

- Nikt na świecie nie jest w stanie przyjąć bez szkód mojego ciosu. Teraz uderzam dużo mocniej niż wcześniej. Naprawdę, po tej przerwie jestem bardzo silny. Mnie ciężko jest trafić, a kiedy ja trafię, przewrócę każdego. Teraz chcę wrócić jak najszybciej na ring i do rankingów - kontynuował stojąc jeszcze między linami, podczas gdy rywala podnoszono dopiero z maty.

- Jadłem, nie ograniczałem się i czuję się znakomicie. Jestem teraz prawdziwym "ciężkim", który bije tak mocno, jak nigdy wcześniej. Przyjrzę się rankingom, zobaczymy kto jest dostępny i wkrótce wrócę do pracy - kontynuował.

- Fury teraz da rewanż Kliczce, więc nie interesuję się nim. Zresztą być może jeszcze ciekawszą walką byłoby spotkanie z Anthonym Joshuą. Fury jest dobry, lecz obawia się siły i szybkości moich ciosów. Moim celem jest odzyskanie tytułu mistrza świata, a potem zunifikowanie wszystkich pasów. Waga ciężka jest teraz otwarta, a ja traktuję ten powrót bardzo poważnie - zakończył "Hayemaker".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 17-01-2016 00:50:38 
Groves też tak myślał, zapominając, że jego największą zaletą był timing, i od niego też Booth odszedł.
Ciekawe czy David nie pójdzie drogą Grovesa, w końcu bardzo podobna historia
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 17-01-2016 00:55:39 
David dokonał tego co Fury, pokonał zawodnika z którym nikt nie mógł wygrać od dekady! Prestiżu temu zwycięstwu odbiera trochę to, że walka nie była o żadne pasy, ale najważniejsze że widać wielką moc!
 Autor komentarza: Kadej
Data: 17-01-2016 01:31:08 
Zadał serię ciosów niż goznokautował, a wcześniej też miał straszną petardę, więc nie wiem.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 17-01-2016 01:43:33 
Ja bym Haye z Takamem zobaczył byłby ostre grzmoty
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 17-01-2016 03:15:03 
z Takamem albo Ortizem. mega:-)
 Autor komentarza: endriu
Data: 17-01-2016 03:25:23 
Jestem ciekaw ile kondycji zostało Kownackiemu
 Autor komentarza: Callisto
Data: 17-01-2016 09:01:21 
To Fury sie nie interesuje toba Dejwidku
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.