WALLISCH ŁATWO WYPUNKTOWAŁ ZASTĘPCĘ 'REKSA'
Michael Wallisch (16-0, 10 KO) obronił przed momentem po raz pierwszy pas WBO European wagi ciężkiej, pokonując Ivicę Bacurina (23-9-1, 13 KO), który zastępował kontuzjowanego Marcina Rekowskiego.
Pierwotnie rywalem blisko dwumetrowego Niemca miał być właśnie "Reks", jednak kontuzja żeber wykluczyła go z tego startu. A szkoda, bo rywal jest wysoko notowany w światowym rankingu federacji WBO, a wydawał się dziś jak najbardziej w zasięgu mocno bijącego Polaka.
Chorwat zaczął bardzo ostrożnie i w pierwszej połowie pojedynku koncentrował się praktycznie tylko na defensywie. W siódmej i ósmej rundzie Wallischa dopadła lekka zadyszka i na moment wszystko się wyrównało, ale od dziewiątej znów ruch był jednostronny. W przedostatnim, jedenastym starciu, Bacurin został ukarany ostrzeżeniem z ciosy po komendzie "Stop". W dwunastym Wallisch powalił go w końcu na matę akcją lewy-prawy prosty, jednak nie wykorzystał okazji na dokończenie dzieła zniszczenia. Zabrakło niewiele.
Po ostatnim gongu sędziowie nie mieli wątpliwości, jednogłośnie wskazując na Niemca - 119:106, 118:107 i 120:105.