SAUNDERS CHCE JESZCZE WIĘCEJ ZA WALKĘ Z GOŁOWKINEM
Billy Joe Saunders (23-0, 12 KO) przyznał, że istotnie otrzymał od Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO) dobrą ofertę finansową. Anglik chce jednak jeszcze więcej.
Według nieoficjalnych informacji mistrz WBO zarobiłby za potyczkę z Kazachem 2,2 miliona funtów, zdecydowanie najwięcej w karierze. Do pojedynku może dojść w kwietniu - o ile reprezentanci "GGG" dorzucą coś jeszcze do swojej propozycji.
- Ludzie muszą zrozumieć, że nie mam w swoim rekordzie porażki, to nie byłoby jak walka Gołowkina z Lemieux, który już wcześniej przegrał dwukrotnie. Wierzę, że jestem lepszym mistrzem niż Lemieux i zasługuję na więcej. To, co zaproponowali, to nie są drobne, ale ot tak nie wezmę tych pieniędzy. Szczerze uważam, że mogę pokonać Gołowkina, lecz muszę dostać większe pieniądze. Taką sumę to mogę zarobić też z kimś innym. Te pieniądze mogą odmienić człowiekowi całe życie, ale to ryzyko. Muszę mi zapłacić więcej, niż otrzymałbym za rewanż z Eubankiem Jr. Do walki z Gołowkinem na pewno dojdzie, ale nie wiem, czy już teraz - oświadczył Saunders.
Dodał, że zgodziłby się na nieco mniejszą wypłatę, gdyby Gołowkin zgodził się walczyć w Wielkiej Brytanii. Jeżeli obóz Kazacha nie przystanie na żadną z jego propozycji, Anglik poszuka innego rywala.
- Jest wielu potencjalnych przeciwników, z którymi mógłbym walczyć, jak Nick Blackwell, niepokonani Amerykanie czy nawet Lemieux - powiedział.
Jego promotor Frank Warren zamierza przeprowadzić w najbliższych dniach kolejne rozmowy z Tomem Loefflerem, który promuje Gołowkina.
GGG wziął chyba 1,5 milona dularów za unifikację z Kanadyjczykiem? A jakiś Sunders kręci nosem na 2,2
Ciekawa sprawa że rynek USA ma tak mały potencjał.
kibicuje Allowi żeby powstał jakiś rynek globalny który w tej chwili nie istnieje.
Czasu wprawdzie trochę mało, ale nie aż tak mało.
Jeśli nie zawalczy teraz z Kazachem, to później może nigdy takich pieniędzy nie zarobić (bo np Gołowkin opuści wagę średnią).
W dupie się Saundersowi przewróciło? Jeśli faktycznie proponują mu aż 2,2 miliona funtów, to nie ma się nad czym zastanawiać.
Czasu wprawdzie trochę mało, ale nie aż tak mało.
Jeśli nie zawalczy teraz z Kazachem, to później może nigdy takich pieniędzy nie zarobić (bo np Gołowkin opuści wagę średnią).
*
*
*
Nic mu się w dupie nie poprzewracało tylko Saunders zna swoją cenę i się zwyczajnie ceni. Jeżeli Gołowkin chce ten pas to musi iść na ustępstwa i tyle. Saunders po pokonaniu cenionego i popularnego na wyspach Lee ma sporo opcji jak chociażby rewanż z Andym, hitowy rewanż z Saundersem czy stuknięcie lokalnego Blackwella. Jemu się nie spieszy.
hitowy rewanż z Saundersem
*
*
*
Z Eubankiem miało być. Sorry, strona szwankuje.
Saunders jest spoko typem, fajne daje też wywiady, pozatym mówił, że z GGG walki nie wezmie chyba że dostanie bodaj 7 mln funtów.
Ja tam mu się nie dziwie, są świetne opcje w UK dla niego na kilka obron, nie ma co się spieszyć.
Gienek i tak na siłe kisi i szuka rywali w średniej żeby tylko nie iść wyżej więc niech sobie poczeka.
Ciekawe czy Eubank bedzie walczył z Jacobsem - to byłaby niezła walka.