SZPILKA-WILDER: ARTUR - MOI KIBICE PONIOSĄ MNIE DO WYGRANEJ!
- Czekam już na moment, aż po raz pierwszy spojrzę mu z bliska w oczy - mówi podekscytowany Artur Szpilka (20-1, 15 KO), który za dziesięć dni zaatakuje Deontaya Wildera (35-0, 34 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata królewskiej kategorii według federacji WBC.
- Przygotowania już praktycznie zakończone. W przyszłą sobotę przekonamy się, kto jest naprawdę kim. Moi polscy kibice poniosą mnie do wygranej. Zdobędę ten pas dla nich - dodał "Szpila" w rozmowie ze stacją Showtime, która za oceanem będzie transmitować ten pojedynek.
ARTUR SZPILKA: SERWIS SPECJALNY
- Nie ma drugiego takiego zawodnika w wadze ciężkiej jak ja. Żaden inni pięściarz nie jest takim atletą. Chcę, by nasza konfrontacja okazała się walką roku. Ten rok będzie należał do mnie, a przecież jak dotąd wszystko o czym mówiłem, potem się sprawdzało - ripostuje Amerykanin.
Tak jak przed Jenningsem. Znów beczy, płacze i skiałczy jak baba. Kiedy go spytali czemu z Jenningsem przegral, mimo ze mowil przed walka to samo co teraz, to było: "ale...ale..."
Sam nie wiedzial do konca co powiedziec poza belkotem, ze byl mlodszy i teraz w 2 lata zmienil swoje DNA, ciało, mózg, etc.
I dalej te same glupoty, ze 'Wilder naprawde nie wie w co sie wpakował, to nie sa zarty' czyli wlasciwie kropka w kropke te same głupoty ktore wygadywal przed Jenningsem.
Znow emocje i podnieta 'Ameryką' zamiast ringiem w ktorym bedzie bil sie z Wilderem.
Znow te same płacze i emocjonalnosc jak u kobiety.
Oj Szpilka, Szpilka
Cale szczescie ze 16 stycznia Wilder zatłucze idiotę jak nalezy i poczekamy na realnego prospekta, a nie to dno spoleczne
Skarpeta nałoży się nogami i przykryje jajami po huraganie ze strony Widlera...
To będzie piekna lekcja pokory...Juz druga w jego zyciu...
Uczestnicy walki o pas WBC w dekadzie '90, z zakładką 1-3 lata.
Lennox Lewis - Hasim Rahman
Lennox Lewis - Hasim Rahman
Lennox Lewis - David Tua
Lennox Lewis - Frans Botha
Lennox Lewis - Michael Grant
Lennox Lewis - Evander Holyfield
Lennox Lewis - Evander Holyfield
Lennox Lewis - Zeljko Mavrovic
Shannon Briggs - Lennox Lewis
Lennox Lewis - Andrew Golota
Lennox Lewis - Henry Akinwande
Lennox Lewis - Oliver McCall
Mike Tyson - Frank Bruno
Oliver McCall - Frank Bruno
Oliver McCall - Larry Holmes
Lennox Lewis - Oliver McCall
Lennox Lewis - Phil Jackson
Lennox Lewis - Frank Bruno
Lennox Lewis - Tony Tucker
Riddick Bowe - Evander Holyfield
Larry Holmes - Evander Holyfield
Evander Holyfield - George Foreman
James Douglas - Evander Holyfield
Mike Tyson - James Douglas
Mike Tyson - Carl Williams
Mike Tyson - Frank Bruno
Mike Tyson - Michael Spinks
Mike Tyson - Tony Tubbs
Mike Tyson - Larry Holmes
Mike Tyson - Tyrell Biggs
Mike Tyson - Tony Tucker
Mike Tyson - Pinklon Thomas
Mike Tyson - James Smith
Mike Tyson - Trevor Berbick
Można kogoś lubić bardziej lub mniej, ale zatrważające są te nasze polskie przypadłości. Mam wrażenie, że jesteśmy chyba jedynym narodem na świecie, który swoim rodakom życzy porażki..."
-----
Serio?
W ktorym momencie Polacy źle zyczyli Krzyśkowi Głowackiemu?
Odśwież mi pamięć??
W ktorym momencie ktos zle zyczył Włodarczykowi poza kilkoma hejterami?
Mowimy o patologii Szpilce ktory atakuje ludzi z główki, niedawno uderzyl z glowki Wlodarczyka, uderzyl z glowki Zimnocha, nie skonczyl zadnej szkoly i siedzial w wiezieniu za kradzieże i pobicia.
Mowi o takim 'Polaku'.
To chyba zmienia postac rzeczy, nie?
"Mam wrażenie, że jesteśmy chyba jedynym narodem na świecie, który swoim rodakom życzy porażki..."
Tym bardziej nie powinno tak być bo mamy już nieweilu dobrych pięściarzy (zaraz ktoś napisze,że Szpilka nie jest dobrym pięściarzem) a i tak zamiast dopingować i trzymać kciuki,lepiej jest zdeptać i zmieszać z błotem bo młodemu chłopakowi trafiła się okazja walki o pas mistrza świata..eh
Można kogoś lubić bardziej lub mniej, ale zatrważające są te nasze polskie przypadłości. Mam wrażenie, że jesteśmy chyba jedynym narodem na świecie, który swoim rodakom życzy porażki...
To może jako redaktor, czyli człowiek, który potrafi czytelnie argumentować, wytłumaczysz co w tym złego/dziwnego, że życzę mu porażki? Walczy dwóch, jeden musi wygrać a drugi przegrać, ja jestem za Wilderem.
Nie widziałem, żeby ktoś życzył porażki Wachowi, Główce czy Diablo, choć nie wszyscy z nich należą do przyjemniaczków.
Nie życzę Szpilce, żeby złamał nogę podczas wstawania z łóżka. Ale tu będzie walka i jeden musi przegrać.
Wilder to kpina, nie mistrz. Pomijając samo zdobycie pasa i kombinacje z tym związane, po jego zdobyciu pokazuje się z jak najgorszej strony - dobiera pasujących mu rywali, drugiego sortu, unika cały czas prawdziwego pretendenta, kłapie ryjem na lewo i prawo. Nie, taki koleś posiadaczem pasa to wstyd dla boksu.
Oczywiście Szpilka szanse ma nikłe na wygranie, ale nie aż takie znowu małe.
Będę kibicował jemu i mam nadzieję, że wygra.
PS Oczywiście Szpilka też nie zasługuje na pas, ale koleś ma jaja. Pojawiła się okazja, mimo że mało czasu, ten ofertę wziął i na dodatek już teraz wiadomo, że wyjdzie doc ringu wygrać, a nie tylko po pieniążki, albo przetrwać jak najdłużej, jak, pożal się Boże, wcześniejsi pretendenci.
Nie kibicują Szpilce, bo bije drugiego z główki, siedział za kradzieże i pobicia. Za to kibicują drugiemu, który pobił kobietę i tylko wtyki uratowały go przed większymi konsekwencjami. Pobił chorego psychicznie małego kolesia, bo ten coś na niego wygadywał w necie.
Brawo! Cymbały
Fajnie też by było, jakby Szpilka wygrał, bo może co niektórzy "porządni obywatele" zamknęliby ryja i niekompromitowali się tu na forum.
Nie kibicują Szpilce, bo bije drugiego z główki, siedział za kradzieże i pobicia. Za to kibicują drugiemu, który pobił kobietę i tylko wtyki uratowały go przed większymi konsekwencjami. Pobił chorego psychicznie małego kolesia, bo ten coś na niego wygadywał w necie."
----
Co to za glupoty?
Wilder ma porywczy charakter, myslal, ze kobieta go okradla i ją uderzyl, ot tyle.
Zelenoff go zaczepial i sam chcial sie bic, sam zaproponowal miejsce, wiec w czym problem?
Co do Szpilki sytuacja jest zupelnie inna, bo patol atakowal niewinnych ludzi, okradał, atakował ludzi znienacka bijąć z bańki, w dodatku jest głupim jak but prymitywem, nie ma ani troche klasy, Wilder bije go tutaj chyba z 10x.
Patologia i slums spod trzepaka porownujesz do wytatuowanego naturalnego chuligana i kozaka jakim jest Wilder?
Wilder prezentuje sobą amerykański luz, klasę i szyk, prezentuje sobą wytatuowanego dwumetrowego amerykanskiego chuligana grajacego w koszykowke.
Szpilka prezentuje sobą najgorsze dno, dziecięce kozaczenie, intelekt gimnazjum, najwieksze slumsy i patologie.
Co Ty w ogole porownujesz?
To tak jakbys porownal jakies Ranczo czy inny polski szajs serialowy do amerykanskiego Breaking Bad.
To tak jakbys porownal polski Uniwersytet na 1000 miejscu w rankingu do Harvardu.
Myśl zanim napiszesz podobne bzdury
A jak tak to dlaczego? Jest lepszym bokserem? Jego walki są ciekawsze? Jest fajniejszą osobą?
Co by mi dało jako kibicowi jego ewentualne przypadkowe zwycięstwo? 1 walkę z szybkim KO?
W boksie Arturiosa nie widzę nic specjalnego oprócz prowadzenia. Nie chcę by tak mierny bokser zdobył szczęśliwie pas WBC. Jeśli ma go zdobyć niech będzie zdecydowanie lepszy niż rywal. Wtedy pozostanie mu pogratulować.
Szpulka to gość którego zachowań nie trzeba przypominać ani przytaczać. Ten facet nie da się lubić.
Wilder w sumie też tyle że to o wiele lepszy ciężki który może dać nam ciekawe walki. I naprawdę nie widzę powodu dla którego miałbym ściskać za niego kciuki tym bardziej że wygrać może tylko szczęśliwym trafem.
To nie reprezentacja w piłce nożnej. To boks. Sport indywidualny. Jeśli jedynym powodem dla którego miałbym ściskać kciuki za Szpilkę jest to że urodził się w tym samym kraju to ja podziękuję za taki argument.
Bo ani mi nie jest bliskie to co reprezentuje jako człowiek ani jako bokser w ringu. Uważam że jest zbyt przeciętny.
Ani nie da fajnych walk w razie wygranej. Kompletnie nic.
Czy życzę mu porażki "z całego serca"?
Nie. Jeśli będzie lepszy niech i wygra ale ja tego nie widzę więc nie będę się czarował i liczył na cud.
Szpilka zdecydowanie nie jest bohaterem mojego romansu, ale komiczne jest robienie z niego chodzącej patologii i jednocześnie wybielanie Wildera, kóry ma ładną historię w tłuczeniu słabszych od siebie.
https://m.youtube.com/watch?v=cy7bfUJXiD4
Wilder prezentuje sobą amerykański luz, klasę i szyk, prezentuje sobą wytatuowanego dwumetrowego amerykanskiego chuligana grajacego w koszykowke.
*
*
I taki właśnie koszykarz (dość mierny nawiasem mówiąc) ma być mistrzem świata królewskiej kategorii w boksie.
Bez komentarza
Chyba czyjś komentarz mi przypisujesz wiedźmo... Ja stwierdziłem fakt że Wilder jest w teorii dużo lepszym ciężkim i można go zestawić w przeciwieństwie do Arturiosa w wielu ciekawych walkach.
W momencie w którym Polak nie imponuje mi niczym w tym swoim boksem przynależność do tego samego kraju to dla mnie za mało by ślepo trzymać za niego kciuki.
Jeśli zaś okaże się lepszy to tylko lepiej dla niego. Absolutnie płakać nie będę bo za Wilderem nie przepadam i w razie jego wtopy tragedii nie będzie.
BlackDog, no padłam. Wilder jest usprawiedliwiony, że pobił kobietę, bo myślał, że chciała go okraść? Serio? Ponaddwumetrowy drągal musiał ją aż pobić, żeby powstrzymać? Rany boskie...
Szpilka zdecydowanie nie jest bohaterem mojego romansu, ale komiczne jest robienie z niego chodzącej patologii i jednocześnie wybielanie Wildera, kóry ma ładną historię w tłuczeniu słabszych od siebie.
*
*
Dojebałaś :D
Jest tu paru "asów" na stronie, którzy jak zaczną ukazywać głębię swojej duszy i "argumentować", to wychodzi beka i nie trzeba nawet ripostować - sami siebie potrafią doskonale ośmieszyć (głupotą swojego umysłu oczywiście).
16 stycznia kibicuje Szpilce - zdecydowanie. I zdecydowanie lacze to z narodowoscia. Polak walczy o mistrzostwo swiata. Komu bedziesz kibicowal? Bawelniarzowi z Alabamy? Slyszysz sie?
Czyli co - Szpilce z Wilderem nie bedziesz kibicowal bo "nie da sie go lubic" ale Majewskiemu z GGG tez bys nie kibicowal tylko dlatego bo "jest fajniejsza osoba" (czyli de facto bo "da sie lubic"). Czlowieku zaprzeczasz sam sobie.
16 stycznia bede kibicowal Szpilce i zrobie to z jednego tylko powodu - bo jestem polakiem i polak staje przed szansa na zdobycie pierwszego w historii tytulu mistrza swiata wagi ciezkiej w boksie.
No more, no less. It's that simple.
ŹLE POLAKOWI ŻYCZYĆ NIE W MEJ NATURZE ,... WEWNĘTRZNY GŁOS NAKAZUJE MI NIE ŻYCZYĆ POLAKOWI ŹLE ..
ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERCA ŹLE I ŚMIERCI TYM SYJONISTOM ŻYDOM W POLSKIM RZĄDZIE KTÓRZY OKRADAJĄ MNIE I MOICH ZIOMKÓW W POLSCE
ŻYCZĘ IM ZAMACHÓW , MOŻE DOGADAJMY SIĘ Z UCHODŹCAMI NIECH ICH SPACYFIKUJĄ BOMBAMI NA WIEJSKĄ
SCHETYNA CHCE MILIONY WYPROWADZIĆ NA ULICĘ, JUŻ BYŁ JEDEN ŻYD LEJBA KOHNE PSEUDONIM BOLEK LUB LECH WAŁĘSA WYPROWADZIŁ MILIONY NA MANOWCE , KIERUJCIE SWOJĄ NIENAWIŚĆ I GNIEW NA TYCH SYJONISTÓW ŻYDÓW
NIE NA POLAKA BO BĘDZIE NIÓSŁ NASZE BARWY CO BY NIE BYŁO ...
Dobra przepraszam jestem biedny człowiek i nie stać mnie na bilet do Tomaszowa nawet w jedną stronę więc wybacz że się uniosłem:)
Nigdy w życiu nie chciałbym by tak wybitny bokser jak GGG przegrał z tak miernym jak Majewski tylko dlatego że to Polak. Bo wygrana Majewskiego tak naprawdę mi jako kibicowi tylko by zaszkodziła bo obejrzałbym jego kompromitację w następnej walce i tyle a Gołovkin bardzo by stracił (czas, prestiż, itd itp).
Nie wiem gdzie sobie zaprzeczam.
akurat chuj mnie to obchodzi co ty tam sobie myślisz w główce, czy mnie lubisz, czy nie lubisz. Więc nie wiem po co mi się tu zwierzasz.
Zelenoff go zaczepial i sam chcial sie bic, sam zaproponowal miejsce, wiec w czym problem?
*
*
AutorKomentarza Data: 03-01-2016 21:18:30
Jjeśli chodzi o ten "incydent" Wilder vs Zelenoff, to gdyby ktoś na poważnie zrobił z tego sprawę, Wilder dostałby nieźle po dupie.
Po pierwsze Wilder jest zawodowym bokserem, a taki nie może sobie brać udziału w bójkach, bo ma za to bardzo przejebane, mówiąc bez ogródek.
Kiedy taki bokser bierze udział w bójce, to jego ręce są traktowane jako niebezpieczne narzędzie (z wiadomych powodów). Oczywiście to, że byli w rękawicach byłoby jakąś okolicznością łagodzącą, ale niewielką.
Inna sprawa
Nawet jeśli się umówili i Zelenoff chciał tej "walki", to jeśli udowodnić, że ten chłopak jest chory psychicznie (a to chyba nie byłoby trudne, bo on na pewno już ma jakieś tam stosowne papiery), to nic by takie tłumaczenie nie dało i Wilder miałby słono po dupie.
USA jakie by nie było, to tam nie tak jak u nas, że jak masz plecy, to się sprawę zamiecie pod dywan i po sprawie.
http://www.bokser.org/content/2016/01/03/104612/index.jsp
Panowie, ile dalibyście % Szpilka vs Cieślak?
tolek78
akurat chuj mnie to obchodzi co ty tam sobie myślisz w główce, czy mnie lubisz, czy nie lubisz. Więc nie wiem po co mi się tu zwierzasz.
Ja ci się głąbie nie zwierzam tylko reaguje na twoje debilizmy przez które co chwilę lecisz z każdej bokserskiej strony.
Mam pytanie kupisz mi bilet w jedną stronę do Tomaszowa?czy mam iść do mopsu po zapomogę?
Jeśli masz ochotę na wizytę u mnie, to zapraszam.
Taka uwaga
Proponuje kupic bilet w jedna strone na wycieczke
Będzie to wycieczka po śmierć.
Ostatnimi czasy połowa wpisów to jakaś gimbaza ;/
popieram
Ale ja nie piszę jak to byloby rozpatrywane wg prawa, ale wg etyki i sprawiedliwosci.
Wedle tej, Wilder nie zrobil nic szczegolnie złego, Zelenoff chcial sie bić, wyzywał go, zaproponowal miejsce walki, zalozyl rekawice i probowal się bić. Więc dostał łupnia.
Zelenoff to dorosly czlowiek, zdecydowal ze chce walki, to ją dostał.
Gdyby udowodnic ze Zelenoff jest chory psychicznie, to masz racje, ale nie wiemy jak jest nie chce mi sie tutaj teoretyzowac, choc troche filmikow Charlie'go poogladalem.
Wilder nie atakuje nikogo sam z siebie, nie zaczepia nikogo fizycznie, nie atakuje go z bańki, etc. Kobietę uderzył gdy myslal, ze go okradla. Ok, zawinil, ale to roznica, gdy myslisz ze ktos Cie okrada i reagujesz, od sytuacji gdy ktos wyraza swoje zdanie (Zimnoch, Wlodarczyk) a Ty rzucasz sie na niego z piesciami czy z główka.
To co prezentuje sobą patol to najgorsze dno jakie mozna sobie wyobrazic. Jest skonczonym dnem, emocjonalnym jak baba płaczkiem, mam tylko nadzieje ze sobie nic nie zrobi w tych płaczach po walce z Wilderem, bo z takimi pipkami nic nie wiadomo.
Zaraz chcą sobie coś zrobić czy wariują.
Wilder prezentuje sobą klasę dorosłego mezczyzny. Porywczego, agresywnego, ale DOROSŁEGO FACETA, z pewnym luzem, spokojem, wie kiedy coś jest hypem, kiedy wskazany jest trash talking. Nie beczy, że inni go chwalą i kochają i ze tym razem wygra, ze podpatruje Larę, etc. Szpilka wyglada jakby mial sie zaraz rozplakac w tych swoich zwierzeniach.
Co Ty porownujesz?
Porownujesz do Wildera to gimnazjalne patologiczne dziecko Szpilkę? To NIE MA POROWNANIA, zapewniam Cię.
Wilder nie ma kompleksow jak patol.
O czym Ty do mnie rozmawiasz? Daj już spokój.
Żałosne są te Twoje wywody
Wilder i klasa...
chyba żadna nie skończona w szkole
@kermitt
O czym Ty do mnie rozmawiasz? Daj już spokój.
Żałosne są te Twoje wywody
Wilder i klasa...
chyba żadna nie skończona w szkole"
----
Masz racje, konczmy rozmowe.
To tak jak ktos Ci podaje amerykańską produkcję Breaking Bad, a cebulak z zadupia mu wyskakuje z Ranczem.
Nie dogadasz się.
Bez odbioru
1. Szpilka - kim on jest i co zrobił, aby dostać title shota?
2. Pojęcie Undisputed Champion nie istnieje - Wilder powinien pojechać do Sashy czy Furego (to działa w 2 strony), zamiast tego długonoga seksowna sekretarka wysyła maila i dostaje negatywną odpowiedź od managera
3. Gołota nie zdobył pasa, ale tak czy owak Szpilka jest przy nim nikim, zarówno pod względem kunsztu bokserskiego, siły, techniki, emocjonujących walk oraz jako człowiek (pomijam tutaj dygresję, ale kumaci widzą jaki jest Andrew)
"Teraz to tylko gadanie. Czekam na ten moment, gdy spojrzę mu w oczy"
Haha. Gimnazjalny patol znowu łudzi się, że jego rywal się go boi. To jest to za czym tchorzliwy gimb tak tęskni. Z Jenningsem tez się tak łudził, gdy zobaczyl spojrzenie Jenningsa na konferencji to z nerwow prawie połknął gumę xD
Tu bedzie to samo, emocjonalna pipka znow łudzi się że ktoś go uratuje i ze jego rywal bedzie się bał. A jak rywal nie będzie sie go bał (o czym przekona się już w czwartek) to Ajtuj zrobi znowu pod siebie
Hehe
Pobił chorego psychicznie małego kolesia, bo ten coś na niego wygadywał w necie.
Rollins, przecież myślisz logicznie, weź mi uzasadnij, że ten Zelenoff jest chory psychicznie. On jest taki chory psychicznie jak połowa tych postaci Internetu.
I jak niby Wilder go pobił? To był kontrolowany sparing. Wilder nie bił mocno. To co przyjął ten Zelenoff to tyle ile mógł przyjąć na zwykłym sparingu z drugim podobnym mu Zelenoffem, gdyby chłopaki zamiast zadaniówki chcieli sobie zrobić coś ostrzejszego.
A z tymi wycieczka mi w jedną stronę to o co chodzi ? :) ktoś komuś solo proponował przez Internet ?:)))
Dokładnie nasz pan autorkomentarza proponował ustawkę innemu userowi tylko kazał mu mkupić bilet w jedną stronę bo jedzie po śmierć.I ten gościu kurwa teraz wyzywa innych od cymbałów mało tego odał wtedy swój adres i dane personalne i jak takiego błazna traktować poważnie???
Ale ja nie piszę jak to byloby rozpatrywane wg prawa, ale wg etyki i sprawiedliwosci.
Wedle tej, Wilder nie zrobil nic szczegolnie złego, Zelenoff chcial sie bić, wyzywał go, zaproponowal miejsce walki, zalozyl rekawice i probowal się bić. Więc dostał łupnia.
Zelenoff to dorosly czlowiek, zdecydowal ze chce walki, to ją dostał.
Jakiej walki, jakiego łupnia?
Zelenoff nie ma żadnej techniki ani obrony. Myślisz, że Wilder miałby problem, żeby go trafić tak jak Malika? Tylko gdyby tak trafił Zelenoffa, który chodzi kilka wag niżej od Malika i na pewno nie jest w części tak odporny to by była masakra. A Zelenoff nawet nie był zamroczony. Wilder go bił na kilka % mocy i sadzał na dupie.
Tu nawet nie ma czego rozpatrywać "wg prawa".
Zelenoff wyzywal go do walki, zaproponowal termin, przyszedl.
To czego on oczekiwal? Ze nagle Wilder go poglaska?
Jedyne co mogloby obciazac Wildera to choroba psychiczna Zelenoffa, jeśli ją ma, nic innego.
A co do Szpilki to czekamy.
Patol łudzi się, że jego rywal się go boi, takie słabe psychicznie gimnazjalne tłuki jak on tylko na tym bazują. Patolowi wydaje sie, ze Wilder sie go boi xD. Wilder nawet ledwie go kojarzy, juz planuje walki z Fury'm i Kliczko, a Patol w swoim malym rozumku mysli, ze Wilder o nim mysli i się obawia tego spotkania.
Nie no nie mam pytan, to uposledzone dziecko buja w totalnych oparach absurdu.
Ale spokojnie, 16 stycznia przyjdzie brutalne leczenie psychiatryczne zrytego mozgu patola
Autor komentarza: Rollins
Podanie swoich danych ma też taką właściwość, że już nie jestem tutaj osobą anonimową.
Jezeli wkurwie sie kiedys i zaloze akt oskarzenia na takiego cwaniaczka internetowego to.....
forumowy bohater będzie musiał przyjechać
Na rozprawę
Mówię to, bo oczywiście głupek nie zdaje sobie z tego sprawy.
Imprezka i 3 foczki :) najwiecej witaminy maja polskie dziewczyny :)
Tu quezada i git wychodzili obaj do jednej i tej samej piosenki
http://www.dailymotion.com/video/x2ts7tx
dokładnie 4:00 minuta tego filmu pokazuje ża Łilderek nie jest zbyt odporny na cios, ponadt oon bardziej bije się swoją zawziętością wykorzystując dobre warunki i niezłą jak na takiego kolosa dynamikę.
Bo techniki to ja tam nie widze mimo iż niektóre jego akcje wyglądają efektownie.
Wygrywa walki dzięki 202cm wzrostu, 211cm zasięgu, szybkości, dynamice, potężnemu uderzeniu, dość dużej mobilności i tym furiackim wiatrakom, z którymi ogórki z przed walki o pas poradzić sobie nie potrafili, ale już średniaki z którymi walczył po zdobyciu pasa jakoś sobie radzą.
Jak na razie walczył kołkami: Molina i Duhaupas, to typowe drewniaki, Stiverne, jak się okazało był zdecydowanie za wolny na nogach, teraz będzie Szpilka, któremu brakuje warunków na walkę z kimś o takich gabarytach, a do tego jest dość kruchy.
Weryfikacja może przyjść w walce z Saszą, który szybko nie padnie, bo to twardy koleś, do tego potrafi uderzyć, skrócić dystans i rzucić ładną kombinacją krótkich sierpów, czy podbródkowych.
Moim zdaniem jednak Wilder Saszy nie będzie leżał, bo rusek za dużo prostych na twarz zbiera schodząc do półdystansu, co przy jakiś 20 cm równicy w zasięgu i mobilności Wildera skończy się źle dla Povietkina, któremu będę kibicować.
Szpilka vs Wilder, to dość łatwa walka dla Dzikusa, bo Szpilka zasadniczo nie ma argumentów na Wildera. Jeśli Szpilkę ustawią ofensywnie do tej walki, to długo nie wytrzyma, jeśli ustawią go na kontry, bicie na dół i kręcenie kółek (co i tak łatwe nie będzie biorąc pod uwagę różnicę w warunkach fizycznych), to może przetrwać z 8-10 rund, a przy olbrzymim szczęściu nawet dotrwać do końca (w co bardzo wątpię)
Ja tam będę kibicować Szpilce, mimo, że patusa nie lubię, ale za Wilder'em również nie przepadam, wiec będę kibicować krajanowi.
"kiedy następny Polak będzie atakował tytuł mistrza świata królewskiej kategorii według federacji WBC"
Hmmm, nie wiem tylko, czy słowo "atakował" okaże się tu na miejscu....:-)
Gdyby miał jakąś ogromną wadę (w co zresztą wierzyłem jakby ktoś chciał się bawić w wypominanie) to można by wierzyć że bokser na poziomie Artura ma jakieś większe szanse ale Wilder raczej udowodnił że aż tak źle z nim nie jest.
Gdyby to był Price można by śmiało zakładać że przy trafionej kontrze Szpulka nie wypuści już okazji z rąk ale Wilder potrafi przyjąć i wytrwać. Szpullka zaś to punczer co najwyżej na słabą "czwórę".
Problem z jakim zapewne spotka się w tej walce Artur to szybkość połączona z warunkami. Co z tego że potrafi się gibać jak robi to tylko w "szarej strefie" gdy jest to co najmniej zbędne. Gdy zaczyna iść do przodu z balansu zostaje tyle że jakiś no name wkłada mu prawe wyprzedzając go regularnie.
Jak to ktoś napisał chyba na konkurencyjnej stronie Artur nawet nie sparował z kimś takim jak Wilder.
Wszyscy liczą na to że Deontay się na coś natnie przez swoją "cepiarską" często postawę. Cóż. Możliwe tyle że on ma wiele opcji do wyboru. Może spokojnie poczekać na Artura i ładować w niego kombinację lewy prawy tak jak robił w walce z Stivernem. Znając Artura da się w końcu złapać i odczuje takie uderzenia (owa kombinacja jest naprawdę szybka i mocna) a wtedy Wilder go już raczej nie wypuści.
Szkoda że Szpilka swojego czasu nie pojechał na sparingi do Władka (przed drugą walką z Thompsonem była chyba propozycja) bo wiedział by czym pachnie stanie w ringu z kimś kto bije bardzo mocno i jest o tyle większy a przy tym co chyba najgorsze równie szybki.
Kibicuję Szpilce.
Od kiedy w tym kraju wsadza się od razu do więzienia za takie rzeczy? Pokazówka tuż przed samą walką, tak samo Kosteckiego z RJJ.
2. Włodarczyk to taka ruda wsza, kłamca, nędzny człowiek. Za darmo nie dostał, jeśli w ogóle bo skąd możemy to wiedzieć? Z plotek?
3. Furmi ma racje, jest to związane z narodowością, jest to taka polaczkowatość. Zazdrość, złośliwość, chęć aby komuś się nie udało jak nam się w życiu nie wiedzie. Bo chłopak niegdyś chuligan dzięki temu że chce, że ma jaja, ma świetnego promotora zarabia grubą kasę i powalczy teraz o pas.
Na każdego jest sposób,,Władek podobno bije bardzo mocno przed walką z Furym naczelny kapelan tego portalu odprawiał już msze i wieczny odpoczynek dla Furego,,Ale Fury w tej walce nie stał w miejscu i 12 rund niesamowicie pracował nogami..Na tym bazował Ali,i nie miało znaczenia z kim walczył czy z furiatem pokroju Wildera,,czy z przyspawanym do Ringu gościem typu Wład..Każdy przeciwnik Alego zarzynany był kondycyjnie,,z takim zawodnikiem jak Wilder trzeba mieć zelazną kondycje i megggaa lotność na nogach..a zrundy na runde mistrz zacznie popełniać błędy,,z resztą i tak popełnia ich dużo już w początkowej fazie walki.
Data: 07-01-2016 00:44:43
KnockKnock
Nigdy w życiu nie chciałbym by tak wybitny bokser jak GGG przegrał z tak miernym jak Majewski tylko dlatego że to Polak.
ok masz racje ale Wilder nie jest wybitny, ale w prawie kazdej innej walce bylbym za nim w 100%.
Dlaczego prawie? Bo z Kliczko chciałbym aby wygrał lepszy, z AJ też
Powiem tak nie lubie obu ale tez nie chce zeby ktos taki cembał jak Szpilka zdobył pas Ms.16 stycznia wstaje kibicowac Wilderowi ,Suleckiemu i Kownackiemu .
Hehheeh człowieku takiego prymitywa to jeszcze tutaj nie było...ni kibicujesz Szpilce bo to "Cembał"hahahah wybacz ale nie ośmieszaj się wpisami,,znajdz argumenty zaloguj się tu i napisz cos mądrego
Nawet ja jako można napisać zagorzały fan Klitschków dawałem Tysonowi spore szanse i zdawałem sobie sprawę że może być ciężko. Osobiście wielokrotnie napisałem że Tyson może radzić sobie w walce na dystans na tyle dobrze że nawet może mieć nad Władkiem przewagę. Myślałem jednak że Wład w końcu trafi czymś świetnym i wtedy wszystko zacznie się układać po jego myśli bo Tyson zacznie i panikować i coraz częściej dawać się łapać ciężkimi ciosami.
Ale dlaczego o tym wspominam. Różnica bowiem między tymi przykładami jest taka że Tyson Fury miał na Włada jakieś argumenty. Był większy, miał większy zasięg. Chociaż to na pierwszy rzut oka.
A Szpilka? Szpilka nie ma na Wildera nic. Nie ma na papierze żadnej przewagi a z szybkością o której się tyle mówi może być bardzo ale to bardzo różnie (aż taka różnica w warunkach potrafi bardzo zniwelować tą cechę szczególnie gdy pięściarz w teorii szybszy, jest szybszy niewiele np Vitali vs Adamek, Haye vs Wladimir itd itp).
Oczywiście że na każdego jest sposób. Szczególnie na pięściarza popełniającego takie błędy jak Wilder. Tyle że tu potrzeba argumentów w postaci atutów. Klitschko, Fury, Joshua, Powietkin, Ortiz. To są pięściarze mający cechy które mogłyby sprawić że Wilder dostałby łomot. Nie Artur. Już nawet Jennings miałby zdecydowanie bardziej realne szanse ze względu na szczękę, obronę, i kondycję konia pociągowego.
Na samych wyspach znalazło by się ze dwóch takich atletów.
Oczywiście że na każdego jest sposób. Szczególnie na pięściarza popełniającego takie błędy jak Wilder. Tyle że tu potrzeba argumentów w postaci atutów. Klitschko, Fury, Joshua, Powietkin, Ortiz. To są pięściarze mający cechy które mogłyby sprawić że Wilder dostałby łomot. Nie Artur. Już nawet Jennings miałby zdecydowanie bardziej realne szanse ze względu na szczękę, obronę, i kondycję konia pociągowego.
Dokładnie tu się z toba zgadzam w 100 %,,,Jeżeli chodzi o wnikliwą analizę to faktycznie nic nie wskazuje na to ze Szpilka wygra,,ale z jakimi argumentami do Wildera wychodzili poprzednicy Szpilki,,Większość ogórków w rekordzie Wildera dostało by łomot na nie jednej wiejskiej zabawie w remizie,,Szpilką jest dopiero 8 mies w stanach,,to za mało żeby cos zmienić,,ale z tych ostatnich ofiar Wildera Szpilka jest wysoko w rankingu
Fajnie też by było, jakby Szpilka wygrał, bo może co niektórzy "porządni obywatele" zamknęliby ryja i niekompromitowali się tu na forum.
Nie kibicują Szpilce, bo bije drugiego z główki, siedział za kradzieże i pobicia. Za to kibicują drugiemu, który pobił kobietę i tylko wtyki uratowały go przed większymi konsekwencjami. Pobił chorego psychicznie małego kolesia, bo ten coś na niego wygadywał w necie.
Brawo! Cymbały
Zgadzam się 100 %
Dodał bym jeszcze jedno słowo IMBECYLE ;)
Miejsce w rankingu to głównie dobra praca promotorów. Owszem klasa pięściarza też ma tu znaczenie ale nie powiedziałbym że pierwszorzędne.
Mnie osobiście wydaje się że Wilder pokonywał już groźniejszych pięściarzy niż Artur. Stiverne, Molina (jeśli chodzi o siłę ciosu). Myślę że kwestia wygranej Szpulki leży tylko w ogromnym szczęściu tudzież naprawdę fatalnej niespotykanej dotąd postawie Wildera co raczej nie jest możliwe (facet chyba nauczył się po walce z Moliną że nie należy się opierdzielać przed walkami).
Ale jak będzie zobaczymy.
Pozdrawiam i uciekam.
heheh ja już tutaj czytałem wpis ze nie kibicuje Szpilce bo jest łysy,,tak więc choroba psychiczna na tym portalu u niektórych jest daleko posunięta
KOCHAM CZYTAĆ TAKIE KŁÓTNIE
Lubisz takie kłótnie??to zamelduj się 17 stycznia po walce Szpilka-Wilder na tym Portalu..wtedy logowanie będzie za okazaniem dowodu bo zanosi się na piekło na tym portalu..
A poza tym gdybym miał kibicować tylko inteligentnym, wykształconym i eleganckim pięściarzom, to wielu by się nie znalazło :/
To on ma jakiś kibiców???? Chyba jakąś gimbazę z osiedla która sobie trzepie na jego dziary i wybujany wieśnacki styl bycia. Walka bez historii: będzie spierdalał przed Wilderem przez 4 rundy a w piątej egzekucja
Słuchaj kolego..tego typu wpisami obrazasz wiele osób..Jestem facetem po 40 stce mam rodzine i dwójke dzieci a kibicuje Szpilce bo jestem Polakiem!I nie obchodzi mnie kim on prywatnie jest co robił i ze siedział w wiezieniu..Jestem kibicem boksu od wielu lat i kazdy polak kiedy wychodzi do ringu ma moje wsparcie,,tak bedzie 16 stycznia i tak było zawsze.