DEONTAY WILDER: CHCĘ LEPSZEGO Z REWANŻU KLICZKI Z FURYM
Deontay Wilder (35-0, 34 KO) zapewnia, że w żadnym stopniu nie lekceważy Artura Szpilkę (20-1, 15 KO), ale jest na tyle pewny swojego sukcesu i trzeciej udanej obrony tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC, iż już rozmyśla o kolejnych wyzwaniach.
Teoretycznie w razie zwycięstwa "Brązowy Bombardier" powinien spotkać się z obowiązkowym challengerem, Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO). Amerykanin jednak celuje bardziej w unifikację pozostałych pasów. Dlatego z uwagą będzie śledził rewanż Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).
- Bez względu na to, kto wygra w rewanżu, bardzo chętnie spotkam się ze zwycięzcą tego pojedynku. Moim celem jest unifikacja całej dywizji, więc poluję na pozostałe tytuły - nie ukrywa Wilder, który przyczynę porażki Kliczki w pierwszej potyczce z Anglikiem upatruje w tym, że zbyt często spotykał się z dużo mniejszymi rywalami.
- Ja spotykałem się dotąd zarówno z mniejszymi, jak i większymi przeciwnikami. Mieszałem ich, ponieważ nie chciałem sam wciągnąć się w pułapkę. Z niższymi i mniejszymi zawodnikami możesz klinczować i wieszać się na nich swoim ciężarem, męcząc ich tym samym. Ale gdy spotyka się większego zawodnika od siebie, wówczas wszystko wygląda inaczej. Ja miałem do czynienia z jednymi i drugimi, więc czuję się komfortowo z każdym w ringu - przekonuje Wilder.
Nie ta szybkosc nog, nie ten luz i moc w biciu lewego jabu, nie ten balans, nie ten luz poruszania, nie ta szybkość rąk, nie ta szczeka, nie ta walecznosc i umiejetnosci w poldystansie (walka z Duhaupasem), nie te jaja.
Kliczko zbierze w tej walce zbyt duzo, sam raczej nie znokautuje Wildera ktory ma mocna szczeke, tym bardziej, ze Kliczko ciosu nie ma atomowego, bije mocno w malych rywali co wielokrotnie wyjasnialem, bijac w górę w wyzszego rywala jego ciosy ważą dużo mniej. Polecam walke Kliczko- Fury. Kliczko trafil z 5 razy czystym prawym i nic. Nawet nie powalił Fury'ego. Musialby uderzyc z wiekszym zamachem. Jak uderzy swoj klasyczny automat; lewy prawy, to na wyzszych dwumetrowcow jak Fury czy Wilder bedzie to za malo aby ich znokautowac. Chyba ze trafi tak kilka razy. Automatem lewy prawy takich kolosow jak oni nie powali.
Juz w walce z Wachem pomijajac te historie o dopingach, Kliczko bil duzo razy i Wach stał. W Fury'ego trafil z 5 razy co najmniej czystym prawym prostym i tez bylo to za slabe na nokaut. To samo z Thompsonem, ktorego rozbil dopiero poprzez TKO.
Kliczki cios jest atomowy gdy bije w mniejszego rywala, gdy bije na dol.
Jesli chce nokautowac takich jak Fury czy Wilder, to musi uderzyc z wiekszym rozpedem, jakiś sierp, czy cos takiego. Bicie ciosu prawego prostego z miejsca w przypadku Kliczki to bedzie cios za slaby
Przechwaliłes w tej chwili Wildera...i to bardzo..
Co do Fury'ego, to bardzo chętnie bym popatrzyła jak Tyson trolluje Bumobija i robi z niego koncertowego idiotę. Rozrywka byłaby przednia :D
rywali co wielokrotnie wyjasnialem"
Pod którym nickiem??? 😀
Fury polegnie w rewanżu z Kliczką. Jest najsłabszym obecnie zawodnikiem z czołówki HW i poza jego rozmiarami nie ma atutów. Wilder zamiata ring Furym. Tak samo Haye (jeśli wróci do formy sprzed kontuzji).
Widzę następny hejter się pojawił chłopie szybkość ciosy uderzane z luzu praca na nogach to jest dla ciebie mało???Podaj tych lepszych bokserów z czołówki i wymień ich plusy w porównaniu do Taysona Fury czekam.Chyba że jesteś tak jak napisałem zwykłym hejterem który gówno wie o boksie
Najcięższym rywalem z czołówki dla Wildera byłby moim zdaniem Ortiz. Silno bijący mańkut, długie łapska, znakomity timing i zabójcze kontry. Jego zdecydowanie Donatan powinien unikać.
Widzę następny hejter się pojawił chłopie szybkość ciosy uderzane z luzu praca na nogach to jest dla ciebie mało???Podaj tych lepszych bokserów z czołówki i wymień ich plusy w porównaniu do Taysona Fury czekam.Chyba że jesteś tak jak napisałem zwykłym hejterem który gówno wie o boksie"
-----
Znasz mnie, wiesz ze nie lubie duzo gadac. Tu napisales troche racji, Fury to kawal boksera, jednak z Wilderem bedzie mial straszliwie ciezka przeprawe
30 trzecioligowcow, 4 drugoligowcow I pseudo-mistrz o motoryce muchy w smole w rekordzie. Bilem od niego bardziej techniczne sierpowe jak mialem 11 lat w podstawowce (bez kitu).
The real Heavyweight Champion of the World....
Wilder braki w postaci tego o czym piszesz zakrywa w inny sposob. On nie musialby pokonac Kliczki w sposob w jaki Fury to zrobil, ale w swoj wlasny sposob bazujacy na innych cechach. Jestes strasznym psychofanem Fury'ego i nie potrafisz myslec na chłodno i spokojnie.
Wilder nie musi byc lepszy w walce na dystans bo to nie musi byc walka punktowa, ale walka na wyniszczenie. Wilder bedzie wyrzucal w bardzo szybki sposob swoje dynamiczne ciosy, kilka takich akcji i Kliczko bedzie obsrany jak dziecko. Nawet jak Wilder przyjmie, to tylko sie obliże, tak jak Fury ktorego ciosy Kliczki nawet nie poruszyły, mimo ze Kliczko trafial. Wilder bedzie walczyl na wstecznym, z swietnym balansem i szybsza praca nog od Fury'ego i regularnie atakowal mocnymi dynamicznymi ciosami ktorych Kliczko nie bedzie mogl w zaden sposob zatrzymac.
Jesteś troche za bardzo emocjonalny kolego, pamietaj, ze w boksie nie istnieje tylko jedna poprawna technika a'la Tyson Fury. Piesciarze są różni. Zapewniam Cie, ze Twoj idol mialby strasznie ciezka walke z Wilderem i dla mnie to walka 50 na 50
http://iv.pl/images/09183590421323234585.png
Beka Wilder ciśnie Furemu na twitterze,że jest grubą gwiazdą porno z owłosioną klatą co chodzi bez gaci :) i jak mu wpierdzieli to zaśpiewa specjalną piosenkę jego żonie a potem kolacja i kino :D a Tyson kręci z niego bekę z chudych nóżek i walki z Szpilką.Oj bawełna będzie chciał zrobić pokazówkę na Arturku
Czytałem, czytałem. :) Ale z tą owłosioną klatą to ma rację, to jest fuuuj.
Może Wilder wykształci swój własny styl walki, który nie znajduje się w żadnych podręcznikach o boksie. Życzę powodzenia. Witali potrafił więc może i Wilder będzie miał swój niepowtarzalny, ale bardzo skuteczny styl boksowania i nie będzie musiał uczyć się jak poprawnie wyprowadzać ciosy, jak poprawnie się bronić. To, że krytykuję tu Wildera nie znaczy, że źle mu życzę. Wilder ma charyzmę, walczy efektownie, bilety się sprzedają, ale z mojej perspektywy on popełnia dużo błędów. To co mogę pozytywnie powiedzieć to fakt, że Wilder z walki na walkę jest lepszy, mimo, że miał problemy z prawą ręką po walce ze Stivernem. Jego ostatni przeciwnicy, którzy są mu podsuwani, są adekwatni do jego etapu kariery i wnoszą coś nowego i tym samym Wilder uczy się jak przetrwać w trudnych sytuacjach. Mimo wszystko ja nie będę go widział jako faworyta w walce z Ortizem, Povetkinem, Furym czy Władem. Mało tego. Uważam, że nawet Parker już teraz mógłby mu udzielić lekcji boksu.
Data: 06-01-2016 16:21:28
Buumnotayu widzę że o Powietkinie już zapomniałeś ale nie martw się on o tobie pamięta.Rabiński już ci teraz nie odpuści i skończy się te twoje pajacowanie w mediach
Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 06-01-2016 16:59:53
Ten cały Wilder zapomniał o Powietkinie, czy udaje takiego kretyna?
a co sapiecie znowu?:)
a czy on w ogole napisal ze chce tego przed walka z powietkinem? Nieeee to jak zawsze wasze glupie domysly heh
ten typ tak ma:) pewnie jakby ogolił to by wyglądał komicznie:) ale z żoną to trochę bawełna pocisnął po niżej pasa po co mieszać rodzinę, trochę takie słabe czarne zagranie:)ogólnie zaczyna niskie loty do szpilki KO na pograniczu śmierci nie przepadam za takimi zagrywkami.Troszkę mieszkałem w UK i miałem styczność z gypsy ruszanie tematu żony to nie najlepszy pomysł:)
Kermitt
Może Wilder wykształci swój własny styl walki, który nie znajduje się w żadnych podręcznikach o boksie. Życzę powodzenia. Witali potrafił więc może i Wilder będzie miał swój niepowtarzalny, ale bardzo skuteczny styl boksowania i nie będzie musiał uczyć się jak poprawnie wyprowadzać ciosy, jak poprawnie się bronić. To, że krytykuję tu Wildera nie znaczy, że źle mu życzę. Wilder ma charyzmę, walczy efektownie, bilety się sprzedają, ale z mojej perspektywy on popełnia dużo błędów. To co mogę pozytywnie powiedzieć to fakt, że Wilder z walki na walkę jest lepszy, mimo, że miał problemy z prawą ręką po walce ze Stivernem. Jego ostatni przeciwnicy, którzy są mu podsuwani, są adekwatni do jego etapu kariery i wnoszą coś nowego i tym samym Wilder uczy się jak przetrwać w trudnych sytuacjach. Mimo wszystko ja nie będę go widział jako faworyta w walce z Ortizem, Povetkinem, Furym czy Władem. Mało tego. Uważam, że nawet Parker już teraz mógłby mu udzielić lekcji boksu."
-----
Swietnie ze tak mowisz. Zapewniam Cie, ze Wilder zdmuchnie Powietkina i Parkera jak dzieci.
Pamiętaj: to co teraz powiedziales sobie zapamietam. Powiedzialem Ci ze jestes za bardzo emocjonalny, a za malo ogladasz boks i za malo masz zrozumienia jego istoty.
Przyjdzie ktoras z tych walk i odśpiewasz te glupoty ktore teraz napisales
Kermitt, a od kiedy to Wilder ma świetny balans? :D Typ jest sztywny jak strach na wróble, pracę nóg zaś też ma tak więcej komiczną, a na pewno nie szybszą niż u Fury'ego. Przecież temu, żal się panie, czempionowi, nawet taki smętny Duhaupas zdołał nieźle buźkę porozbijać, co oznacza, że bokserzy z samego topu nie mieliby z nim najmniejszego problemu. A z takim Kliczką trafienie nie skończyłoby się na spuchniętym oczku, tylko na liczeniu wirujących wokół łba gwiazdek."
--
Masz racje, jesli Kliczko zamuruje sie garda jak Duhaupas to przetrwa i moze Wilderowi cos zrobic.
Jesli jednak zawalczy tak jak z Fury'm to będzie bity i 'gwałcony' w ringu
ten typ tak ma:) pewnie jakby ogolił to by wyglądał komicznie:) ale z żoną to trochę bawełna pocisnął po niżej pasa po co mieszać rodzinę, trochę takie słabe czarne zagranie:)
Czarny charakter to czarne zagranie.
Nie jestem jakimś tam super estetą ale bokser lepiej wygląda jak nie jest taki włochaty, fryzura też najlepiej krótka.
Autor komentarza: Wiedzma
Grzelak, odstosunkuj się no od włochatych klat. Jako kobieta stwierdzam: tajga na klacie rządzi!
Witam po długiej przerwie dude. Gadaj lepiej od razu czy wybierasz się na ten event i jak wygląda teraz basen, pewnie stoi bez wody albo zamarzł.
Furemu ciezej boksowaloby sie z Wilderem niz z Wladkiem. To ze Donatan nie ma ksiazkowej techniki jest nie tylko wada ale tez zaleta bo dzieki temu jest mniej przewidywalny. Potrafi wprowadzic troche chaosu w ringu. A przy tym jest szybki, dynamiczny, bije duzo i mocno. Jest duzo bardziej agresywny w ringu niz Wladek. Fury nie mialby latwo. Imho 50 na 50."
----
To jest to co probuje wytlumaczyc mniej rozgarnietym w swiecie boksu. O ile Ghostbuster opanował boks na tyle, aby docenic Fury'ego, o tyle ma klopoty w przypadku Wildera. Mysle ze wynika to przede wszystkim z małej wiedzy o historii boksu. Wiecej obejrzec walk, wiecej Listona, Alego, Holmesa, to moze cos sie poprawi.
Tak samo widze walke Wildera z Fury'm.
Wilder nie jest schematyczny i przestraszony jak Wladek. W dodatku jest wzrostu Tysona. Ma bardzo duzy zasieg i piekielnie szybkie rece. Dodatkowo jest waleczny, cwaniacki w ringu i ma mocna szczeke.
Szczerze mowiac naprawde nie jest mi latwo wyobrazic sobie Fury'ego gładko wypunktowujacego Wildera.
To nie są żarty. Tutaj zabawy nie bedzie
O zdmuchnięciu Povetkina czy Parkera przez Wildera to raczej nie ma mowy, chyba, że Wilder wyjdzie do Ruska dopiero za parę lat, gdy ten straci już niektóre atuty, bo żeby Povetkin mógł pokonać Wildera musi jednak dysponować bardzo dobrą pracą nóg i dobrą szybkością rąk, by zniwelować ogromną różnicę warunków fizycznych. Rusek musi być w 100% sprawny fizycznie do tej walki. Co do Twoich argumentów personalnych to nie chcę się wypowiadać. Nikt nie jest idealny.
Wojtyla85, myślisz, że Tyson będzie grzecznie stał i pozwalał się zasypywać seriami cepów? Nie sądzę. To jest piekielnie inteligentny facet, jego team się również nie zerwał z choinki, więc nie próbowałby walczyć z Bumobijem tak samo, jak z Kliczką. Znaleźli strategię na Kliczkę, znaleźliby (i to szybciej) na Wildera. Szybciej, bo Bumbardier ma takie braki, na tylu różnych polach, że narzędzia do jego pokonania w zasadzie leżą porozrzucane dookoła, wystarczy kumatego, żeby się schylił i pozbierał jakie mu pasują.
Kermitt
O zdmuchnięciu Povetkina czy Parkera przez Wildera to raczej nie ma mowy, chyba, że Wilder wyjdzie do Ruska dopiero za parę lat, gdy ten straci już niektóre atuty, bo żeby Povetkin mógł pokonać Wildera musi jednak dysponować bardzo dobrą pracą nóg i dobrą szybkością rąk, by zniwelować ogromną różnicę warunków fizycznych. Rusek musi być w 100% sprawny fizycznie do tej walki. Co do Twoich argumentów personalnych to nie chcę się wypowiadać. Nikt nie jest idealny."
--------------
Ciesze, sie ze masz taką opinię, odśpiewasz te bzdury gdy Wilder zniszczy Powietkina jak dzieciaka.
Pozdrawiam
Te pasy się wstydzą tych dwóch pięściarzy.
Drugim zdaniem zademonstrowałeś czym jest hejt w praktyce. Furemu daleko do pięściarza doskonałego, ale gadanie o tym, że jest wolny i ma kiepską technikę, to jest właśnie gadanie wbrew faktom. Szczególnie, że porównujesz go do Wildera, który ma koszmarną technikę, siła jego ciosu natomiast jak na razie dawała piorunujące efekty wyłącznie na bumach. Kiedy w ringu zaczęli się pojawiać zawodnicy ciut lepsi od przeciętnego buma z łapanki, jak Stiverne, Molina czy Duhaupas, nagle skończyły się błyskotliwe nokauty Wildera, a zaczęło się męczenie buły.
Zadałem ci wcześniej pytanie podaj mi tych lepszych bokserko zawodników jeżeli uważasz że fury jest tym najsłabszym z nich i napisz jeszcze jakie oni mają walory których nie ma Fury.Mam nadzieję że teraz doczekam się odpowiedzi
Poprawił walkę w zwarciu, ale ciągle widać, że tej bliskości się boi. Gdy rywale skracają dystans, odpycha, albo opędza się cepami jak przed atakiem roju. Psychika i pewność swoich umiejetnościi daleko poniżej postawy Furego. Dlatego do cygana podejścia nie widzę. Fury go zniszczy psychicznie, a w ringu tylko dobije. Do Kliczko podejście ma, bo przed sobą miałby taką samą "pizdę" jak on. Ale jak zacznie łykać jaby Ukraińca, to też go nie widzę.
I na pewno go nie widzę z Ortizem. Nokaut roku.