KTO BOKSEREM ROKU 2015 WEDŁUG THE RING? PIĘCIU NOMINOWANYCH

Prestiżowy magazyn "The Ring" opublikował listę pięciu pięściarzy nominowanych do tytułu najlepszego boksera 2015 roku.

O wyróżnienie powalczą Saul Alvarez (46-1-1, 32 KO) , Tyson Fury (25-0, 18 KO), Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO), Roman Gonzalez (44-0, 38 KO) i Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO). Z tego grona jedynie Mayweather zdobył wcześniej nagrodę - w latach 1998 i 2007.

Najbardziej aktywni spośród nominowanych byli w ubiegłym roku Giennadij Gołowkin i Roman Gonzalez, którzy zanotowali po trzy zwycięstwa, wszystkie przed czasem. Najbardziej znaczący triumf zaliczył Mayweather, bez większych problemów pokonując w majowej walce stulecia Manny'ego Pacquiao. Największą niespodziankę sprawił Fury, który wypunktował Władimira Kliczkę. "Canelo" zaś był autorem najbardziej efektownego nokautu, jaki zaserwował Jamesowi Kirklandowi, a w jego resume jest też wartościowa wygrana nad Miguelem Cotto.

Ostatnią nagrodę dla boksera roku, za 2014, zdobył Siergiej Kowaliow. W poprzednich latach triumfowali Adonis Stevenson, Juan Manuel Marquez, Andre Ward i Sergio Martinez.

Najwięcej zwycięstw w tej kategorii odniósł Muhammad Ali, którego redakcja magazynu honorowała pięciokrotnie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 05-01-2016 12:08:36 
AutorKomentarzaData: 05-01-2016 00:03:35
Nie wiem czym oni się tam kierują ustalając tego boksera roku, jakie mają kryteria.
Raczej chyba nie chodzi o pięściarza najlepszego, tylko takiego, który "popisał się" w 2015 jakimś spektakularnym sukcesem, dokonał czegoś, zapadł w pamięć.

Jeśli ja miałbym wskazać boksera roku 2015, bez wątpienia wskazałbym na Tysona Fury'ego.
On dokonał największej rzeczy.
Skazywany przez wielu wielu na porażkę i to sromotną, łatwo i gładko pokonał Kliczkę. Wprawdzie Władek wypadł blado, ale... co to ma do rzeczy?
Niektórzy się spodziewali, że przy Tysonie Furym może wypaść blado.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2016 12:14:00 
Myśle, że Fury.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2016 12:14:40 
Rollins, pytanie natury technicznej. Mianowicie, masz te wszystkie swoje komentarze jakoś zapisane w pliku tekstowym i otwierasz, kopiujesz, wklejasz wyciągając je niczym asa z rękawa czy na szybkości wchodzisz w archiwum bokser.org wyszukując komentarz adekwatny do tematu? A może stosujesz jakieś inne narzędzia? Bardzo ciekawi mnie to zagadnienie.

Kolejne pytanie. Co robisz z zaoszczędzonym w ten sposób czasem?
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 05-01-2016 12:27:55 
Fury, dziwne ze Szpili nie ma.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 05-01-2016 12:37:28 
@NietrzezwyTomasz

Mam dobrą pamięć, poza tym pisałem to wczoraj, więc dziwne, żebym nie pamiętał http://www.bokser.org/content/2016/01/04/131856/index.jsp

Po co pisać coś po raz drugi?
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 05-01-2016 12:38:34 
Odpowiadam na drugie pytanie: dzięki temu mam czas, żeby od czasu do czasu odpowiadać na idiotyczne pytania niektórych użytkowników.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 05-01-2016 12:49:09 
Tylko Fury, nikt inny z wyżej wymienionych po prostu nie zasłużył sobie niczym...
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 05-01-2016 12:54:27 
Smieszny ranking, Szpilka powinien wygrać.
Dokładnie tak jak GGG i Roman był aktywny i odprawił aż 3 przeciwników w tym roku, demolując każdego w niespełna 3 rundy.
 Autor komentarza: Tharivol
Data: 05-01-2016 12:54:33 
Wg mnie GGG za ten rok za totalną dominację wagi średniej albo Tyson Fury za to co pokazał w walce z Władkiem, wg wielu poziom walki był poniżej przeciętnej ale ciosy Furego/Kliczki ważą o wiele więcej niż w pozostałych wagach, szkoda że było ich mało. Tyson i tak zadał ich więcej od Kliczki, wiedział że wygrywa - jeśli Wład by się nie bał zaatakować to inaczej też by się Fury zachował, to logiczne. Oby tak było w drugiej walce tych gigantów, wtedy Tyson ma wielkie szanse skończyć Włada przed czasem.
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-01-2016 13:04:42 
Gonzalez wygra.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 05-01-2016 13:06:38 
A Floyd za co w 2015 roku ? Co dokonał ? Walczył z najlepszymi czy najwygodniejszymi ?
A może zadawał najwięcej ciosów ? Nie,chyba najlepiej uciekał w ringu.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 05-01-2016 14:04:52 
ja wczoraj czytałem świetny komentarz odnośnie tego typu rankingów, który pozwolę sobie wkleić bo idealnie, mądrze i celnie podsumowuje temat :

AutorKomentarzaData: 05-01-2016 00:03:35
Nie wiem czym oni się tam kierują ustalając tego boksera roku, jakie mają kryteria.
Raczej chyba nie chodzi o pięściarza najlepszego, tylko takiego, który "popisał się" w 2015 jakimś spektakularnym sukcesem, dokonał czegoś, zapadł w pamięć.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 05-01-2016 14:05:29 
Po mojemu to na to wyróżnienie bezapelacyjnie zasłużył samozwańczy TBE
Przecież on dokonał rzeczy niemożliwych nawet dla najlepszych obecnie piesciarzy
Najpierw musiał złamać dane słowo,że nie zwalczy z Pakjało dopóki nie porzuci on swego promotora,niejakiego Boba Aruma.
A dla człowieka o tak niezłomnej sile charakteru i wysokiej moralności jak Floyd,nie dotrzymanie obietnicy musiało odcisnąć piętno.Którego zapewne nawet nie osłodziło marne 200mln$
Następnie tuż przed walką człowiek Pieniądz,musiał walczyć z odwodnieniem które było spowodowane morderczym limitem jaki narzucilł team filipinosa
Ostatnim akordem świadczącym o wielkości TBE była epicki bój jaki stoczył juz w ringu,wprawdzie z dużo mniejszym i kontuzjowanym,ale zawsze groźnym rywalem
Nawet głosy i gwizdy hejterow tuż po walce nie mogą rzucić cienia na walke milion lecia,ktora wygrał Floyd
Trzeba też pamiętać że na zakonczenie kariery Floyd stoczył morderczy pojedynek biegowy z Andre Berto,ktory wygrał LOL
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2016 14:15:00 
Autor komentarza: AutorKomentarzaData: 05-01-2016 12:38:34
Odpowiadam na drugie pytanie: dzięki temu mam czas, żeby od czasu do czasu odpowiadać na idiotyczne pytania niektórych użytkowników.

*
*
*

Cóż za riposta, proszę Państwa, jak on to zrobił!
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 05-01-2016 14:15:12 
BGroupData: 05-01-2016 14:04:52
ja wczoraj czytałem świetny komentarz odnośnie tego typu rankingów, który pozwolę sobie wkleić bo idealnie, mądrze i celnie podsumowuje temat :

AutorKomentarzaData: 05-01-2016 00:03:35
Nie wiem czym oni się tam kierują ustalając tego boksera roku, jakie mają kryteria.
Raczej chyba nie chodzi o pięściarza najlepszego, tylko takiego, który "popisał się" w 2015 jakimś spektakularnym sukcesem, dokonał czegoś, zapadł w pamięć.
*
*
Wkleiłem go też tu.
Malin, weź wytrzeźwiej, chłopie :D
 Autor komentarza: BGroup
Data: 05-01-2016 14:20:02 
Money powinnien dostac nagrodę " czujka Roku 2015 " ( red. nagroda przyznawana najbardziej czujnym i przewidującym bokserom )
Gdyby ten wielki mistrz w porę nie przewidział że się odwodni to dzisiaj uczył by rollowania już samego św Piotra a tak można się jeszcze cieszyc ze jest wśród nas .

Nagrodę "antyczujki roku " bezprzecznie nalezy się komisji stnau nevada która odwodnienia Moneya nie przewidziałą i stosowne dokumenty przygotowała dopiero 20 dni po fakcie , powinni się wstydzić !
 Autor komentarza: BGroup
Data: 05-01-2016 14:21:32 
Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 05-01-2016 14:15:12
BGroupData: 05-01-2016 14:04:52
ja wczoraj czytałem świetny komentarz odnośnie tego typu rankingów, który pozwolę sobie wkleić bo idealnie, mądrze i celnie podsumowuje temat :

AutorKomentarzaData: 05-01-2016 00:03:35
Nie wiem czym oni się tam kierują ustalając tego boksera roku, jakie mają kryteria.
Raczej chyba nie chodzi o pięściarza najlepszego, tylko takiego, który "popisał się" w 2015 jakimś spektakularnym sukcesem, dokonał czegoś, zapadł w pamięć.
*
*
Wkleiłem go też tu.
Malin, weź wytrzeźwiej, chłopie :D

faktycznie wkleiłeś jako 1 komentarz, ale się skompromitowałem ale musze ci przyznac komentarz świetny !!!
 Autor komentarza: tolek78
Data: 05-01-2016 15:35:05 
Znając życie będzie dalej pompowanie wielkiej gwiazdy i wygra Canelo
 Autor komentarza: neurofunkmine
Data: 06-01-2016 09:53:57 
Tylko i wyłącznie Tyson Fury. Cała reszta robiła to, co do nich należało, czyli jechała do przodu kasując oponentów. Tyson Fury natomiast, gość robiący za błazna, zluzował na tronie Kliczkowskiego, którego zluzować nie mógł od dawien dawna nikt i istniało pytanie, czy musi odejść, by pas zmienił właściciela. I to jest wyczyn roku, więc wybór nagrody jest prosty. Niestety to boks zawodowy, więc wygra... Canelo:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.