TRENER PERNELLA WHITAKERA W NAROŻNIKU PALACIOSA

Francisco "The Wizard" Palacios (23-3, 14 KO) już 2 kwietnia w Krakowie spotka się z Michałem Cieślakiem (11-0, 7 KO). Były dwukrotny pretendent do mistrzostwa świata federacji WBC kategorii junior ciężkiej poinformował, kogo zobaczymy w jego narożniku podczas Polsat Boxing Night.

Głównym trenerem Palaciosa będzie Anthony "Chill" Wilson, który wcześniej pracował z bokserską amerykańską drużyną olimpijską, a także stał w narożniku takich mistrzów świata jak Pernell Whitaker czy Randall Bailey. Na emeryturę przeniósł się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tam był trenerem pierwszego profesjonalnego boksera z tego kraju Eisa Al Daha (8-2, 4 KO), który walczył zawodowo w latach 2007-2012. Obecnie pracuje w gymie w Dubaju.

Tym samym Palacios zrezygnował z poprzedniego trenera Luisa Pereza, z którym poniósł porażkę przez ciężki nokaut już w pierwszej rundzie z Dmitrijem Kudriaszowem (18-1, 18 KO) 10 kwietnia minionego roku w Moskwie.

Palacios nie zmienił natomiast cutmana, który towarzyszył mu w narożniku podczas feralnego występu w Rosji. Będzie nim Tony "Magical Medic" Suarez. Jeśli zaś chodzi o przygotowanie fizyczne "Czarodzieja" do walki z Cieślakiem, zajmie się tym Manuel Calderon.

W wywiadzie dla RingBlog.pl zapytany o to, czy ma już jakiś sparingpartnerów, którzy będą imitować styl pięściarza z Radomia, Portorykańczyk odpowiedział - Prawdziwy obóz ze sparingami i treningami czysto bokserskimi odbędzie się w lutym, kiedy mój trener wróci z Dubaju. Dopiero wtedy wszystko będzie gotowe.

Ogłaszając sztab Palacios twierdzi, że wróci z nim do formy nie tylko psychicznej, ale i fizycznej, a także zapewni sobie walkę o tytuł mistrza świata, jak podkreślił - tym razem wygrywając w Polsce. Kluczem w dobrych przygotowaniach mają być bardzo dobre relacje jakie łączą Palaciosa z całą trójką szkoleniową.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 04-01-2016 23:38:13 
Nie ma się co oszukiwać - Palacios przyjeżdża do Polski przegrać.

Trochę kontrowersyjnie przegrał z Diablo w pierwszej walce, ale za to go zapamiętali i teraz zarobi dzięki występowi na PBN.
Koleś jest już rozbity.
Michał Cieślak to jednak pięściarz zupełnie inny stylowo niż Włodarczyk. On nie stoi jak snop, nie człapie za rywalem, nie czeka.
Myślę, że jeśli Cieślak przydusi od początku, to może Palaciosa skończyć już w początkowych rundach. To zależy jakie tempo sobie narzuci i plan taktyczny.
 Autor komentarza: CELko
Data: 05-01-2016 08:16:59 
Rozbity bo przyjal cios Kudriaszowa?Jedno KO moze sie zdarzyc kazdemu, nawet Lennox takie dostal...

Nie ma co go skreślać, warsztat ma.Będzie dobra weryfikacja Cieślaka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.