KTO DLA ZIMNOCHA I SULĘCKIEGO?
Po krótkiej przerwie świątecznej szybko powrócą emocje związane z występami naszych reprezentantów. Chodzi między innymi o Macieja Sulęckiego (21-0, 6 KO) oraz Krzysztofa Zimnocha (18-0-1, 12 KO).
Ten pierwszy, startujący w wadze średniej, ma zaboksować 16 stycznia w hali Barclays Center na Brooklynie podczas gali Szpilka vs Wilder. Ten drugi - "ciężki", prawdopodobnie wystąpi 20 lutego w Legionowie. Obaj jeszcze nie znają oficjalnie nazwisk rywali, ale pojawiają się pewne propozycje.
Do Sulęckiego jest przymierzany Isaac Tordjro Selom (21-5-1, 14 KO). Jeśli zostanie "przyklepany", dla naszego "Stricza" powinna to być kolejna walka bez większej historii, ponieważ pięściarz z Ghany nawet nie zbliża się do poziomu Polaka.
Bardziej interesujący - przynajmniej medialnie, wydaje się start Zimnocha, który mógłby się spotkać z Mike'em Mollo (20-5-1, 12 KO). Co prawda pięściarz z Chicago nie występował już od czasu dwóch starć z Arturem Szpilką, ale również nasz rodak miał bardzo długą przerwę, a kilka minut z porozbijanym Oluokunem nie dało nam odpowiedzi, w jakiej naprawdę formie wrócił Krzysiek.
Po walce z Gołota nigdy nie był już sobą.
Rywale zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Pozdrawiam
A do tego Mollo może być w tej walce niegorszy niż ze Szpilką a kibice i tak zobaczą co chcą zobaczyć.
Mollo był już wrakiem ze Szpilką.
Po walce z Gołota nigdy nie był już sobą.
x
x
x
Racja a co niektórzy jak np;Celko widzą w nim wielki potencjał....:)
Gość przed Szpulką nie walczył 3 lata a jak dojdzie do walki z Zimnochem to przerwe będzie miał dwuletnią czyli zaprezentuje ten sam poziom co ze Szpulką albo gorszy....Bo lepszy napewno nie będzie...
Zimnoch kariery nie zrobi,Więc rywale będą tacy jak on czyli średni ale mam nadzieje i licze że jak juz Widler dotrze rzeczywistoscią do głowy Szpulki to może wreszcie doszło by do starcia Zimnocha ze Szpulką...Mają między sobą niezałatwione porachunki i między nimi jest nienawiść wiec walka mogła być by dobra...
Sulęcki-No cóż,Po walce z Proksą miała ruszyć jego kariera,Związał się z Wasylem i miał być wyższy poziom a jak widać nic się nie zmienia w myśleniu Wasyla i prowadzi każdego zawodnika tak samo,Czyli nabija rekord na bumach bez większego testu...Szkoda Sulęckiego bo umiejętnosci ma,Ambicje również tylko brakuje zawodników którzy podnosili by poziom i walki były by ciekawe a nie promowanie na bumach...No ale cóż taka polityka Wasyla sknerusa....
Na PBN mogli by się spotkać w kwietniu jak juz Widler zmiecie z ringu Szpulke....
Mnie osobiście taki pojedynek by interesował...Poziom umiejętności podobny i do tego może były by jaja w ringu bo sie nie lubią ci dwaj chłopcy.....
Szykuje się swietna gala w "Polskim Las Vegas"
Ale jaki kraj takie Las Vegas LOL
Sorry ale mój jeden post nie doszedł...
Nie chce mi sie rozpisywać na nowo ale zobacz sobie tą akcje i wszystko będziesz wiedział...
https://youtu.be/7QUsCGNZI-s
Tak się nie zachowują przyjaciele...HeHe