PERIBAN RÓWNIEŻ OPCJĄ DLA WARDA
Andre Ward (28-0, 15 KO) nie wystąpił na gali Canelo vs Cotto, ale robione są poważne przymiarki, by zaboksował na antenie HBO 26 marca. W tej chwili na giełdzie nazwisk pojawił się drugi kandydat na rywala "SOG".
Od kilku dni sporo mówi się o możliwej potyczce Amerykanina z Sullivanem Barrerą (17-0, 12 KO), oficjalnym pretendentem do tronu federacji IBF wagi półciężkiej. Poważnym kandydatem jest jednak również były challenger do pasa kategorii super średniej, niedoceniany trochę Marco Antonio Periban (23-3-1, 15 KO).
Plan jest taki, by Ward i Siergiej Kowaliow (28-0-1, 25 KO) stoczyli jedną, maksymalnie dwie oddzielne walki, by w kolejnej skonfrontować się już między sobą. No chyba, że wcześniej Rosjanin dogada się w końcu z Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO) i obaj staną do unifikacji wszystkich tytułów.