POWIETKIN Z BLISKA OBEJRZY WALKĘ SZPILKI Z WILDEREM
Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO) - oficjalny pretendent do tronu federacji WBC wagi ciężkiej, z bliska będzie przyglądał się konfrontacji Artura Szpilki (20-1, 15 KO) z Deontayem Wilderem (35-0, 34 KO). Zwycięzca zaplanowanej na 16 stycznia walki w kolejnej obronie tytułu będzie musiał spotkać się właśnie z Rosjaninem.
- Już wznowiłem treningi. Biegam, skaczę na skakance, trochę pracuję na żelazie. W ostatnich dwóch latach cały proces szkolenia przebiega inaczej, znacznie lepiej. Moi wcześniejsi trenerzy, Walery Below, Teddy Atlas czy Konstya Tszyu, wiedzieli bardzo dużo, ale nie chcieli słuchać. Oni mieli coś z góry zaplanowane, natomiast Ivan Kirpa zawsze porozmawia, coś doradzi. I nie ma problemu z tym, że to mój przyjaciel. Możemy pożartować, iść na jakiś obiad do restauracji, lecz gdy zaczyna się trening, ciężko pracujemy. On jest wtedy moim nauczycielem, a ja jego uczniem. Świetnie się uzupełniamy i nawet jeśli podczas obozu jestem już mocno zmęczony fizycznie, to przynajmniej psychicznie czuję się dobrze. A dla przykładu, gdy trenowałem do walki z Kliczką, byłem naprawdę wyczerpany fizycznie i równie mocno psychicznie. No i do tego niepotrzebnie się ugięliśmy i pozwoliliśmy na dwa tygodnie przed terminem, by do naszego sztabu włączono amerykańskich trenerów. Nie było komunikacji, był za to chaos - wspomina mistrz olimpijski z Aten.
Powietkin, który w ostatnim występie zastopował przez kontuzję oka Mariusza Wacha (31-2, 17 KO), jedyną porażkę poniósł z rąk Władimira Kliczki (64-4, 53 KO). Ten natomiast przegrał w zeszłym miesiącu nieoczekiwanie z Tysonem Furym (25-0, 18 KO). Skąd gorsza postawa Ukraińca?
- Trudno powiedzieć, o przyczynę należałoby tak naprawdę spytać samego Władimira. Tyson jest wysoki, silny fizycznie, dlatego Kliczko nie mógł wprowadzić w życie wielu swoich sztandarowych zagrań. Kolejny ich pojedynek pokaże, jakie wnioski z porażki wyciągnął, bo moim zdaniem Kliczko to nadal jest jeszcze numerem jeden - stwierdził "Sasza", który wkrótce uda się za ocean, by na własne oczy pooglądać w akcji "Brązowego Bombardiera".
- Wilder to silny chłopak z mocnym uderzeniem. Wspólnie z Andriejem Riabińskim wybieramy się na jego walkę 16 stycznia ze Szpilką. Potem już rozpoczniemy negocjacje co do naszego spotkania. Póki co Wildera nie można porównać do Kliczki, ale z pewnością to dobry, wysoki i silny zawodnik, bo przecież mistrzem świata nie zostaje się z przypadku. Jego polski rywal też nie jest kimś z przypadku, a na tym poziomie jedna akcja może wszystko zmienić - kontynuował Powietkin.
- Na Sylwestra nie wypiję alkoholu, ani nawet Coli czy Sprite'a. Napiję się za to kompotu z truskawek, który zrobi moja mama. W Nowy Rok zjem coś dobrego, co przygotuje moja żona. Ona wie jak gotować. Trochę pobiegam, a potem zaczniemy ciężką pracę.
jestes bezlitosny
Ale coś sie nie zgadza ? Bokserzy made by Wasilewski i z pozostałych grup mają dobrze napompowane rekordy. Te rekordy następnie sie sprzedaje. Rabinsky jest ok, bo daje zarobić (inaczej by do niego nie jeździli).
ja sie z Toba zgadzam ,choc sa dwa wyjatki ,Glowacki ktory mnie zaskoczyl niesamowicie , Fonfara sswiatowa czolowka i zobaczymy co Szpilka pokaze z Bumbardierem ,a reszta to jak piszesz chlopcy do bicia .
no i jescze Wlodek letr on caly czas sie rozwija
Bardzo trafnie to opisales. Teraz taka kolej Szminki. Pojechal do USA bo myslal ze beda sie z nim piescic? Braklo przeciwnika dla Wildera i juz Ajtuj na odstrzal u Haymona.
Co do samego Saszy... nie jestem taki pewny czy uda mu sie "obejsc" gigantyczna roznice warunkow w walce z Wilderem. Boksersko jest duzo lepszy, ale Wilder stale robi postepy i do tego jest swietnym atleta. Jesli Wilder zaboksuje na dystans to bedzie naprawde ciezko dla ruska. 50/50.
Wygrana Głowackiego spadła jak z nieba. Włodarczyk sie wysypał, pozostali zebrali łomot i w zasadzie został tylko Szpilka, którego prowadzenie kariery w wadze ciężkiej jest jak spacer po linie nad przepaścią bez tyczki gwarantującej zachowanie równowagi. Szpilka jest słabiutki, nie jest naturalnym cięzkim i on może sie wysypać na kimś pokroju mollo z dobrą kondycją. Zgadzam sie. Szpilka idzie na sprzedaż.
Ja tak samo
Plus do tego bedę miał obok siebie kufel piwa,nie będę musiał wychodzić z sali by zapalić,Będe lezał a nie siedział,powtórki będe widział jak tralala a po walce nie będę miał kilometrów do wyra tylko obróce się na bok i będzie ciepło i przyjemnie jak u marokanskich masażystek..xD
Wildera jak na ironie trzeba prowokowac do zadawania tych swoich super hyper atletycznych power wiatrakow - niech napierdala ile wlezie - trik jest taki zeby sie nie przestraszyc i nie spanikowac.
To jest wlasnie ten moment kiedy ten klaun jest odkryty jak dziecko - mozna go kontrowac na czysto do bolu. Przy prawym prostym lewa reka Wildera zazwyczaj wedruje do pasa zamiast do brody, zazwyczaj traci tez balans, do tego jest ograniczony i sztywny jak strach na wroble (korpus jak na stelarzu z kijem pomiedzy ramionami), szybka lewa Szpilki przy dobrym timingu bedzie wchodzic jak w maslo.....
Jak Ajtuj nie da sie stlamsic warunkami fizycznymi to ma spore szanse ze cos mu wejdzie z kontry i wtedy moze byc roznie....Podstawa to byc szybszym na nogach (a jest), jedyne o co sie obawiam to zeby mu Shields nie wmowil jakiejs dziwnej taktyki "a la rocky" opartej na poldystansie, przyjmowaniu na garde hakach i podbrodkach bo Szpila sie do tego nie nadaje.....
https://m.youtube.com/watch?v=HhTBlMa39cE
To powiedz mi na chuj Szpilce ten Haymon jak za wszystko i tak płaci Wasyl ? xD
no ale kolejny mial by o szczebel wyzej Mansour.
O ile czesto jestes dosc merytoryczny o tyle trzeba brac pod uwage fakt,
ze trenuje go facet z dokonaniami, ktory ma dobre nazwisko i dobrych zawodnikow
pod soba i jesli nie wierzyl by w szpilke, to chyba by sie nie rozmienial za troche zielonych.
Kazdy ma prawo do swojego zdania moje jest takie ze szpilek ma czym uderzyc, jest dosc wytrzymaly a
jak sie jeszcze teraz wzmocnil to tylko na plus, bardzo lotny na nogach i dobry balans. Mam nadzieje ze bedzie na tyle szybki z podnoszeniem lap. Kolejny fakt jest taki ze wilder naprawde nie walczyl z kims badz co badz tak dobrym jak szpilka, tak szybkm silnym i charakternym. To jest lobuz ktory dostaje w ryj ale wstaje i chce oddac.
Data: 29-12-2015 00:30:43
Ojciec
To powiedz mi na chuj Szpilce ten Haymon jak za wszystko i tak płaci Wasyl ? xD
bo polnia teraz zaplaci ze sie zwroci :P
Coz za wiara w Szminke. Tak tylko chcialem zapytac z kim ten twoj lobuz walczyl? Ze tak w niego wierzysz...
Wierze w niego bo to Polak, bo w wielu budzi niechec a u mnie sympatie. Bo nei skreslam go za przeszłość. Bo Wilder nie jest jeszcze na poziomie kliczki i widac było ze conajwyzej sredni molina i duhaupas ktorym wiele brakuje do szpilki mogli sie z nim pobic. No wierze i co mi zrobisz ? :P
Wierze w niego bo to Polak, bo w wielu budzi niechec a u mnie sympatie. Bo nei skreslam go za przeszłość. Bo Wilder nie jest jeszcze na poziomie kliczki i widac było ze conajwyzej sredni molina i duhaupas ktorym wiele brakuje do szpilki mogli sie z nim pobic. No wierze i co mi zrobisz ? :P
https://www.instagram.com/p/_jbDe4DFgl/?taken-by=cannon_briggs
Zadajesz dziwne pytania , przeciez haymon jest na te chwile gigantem ojca zdani3m troche na glinianych nogach ale zawsze , organizuje gale na ktorych zarabia on i zawodnicy ale przeciez jakby mial placic wszystkim za wszystko to nawet bill gates moglby zbankrutowac .Wasyl placil tutaj gitowi to i placi tam , dlaczego gitowi mialby haymon placic za zycie i trenowanie w usa przeciez w usa to jest nie do pomyslenia ze przecietni bokserzy jak wawrzyk czy kolodziej mieli tak cieplarniane warunki tam czegos takiego niema poprostu zawodnik dostaje kase za walke i ma sie przygotowac
Data: 29-12-2015 00:04:36
Haye troche przybydlil ciekawe ile wniesie do ringu :)
https://m.youtube.com/watch?v=HhTBlMa39cE
a koncu widac jak heye switnie radzil sobie z wilderem i jak do przycisnal kilka razy a tamten w ataku jak i teraz rzuca sie jak kloda zostajac z nogami
Ten Mansour to było nieporozumienie... No niby przeciwnik co najmniej level wyżej ale relacja ryzyko/zysk totalnie niekorzystna.. W sumie to Szpilka prawdopodobnie przegrałby i z Breazeale i z Washingtonem... w każdym razie ryzyko wtopy byłoby duże. Ludzie Haymona pewnie to widzą i dlatego rzucili Szpilke jako mieso armatnie dla Wildera. Zawsze to lepiej przegrać w walce o pas niz w przedbiegach po tytuł...
No przecież nie płaci wszystkim tak jak Szpilce :) Wawrzyk, ten Kownacki oni mają inne kontrakty niż patus. Według mnie Haymon widział w nim jakiś większy potencjał, niekoniecznie sportowy ale bardziej marketingowy i dlatego zapewnił mu lepsze warunki i lepsze pieniądze.
https://m.youtube.com/watch?v=HhTBlMa39cE "
To jest jakaś mieszanina treningów z różnych okresów. To na końcu to przecież migawki z przygotowań pod Furego ..
przeciez byly napisy nie czytales?
Poczatek byl przygotowania obecne a pozniej napsy mowily ze sa tam przygotowania zlat chyba 2012 i 13
:) bez jaj naprawde w to wierzysz ze nie placi fonfarze a placic mial prawie anonimowemu gitow za wszystko , ludziska przeciez nawet kiedys w tv mowili o tym jakos przed walka z jeningsem w studio ze w ameryce takie cieplarniane warunki sa niespotykane jak u wasyla , ojciec wierzy ze wasyl wynegocjowal dobry kontrakt patusowi i tym samym sobie ale ze haymon ma utrzymywac gita i jego pierdzioszka to nawet ojciec czlowiek wielkiej wiary musi sie poddac :)
Haymon chcąc stworzyć monopol zaczął kontraktować wielu zawodników, tym troche lepszym musiał dać lepsze kontrakty żeby do niego przyszli. Te 300 tys zielonych za walki czy ile tam Szpilka dostał, wynajecie apartamentu i opłacenie Shieldsa i całego teamu to pewnie kropla w morzu możliwości Haymona ;) Zresztą przecież nawet niekoniecznie Haymon musi mu opłacać to mieszkanie i życie. Szpilka zarobił grube siano za Adamka i ten apartament to mógł na dobrą sprawe sam sobie wynająć wiedząc że ta kasa i tak mu się zwróci z gaży za walki ;)
Data: 29-12-2015 00:55:32
Np z tego co ojciec pamieta fonfara chyba mowil ze w kontrakcie ma ze haymon ze gwarantuje mu za walke nie mniej niz 300 000 dolcow
szpilka tez cos takiego ma, 3 walki w roku i za kazda co najmniej 150 kola zielonych
Autor komentarza: un4given
Data: 29-12-2015 00:58:53
Wilder to akurat co chwile na fejsbuku pokazuje jakieś nowe auto albo złoty zegarek tak że n kase u Haymona to on nie narzeka na pewno xD
ale jak szpilka wrzua cos na fb to krytyka ze powinien trenowac 25 na dobe a nie fb hehe
co do placenia, hmm u szpilki jest wieej ludzi do podzialu przy tym torcie to i kase musieli wybrac wieksza. Haymon bierze 10%, Wasyl 20%, trenerzy itd ale jak w kazdym interessie jest tez pod stolem, zreszta jaki to koszt wynajmu takiego domu, dostepu do gymu i suplementaji?
Pozdro
Przeciez twardzi zawodnicy pokroju Dhouphasa czy Moliny to dla Szminki juz wyzwanie. Przypomnij sobie z kim on wielokrotnie szorowal dechy. Przy jego stylu, umiejetnosciach oraz braku odpornosci kazdy solidny zawodnik o lepszych warunkach fizycznych stanowi zagrozenie. Miedzy Arturem, a Wilderem jest przepasc w warunkach fizycznych. Ta jego twardosc charakteru ktora ci tak imponuje to zwykle buraczenie i dodawanie sobie otuchy. Zobaczysz jak chlopak zwiednie jak po f2f zrozumie na co sie porwal. Moze i wyjdzie do ringu dalej cwaniakujac pod publiczke, ale szybko pojdzie spac i oby nie bylo jakiegos uszczerbku na zdrowiu. Bedzie Wawrzyk-Povietkin 2.
:) al musial zaproponowac cos lepszego szpilce :) a co szpilka mogl robic innego po walce z adamkiem zeby zarobic dobrze przeciez Polsat boxing night to byla jego najwieksza kasa wssyl by mu podobnej nie dal na galach ktore sam organizuje wic zostaly stany ale mowienie ze haymon daje takie warunki gitowi bo wygral z adamkiem po malo emocjonujacej walce to pokazuje ze nie rozumiecie ze to wasyle sa na prosbie u haymona a nie na odwrot
Maniek 1986
Wie ojciec ze tu i na rin.. za gita bys sie dal pokroic ale juz nawet jak na Ciebie zawyzanie kwot i tak juz pewnie zawyzonych przez wasyla dla PR gita jest niesmaczne :)
150 tysi juz piszesz a dlaczego nie 200 ?:) to juz borek mowil cos kolo 100 , ogolnie to nie wierzy ojciec ze haymon zrobil wyjatek dla gita i go sponsoruje bo akurat w usa potencjal gita nie jest tego wart przy pozostalej reszcie bokserow haymona , co pokazuje tez i prowadzenie patola 3 ogorki i odstrzal w postaci walki z mistrzem poprostu z bokserem w ktorym widzi sie gwiazde i potencjal tak sie nie postepuje tym bardziej ze fachowcy powiedzieli haymonowi ze ta walka bedzie prawdopodobnie zabojcza dla wizerunku szpilki
Jesli przegra szybko wejdzie na szczebelki walki o ibf bo jest tam wysoko. To jest po prostu geialny manewr o ktorym nikt nie mowi glosno.
Co do Haymona, niektorzy pisza ze narzucil ta walke bo ma dosc placenia za obijanie kelnerow, bo to on=jego doradcy zaklepuja rywali
Sasza ogarnij się i przemysl to co mowisz bo jak nie to cie Znafcy z orga zajebią !!!;)
Ja nie wiem czy Ty masz chociaż te 20 lat bo czytania ze zrozumieniem uczą w podstawówce a Ty jak widać nawet tego nie za bardzo ogarniasz :(
Nie wiem kto tutaj pisał że Haymon czy Wasyl płaci za wszystko. Nie płaci tylko inwestuje i czasem mu się inwestycja zwróci czasem nie. Był zresztą z nim obszerny wywiad w którym wypowiedział się na ten temat. Tak naprawdę to ile, za co i kto płaci to wiedzą tylko zainteresowani a kibicie mogą się domyślać. Wiemy z mediów tylko tyle że Ajtuj ma kontrakt z Haymonem który gwarantuje mu min 100 koła zielonych za walke no i z Wilderem ma ponoć zgarnąć pól bańki na rękę. To jest to co media podają. Tyle w temacie.
Dobrze napisałeś media podają ponoć pół bańki na rękę bo nie podają tego ile z tego trzeba zapłacić podatku a ile idzie na sztab szkoleniowy i promotorów.Przecież dla przykładu taki sztab szkoleniowy to nie Panowie pracujący na kolei,którzy co miesiąc pierwszego na koncie musza mieć tą sama kwotę tylko mają wielu zawodników,którzy tez od wygranych walk oddają pewną część jedni mniej drudzy więcej.Pewnie,że Haymon głośno mówi o tym,że traci bo ma tych zawodników 20 razy więcej niż inni a część z nich jest słaba i nie warta tej kasy dlatego robi szybką selekcję jak w wypadku gita kilka walk z bumami za dużą kasę zaproponowali mu Wildera bo nie mogli znaleźć w 6 tyg przed walką nikogo z rankingu i kasa zwraca się z górką za zapłacenie kosmicznych pieniążków za kuternogę i innych bo tylko laik pomyśli,że tam poszło koło bańki tam jest dwa albo trzy razy tyle ale o tym się nie mówi mówi się ile zarobią zawodnicy a nie promotorzy.
1.Haymon zainwestował 300-500 tys dol w Szpilkę za walki z kalekami
2.Wasyl zainwestował 100 tys na roczne utrzymanie gita (gdzie pewnie już część pobrał z gaż za walki z kuternogą)
No i na koniec 1 i 2 są bardzo do przodu razem z patolem :) Rebus rozwiązany
Podawali 1 mln zielonych i z tego jak sam Ajtuj mówi ma dostać na czysto 500 koła. Ogólnie to nie obchodzi mnie to za bardzo i sam nie wiem dlaczego tak rozwineła się ta dyskusja lol Tak że z mojej strony kończe temat ;)
Jeśli podawali milion to na pewno pół nie poszło na podatek:) ale to jest milion dla zawodnika a ile kasy płaci tv za walkę i reszta to pewnie Haymon nie płacze.To tak jak Wasyl w Polsce daje te cieplarniane warunki naszym wojakom parę tysi miesięcznie dla nieudaczników za ich utrzymanie później wystawia tego kaskadera na gali PBN i w kontrakcie ma za te roczne jego utrzymanie kilkaset tysięcy dodatkowo pobrane a prosty bokser myślał,że cały rok dostawał kasę i jeszcze cała gaża pójdzie na jego konto:) wtedy musi człowiek czytać ten cały cyrk jak to nie latają po prawnikach notariuszach:) jeden nie zdążył do tłumacza drugi się obraził na Wasyla i odszedł:) bo Wasyl ich oszukuje
Data: 29-12-2015 15:05:34
Szpilka ma maksymalnie 10% szans na wygranie z Wilderem, po prostu za duża różnica warunków fizycznych, brak doświadczenia Szpilki o tym zadecydują.
jak idziemy wa strone to szpilka ma zdecydowanie wieksze dowiadczenie od wildera, przeszedl kariere amatorska z sukcesami, a na zawodowstwie przewalczyl 85-90rund w 21
a wilder tak samo tylko w 35 walk, 0 amatorstwa natomiast wiele dal mu futbol amerykanski, gdzie
a) trzeba byc w chuj silnym
b) w zaleznosci od pozycji szybkim
c) wydolnym aby hasac przepychac i szarpac sie z chlopami jeszcze wiekszymi w czasie od godziny do 3 nawet
d) miec petarde w reku aby rzucic jajem x jardow
Data: 29-12-2015 17:55:55
jak idziemy wa strone to szpilka ma zdecydowanie wieksze dowiadczenie od wildera, przeszedl kariere amatorska z sukcesami, a na zawodowstwie przewalczyl 85-90rund w 21
a wilder tak samo tylko w 35 walk, 0 amatorstwa natomiast wiele dal mu futbol amerykanski, gdzie
a) trzeba byc w chuj silnym
b) w zaleznosci od pozycji szybkim
c) wydolnym aby hasac przepychac i szarpac sie z chlopami jeszcze wiekszymi w czasie od godziny do 3 nawet
d) miec petarde w reku aby rzucic jajem x jardow
Wilder zero amatorstwa? Nie zgodzę się, przecież walczył na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, gdzie zdobył brązowy medal, w dodatku wygrał National Golden Gloves i był mistrzem Stanów Zjednoczonych w 2007 roku, wicemistrzostwa Europy jak Szpilka nie mógł zdobyć, bo nie jest Europejczykiem, a w Mistrzostwach Świata po prostu nie wystąpił.
Podsumowując obie kariery juniorskie są podobne:
Szpilka - wicemistrzostwo Europy kadetów, wygrany Turniej o Złotą Rękawice Wisły, ćwierćfinał Mistrzostw Świata, nie udało mu się uzyskać kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie
Wilder - brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, wygrany turniej National Golden Gloves, mistrz Stanów Zjednoczonych
Boks zawodowy:
Szpilka - 21 walk, 85 rund, 20 wygranych (15 przez nokaut), 1 przegrana (1 przez nokaut)
Wilder - 35 walk, 90 rund, 35 wygranych (34 przez KO), 0 przegranych
Szpilka przeszedł kariere amatorską z sukcesami ? Wilder zero amatorstwa ? Chłopie...
Wilder na amatorce miał więcej sukcesów niż Ajtuj. Wygrał turniej Golden Gloves, wygrał mistrzostwa USA, wygrał turniej kwalifikacyjny do IO, pojechał na IO i zdobył brązowy medal. A jakież to sukcesy miał Szpilka ? V-ce mistrzostwo europy kadetów, ćwierćfinał MŚ JUNIORÓW, mistrz polski seniorów czy złota rękawica Wisły to nie jest żaden wielki wyczyn. Więcej osiągnął Wilder więc bzdur nie wypisuj...
Poza tym na zawodostwie Deontay ma przeboksowane więcej rund, ma tytuł i już zdązył go obornić 3 razy. Jeśli ktoś ma duzo wieksze doświadczenie to na pewno nie Ajtuj...
A w futbol amerykański to Wilder zawodowo chyba nigdy nie grał choc zawsze chciał grać albo w futbol albo kosza...
Przecież to się skończy dla gita maskarą- na nim samym. Co napiszesz 16- go?
Bo nie miał formy, nie był zaaklimatyzowany czy to, że Wilder go zaskoczył xD
Jestem pewien zwycięstwa czarnoskórego.
Ktoś mi wypomni, ze jestem patusem sic! alkoholikiem sic! Antypolakiem SIC! Jeżeli ja jestem to inni pozostali którzy interesują się boksem i stawiają na Wildera też nimi są.
Artur Szpilka Panowie polegnie szesnastego stycznia 2016 roku, to jest moje zdanie.
Tego się nie czepiłem bo wiedziałbym, że dialog na IO- brąż dla Wildera by się nie zakończył i podkreśliłem to co najważniejsze to jest wynik pojedynku, jaki zapadnie 16 stycznia.
Ale miło, że o tym napisałeś po podsumowaniu ;-)
Do piątej. Im szybciej tym lepiej.
Co do brazu wildera, a pamietasz kto tam wygral? Kolejny balonik nic nie znaczacy juz teraz w cruiser - pan monobrew czakijew
Wilder jest mistrzem świata, Glazkov być może będzie za chwile. Nie wszystkim ale większości medalistom IO amatorów udaje się też na zawodostwie więc te medale jednak coś znaczą. Ajtuj nie osiągnął nic znaczącego w amatorce a i na zawodostwie póki co zero osiągnięć.
Dobranoc.
Data: 29-12-2015 22:07:34
Ucieka od odpowiedzi na zasadnicze pytanie co będzie, a będzie, jak Artur Szpilka przegra. Nie wygodne pytanie i nawet nikt nie dopuszcza z fanów do siebie takiej myśli o przegranej gwózdka. Ale jakoś nikt nie chce się założyć o wynik walki, przeczuwają ale brną w ślepą uliczkę.
bo glupota jest zakladac sie w walce gdzie bije wielki silny chlop ktory jednym sierpem z za plecow moglby znokautowac pierwsza 5 hw naraz. Oczywiscie ze trzeba brac pod uwage przegrana szpilki, ale fajniej wierzyc ze zdobedzie pas, albo da super walke.
Autor komentarza: un4given
Data: 29-12-2015 22:28:32
Maniek
Wilder jest mistrzem świata, Glazkov być może będzie za chwile. Nie wszystkim ale większości medalistom IO amatorów udaje się też na zawodostwie więc te medale jednak coś znaczą. Ajtuj nie osiągnął nic znaczącego w amatorce a i na zawodostwie póki co zero osiągnięć.
no tak tylko jak sie mowi o tych mistrzach? Wilder napompowany rekord i dostal do obicia upasnietego stverna, a glazkov? O szpilce sie mowi ze psim swedem dobil do walki a pas, a glazkov jaka szanse dostaje? Ogromna bo dostaje martina wprawdzie silnego ale surowego. Gdyby dostal kliczke badz tego nieszczesnego furego nie mial by niemal szans na rywalizacje.
Nie mowie ze medale nic nie znacza, ale nie sa dla mnie zadnym wyznacznikiem bo z kim innym bije sie tam a z kim innym tu na zawodowstwie.
Co do szpilki, jak ktos jest nastawiony do niego anty to i tak nic tego nei zmieni, chocby dal super walke, dramatyczna wojne, padal i wstawal po poteznych bombach i wygral przez ko to bysmy sie na orgu naczytali ze: wilder jednak nie bije mocno bo szpilka wstal, wilder jest slaby bo nie ubil szpilki jak mial go na widelcu, po ko szpilka nie bije tak mocno tylko wilder jest szklany itd itd
taki to boks amatorski heh
A clemente russo? Taki tam tylko amatorki turniejowy bokser, ktory w londynie minimalnie przegral z banderowcem:)