DROZD: WYGRANA FURY'EGO TO SZOK, ALE KLICZKO MOŻE SIĘ ZREWANŻOWAĆ
Mistrz WBC w wadze junior ciężkiej Grigorij Drozd (40-1, 28 KO) przyznał, że podobnie jak wielu kibiców był w szoku, kiedy widział, jak Tyson Fury (25-0, 18 KO) rozprawiał się w listopadzie z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), detronizując mistrz wagi ciężkiej po dziewięciu latach panowania.
- Kiedy ktoś jest mistrzem tak długo i w końcu przegrywa, to zawsze niesamowite. Ta sytuacja nie była wyjątkiem. Osobiście nie dawałem Fury'emu szans w tym pojedynku. Tak, jest wysoki, ma cios, ale nie wydawał mi się dużym zagrożeniem dla Kliczki - powiedział Rosjanin.
- Najważniejsze było to, że Fury nie znokautował go jakimś przypadkowym ciosem. On go po prostu wyboksował. To było olbrzymie zaskoczenie. Niektórzy czekali na coś takiego od dawna, inni byli rozczarowani. Mimo wszystko nie wykluczam, że Władimir odzyska pasy - dodał.
Kliczko już jakiś czas temu zapowiedział, że wykorzysta klauzulę rewanżu i przystąpi do ponownego starcia z Anglikiem. Ma do niego dojść w pierwszej połowie przyszłego roku.
Styl Włada był przez tyle lat wystarczający na wszystkich więc w rewanżu zobaczymy także jakim bym mistrzem Wład. Jeżeli przegra to wyjdzie na to że nie był wielkim mistrzem a tylko był nim dlatego że dobierał sobie takich przeciwników żeby wystarczyły klincze itp.
W rewanżu Włada musi przygotować Vitali bo ciężko będzie zmienić styl przez tyle lat Władkowi.
Co to da, że Witalij go przygotuje? Swoich jaj mu nie przeszczepi.
Dajcie spokoj z tym wychwalaniem Furego, on i Kliczko stworzyli najbardziej zenujacy spektakl w walce o tyle pasow w wadze ciezkiej w historii tej dyscypliny.
Ty chyba człowieku nie oglądales walki Povietkin-Klitschko..to było cos co nie jednego zniechecilo do oglądania boksu!Ja podczas walki klitschko-Fury delektowałem się nauką jaką Fury dał wszystkim dotychczasowym pretendentą!A mianowicie pokazal ze w ringu trzeba się ruszać i mieć jaja..