SZPILKA-WILDER: OBAJ ZA WYRYWKOWYMI TESTAMI ANTYDOPINGOWYMI
Na miesiąc przed walką odbyła się telekonferencja prasowa z udziałem Deontay Wildera (35-0, 34 KO) oraz Artura Szpilki (20-1, 15 KO). Pięściarze wciąż jeszcze nie przeszli pierwszych badań antydopingowych, o czym wspomniał wczoraj na koniec polski zawodnik.
"Szpila" zaproponował wyrywkowe testy olimpijski. - Możemy to zrobić i pokazać światu, że jesteśmy czystymi bokserami i wojownikami. Chciałbym mieć sto procent pewności, że mój rywal jest również czysty. To byłaby świetna promocja dla boksu. Co ty na to mistrzu? - spytał swojego rywala, z którym skrzyżuje rękawice 16 stycznia w hali Barclays Center na Brooklynie.
ARTUR SZPILKA: SERWIS SPECJALNY
"Brązowy Bombardier" odparł naszemu rodakowi, że jest za takimi testami nie tylko przy okazji walk, ale również między nimi. - Czekam, aż takie testy będą robione na okrągło. Jestem za wyczyszczeniem tego sportu. Zbyt dużo kolesi próbuje oszukiwać, ja tego nigdy nie robiłem. Tak więc zgadzam się z tobą w każdym calu. Milion procent poparcia dla tego co mówisz. Nie mam z tym żadnego problemu - stwierdził obrońca tytułu mistrza świata wszechwag.
Wilder będzie miał ciężką przeprawe i raczej nie jest tak charakterny jak Artur który go zastopuje pod koniec walki w okolicach 11-12 rundy.
Data: 17-12-2015 11:02:24
Jestem ciekaw czy tak będą testować Povietkina przed walką z Wilderem,no chyba że rusada będzie w akcji to wtedy niema wątpliwości że wlider "koksuje"
rusada to jest zawieszona WKOŃCU za całokrztał
Chyba jesteś największym orgowym hejterem Wildera. Oskarżasz go bezpodstawienie o doping w co 2-gim temacie. Jakoś nie zauważyłem, żebyś się ten sposób wypowiadał o Joshule i Powietkinie, nie mówiąc już o Grabimirze, przy których oskarżenia o doping sa o wiele bardziej na miejscu. Nie ma najmniejszych podstaw by tiwerdzic, że Amerykanin stosuje jakiekolwiek środki dopingujące, ale jak widac brak obiektywizmu robi swoje.
cala telekonferencja
- garnek razem z jeffem takze dzwonia zadac pytania......
@Rollins
Chyba jesteś największym orgowym hejterem Wildera. Oskarżasz go bezpodstawienie o doping w co 2-gim temacie. Jakoś nie zauważyłem, żebyś się ten sposób wypowiadał o Joshule i Powietkinie, nie mówiąc już o Grabimirze, przy których oskarżenia o doping sa o wiele bardziej na miejscu. Nie ma najmniejszych podstaw by tiwerdzic, że Amerykanin stosuje jakiekolwiek środki dopingujące, ale jak widac brak obiektywizmu robi swoje.
*
*
nie tylko go oskarżam, ale już uznałem winnym. Joshuę i Powietkina też.
Łtwej by chyba było szukać kogo o doping nie oskarżam, a są osoby, które podejrzewam, mogą nie brać.
Podobnie próbki rosyjskich pięściarzy idą zapewne od razu na półkę z wynikami negatywnymi.