PO DECYZJI IBF MARTIN WYCOFAŁ SIĘ Z SOBOTNIEJ WALKI
Redakcja, ESPN
2015-12-09
Potwierdziły się przypuszczenia dziennikarzy i w związku z życiową szansą Charles Martin (22-0-1, 20 KO) wycofał się z sobotniej potyczki z Dominicem Breazeale'em (16-0, 14 KO) w San Antonio.
Mocno bijący mańkut z Carson został wyznaczony przez federację IBF do walki z Wiaczesławem Głazkowem (21-0-1, 13 KO) o wakujący tytuł mistrza świata. A jako iż ryzyko porażki z Breazeale'em było spore, Martin wycofał się z tej walki i po krótkim odpoczynku rozpocznie przygotowania do starcia z Ukraińcem.
Obóz Głazkowa i Martina dostał od władz IBF czas na negocjacje. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia do 8 stycznia, wówczas zostanie przeprowadzony przetarg, który wyłoni organizatora tej walki.
i jeszcze z tym ze przed zimnym uciekl heheh
Do dosc latwego glazkova w walce o pas by nie wyszedl...nizly jestes w analizie
Natomiast czyzby to znaczylo ze wyjdzie do wildera?!
Czy chwile poczlapie i dostanie walke nadal o ibf?
na miejscu kibicow sledzilbym dzisiaj w nocy media.....-;)
Szpila nikogo nie unika on wyjdzie do każdego.
Nie znam ani jednego ani drugiego. Wlasnie odebrali mi szanse bym któregoś z nich poznał , w dodatku jeden z nich odrazu startuje o pas mistrza swiata LoL Jestem za Głazkovem jego przynajmniej znam.
Z Arturiosem zawsze już walki powyżej poziomu Mike'a Mollo będą niosły za sobą ryzyko.
A z kim miałby on walczyć by miało go to przygotować na kogoś takiego jak Wilder?
Bierze tą walkę bo IBF uciekło a przegrana z kimś takim jak Wilder jest mniej dotkliwa w skutkach niż ewentualna porażka z Mansourem.
Szminka zresztą pewnei i tak by nie wyszedł do Głazkowa. On przecież przed Zimnochem uciekł nawet"
tak bardzo boi sie glazkova ze wyszedl do wildera xD
myśle że walka potrwa cały dystans.