FURY CHCE WALCZYĆ Z MISTRZEM UFC. 'MOŻE KOPAĆ, ALE PARTER ODPADA'
Podbił już świat boksu, teraz czas na MMA? Tyson Fury (25-0, 18 KO) stwierdził, że chętnie spróbuje swoich sił w nowej dyscyplinie i zmierzy się z mistrzem UFC w wadze ciężkiej.
Anglik już dwa lata temu rzucił wyzwanie Cainowi Velasquezowi, ale do walki ostatecznie nie doszło. - Dana White jednak o wszystkim wie, komentował zresztą moje wypowiedzi. To duży fan boksu. Kiedy chcą i gdzie chcą, nie ma problemu, mogę walczyć z ich mistrzem - powtarza 27-latek.
Fury'ego nie interesuje jednak typowy pojedynek MMA. Pogromca Władimira Kliczki jest gotowy się bić, kopać uderzać łokciami i kolanami, ale nie schodzić do parteru.
- MMA to sport dla ludzi, którzy nie potrafią boksować. Nie jest to dla mnie rozrywka. Rozrywka pojawia się dopiero, gdy zawodnicy stoją i wymieniają ciosy. Nikt nie lubi patrzeć, jak oni tarzają się po macie, nawet sędzia ich wtedy podnosi. Mnie interesuje walka z najlepszym zawodnikiem w stójce. Nie obchodzi mnie, czy chce kopać, niech sobie robi, co tylko chce. Wierzę, że jestem w stójce najlepszym zawodnikiem świata. Możemy ustalić jakieś zasady, stworzyć jakąś hybrydę i walczyć - oznajmił Fury.
Mistrzem wagi ciężkiej w UFC jest obecnie Brazylijczyk Fabricio Werdum, który w czerwcu pokonał wspomnianego Velasqueza przez poddanie w trzeciej rundzie.
W parterze trzeba być naprawdę dobrym, aby być skutecznym, bo łatwiej neutralizuje się wszystkie akcje. Zamulaczy jest w każdym sporcie kontaktowym całkiem sporo.
Jon Jones leje Furego, bo ma ponad przeciętny i niebywały zasób technik w stójce.
Fury też zapomina o jednym fakcie. Małe rękawice powodują, że błędów się nie wybacza tak jak ma to w boksie i przez to dystans jest również bliższy.
ja tez nie trawie jak dwoch polnagich spoconych facetow tarza sie po ziemi z jajami przy twarzy
z tym zadnych szans to pojechales hehehehehe
wyobraz sobie teraz Mikea Tysona w stojce z kimkolwiek z K1 i sam odpowiedz sobie na pytanie kto tu nie ma szans?
Piszę wyraźnie że chodzi o zawodników o podobnym skillu. Myślę że low kick zastępuje każdego boksera bez wyjątku. Teraz wyobraź sobie Tysona z kimś takim jak Ernest Hoost, Badr Hari. Za każdym razem gdy skraca dystans dostaje low kicka, lub kolano. Byłeś kiedyś w ringu? Człowiek nie przyzwyczajony do przyjmowania low kicków, ich blokowania jest jak kukiełka.
Ale ten pojedynek dopuszczałby gryzienie uszu, czy nie?
Jeśli nie, to wyobrażam sobie np. z Cro Cop.
@maniekz nie ta waga fury sklada go 1 strzalem
low kick to najpierw musialby zdarzyc zadac bo w pol rundy jakie potrzebowalby Tyson niewiele lowkickow mozna zadac hehehehehe
Jon Jones waży na co dzień ponad 100 kg także bez przesady.
Też trenowałem różne sporty walki, karate, kickboxing, valetudo, ale głównie boks, jakieś siedem lat. Ogólnie zmierzam do tego, że nie do końca się zgadzam z Twoją opinią na temat low kicków. Wydaje mi się, że jeśli bokser skróci już dystans, w walce z np kickbokserem, to jest już "bezpieczny". W krótkim dystansie przecież nie da rady wyprowadzić kopnięcia. A techniki bokserskie u kickbokserów są z reguły cienkie, więc nie sądzę, by bokser był bez szans. Do tego jak już tak konfrontujemy, to trzeba dodać do arsenału boksera łokcie, w końcu bokserzy umieją atakować łokciem, i to tak, żeby sędzia nie widział :D
A tak dla zainteresowanych. O to walka Shannon'a Briggsa w k1. O to co znaczy bokserskie pierdolnięcie :D
https://www.youtube.com/watch?v=FjHV_mURbCQ
Fiiury też by sie nie skupił tylko na boksie, z tego co wiem to rozrabiaka i potrafi sie prać w walkach ulicznych, tak więc nie skreślałbym tego wariata skoro barteru miało by nie być...
Techniki kolanami. Słabo coś trenowałeś.
Po dwoch siarczystych low-kick'ach od zawodnika wagi ciezkiej UFC w te krzywe szkity cyganska pokraka szybko zmienilaby danie......
Nie mówiłem o kolanach, ponieważ, analizowałem mocne strony boksera w konfrontacji z innymi stylami. A o ile mi wiadomo, kolanka nie należą do wachlarzu technik boksera. Zresztą kolana da się zblokować, najlepiej łokciem, żeby bolało, ale to czy ktoś zblokuje, czy da się trafić, to już kwestia doświadczenia obu zawodników. Nie rozumiem Twojej nieuzasadnionej i bezsensownej uszczypliwości. Coś nie tak?
https://youtu.be/HiG8KrV9eo0
Data: 08-12-2015 15:40:44
Całe to MMa to o dupe rozbić nie dość że śmieszne i obrzydliwe to mało ciekawe. Fury by masa przygniótł do tego waszego parteru nie jedną gwiazdkę mma i zadusił ciałem
hahahahahah
wszystko ok, tylko, że:
a) w ulicznej walce to przecież kickbokser nie będzie się spodziewał, że stoi naprzeciwko
OjciecZradioMaryja
wszystko ok, tylko, że:
a) w ulicznej walce to przecież kickbokser nie będzie się spodziewał, że stoi naprzeciwko
NIE KUMA OJCIEC O CO CI KAMAN :)
Zawodnik MMA nie ma najmniejszych szans w stójce z klasowym pięściarzem. Łokcie czy klincze mu nie pomogą. Oni inaczej stoją, inaczej zadają ciosy, odsłaniają się maksymalnie.
Na zasadach MMA bokser nie będzie lepszy, ale w 12 rundowej stójce zawsze będzie lepszy.
Mamed boksował z Masternakiem (w ramach szkolenia właśnie stójki) i był jak dziecko we mgle.
Daleko szukać - Holly Holm zrobiła z Rousey dzieciaka też dzięki nogom i kontrom.
Nie opowiadajcie bzdur. To żadne okrycie: MMA Fighter na regułach MMA demoluje boksera. Bokser w 12 rundowym pojedynku pięściarskim rozkłada zawodnika MMA.
Zgadzam się w 100%. Wystarczy zobaczyć jak Jackiewicz poradził sobie na KSW i już będzie wiadomo, że bokser nie ma szans z dobrym gościem ze stójki, nie mówiąc już nawet o graplingu.
A co do walki ulicznej, ani bokser, kickbokser, bokser tajski, grapler, itd. nie będa mieli szans z bardzo dobrze wyszkolonym gościem z krav magi, combata 52, jeet kune do czy innych wynalazków których celem jest jak najszybsze unieszkodliwienie przeciwnika.
To też jest fajne
https://www.youtube.com/watch?v=mA6folCFG1k
wyjatki potwierdzaja regule -- patrz: Mercer - Sylvia
co do tematu to chyba kumacie ze to powtorka zagrywki aliego i jego walki z show-zapasnikiem (wreeeestling) - w tamtychczasach to wrestling byl tak popularny jak teraz mma i ali chcial pokazac ze pobije gwiazde wcw (czy tam kiego wwf-a)
to samo chce zrobic fury - wie ze bez parteru ktos kto nie jest wirtuozem kopniec nie wyrzadzi mu wiekszej krzywdy
:D
pamiętaj ze Jackiewicz był niezłym kickbokserem zanim zaczal boksowac
A w boksie przecież do czasu rewanżu musi pauzować.
Kiedy widzę dwóch zawodników MMA w stójce, to aż się boję co by z nimi zrobił jakiś nawet nie mistrz, a solidniejszy bokser.
Oczywiście można tu gdybać itd, ale to, że zawodnicy MMA używają nóg, nie znaczy, że od razu zwykłego pięściarza by trafiali.
Przypomniała mi się od razu parodia tego, co pokazał Materla z Khalidovem ostatnio. No przecież gdyby bokser tak się dał zrobić, to nie tylko inni by go wyśmiali, ale on sam by się ze wstydu spalił :D
Tak jak pisał Kostroma - wszystko Zalezy od adaptacji. W większości przypadków klasyczni bokserzy są zbyt ortodoksyjni żeby dawać radę na zasadach MMA. Może 1 na 10 by sobie w miarę dobrze poradził. Akuat z Velasquezem na zasadach stójkowych Fury by pewnie nie miał specjalnych problemów. Nawet jakby Cainowi pozwolono kopać w czym nie jest za dobry czy uderać łokciami w czym jest już dużo lepszy.
*
*
W większości przypadków bokserzy olewają MMA, bo z boksu mają lepsze pieniądze chociażby - i od tego trzeba zacząć.
Mistrzami stójki są zawodnicy K1.
Wszelkie takie dywagacje pozbawione są sensu.To są pokrewne dyscypliny, ale całkowicie inne.
To tak jakby Djokovic wywołał na pojedynek mistrza ping-ponga w rywalizacji w kometkę.Niby wszyscy grają rakietami/rakietkami, ale sensu takiej rywalizacji na poważnie nie widzę.
Gdybyśmy chcieli się pobawić i,,pospekulować,, to techniki nożne są najbardziej destrukcyjne w sportach walki.Noga jest silniejsza niż ręka i chyba o tym przekonywać nie muszę.
Furego broniły by warunki fizyczne, ale z takim Seemy Schiltem Furemu by wiele nie pomogły.
Szybkie KO na Furym.
Co do parteru w MMA to nie wiem gdzie Wy tam widzicie jaja na czyjejś twarzy? Hopkins coś tam powiedział, a reszta podłapała i powtarza bez sensu. Urok parteru dostrzegają tylko Ci, którzy mieli do czynienia ze sportami chwytanymi(judo, zapasy,bjj,etc.)i mają o parterze pojęcie.
Owszem zdarza się, że w parterze walczą zawodnicy tacy jak Pudzian, który nie ma o parterze pojęcia i wtedy jest nudno ale bądzmy poważni, kto poza Januszami ogląda Pudziana?
Aleksander Ustinov też powoli łapie o co chodzi. Tylko tak jak mówię - chcesz być dobrym Muay Thai czy K1 to musisz być dobry w boksie. Boks to podstawa każdego sportu, dlatego, stwierdzenie Furego, że w MMA są ci co nie potrafią boksować jest poniekąd prawdziwe. Boks jest prosty, ale bokser ma szanse wygrać z każdą dyscypliną walk na świecie, nie ma tak, że wychodzisz na boksera i Twój styl walk pozwoli Ci go z łatwością pokonać.
Bokser stójką jest najlepszy, ale można jeszcze go porównać do kung fu - gdzie jest wyczucie dystansu, caporeira - ruchliwość, taekwondo - wyczucie dystansu nogami.
MMA to osobna dyscyplina sportowa. Ma własne ciosy i zabrania wielu ciosów z innych dyscyplin.
Powiem tak: co z tego, że ćwiczy ktoś MMA i będzie szukał sprowadzenia do parteru jeśli nie będzie miał siły boksera przewrócić.
Widzieliście Khalidov vs Materla? Taki cios jak Materla to bokser zbiera kilkanaście razy na rundę, a rund jest dwanaście.
W kopnięciach możesz być lepszy, ale jak ktoś w uderzeniach jest lepszy od Ciebie to masz przerąbane. Półdystans i leżysz.
p.s.1 Tyle, że jeżeli o kopnięcie jest większa szansa na szczęśliwy traf niż lucky punch pięścią. Większość uderzeń na szczęśliwy traf kończy się glebą właściciela. Także jeśli chodzi o szczęśliwy traf to w nogach się wyrównuje celność i siła.
p.s.2 przykład z życia: kopiemy piłkę precyzyjnie a nie na siłę by trafić ;)
Kończąc wypowiedź: zwykłe uderzenia rękoma są bardziej niszczycielskie niż zwykłe kopnięcia, którymi na dodatek trudniej trafić, rękoma atakujesz i utrzymujesz defensywę, nogami atakujesz stawiając na zakończenie jednym kickiem, ale z kolei bardzo się odsłaniasz i narażasz na kontratak.
prawda przy kopnięciu łatwo wyłapać kontre,Sierpowe bite z pełnym skrętem to najbardziej niszczycielskie uderzenia bo celuje się w punkt przy kopnięciach cięzko celować dokładnie ,Zasięg z jakiego nie jeden bokser wyprowadza jab jest większy od zasięgu Low kicków ,wytrzymałość zawodników MMA pozostawia wiele do życzenia i nie mówcie że to przez rękawice bo one w mma też mają wyściułke taką jak np Reyesy czy niektóre granty ,bokserzy czasem przyjmują w czasie walki dziediątki takich ciosów które roziły by zawodnika MMA ,zależy w jakiej formule walczysz ale w walce ulicznej każdy powinien unikać parteru bo tam można gryść pluć ,wsadzić palec do oka ,jeśli masz jakieś pojęcie o boksie czy kickboxingu to najlepiej rostrzygnąć sprawe w dystansię ,inna sprawa że zawodowcy nie łażą po ulice i nie szukają kogo by obić bo nie po to trenują .