CULCAY NA PUNKTY W PIERWSZEJ OBRONIE PASA WBA INTERIM
W głównym punkcie programu hamburskiej gali Jack Culcay (21-1, 10 KO) wypunktował Dennisa Hogana (22-1-1, 7 KO), broniąc tym samym po raz pierwszy tytułu mistrza świata wagi junior średniej federacji WBA w wersji tymczasowej.
Pretendent boksował schematycznie i w jednostajnym tempie. Był niby nieźle wyszkolony technicznie, lecz nie potrafił poważnie pogonić Niemca. A gdy stawał w miejscu, był karcony, jak na przykład w końcówce drugiej rundy, gdy "Złoty" trafił go kombinacją prawy krzyżowy-lewy sierp. Później Hogan ustawiał nawet mistrza ładnym lewym prostym, niestety nie ponawiał akcji, był mało agresywny i Culcay krótkimi zrywami odrabiał straty z nawiązką. W szóstej odsłonie dwa razy dosięgnął szczęki challengera prawym z doskoku
Irlandczyk w siódmym starciu uruchomił nareszcie trochę bardziej prawą rękę, lecz w ósmej i dziewiątej znów oddał inicjatywę szybszemu i bardziej ruchliwemu reprezentantowi gospodarzy. Końcówka była równa i zarazem nudna, jak cała walka. Po ostatnim gongu sędziowie wskazali jednogłośnie na Culcaya, typując jego przewagę w rozmiarach 117:111, 119:109 i 116:112.