IZU UGONOH: JESTEM ZADOWOLONY ZE SWOICH POSTĘPÓW
Izu Ugonoh (15-0, 12 KO) rozwinął się bardzo w ostatnich miesiącach, zarówno boksersko, jak i fizycznie. Choć przybrał kilkanaście kilogramów masy mięśniowej, wciąż porusza się z gracją, a teraz nokautuje rywali z dużą łatwością. W tym zwyżkowym momencie swojej kariery postanowił ją jednak zawiesić na kilka miesięcy.
Wszystko przez udział w "Tańcu z Gwiazdami". Ten popularny program ma wypromować Izu medialnie i sprawić, że Polacy poznają go jeszcze lepiej. Póki co Ugonoh w minutę zdemolował dziś rano Vicente'a Sandeza (15-6, 10 KO).
- Miałem nadzieję, że rywal postawi mi trochę wyżej poprzeczkę. Jestem więc niby zadowolony, lecz tak naprawdę tylko połowicznie, bo liczyłem na trochę dłuższy pojedynek. Teraz koncentruję się na TzG, a do boksu wrócę na poważnie w drugiej połowie 2016 roku. W tym mijającym roku miałem sporo czasu, by się rozwinąć boksersko i jestem zadowolony z tych postępów, jakie zrobiłem - nie ukrywa ciemnoskóry Polak.
- Chciałem skupić się tylko i wyłącznie na tej walce, dlatego wszystkie rozmowy na temat mojego udziału w TzG toczyły się trochę za moimi plecami. Poza sparingami z Josephem Parkerem, w ostatnich miesiącach trenowałem również z Władimirem Kliczką, Bermane'em Stiverne'em, przy każdym obozie dochodzą również inni, może mniej znani, za to ambitni pięściarze. Mógłbym teraz przystąpić do walk z lepszymi rywalami, ale mój zespół i ja wspólnie uznaliśmy, że warto najpierw zaatakować media udziałem w TzG, a w drugiej połowie roku skupię się już tylko na boksie i jestem przekonany, że ten kolejny rok będzie w ostatecznym rozrachunku bardzo udany - kontynuował wyrastający na nową nadzieję naszej wagi ciężkiej Izu.
Plan jest taki, by po udziale w TzG Ugonoh stoczył trzy potyczki do końca 2016 roku - dwie w Polsce, trzecią gdzieś w Europie na większej gali. Wydaje się również raczej pewne, że Izu wystąpi na jesiennej edycji gali Polsat Boxing Night, którą zaklepano na 5 listopada w Tauron Arenie w Krakowie.
- Już wcześniej wrócę do boksu i pojawię się w ringu, a w listopadzie wezmę prawdopodobnie udział w kolejnej edycji gali Polsat Boxing Night - potwierdził nasz niepokonany "ciężki".
https://www.youtube.com/watch?v=HgdYdB17598
Nawet nie wiedziałem, że to jeszcze u nas leci, jaką tam popularność sobie wyrobi, ładnych parę lat temu to może i tak, wtedy to był hit, ale teraz? I u jakiego targetu - jakichś Grażynek, które i tak boksu nie oglądają? xD
Obił kilku bumów i wrzuca na wsteczny, żeby pobujać się na parkiecie w programie dla emerytów i rencistów, w momencie gdy w ciężkiej dzieją się rzeczy wyjątkowo ciekawe, iście zadziwiająca logika.
Nie wiem, oni tam w Nowej Zelandii (bo chyba tam będzie się odbywał ten program) nie mają jakichś prawdziwych gwiazd? Przecież co z Izu za gwiazda? Nic jeszcze kompletnie nie osiągnął (tym bardziej w Nowej Zelandii) a w dodatku nie jest ich rodakiem. Nie wiem co on tam wyczynia, ale jeśli jest gwiazdą, to na pewno nie boksu.
AutorKomentarza Data: 02-12-2015 13:42:46
Aha!
Cyt. "Chcemy, aby Izu zdobył większą popularność, a potem boksował z tymi wszystkimi znanymi nazwiskami - dodał [Barry]."
No to świetnie - Izu wystąpi w t"Tańcu z Gwiazdami", aby...
tą gwiazdą się dopiero stać :D
AutorKomentarza Data: 02-12-2015 20:42:40
ja wychodzę z założenia, że do takiego "Tańca z Gwiazdami" może iść bokser, który już coś osiągnął w boksie, który ma pozycję, ma czas na takie imprezy. Często bokserom po wieloletniej karierze dobrze robi taka odskocznia.
Izu jest na takim etapie, że w tej chwili powinien zajmować się tylko boksem (toczyć te kilka walk w ciągu roku), a nie robić sobie jakieś przerwy, bo zarobek...
Może wyjść tak, że przez ten "zarobek" nie będzie z niego ani solidny bokser (i tak w niego wątpię), ani żadna gwiazda.
Autor komentarza: AutorKomentarza Data: 02-12-2015 20:44:22
PS Dodam jeszcze, że tym bardziej, że kariera Ugonoha trwa już dobre klika lat. Teraz, kiedy wydawało się, że zaczyna przyspieszać, ten idzie do takiego programu i znowu przerwa od boksu.
Może się mylę, może mu to nie zaszkodzi, ale ja sądzę, że raczej na dobre mu to nie wyjdzie (w kwestii boksu).
Izu jest doroslym facetem i sam wie co dla niego najlepsze.Dziwne to jednak ze nasz goracy prospekt zawiesza treninigi bokserskie i bierze udzial w TzG.
Moze sam czuje ze z boksu sie nie utrzyma i to jego wyjsvie awaryjne,nie wiem
A tak swoja droga to TzG jest chyba najbardziej celebryckim z celebryckich programow i dziwne ze nasz brac orgowska z taka wyrozumialoscia odnosi sie do decyzji Izu o udziale w programie
Andrzej Golota nie mogl liczyc na taka przychylnosc.Nawet nie chce sobie wyobraz tej fali hejtu jaka zalala by Orga,gdyby Szpilmajter
zatanczyl paslodoble w produkci Polsatu...
Moim zdaniem przerasta Szpilkę niemal, że w każdym aspekcie boksu. Gwózdek jest szybszy. I to tyle odnośnie patusa.
Natomiast Izu posiada te cechy wszystkie, których nie ma patologia i chamstwo. Technika- na niezłym poziomie, timing bardzo dobry, lewy prosty jab przyzwoity- polska szkoła boksu. Kombinacje też potrafi złożyć i tak naprawdę weryfikacją będzie dobry zawodnik.
Na PBN?
Bardzo możliwe. Ponadto pan wasilewski musi sobie w brodę pluć, że takiego boksera "oddał" bo Izu
jest w pełni rozwoju i tylko może być lepszy, a taki szpilka zatrzymał się w czasie. Cofnął w rozwoju się i nawet trener Schields tego buraka nie jest w stanie niczego nauczyć. Szpilka- boom. I żę ktoś taki zarabia pieniądze. Żal
Tak czy siak, Izu ma już 3 dychy na karku i czas mocno ucieka.
Czekam z niecierpliwością może nie na TOP, ale chociaż solidnych rywali w 2016.
W 2017 wypuściłbym go na Wacha, co jak co najlepszego testera w kraju.
Budowa, naturalna siła, pojedynczy cios, zasięg.
1.Artur Szpilka
2.Mariusz Wach
3.Tomasz Adamek
4.Izu Ugonoh
5.Andrzej Wawrzyk
6.Adam Kownacki
7.Krzysztof Zimnoch
8.Marcin Rekowski
9.Marcin Siwy
10.Marcin Brzezki
11.Marcin Najman
12.Albert Sosnowski
13.Władymir Letr
Niezła szopka, cyrk
Jeśli ktoś twierdzi, że Ugonoh jest lepszy boksersko od Szpilki, to... pokazuje tylko jakim jest bokserskim ignorantem.
To tak jakby porównywać piątkowego ucznia z np piątej klasy podstawówki, do czwórkowego z liceum i mówić, że pierwszy jest lepszy, bo ma piątki.
ale widac ze izu dobrze robia regularne wystepy - jego jab naprawde poprawiony
Data: 05-12-2015 19:42:58
Taka jeszcze jedna rzecz
Jeśli ktoś twierdzi, że Ugonoh jest lepszy boksersko od Szpilki, to... pokazuje tylko jakim jest bokserskim ignorantem.
Rollinsie, nie jestem ignorantem po prostu mam swoje zdanie i będę się go trzymał- jak się pomylę to "uderzę się w pierś" i napiszę- przyznając się do błędu. To nas różni ignorancie.
Druga sprawa to kwestia Izu.
Piszesz źle o nim. Odniesie sukces to będę pierwszy, który ci przypomni o tym i będzie śmiech na forum :-)
Po takim mega ciosie jaki zasadził Mollo Szpilce większość zawodników z wagi ciężkiej leżała by ciężko znokautowana, a Szpila niewzruszony wstał i sam ciężko znokautował Mollo.
Sukcesu życzę obydwóm, bo walczą pod Polską flagą.
Jeśli chodzi o technikę, są na podobnym poziomie, ale fizycznie zdecydowanie lepszy jest Izu.
Widzę w nim naszego kandydata, na twardego skurwiela z mocnym jebnięciem jak Samuel Peter.
Kto wie, może świat pozna go w ringu pod pseudonimem "The Polish Nightmare"