KOLEJNA DEMOLKA IZU UGONOHA!
W poprzednim rankingu federacji WBO Izu Ugonoh (15-0, 12 KO) zameldował się w czołowej piętnastce wagi ciężkiej. Dziś w Hamilton w Nowej Zelandii przystąpił do walki w obronie pasa WBO Africa, a także zaatakował tytuł WBO Oriental. Co prawda to tylko tytuły regionalne, ale bardzo windujące w światowym zestawieniu.
Naprzeciw Polaka stanął Vicente Sandez (15-6, 10 KO). Wszystko potrwało bardzo krótko. Izu pięćdziesiąt sekund kąsał przeciwnika długim lewym prostym, uśpił czujność Meksykanina, nagle wystrzelił potwornie mocnym prawym krzyżowym na szczękę i na tym koniec. Co prawda Sandez zdołał powstać na osiem, jednak nadal był mocno zraniony i arbiter nie dopuścił go do kontynuowania pojedynku.
- Chciałem wszystkim podziękować za doping. Zakończyłem rok nokautem. Przede mną teraz udział w "Tańcu z gwiazdami", ale po tej zabawie wrócę jeszcze mocniejszy - powiedział Ugonoh.
jak on ma się rozwijać z takimi przeciwnikami. Dobrze, ze ma team, mocnych sparingpartnerów itd. ale będąc w cieniu gwiazdy Parkera, nie wykładają na przeciwników dla Izu. Jedyna szansa to, ze ktoś zapłaci jemu za spotkanie na wyjeździe. Wtedy poznamy jego możliwości bo póki co to jest niewiadoma.
Nie wróżę Izu absolutnie żadnych sukcesów w boksie. Pierwszy mocniejszy przeciwnik i będzie po Izu.
Pytanie tylko kiedy i czy kiedykolwiek będzie ten lepszy przeciwnik?
Bił się 8 rund z Julius'em Long'iem, kolosem o postawie Wałujewa.
Gdyby miał jaja, to już walczyłby z lepszymi rywalami.
Obijanie bumów niczemu dobremu nie służy, nie na tym etapie kariery. Izu nie wygląda na odpornego na ciosy, jeśli nie będzie szybko miał przeciwników groźniejszych, to z lepszym rywalem nastąpi brutalna weryfikacja.
@marcinm
Gdyby miał jaja, to już walczyłby z lepszymi rywalami.
Obijanie bumów niczemu dobremu nie służy, nie na tym etapie kariery. Izu nie wygląda na odpornego na ciosy, jeśli nie będzie szybko miał przeciwników groźniejszych, to z lepszym rywalem nastąpi brutalna weryfikacja.
Rollins ale ty pierdolisz bzdury jakbyś nie wiedział że to nie Izu wybiera sobie rywali tylko jego sztab.Jesteś fenomenem jak za klawiatury widzisz że nie będzie potrafił przyjąć ciosu chłopaku marnujesz się w tym Tomaszowie
"Gdyby miał jaja, to już walczyłby z lepszymi rywalami."
Jeżeli uważasz, że to zależy od zawodników to chyba musisz troszkę więcej poczytać. Nie wydaje mi się aby zawodowi bokserzy obawiali się kogokolwiek, a jeżeli są tacy to pewnie jakiś znikomy %.
Wg mnie największym problemem jest Parker, pod którego podporządkowuje się cały team. A Izu traktują jako dobrego sparingpartnera, któremu w podzięce dają paski regionalne. Najlepszym rozwiązaniem byłaby brutalna weryfikacja Parkera, z tym że po 1. jest niezły, po 2. jego kariera też jest ostrożnie prowadzona, po 3. nawet po ew. porażce mogliby pompować w niego pieniądze, gdyż jest bardzo młody.
Myślę, że gdyby Izu wiedział jak potoczą się związki biznesowe Wasilewskiego i Haymona, to zostałby u tego pierwszego bo to by była dla niego realna szansa. To oczywiście moja subiektywna opinia. Z drugiej strony wcale mu się nie dziwie, że uciekł od Yale skoro tamten w niego nie inwestował.
1. 10 - 9
Myślę, że Horn przegra
Izu walczy z kelnerami i jest w pierwszej piętnastce. Tu już nie chodzi tylko o umiejętności, z kim walczyłeś tylko o bazę kibiców i możliwe zainteresowanie jakie wzbudzisz swoją osobą ( stąd chyba w przypadku Izu ten wygłup z tańcem z gwiazdami).
1. 10 - 9
2. 9 - 10
Eh! Chyba trochę przeceniłem El Mousaoui'ego
A ci, który twierdzą, że to promotorzy wybierają bokserowi rywala, niezależnie od niego, nie mają pojęcia o czym mówią.
1. 10 - 9
2. 9 - 10
3. 10 - 9 Horn często wpada z pochyloną głową bez ciosu. Na uwagi Wrighta do Australijczyka nie ma co liczyć
1. 10 - 9
2. 9 - 10
3. 10 - 9
4. Horn obija gardę, El Mousaoumi trafiał. Rundy do końca nie widzieliśmy, ale do przerwania lepszy był Francuz
Za długo w miarę normalnie pisałeś widzę że stary ghost vel Rollins powrócił
Rollins czy ty się qrwa nie wyspałeś?widać po czym????jeszcze mi powiedz że Izu sam sobie wybiera przeciwników.Chłopie ty dziś przebijasz głupotami (b)varana.
Za długo w miarę normalnie pisałeś widzę że stary ghost vel Rollins powrócił
*
*
A od kiedy ty qrva masz pojęcie o boksie? Oczywiście, że rywali wybierają promotorzy, ale wiele zależy też od pięściarza. Takiemu Izu na rękę jest walczyć z cieniasami, bo łatwa robota dla niego, łatwe pieniążki. Ale gdyby miał większe ambicje bokserskie, miał większe pojęcie, to by już teraz domagał się rywali bardziej wymagających, no i oczywiście nie szedłby do Tańca z Gwiazdami"
Data: 05-12-2015 10:02:42
Jak tak patrzę na Izu to takiego Ajtuja, który pali się do walki o pas wciąga nosem i wypluwa kości.
a jak ja widze takie komentarze to nie wiem an jaki chuj laicy piszą na forum o boksie
IZU na dzien dzisiejszy jest bumobijca , nie widze w nim żadnej cehcy ktora dawałby mu jakiekolwiek szanse w walce z czołowka
Wasyl Prowadził Szoplkę bezpiecznie, Szpilka miał jaja, chciał rywali lepszych, wyzwał Jenningsa i do walki doszło, mimo iż Wasyl był przeciwny.
Data: 05-12-2015 10:59:23
w Listopadzie na pbn w Krakowie za rywala dadzą wydaje mi się Rękowskiego to bedzie jakiś test dla Izu
Tobie sie vinalij71velmałysz791 dużo rzeczy wydawało tylko niestety nic sie jeszcze nie sparwdziło hehe
Data: 05-12-2015 11:03:29
Izu to numer jeden wagi ciężkiej w Polsce..Szpilke by rozjebal jak psa.. Brawo Izu..Teraz niech idzie na Arreole..
wg ciebie KrowozPragi to już Kliczko miał rozjebac Tysona w poczatkowych rd wiec pisac sobie możesz ale nie dziw sie ze tego pisania nikt normalny na powaznie nie weźnie
Odnoszę wrażenie, że gdyby Francuz był bardziej agresywny, bardziej ofensywnie nastawiony, to by wygrał, a może nawet przełamał Horna.
Ja nie twierdzę że Izu będzie nie wiadomo jakim bokserem ale chłopak ciężko trenuje i niech próbuje ja go nie skreślam.
Kurwa błysnąłeś sprzed telewizora oceniając odporność na ciosy kompromituj się dalej normalnie leżę i kwiczę hahahaha
zgadza sie Rollins czesto jebnie cos na szybko zanim pomysli ale plotki z kp12 głosza ze betonu to on nie ma ,dodatko szybkosc przecietna to jest zawodnik na undercard tak zeby ładnie znokautowac jakiegos buma ale nie licz ze to bedzie przyslzy mistrz swiata bo po co sie rozczarowac
zgadza sie Rollins czesto jebnie cos na szybko zanim pomysli ale plotki z kp12 głosza ze betonu to on nie ma
oczywiscie chodziło mi ze Izu nie ma betonu , bo wiadomo ze Rollo ma jak wiesc gmina niesie robotnik potraktował go z młotu pneumatycznego i młot sie połamał ;)
A jak mam inaczej ocenić jego odporność, skoro nie walczył z nikim? Wprawne oko potrafi to zobaczyć.
Tak jak byle debil zobaczy, że taki np Foreman, czy Tua to pięściarze, którzy mają stalowe szczęki, tak ludzie bardziej spostrzegawczy, mający pojęcie, widzą to po mniej wyrazistych ryjach.
Ani Izu, ani Parker nie wyglądają na odpornych. A czy są, czy nie, przekonamy się. Od każdej reguły są wyjątki.
Co do U
tolek78
zgadza sie Rollins czesto jebnie cos na szybko zanim pomysli ale plotki z kp12 głosza ze betonu to on nie ma ,dodatko szybkosc przecietna to jest zawodnik na undercard tak zeby ładnie znokautowac jakiegos buma ale nie licz ze to bedzie przyslzy mistrz swiata bo po co sie rozczarowac
Ja nie twierdzę że jest odporny bo jeszcze w walce nie przyjmował mocnych ciosów ale pieprzyć takie głupoty jak Rollins sprzed telewizora to trzeba być fenomenem
A jak mam inaczej ocenić jego odporność, skoro nie walczył z nikim? Wprawne oko potrafi to zobaczyć.
Tak jak byle debil zobaczy, że taki np Foreman, czy Tua to pięściarze, którzy mają stalowe szczęki, tak ludzie bardziej spostrzegawczy, mający pojęcie, widzą to po mniej wyrazistych ryjach.
Ani Izu, ani Parker nie wyglądają na odpornych. A czy są, czy nie, przekonamy się. Od każdej reguły są wyjątki.
Co do Ugonoha, to gdyby domagał się rywali poważniejszych, to by mu takich dali, a nawet jeśli nie, to zapewne powiedziałby, że chce już rywali lepszych, ale promotorzy mu odradzają.
Na tym kończę dyskusję.
Dziecko laikiem to możesz nazwać siebie. Nie znam ciebie i nie wiem skąd ty się tu wziąłeś, ale zapewne z forach o gotowaniu.
Nie pisz więc do mnie dzieciaku, bo na forum to jestem od czasu kiedy pytałeś się mamy czy możesz jeszcze walic w pieluche.
Data: 05-12-2015 11:21:41
F30
Dziecko laikiem to możesz nazwać siebie. Nie znam ciebie i nie wiem skąd ty się tu wziąłeś, ale zapewne z forach o gotowaniu.
Nie pisz więc do mnie dzieciaku, bo na forum to jestem od czasu kiedy pytałeś się mamy czy możesz jeszcze walic w pieluche.
ja wiem ze ty jestes tu dosyc długo bo ja jestem tu praktycznie od poczatku dziecko drogie to raz
dwa to ze jestes tu długo niestety nie uchroniło cie przed pisaniem głupot kiedys o szznsach adamka w hw teraz o szansach izu w walce ze szpilka gluptasku
tylko laik moze wyciagac wnioski po walkach z bumami
Od czasu do czasu lubię poczytać walkę na tym forum, jest 2-3 użytkowników którzy plotą takie farmazony, że szok. Mam nadzieję, że sprawia im to przyjemność i się nie irytują jak większość jest przeciwko nim, bo szkoda zdrowia.
AutorKomentarza, bez obrazy (możesz to odebrać nawet jako komplement, bo upór nie zawsze jest zły) ale jak kiedyś Cie tam za coś zbanują to świetnym odzwierciedleniem Twojego charakteru byłby nick "ZakutyŁeb". I nie chodzi mi tutaj nawet o Twoje domniemania, poglądy, czytanie boksu, tylko o to, że nie umiesz się nauczyć pewnych postaw w dyskusji. No chyba, że robisz to celowo to wtedy proponuje "JaTrolPrzeciwkoWam" :)
pzdr
hehe
Od czasu do czasu lubię poczytać walkę na tym forum, jest 2-3 użytkowników którzy plotą takie farmazony, że szok. Mam nadzieję, że sprawia im to przyjemność i się nie irytują jak większość jest przeciwko nim, bo szkoda zdrowia.
AutorKomentarza, bez obrazy (możesz to odebrać nawet jako komplement, bo upór nie zawsze jest zły) ale jak kiedyś Cie tam za coś zbanują to świetnym odzwierciedleniem Twojego charakteru byłby nick "ZakutyŁeb". I nie chodzi mi tutaj nawet o Twoje domniemania, poglądy, czytanie boksu, tylko o to, że nie umiesz się nauczyć pewnych postaw w dyskusji. No chyba, że robisz to celowo to wtedy proponuje "JaTrolPrzeciwkoWam" :)
pzdr
*
*
Namachałeś sporo, a sensu w tym niewiele (żeby nie mówić "nic"), a przede wszystkim zero argumentów. Tak naprawdę to nie wiem co chciałeś powiedzieć. Ty sam chyba też nie. Myślę, że chciałeś kogoś skrytykować, ale jesteś za głupi,żeby wiedzieć za co.
Robia z siebie tak ogromnych specjalistow z dziedziny boksu ze glowa mala, po prostu zeby zjedli na boksie mimo ze jeden ma 13 drugi 14 lat (jest jeszcze tez od 30-40 letnich grubasach przed ekranem kompa).
Szpilka jest ewenementem i kura znoszaca zlote jaja wiec wasyl musi sie z nim liczyc, tak MUSI.
Jennings do walki ze szpilka nie byl nikim niezwyklym, tylko ladnie wyrzezbionym czarnym.
Dla Izu szybka robota i szybka kasa? Jaka kasa czlowieku? Kieszonkowe? O tam pracuje za jedzenie i spanie praktycznie heh a kasa z walk starcza na cukierki od walki do walki.
Ocena odpornosci bo jeszcze z nikim nie walczyl, wiec jak mzoesz ocenic jego odpornosc skoro z nikim nei walczyl i nic nei przyajal?:)
Z jednej strony jestescie wkurwiajacymi glabami a z drugiej kazdy teatr potrzebuje swojego blazna.
Co do Adamka. Szansy na pas HW nie miał, bo mieli je bracia, ale i tak w HW wstydu nie przyniósł, bo nie kładł się na plecy z ogórkami. Z Kliczką dostał wpierdol, ale z nim przegrywali wszyscy więc nic nowego. Głazkov za młody i jakby nie było naprawde niezły ciężki. O walce z Ajtujem nie ma co pisać, bo tu ewidentnie przyjechał po kasę przez co stracił mój szacunek.
Co zobaczyłem, to znakomity zasięg Ugonoha, co ratuje go przy niskim wzroście jak na HW.
Dobry, dość silny, naturalny lewy-prosty zadawany z luzu, zadawany w 2-3 powtórzenia. Przy tym zasięgu może to być bronią Ugonoha.
I tyle.
Z takim kotletem w ringu nie zobaczysz obrony, nie zobaczysz prawdziwego poruszania skoro przeciwnik nawet ciosów nie wyprowadza i nie spycha do obrony;/ Ogólnie szkoda do takiego tłustego obwisa nawet wychodzić.
tolek78
zgadza sie Rollins czesto jebnie cos na szybko zanim pomysli ale plotki z kp12 głosza ze betonu to on nie ma ,dodatko szybkosc przecietna to jest zawodnik na undercard tak zeby ładnie znokautowac jakiegos buma ale nie licz ze to bedzie przyslzy mistrz swiata bo po co sie rozczarowac
*
*
Akurat o tym, że Ugonoh nie wydaje się odporny mówię od bardzo dawna.
Koleś jest podobny do Wildera z anatomii, a ten na pewno odporny nie jest.
to, że Ci się coś wydaje nie znaczy, że jest to faktem a Ty za taki to bierzesz. To jest właśnie wyznacznikiem Twojej indolencji. Wydaje Ci się, że jesteś nieomylny. Oświecę Cię - nie ma ludzi nieomylnych.
Co do mojego poprzedniego komentarza, myślę że zdecydowana większość społeczeństwa zrozumiałaby moją wypowiedź. To, że Ty do nich nie należysz to kolejny dowód na to, że winieneś się nad sobą zastanowić.
Po krótce :
pierwszy akapit;
informuje, ze Twoje (i nie tylko) wypowiedzi mnie bawią i mam nadzieje, ze Te farmazony również Tobie sprawiają przyjemność, bo szkoda zdrowia się szarpać emocjonalnie dyskutując wirtualnie.
drugi akapit:
Stwierdzam, że nie potrafisz wysnuć wniosków z opinii na Twój temat przez innych użytkowników i robisz to albo dlatego, że tego nie pojmujesz i jesteś zakutym łbem (lub zakutą pałą - jak wolisz) lub robisz to celowo i jesteś tzw. trollem. W związku z powyższym proponuję dwa przykładowe nicki, które świetnie by oddawały Twoją postawę w zależności od stanu faktycznego, dlaczego tak się zachowujesz.
Jaśniej chyba się nie da.
z opinii innych użytkowników na Twój temat (lub temat Twojej osoby)
Wszystko wytłumaczyłem we wcześniejszych postach.
Np nigdy nie twierdziłem,że słaba odporność Izu jest faktem.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo celowo pomijasz moje słowa, żeby wyszło na twoje.
Nie powiedziałeś które moje wypowiedzi to farmazony, nie uargumentowałeś dlaczego tak uważasz. Nie powiedziałeś dlaczego takie nicki byś mi dał (bo ja sensu w nich nie widzę żadnego).
Jestem uparty - fakt. I bronię swojego zdania (dziwne by było, gdyby było inaczej).
Umiesz odpowiedzieć SENSOWNIE I RACJONALNIE na moje zarzuty tutaj? Bez ogólników
Data: 05-12-2015 11:40:37
czasem mam wrazenie ze autorrollo i f30 to kostyra hehehehe
Robia z siebie tak ogromnych specjalistow z dziedziny boksu ze glowa mala, po prostu zeby zjedli na boksie mimo ze jeden ma 13 drugi 14 lat (jest jeszcze tez od 30-40 letnich grubasach przed ekranem kompa).
Szpilka jest ewenementem i kura znoszaca zlote jaja wiec wasyl musi sie z nim liczyc, tak MUSI.
Jennings do walki ze szpilka nie byl nikim niezwyklym, tylko ladnie wyrzezbionym czarnym.
Dla Izu szybka robota i szybka kasa? Jaka kasa czlowieku? Kieszonkowe? O tam pracuje za jedzenie i spanie praktycznie heh a kasa z walk starcza na cukierki od walki do walki.
Ocena odpornosci bo jeszcze z nikim nie walczyl, wiec jak mzoesz ocenic jego odpornosc skoro z nikim nei walczyl i nic nei przyajal?:)
Z jednej strony jestescie wkurwiajacymi glabami a z drugiej kazdy teatr potrzebuje swojego blazna.
błazeństwo wychodzi na oficjalnych typach , na przewidywaniach jak moze wyglądać dana walka , jak to sie mówi po owocach nas poznaja to raz
dwa zabawnie wygląda słowo błazen w ustach usera ktory zasłynął sentencją ze Szpila robi ostry zryw i Fury leży na deskach
oj manius laiku Ty zmiast sie rzucac powinnnes sie uczyc od najlepszych
na dzisiaj IZU przegrywa ze szpilka , prawdopodbnie anwet przed czasaem bo raz jest za wolny dwa ma przecietna odpornosc i brazna wie o tym od dawna
Data: 05-12-2015 11:41:23
Tylko laik nie widzi jak porusza się Izu, jak boksuje lewą ręka i jaki ma timing. Szpulka to może o takich rzeczach pomarzyć.
Co do Adamka. Szansy na pas HW nie miał, bo mieli je bracia, ale i tak w HW wstydu nie przyniósł, bo nie kładł się na plecy z ogórkami. Z Kliczką dostał wpierdol, ale z nim przegrywali wszyscy więc nic nowego. Głazkov za młody i jakby nie było naprawde niezły ciężki. O walce z Ajtujem nie ma co pisać, bo tu ewidentnie przyjechał po kasę przez co stracił mój szacunek.
Szpilka ma lepsze nogi od IZU i jest sporo szybszy to raz
dwa nie wyciaga sie wnioskow na walce z bumem bo rzezcy ktore wychodza na bumie sa nie do powtorzenia w walce z kims lepszym panowie to jest abecadło , ja mam was uczyc od podsatwowki wszystkiego na nowo czy jednak sie ogarniecie
czy panie mario77 ja mam dobra pamiec i pamietam jak byles jednym z tych ktorzy atakowali bez pardonu np milana1899 kiedy pisął ze Adamekw HW jest zwykłym sredniakiem bez szans na tytuł wiec nie probuj mi sie tu teraz wybielac bo nie ze mną te numery dude
drugi akapit:
Stwierdzam, że nie potrafisz wysnuć wniosków z opinii na Twój temat przez innych użytkowników i robisz to albo dlatego, że tego nie pojmujesz i jesteś zakutym łbem (lub zakutą pałą - jak wolisz) lub robisz to celowo i jesteś tzw. trollem. W związku z powyższym proponuję dwa przykładowe nicki, które świetnie by oddawały Twoją postawę w zależności od stanu faktycznego, dlaczego tak się zachowujesz.
*
*
Co to za jakieś odwracanie kota ogonem? Jakich wniosków z opinii na mój temat? Co to kurwa ma być?
Tak wygląda twój drugi akapit:
marcinmData: 05-12-2015 11:32:05
AutorKomentarza, bez obrazy (możesz to odebrać nawet jako komplement, bo upór nie zawsze jest zły) ale jak kiedyś Cie tam za coś zbanują to świetnym odzwierciedleniem Twojego charakteru byłby nick "ZakutyŁeb". I nie chodzi mi tutaj nawet o Twoje domniemania, poglądy, czytanie boksu, tylko o to, że nie umiesz się nauczyć pewnych postaw w dyskusji. No chyba, że robisz to celowo to wtedy proponuje "JaTrolPrzeciwkoWam" :)
*
*
Wyraźnie sugerujesz, że nie potrafię dyskutować z innymi. Bo nie wiem co znaczy "nie umiesz się nauczyć pewnych postaw w dyskusji". Że mam być jaki? Bardziej uległy? Mniej stanowczy?
Mam mówić tonem typowego idioty w stylu "Oczywiście masz rację, ale ja trochę też mam bo..." ?
I czemu bu mieli mnie niby zbanować? Czemu takie nicki?
Jak to w końcu wygląda u ciebie? Pierdolniesz coś, ale żeby to jakoś sensownie wytłumaczyć, to wychodzi z twojej głowy pustostan?
Mam mówić tonem typowego idioty w stylu "Oczywiście masz rację, ale ja trochę też mam bo..." ?
- Być może potrafisz dyskutować, jednak zapoznaj się z definicją słów: dyskusja oraz argument. "Na oko" jet żadnym argumentem w konstruktywnej dyskusji.
I czemu bu mieli mnie niby zbanować? Czemu takie nicki?
- nie wiem czy Cie zbanują ale jak tak (mogłem użyć słowa "jeśli") to uważam, że te nicki by Ci pasowały - w zależności, która z moich tez jest prawdziwa - patrząc na Twoje wywody.
Jak to w końcu wygląda u ciebie? Pierdolniesz coś, ale żeby to jakoś sensownie wytłumaczyć, to wychodzi z twojej głowy pustostan?
- Masz swoje zdanie i to jest ok. Nie mam nic do tego nawet jeżeli posiadam inne, ale Twoje argumenty (nie zawsze) są bezsensowne i nie podparte absolutnie niczym. To tak jakbym na oko stwierdził, że masz wadę wymowy na podstawie tego jak piszesz. Kumasz? To są tylko Twoje domniemania, podejrzenia, które nie mają absolutnie żadnej podstawy.
ps. Nie wiń i nie atakuj mnie za własny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Pierwszą tezę rozwinąłem i wytłumaczyłem w ten sposób:
Izu nie wygląda na odpornego na ciosy, jeśli nie będzie szybko miał przeciwników groźniejszych, to z lepszym rywalem nastąpi brutalna weryfikacja.
A jak mam inaczej ocenić jego odporność, skoro nie walczył z nikim? Wprawne oko potrafi to zobaczyć.
Tak jak byle debil zobaczy, że taki np Foreman, czy Tua to pięściarze, którzy mają stalowe szczęki, tak ludzie bardziej spostrzegawczy, mający pojęcie, widzą to po mniej wyrazistych ryjach.
Ani Izu, ani Parker nie wyglądają na odpornych. A czy są, czy nie, przekonamy się. Od każdej reguły są wyjątki.
Akurat o tym, że Ugonoh nie wydaje się odporny mówię od bardzo dawna.
Koleś jest podobny do Wildera z anatomii, a ten na pewno odporny nie jest.
Gdyby miał jaja, to już walczyłby z lepszymi rywalami.
Obijanie bumów niczemu dobremu nie służy, nie na tym etapie kariery.
Oczywiście, że rywali wybierają promotorzy, ale wiele zależy też od pięściarza. Takiemu Izu na rękę jest walczyć z cieniasami, bo łatwa robota dla niego, łatwe pieniążki. Ale gdyby miał większe ambicje bokserskie, miał większe pojęcie, to by już teraz domagał się rywali bardziej wymagających, no i oczywiście nie szedłby do Tańca z Gwiazdami"
Taki przykład
Wasyl Prowadził Szpilkę bezpiecznie, Szpilka miał jaja, chciał rywali lepszych, wyzwał Jenningsa i do walki doszło, mimo iż Wasyl był przeciwny.
Co do Ugonoha, to gdyby domagał się rywali poważniejszych, to by mu takich dali, a nawet jeśli nie, to zapewne powiedziałby, że chce już rywali lepszych, ale promotorzy mu odradzają.
Na tym kończę dyskusję.
Zrozum, chłopcze, że z tą słabą szczęką, to była teza, a nie twierdzenie. Ja nigdy nie twierdziłem, że Ugonoh ma słabą szczękę, że nie ma bata, żeby było inaczej.
To jest ta różnica, której ty i tobie podobni nie potraficie (chyba) zrozumieć, albo przyjąć do wiadomości.
- nie wiem czy Cie zbanują ale jak tak (mogłem użyć słowa "jeśli") to uważam, że te nicki by Ci pasowały - w zależności, która z moich tez jest prawdziwa - patrząc na Twoje wywody.
*
*
Uzasadnij dlaczego te nicki by pasowały.
- Zauważyłem, że Izu ma słabą szczękę.
- Jakieś argumenty?
- Bo widzę.
XD
Albo najlepsze "Izu jeszcze nic nie przyjął, więc nie można stwierdzić jego odporności na ciosy, na tej podstawie twierdzę, że Izu ma słabą szczękę"
XDDD
Nie no jednak nie będę tego komentował XD
Znajdź we wpisach te fragmenty:
- Zauważyłem, że Izu ma słabą szczękę.
- Izu jeszcze nic nie przyjął, więc nie można stwierdzić jego odporności na ciosy, na tej podstawie twierdzę, że Izu ma słabą szczękę
Nie potrafisz? To następnym razem nie rób z siebie durnia i nie przeinaczaj słów.
"Gdyby miał jaja, to już walczyłby z lepszymi rywalami.
Obijanie bumów niczemu dobremu nie służy, nie na tym etapie kariery. Izu nie wygląda na odpornego na ciosy, jeśli nie będzie szybko miał przeciwników groźniejszych, to z lepszym rywalem nastąpi brutalna weryfikacja."
Zapytany o argument odpowiada.
"Po czym oceniam, że Izu nie jest odporny? To widać"
Po czym stwierdza.
"A jak mam inaczej ocenić jego odporność, skoro nie walczył z nikim? "
A więc podsumujmy, Rollins twierdzi, że Izu ma słabą odporność, bo to zauważył, na dowód tego dodaję, że on widzi. XD
- przeinaczające twoje słowa;
- wyciągające fragmenty z kontekstu i klecące swoje durne teorie, aby je później wyśmiać;
- nierozumiejące jasno i konkretnie napisanych słów;
- nieumiejące czytać ze zrozumieniem;
- wreszcie - towarzystwo zbyt mało bystre,aby cokolwiek zrozumieć
- teza (chociaż zabrzmiała jak stwierdzenie) o słabej szczęce jest stawiana tylko i wyłącznie na podstawie Twojego gustu. Nie wiem, źle mu z oczu patrzy? czy ma za mało wystające kości policzkowe? Podobnie jak to, ze każdy idiota wie, że tua i foreman muszą mieć beton. To jest po prostu idiotyczne, rozumiesz? Nie można stawiać tez dot. charakteru, umiejętności itd. na podstawie wyglądu zewnętrznego. To tak jakbyś uważał kogoś za mniej elokwentnego przez to, ze np. nie ma jedynki ;).
- nt. tego, że Izu się boi - jeżeli to jest teza to ok. Zarówno Ty jak i ja nie znamy relacji Izu-Promotorzy itd. Ale wydaje się mało realna (kto bojaźliwy zostaje zawodowym bokserem zamiast zająć się czymś innym? - gdyby miał taki charakter to ludzie z jego środowiska o wiele szybciej by to zauważyli i po prostu w niego nie inwestowali). po 2 ta Twoja teza również brzmi jak Twierdzenie.
Ogółem Twoje wypowiedzi są wyssane z palca.
ale tak to w życiu jest ze i slepje kurze trafia sie ziarnko i napisze wam po raz kolejny ze w kp12 za betonowego to izu nie uchodził
Mętne oko, pusta głowa :D
Chłopcze? :D no ok. to patrz,
- teza (chociaż zabrzmiała jak stwierdzenie) o słabej szczęce jest stawiana tylko i wyłącznie na podstawie Twojego gustu.
*
*
Jeśli piszę, że: cyt. " AutorKomentarza Data: 05-12-2015 10:28:49
Izu nie wygląda na odpornego na ciosy" - to ci wygląda na twierdzenie?
Na jakiej podstawie? Gdybym na pisał chociażby, że wg kmnie nie jest odporny na ciosy, to jeszcze pół biedy.
O czym tu gadać?
Ja tego nie twierdziłem całą stanowczością, a wy tu chcecie jakichś konkretnych, namacalnych dowodów.
To tak, jakby ktoś sobie typował np, że Jacobs dzisiaj zwycięży z Quillinem, a reszta żądała dowodów.
Przecież tego się qrva nie da udowodnić. Przekonać do tego może tylko ich walka.
Jeśli ja mówię, że Ugonoh nie wygląda mi na odpornego, bo tak z obserwacji mi się wydaje, to też tego nie udowodnię, dopóki Ugonoh nie zawalczy z jakimś poważnym rywalem, do póki nie dostanie paru mocniejszych strzałów. Nad czym tu się rozwodzić?
A niby czemu?
Nie można z ryja poznać - mieć podejrzeń, że ktoś jest niezbyt bystry, nienormalny, zabawny, poważny itd?
Pierwsze słyszę
To Może ty, "tomaszun" uzasadnij tę swoją nawet nie tezę, tylko twierdzenie
Nie wiem za jakiego uchodził bo nigdy o tym nie słyszałem. Może jakieś źródła? Oczywiście nie chce tu bronić Izu, bo tak jak napisałem w pierwszym komentarzu - nic o nim nie wiem.
Druga kwestia, co to jest beton? Bo takiej szczen jak np. Vit czy McCall to bardzo rzadki przypadek. Taki Tua w amatorce też dostał KO, co prawda z wielkim Savonem, ale był bardzo mocno naruszony i walka słusznie przerwana. Pewnie wtedy Rollins na oko by stwierdził, że Tua to szklana szczęka i na zawodostwie nie ma czego szukać. Ale najprawdopodobniej nie było go jeszcze na świecie. W sumie sam zaczynałem wtedy mówić :P
- nt. tego, że Izu się boi - jeżeli to jest teza to ok. Zarówno Ty jak i ja nie znamy relacji Izu-Promotorzy itd. Ale wydaje się mało realna (kto bojaźliwy zostaje zawodowym bokserem zamiast zająć się czymś innym? - gdyby miał taki charakter to ludzie z jego środowiska o wiele szybciej by to zauważyli i po prostu w niego nie inwestowali). po 2 ta Twoja teza również brzmi jak Twierdzenie.
*
*
Powiedz mi gzie ja napisałem, że Izu się boi? NIGDZIE!!!!! Podać przykłady pięściarzy którzy się boją? Wawrzyk, Kołodziej, Kliczko
Mówiłem o doborze rywali i wpływu pięściarza na nich. Akurat nie była teza, tylko twierdzenie. Wszystko wyjaśniłem we wcześniejszych postach, które tu zlepiłem do kupy:
Drugą (odnośnie rywali i wpływu na nich danego boksera) tak:
Gdyby miał jaja, to już walczyłby z lepszymi rywalami.
Obijanie bumów niczemu dobremu nie służy, nie na tym etapie kariery.
Oczywiście, że rywali wybierają promotorzy, ale wiele zależy też od pięściarza. Takiemu Izu na rękę jest walczyć z cieniasami, bo łatwa robota dla niego, łatwe pieniążki. Ale gdyby miał większe ambicje bokserskie, miał większe pojęcie, to by już teraz domagał się rywali bardziej wymagających, no i oczywiście nie szedłby do Tańca z Gwiazdami"
Taki przykład
Wasyl Prowadził Szpilkę bezpiecznie, Szpilka miał jaja, chciał rywali lepszych, wyzwał Jenningsa i do walki doszło, mimo iż Wasyl był przeciwny.
Co do Ugonoha, to gdyby domagał się rywali poważniejszych, to by mu takich dali, a nawet jeśli nie, to zapewne powiedziałby, że chce już rywali lepszych, ale promotorzy mu odradzają.
Na tym kończę dyskusję.
Data: 05-12-2015 13:39:29
Nie można stawiać tez na podstawie czyjegoś wyglądu?
A niby czemu?
Nie można z ryja poznać - mieć podejrzeń, że ktoś jest niezbyt bystry, nienormalny, zabawny, poważny itd?
Pierwsze słyszę
To Może ty, "tomaszun" uzasadnij tę swoją nawet nie tezę, tylko twierdzenie
masz racje czasami widac ze osioł po pierwszym wpisie hehe
Ale gdzieś była twarz rollinsa udostępniona, to Ci powiem, że jebany jak Statham wygląda, zapijaczony, ale jednak :D
https://www.facebook.com/profile.php?id=100005088548979&fref=nf
Czy tu z wyglądu gościa nie można wiele o nim wyczytać?
Nawet się nie będę rozwodził, nic o nim nie wiemy, ale można bardzo wiele.
Na temat cech charakteru itd
Skąd Ty wiesz, kto komu co odradza ? Uczestniczysz w takich rozmowach?
Określenie "gdyby miał jaja" stwierdza, ze się boi (jeżeli tego nie wiesz to nie używaj związków frazeologicznych, których znaczenia nie znasz.
Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, żę
a) wszyscy się boją Izu i boją się z nim walczyć, mimo że promotorzy wykładają miliony.
b) wszyscy się boją Izu i boją się z nim walczyć, tylko promotorzy nie chcą wyłożyć milionów.
c) Izu chce, tylko promotorzy nie chcą wyłożyć milionów.
d) wszyscy pragną (Izu i promotorzy), żeby obijał bumów w undercardzie.
Data: 05-12-2015 13:49:10
F3 zmien bolid bo mój to F1 i nie pyskuj.
widze dupa laika zapiekła , widzisz forum ma jeden podstawowy minus posiada archiwum w ktorych mieszcza sie kwiatki autorstwa takich tytanów intelektu jak TY hehe
AutorKomentarza
Skąd Ty wiesz, kto komu co odradza ? Uczestniczysz w takich rozmowach?
Określenie "gdyby miał jaja" stwierdza, ze się boi (jeżeli tego nie wiesz to nie używaj związków frazeologicznych, których znaczenia nie znasz.
Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, żę
a) wszyscy się boją Izu i boją się z nim walczyć, mimo że promotorzy wykładają miliony.
b) wszyscy się boją Izu i boją się z nim walczyć, tylko promotorzy nie chcą wyłożyć milionów.
c) Izu chce, tylko promotorzy nie chcą wyłożyć milionów.
d) wszyscy pragną (Izu i promotorzy), żeby obijał bumów w undercardzie.
*
*
ma jaja nie znaczy, że się nie boi. Ma jaja znaczy, że nie unika wyzwań, że ma charakter.
Ze strachem, jako takim, nie ma to wiele wspólnego.
Rollins byłeś na naukach u Rafała?wiem skąd wzięło się twoje przekonanie o słabej odporności...Izu nie ma wąsa:)ale chłopak wystąpi w tańcu z gwiazdami to mu się chociaż psychika wzmocni:)
*
*
Cały czas powtarzam (jak do słupów), że to nie jest przekonaNie, tylko taka opinia, takie wrażenie
Jeżeli np zdolny uczeń idzie na prestiżową uczelnię, to można powiedzieć, że ma jaja.
Jeśli natomiast zdolny uczeń nie idzie nauczelnię, bo mu się np nie chce, ma to gdzieś, a to w dupie, to można powiedzieć, że nie ma jaj. Czy to oznacza, że się boi?
Nie
Tak samo Ugonoh. Jeśli jego kariera to będzie obijanie bumów, występy w "Tańcach z Gwiazdami", "Gwiazdach na pontonie" itd a kiedy popularność zniknie, ten odejdzie w ciszy, to będzie znaczyło, że nie ma jaj.
Ale nie będzie to znaczyło, że n się kiedykolwiek czegoś bał (choć wcale nie jest to wykluczone).
ok zbyt potocznie to ująłem. Więc twierdzisz, że Izu unika wyzwań. Oczywiście jedynym Twoim dowodem jest Twoje "Oko kobry"
*
*
Będę przytaczał wypowiedzi wcześniejsze, bo wszystko dokładnie już omówiłem:
"O czym tu gadać?
Ja tego nie twierdziłem całą stanowczością, a wy tu chcecie jakichś konkretnych, namacalnych dowodów.
To tak, jakby ktoś sobie typował np, że Jacobs dzisiaj zwycięży z Quillinem, a reszta żądała dowodów.
Przecież tego się qrva nie da udowodnić. Przekonać do tego może tylko ich walka.
Jeśli ja mówię, że Ugonoh nie wygląda mi na odpornego, bo tak z obserwacji mi się wydaje, to też tego nie udowodnię, dopóki Ugonoh nie zawalczy z jakimś poważnym rywalem, do póki nie dostanie paru mocniejszych strzałów. Nad czym tu się rozwodzić?"
Mówiłem, że nie miał jeszcze wyzwań, chociaż czas już na to.
"O czym tu gadać?
Ja tego nie twierdziłem całą stanowczością, a wy tu chcecie jakichś konkretnych, namacalnych dowodów."
- w takim razie masz problem z formułowaniem zdań, które prowadzą do błędnej interpretacji odbierających (w tym mnie)
"Jeśli ja mówię, że Ugonoh nie wygląda mi na odpornego, bo tak z obserwacji mi się wydaje, to też tego nie udowodnię, dopóki Ugonoh nie zawalczy z jakimś poważnym rywalem, do póki nie dostanie paru mocniejszych strzałów. Nad czym tu się rozwodzić?" "
- Obserwacja mówisz, co takiego zaobserwowałeś w takim razie,że skłania Cię to do wysnuwania takich a nie innych domniemań ?
"To tak, jakby ktoś sobie typował np, że Jacobs dzisiaj zwycięży z Quillinem, a reszta żądała dowodów."
- argumentacją w takich przypadkach może być np. ocena umiejętności, predyspozycji, stylu. Naturalnie nie zawsze musi być trafna. To jest boks, jeżeli byłby przewidywalny (całkowicie) to nikt by nim nie interesował.
To co to Ty prezentujesz to raczej typowanie walki dwóch porównywalnych warunkami amatorów, których nikt nigdy nie widział w akcji.
Nie będę wymieniał po jakich cechach wyglądu taką mam o nim opinię. Nie ma zamiaru nawet kogokolwiek przekonywać, więc po co mi argumenty?
http://www.bokser.org/content/2015/11/27/235848/index.jsp
Grzywa Data: 28-11-2015 09:16:32
Wydaje mi sie iz Ewa Piatkowska "kocha inaczej"...
*
*
Koleś wyraził swoje podejrzenia. Czy jest sens, żeby dawał jakieś argumenty?
NIE
Bo on sam wcale co do tego nie jest przekonany. Takie ma podejrzenia, taką ma opinię i już. To jego opinia. Może sobie mieć jaką chce.
Musi coś udowadniać?
NIE, bo wcale nie ma zamiaru nikogo do tego przekonywać.
Tak samo ja wyraziłem swoją opinię. Opinię opartą na doświadczeniu z obserwacji, albo doświadczeniu i obserwacji.
Tyle
koniec tematu z mojej strony
wiedzieliśmy że Rollo ma krok zaba judaha , jebnięcie Tysona a dzisiaj wyszło na światło dzienne że ma oko kobry
jest jeszcze choc 1 chetny na podróż do Tomaszowa ? ;)
Myślę, że byłbyś bardziej szanowany na tym forum gdybyś przyznał, że tak jest.
Pozdrawiam
To u niego normalne. Nawet jak ktoś jest naprawdę genialny ale Rollins go sobie nie upodobał ma przewalone.
Np taki Floyd Mayweather. Rollins tak go nienawidził że nawet wieścił tu jak szalony że zwałowali okrutnie Berto... Przekonywał o tym z takim uporem maniaka że aż dostał za to bana.
I to samo w przypadku wielu innych walk tego zawodnika.
Władek Klitschko następny znienawidzony.
Jak mu się ktoś nie spodoba to już kapota. Pisze wtedy te farmazony a jak ktoś to zauważy to wielkie oburzenie bo on ma prawo do własnego zdania i już.
Najczęściej kończyło się to banami. Dodam jeszcze że zawsze twierdzi z uporem że nie to miał na myśli, że go nie zrozumiano bo on nic nie sugerował itd. Tak tylko napisał że nic nie osiągnie i wspomniał o słabej szczęce i braku jaj.
Tyle.
rollins ale jak masz czas i ochote zajebac komus to zacznij od Rafal Panczyna - Biuro nieruchomosci w tom. Lubelskim ;)
Kiedy powiesz o danym pięściarzu coś negatywnego, kretyni "Bo on nie lubi tego pięściarza", kiedy powiesz o danym bokserze coś pozytywnego "Wiadomo od dawna, że on lubi tego pięściarza", albo np "on lubi amerykańskich pięściarzy"
No ręce opadają. Co o kim nie powiesz, to umysłowi analfabeci znajdą sobie jakąś wymówkę. Najgłupszą z najgłupszych, co oczywiste - inaczej nie byliby kretynami.
nie zdążyłem odświeżyć. W takim razie rozmowy z Tobą sprowadzają się jedynie do przypuszczeń/podejrzeń nie wnoszących żadnych wartości merytorycznych.
Myślę, że byłbyś bardziej szanowany na tym forum gdybyś przyznał, że tak jest.
Pozdrawiam
*
*
Nie Twoja wina, bo wysłałem post, w trakcie Twojego pisania.
Nie, nie taki morał.
"Morał" z tego taki, że jak człowiek coś mówi "na przeczucie", to przynajmniej niech ta bystrzejsza część strony nie wymaga niezbitych dowodów.
Również pozdrawiam
Ja mam 183-184cm i 196 zasięgu. Ciężko ubranie kupić :/