ADAMEK O PROPOZYCJI WILDERA: NIGDY NIE BRAŁEM TAKICH OFERT
- Nigdy nie brałem walk na ostatnią chwilę i to się nie zmieni - mówi Tomasz Adamek (50-4, 30 KO), komentując w ten sposób propozycję jaka padła z obozu Deontay Wildera (35-0, 34 KO), mistrza świata wagi ciężkiej według federacji WBC.
"Góral" jest na ostatniej prostej swojej kariery. Następny pojedynek stoczy 2 kwietnia podczas kolejnej edycji gali Polsat Boxing Night. Propozycja z obozu championa pojawiła się niespodziewanie, lecz Polak od razu ją odrzucił. Wilder ma zaplanowaną trzecią obronę tytułu na 16 stycznia, a szykowany na jego rywala Wiaczesław Głazkow właśnie się wycofał z tej walki. Adamek miał go w zamyśle zastąpić w roli pretendenta.
- Zadzwoniłem w pewnej sprawie do swojego adwokata, a on mi przy okazji odpowiedział "Właśnie ja też miałem do ciebie dzwonić". Opowiedział o takiej propozycji, ale ja od razu odmówiłem, bo przecież nie byłbym w stanie się przygotować na połowę stycznia. Nie jestem teraz w formie startowej, a finanse też nie były jakieś wielkie, które mogłyby nie wiadomo jak kusić. To nie był łakomy kęs, więc nawet specjalnie nie było rozmowy - nie ukrywa były mistrz świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej.
- Mam ustaloną datę startu na 2 kwietnia podczas Polsat Boxing Night i skupiam się właśnie na tym. Wychodząc do ringu muszę być zawsze przygotowany na sto procent. Nie może być w moim przypadku tak, że nagle zgadzam się na jakiś występ znienacka. Nigdy nie brałem takich ofert pod uwagę i nadal nie zamierzam. Do tego typu startu zawodnik szykuje się pełne dziesięć tygodni i w ogóle nie ma o czym gadać - ucina wszelkie spekulacje "Góral", który do następnej walki zamierza trenować tak samo jak ostatnio. W "Osadzie Śnieżka" w Łomnicy ma zameldować się pod koniec stycznia.
- Wszystko zostaje tak jak było ostatnio. Byłem naprawdę zadowolony z poprzednich przygotowań i wszystko będzie tak jak przy okazji obozu do walki z Saletą, ze sztabem włącznie - dodał Adamek.
W dodatku w tak krótkim terminie, to tchórz i pośmiewisko w boksie - Deontay Wilder może znaleźć jak zwykle co najwyżej solidniejszego buma.
Jak Tomek jest niegotowy na start to oznacza tylko jedno - siano sie nie zgadza....
Z usmiechem wspominam wersje Tomka ktorej trzymal sie przez lata ze do wagi ciezkiej przeszedl tylko w jednym celu - zeby zdobyc pas mistrza swiata......Teraz dostaje propozycje walki, jest prawdopodobnie w nienajgorszej formie bo pewnie od przygotowac do walki z Saleta nie zdolal sie jeszcze "zapuscic" I dobre 6 tygodni przygotowan I nie bierze walki......Co sie stalo z twoim najwiekszym celem zyciowym Tomek?
Według niektórych Adamek powinien powiedzieć tak:
Jestem stary, wypalony, więc będę walczył w Polsce z jakimś leszczem, który od samego wiatru się przewróci, tylko dlatego, że chcę zarobić dużo kasy niewielkim wysiłkiem. Kilkadziesiąt tysięcy debilów się znajdzie, wykupi PPV, a ja będę bogatszy o milion złotych, a wy biedniejsi o 40zł.
Ludzie, ogarnijcie się. On swoje zrobił, jest najbardziej utytułowanym polskim bokserem i teraz może odcinać od tego kupony i zarabiać na rodzinę, a przy okazji pitolić, że trudna walka, że jest w życiowej formie itp, bo od tego zależy jego zarobek. Wszyscy przed monitorem mądrzy, ale w rzeczywistości 99% z was zrobiłoby tak samo.
Gdyby Wilder bił się z solidnymi zawodnikami to i popularność bybył i kasa bybyła konkretna a tak to mamy tak jakby mistrza w zawieszeniu toczącego co jaki czasu oficjalne sparringi.
Tomkowi wcale ta walka nie jest potrzebna. Bo jedyne co mógłby zyskać to pas ale Dziki raczej by z nim wygrał. Wieć mają perspektywę walki w Polsce za przyzwoite pieniądze - a pewnie na jednym pojedynku się nie skończy - no to poco babrać sie w budowanie rekordu DW?
Deontay Wilder może znaleźć jak zwykle co najwyżej solidniejszego buma.
x
x
x
No to Szpulka będzie sie nadawał idealnie...Zagrożenie żadne,promocja walki gwarantowana z obu stron,Łatwa robota dla Widlera.....A i Szpulka by miał swoje piec minut,Bo chyba dłużej by to nie potrwało...:)
KnockKnock
Masz racje,Adamek zapomniał już o swoim celu albo poprostu juz odpuścił sobie,Teraz liczy sie by dorobić do emerytury i wyciągnąć jak najwiecej kasy ze swojej popularnośći..i wcale nie mam mu tego za złe bo każdy chce mieć kase..Tym bardziej że kariera boksera jest krótka..Choc jak znam Adamka to jak grosz będzie sie zgadzał to i Adamek wyszedł by do Widlera bez przygotowania albo przygotowywał by sie w restauracji z Letrem...Też by było...PBN wykłada pożądnym groszem więc Adamek trzyma się Polsatu....A Widler za obiad nie skusi Adamka...
Dokładnie. Poza tym dał bardzo trudną walkę Dawsonowi, gdy ten był w swoim prime, a trzeba zaznaczyć, że Adamek miał wtedy (jak sam mówił) ostrą sraczkę. Trzeba docenić bokserów, którzy obsrani wychodzą do ringu i zostawiają w nim serce.
Wilder mega miszcz na 4 tyg przed walka nadal nie ma rywala i kusi wszystkich dziadkow i malolatow za kilka groszy
pewnie sie zdajdzie w koncu jakis desperat co wyjdzie z biegu zarobic troche ale nikt powazny sie nie zgodzi za slabe pieniadze wychodzic nieprzygotowany
Adamek juz w prawdzie powinien sie cieszyc z szansy na pas ale skoro juz zarobil w zyciu to po co mu wpierdol
Pierwsza ZERO szacunku dla Bumobija !!! Albo dziada klepie, albo buma z nadwagą albo np nie daje rywalowi czasu na przygotowanie rzucajac propozycje last minute jak w przypadku Tomasza.
Druga strona to... pamietam jak Witalij dostał propozycje walki o pas last minute od Lennoxa Lewisa (tak legendarnego Lewisa a nie typa co ma 30 bumów w rozkładówce) i wziął to !!! I pokazał jaja, nie był gorszy w ringu od mistrza. Ale to trzeba miec ten charakter wojownika i ambicje gdy pojawia sie szansa. Dla Tomasza to niestety tylko szmal sie liczy a bumpbija przeciez mozna obskoczyc.
Zgadza sie, najlepszy przyklad to niedawna wypowiedz Adamka ze z Furym "wyszedl by nawet jutro" lol
Cóż, rzekomo to Artur miał być zdeklasowany, ale miał pokazać Adamkowi parę myczków, ale jednak okazało się na odwrót - Artur deklasował Adamka, jednak to Adamek ostatkami swojego doświadczenia i umiejętności pokazał mu parę starych, mistrzowskich myczków i myślę, że Artur wyniósł cenną lekcję boksu z tej walki i przyda mu się to na przyszłość.
Gość już do Kliczki wychodził po wypłatę, a wy dalej go bronicie.
Jestem zdrowy,
jestem szybki,
mam dobry refleks,
Roger jest świetnym trenerem,
mogę wygrać z każdym,
wiara góry przenosi,
nic nie piłem,
zbiłem Cunninghama w rewanżu,
za klawiaturą to każdy może,
... ale najważniejsze - pieniążki się muszą zgadzać.
Zapomniałeś o "ring zweryfikuje wszystko"
Adamek spokojnie może obstawić wiosenne i pewnie jesienne PBN z rywalem w jego zasięgu.
Widac ze oboz Wildera chcialby przed walka z Povietkinem skonfronowac go,z malym ciezkim z east europe
Glazkov,Adamek czy Szpilmajster to jednak zupelnie inni zawodnicy niz Saszka
Proponuje im Fiedosova,ktory jesli chodzi o warunki fizyczne i styl walki jest kopia Povetkina jeden do jednego
Data: 04-12-2015 13:32:13
Są dwie strony medalu.
Pierwsza ZERO szacunku dla Bumobija !!! Albo dziada klepie, albo buma z nadwagą albo np nie daje rywalowi czasu na przygotowanie rzucajac propozycje last minute jak w przypadku Tomasza.
Druga strona to... pamietam jak Witalij dostał propozycje walki o pas last minute od Lennoxa Lewisa (tak legendarnego Lewisa a nie typa co ma 30 bumów w rozkładówce) i wziął to !!! I pokazał jaja, nie był gorszy w ringu od mistrza.
xxx
Vitek przygotowywał się pod LL już od dawna, dążył do walki z Brytyjczykiem wszelkimi możliwymi sposobami, podobno nawet przekupił w tym celu Kirka Johnsona, który pierwotnie miał walczyć z Kliczko. Vitek był o wiele lepiej przygotowany pod LL, niż LL pod Vitka.
Uwaga , uwaga kasa im sie nie zgadza !!! (czytaj gdyby się zgadzała to wchodzą)
Pazerne to wszystko na mamone a moze by tak najpierw pas zdobył który ? I wtedy dyktował warunki ?
No Adamki , Szpilki , dziewczyny co jest ??
Dodalbym jeszcze:
"wiara czyni cuda"
"jak Bog da"
"jak jestem szybki to wygram z kazdym"
"razem z Rogerem budujemy mase ktora pozala zwiekszyc sile ciosu"
"102 kg jest moja naturalna waga"
"chce walki o pas"
"nie bylem soba"
"process aklimatyzacji nie przebiegl pomyslnie"
"nawet Roger mowil ze walka przyszla za wczesnie"
i
"ja Andrzeja nie kocham, bo jestem facetem"
Szpila jest gwiazdą i zdobył olbrzymią popularność. Ma prawo zażądać więcej pieniędzy jeżeli mu oferta nie odpowiada, a jeżeli nie dostanie większej oferty to ma prawo ją odrzucić. Adamek to z kolei legenda boksu i uznane nazwisko i również ma prawo domagać się 500 tyś $ za samo nazwisko na rozkładzie. Nie rozumiecie na czym polega zawodowy boks i biznes w Ameryce...lol...
Teraz na konkurencji czytam ze Szpilmajster odrzuca oferte Wildera !!!!!!!!!!!
Uwaga , uwaga kasa im sie nie zgadza !!! (czytaj gdyby się zgadzała to wchodzą)
Pazerne to wszystko na mamone a moze by tak najpierw pas zdobył który ? I wtedy dyktował warunki ?
No Adamki , Szpilki , dziewczyny co jest ??
Wkleję jeszcze raz mój post spod innego tematu ja to widzę w ten sposób:
Autor komentarza: tolek78Data: 04-12-2015 12:42:42
Szpilka będzie teraz stawiał tak wygórowane wymagania finansowe aby tylko nie zawalczyć i z Wilderem i z Furym dla mnie to on się boi ostrego wpierdzielu.Wiadomo że nikt mu takiej kasy nie da więc wymówka gotowa,czeka na rozwój wypadków z pasem IBF i liczy na szczęśliwy traf walki o pas i tu jestem pewny że zgodzi się wyjść za dużo mniejsze pieniądze do takiego Głazkowa czy też Martina.Z drugiej strony mu się nie dziwię bo ryzyko na ciężki nokaut z Wilderem bardzo duże.Wkurza mnie ta jego gadka jak on by pokazał parę myczków Buumnotayowi a prawda jest taka że się boi
powinien mieć ze 3 miechy aby nie dać się uszkodzić w ringu.
TU duży zarzut do PBC, strasznie późno szukają rywali i ogłaszają przeciwników w wielu przypadkach.
Cokolwiek jest rzeczywistą przyczyną odmowy, Adamek ma prawo mówić o krótkim terminie, bo zawsze starał się dawać rywalom co najmniej 2 miesiące, więc bądźmy uczciwi...
Poza tym widzę, że niektórzy uparcie zapominają o wieku i ciężkiej karierze Górala i wciąż ochoczo konfrontowali by go ze wszystkimi bykami HW, najlepiej jednego wieczora. Jakoś w przypadku wielu znanych 35-latków łatwo przychodzą wam stwierdzenia, że wypalony, past, skończony, rozbity, wrak, stary etc. A 39-letni Adamek (przy okazji spóźnione 100 lat Mistrzu) ma wychodzić bez zastanowienia do każdego king konga, którego wskażą tzw. kibice. Zwłaszcza w tym wieku i mając jako broń właściwie tylko szybkość (tu należy mówić raczej w czasie przeszłym), doświadczenie i serce, ma prawo trochę kombinować przy doborze rywali.
Drogi kolego kapralu,twoj nick widze na Orgu czesto i gesto,co prawda nie kojarze zadnej twojej wypowiedzi,no moze poza jedna,ta w ktorej chwaliles sie ze zarabiasz £100 na dzien LOL
Ale do meritum.Domniemuje ze,interesujesz sie boksem zawodowym od dluzszego czasu,wiec nawet debil, powinien dawno zroumiec ze Tomasz nie ma zadnych szans w walce z Wilderem.Wiec z jakiego to niby innego wzgled, niz finansowy mialby brac ta walke.Dodatkowo w niedogodnym terminie?Majac zaklepeana walke najprawdopodobniej ze slabym rywalem na PBN,po ktorym dalej bedzie mogl liczyc na lukratywne oferty z Polski i zagranicy
Odpowiedz sobie sam na to pytanie.Nie jest ono zbyt trudne nawet biorac pod uwage twoje widoczne nieuzbrojonym okiem okraniczenia umyslowe...
Dobra, plus dla Jackiewicza jako prostolinijnego człowieka, tyle że mówienie o kasie i swojej słabości/starości nie jest dla boksera najszczęśliwszym sposobem promocji...
Dla mnie ta wypowiedź Tomka o Furym była taką reakcją "na gorąco" w odpowiedzi na to, co zobaczył. Wilder to gość z zadatkami na niszczyciela, może skosić jednym ciosem i takiego końca kariery nie chciałbym dla siebie ani kogoś, kogo lubię. Fury sprawia wrażenie dużego ciężkiego, który nawet cruiserów bardziej zamęcza, poniewiera niż kończy przez ciężkie KO, więc i obawa o przyszłe kalectwo mniejsza, a korzyści większe.
Poza tym nie znacie Tomka? Co jak co, ale nie pękał nigdy... co nie znaczy, że ma nie myśleć taktycznie.
Jak Tomek jest niegotowy na start to oznacza tylko jedno - siano sie nie zgadza....
Z usmiechem wspominam wersje Tomka ktorej trzymal sie przez lata ze do wagi ciezkiej przeszedl tylko w jednym celu - zeby zdobyc pas mistrza swiata......Teraz dostaje propozycje walki, jest prawdopodobnie w nienajgorszej formie bo pewnie od przygotowac do walki z Saleta nie zdolal sie jeszcze "zapuscic" I dobre 6 tygodni przygotowan I nie bierze walki......Co sie stalo z twoim najwiekszym celem zyciowym Tomek?
Ale smucisz. Adamek odpowiedział szczerze tak jak jest. A do wagi ciężkiej przeszedł też również po to, żeby zdobyć pas. Miał na to szansę, gdyby się inaczej ułożyło. Kiedy przechodził do HW miał realną szansę na pas. Ale Kliczki boksowali, nie złapali kontuzji i pasa nie zdobył.
Data: 04-12-2015 15:00:54
Let's Go Champ'a niech bierze...☺
Jak go wstawią do rankingu to weźmie ;) Wg niego wszyscy z dzisiejszego topu to p...dy, a w najlepszym razie dziewczynki, więc każdego, nawet po skróconym obozie, załatwi. Zresztą to nie problem, bo jest w nieustannym treningu ;)
Szpilka dużo mówił przed walką, że będzie w ringu katował Jenningsa, dodając, że jak to nie wypali, to pójdzie na całość. I jak wszyscy widzieliśmy, to raczej Jennings męczył Szpilmana, ale ten miał honor i odwagę postawić wszystko na jedną kartę. Mógł spokojnie dać się wypunktować i dojechać do końca, ale poszedł na wojnę i został znokautowany. I choć za nim nie przepadam, to go szanuję.
Szanuję Fury'ego, który jak mówił, że zabierze Włada w cygańską walkę, tak zrobił.
Natomiast gardzę ludźmi, którym można napluć w ryj, a oni mówią, że deszcz pada.
Dzień wcześniej Adamek mówi, że przerzucałby Fury'ego-prawdziwego ciężkiego z ręki do ręki, ale jak przyszła okazja to pokazać, to zmienił gadkę, że nie bierze takich walk :D
Miał byś szybki jak wiatr, ale jak go Klitschko zmasakrował, to winna była zła aklimatyzacja.
Czy taki półgłówek Wach, który przez całą walkę nie jest w stanie zauważyć, że gdyby użyć prawej ręki to można by wygrać i z Władem i z Povietkinem. Oczywiście w ani jednym
przypadku, ani drugim nie wiedział, co się stało, że przegrał. No może jakiś szaman mu prawą rękę zablokował :) Ludzie, szanujcie się.
Pozwolę sobie powtórzyć, co pisałem wcześniej.
Według niektórych Adamek powinien powiedzieć tak:
Jestem stary, wypalony, więc będę walczył w Polsce z jakimś leszczem, który od samego wiatru się przewróci, tylko dlatego, że chcę zarobić dużo kasy niewielkim wysiłkiem. Kilkadziesiąt tysięcy debilów się znajdzie, wykupi PPV, a ja będę bogatszy o milion złotych, a wy biedniejsi o 40zł
Bronisz Adamka, ale trochę też po nim jedziesz. ;)
Gdyby tak powiedział to by powiedział nieprawdę. Nie będzie w Polsce walczył z żadnym leszczem tylko z kimś bezpiecznym dla niego i do ogrania (to sam walcz z takim "leszczem"). I sam podejmij taki "niewielki wysiłek". ;) To będą normalne przygotowania do walki, takie powiedzmy na 80%.
Z debilami nie przesadzaj, ostatnia gala była fajna. I ten kto wykupi nie będzie biedniejszy o 40zł, to jest wymiana, coś za coś.
Natomiast gardzę ludźmi, którym można napluć w ryj, a oni mówią, że deszcz pada.
Dzień wcześniej Adamek mówi, że przerzucałby Fury'ego-prawdziwego ciężkiego z ręki do ręki, ale jak przyszła okazja to pokazać, to zmienił gadkę, że nie bierze takich walk :D
Nic takiego Adamek nie powiedział, czytaj uważnie i wyciągaj właściwe wnioski. Zacytuj co powiedział (w kontekście Furego) a co powiedział (w kontekście Wildera) i uzasadnij, że występuje sprzeczność.
Ciąg dalszy
...dzieci nie będę Bił"
... Walki Polsko polskie mnie nie interesują "
..."ja patrzę w górę drabinki, a nie w dół"
...
Ja nadal w pewnym sensie lubię Adamka (tj. mam sentyment do jego starych walk i szacunek dla jego osiągnięć, jako człowiek jest mi zupełnie obojętny), ale faktycznie jego walki to żaden rarytas na dzień dzisiejszy. Ewentualnie z Izu albo Wachem można by było pooglądać.
Można też setki razy cytować Tomka, jaki to jest szybki i jak to siła ciosu mu rosła, co oczywiście wszystko potwierdzało się w ringu.
Data: 04-12-2015 16:35:44
Twoje prawo.
Wach to akurat przypadek medialny względnie podobny do obecnego Adamka tj. jest/był intensywnie promowany a kibicom się wmawia, że należy do czołówki i jest w stanie coś jeszcze w boksie osiągnąć. Ale, podobnie z resztą jak Adamek, na nawiązanie walki z czołówką szans żadnych nie ma (i w odróżnieniu od Tomka nie miał nigdy).
Z punktu widzenia kibica dobrze jest jak dążenie do zarobku, który wykazuje dany zawodnik, idzie w parze z wyzwaniami sportowymi, których ten zawodnik się podejmuje.
Szpilka ma szansę jeszcze coś osiągnąć, Adamek nie.
Jeśli jest prawdą co napisano w artykule to Tomasz dojrzał do myśli że mistrza w HW nie zdobędzie a ma jeszcze kilka dobrze płatnych walk przed sobą ...No i dobrze ...
Dla @Grzelak: "Sam mógłbym wejść do ringu z Tysonem choćby jutro."
To tak się tylko mówi. Mówi się też, że "z tym to mogę walczyć nawet teraz poza ringiem za darmo". Albo że "takich dwóch to bym pokonał jednej nocy". To nic nie znaczy. To co powiedział Adamek o Furym bierz tak "Mogę z Furym walczyć, wziąć walkę nawet dzisiaj, ale czas na przygotowania muszę mieć i nie będę walczyć, jeżeli nie będzie dobrej wypłaty".
Ciekawy jestem jakie to stetryczalego tetryka wyciagnie Borek z Kmita,na kwietniowy event dla Toma Quick Hands...
///
Dobre :) .... i takie życiowe ....
Szkoda mi jedynie tych naiwniaków szukających czegoś ciekawego gdy wykupią to PPV . Ale najgorszym jest świadomość że Panowie z Polsatu świadomie naciągają ludzi , to jest smutne .
Wiadomo kogo mam na myśli ...
Data: 04-12-2015 16:52:49
andrewskyData: 04-12-2015 13:53:13
Ciekawy jestem jakie to stetryczalego tetryka wyciagnie Borek z Kmita,na kwietniowy event dla Toma Quick Hands...
///
Dobre :) .... i takie życiowe ....
sosnowski bo kto inny, rekowski moze popsuc plan i pobic tomasza
Na PBN zarobi podobnie, a do tego przezyje.
Swoja droga musza miec spore problemy z rywalem dla Wildera, zostaje juz chyba tylko ten Fujimoto 😊 Nochyba, ze dostana zgode na kogos z 20 WBC.
Blackmore's Night - Soldier Of Fortune (Live in Paris 2006) HD
https://www.youtube.com/watch?v=IFxCRU2pdXk
KnockKnock
Ciąg dalszy
...dzieci nie będę Bił"
... Walki Polsko polskie mnie nie interesują "
..."ja patrzę w górę drabinki, a nie w dół"
...
///
nie wiem kto komu to wytyka ale to już oklepane stare teksty , jakbyście to pisali kilka lat temu to miałoby jakiś sens , na dziś to każdy o tym wie ...niema sie czym chwalić ...
Adamek dobrze kombinuje, a krytykując go Szpulka przekalkował wszystko, tyle że jemu umiejętności brak.
Skoro na PBN sprzedał się 50letni zombie - Saleta ze złamanym obojczykiem, to Adamek będzie góry przenosił za dobrą kasę.
Durny narodzie, który płacisz za taki poziom! Gratuluje!
Z drugiej strony, Adamek absolutnie bez szans na 15 stycznia, tym bardziej, ze rywal dwumetrowy wiec przygotowania musialyby byc bardzo mocno nakierunkowane. Temat faktycznie abstrakcyjny