WYMIANA UPRZEJMOŚCI NA LINII FURY-WILDER
Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) chce rewanżu, zaś Tyson Fury (25-0, 18 KO) już zapowiedział, że da mu drugą walkę. Ich pierwszy pojedynek na HBO oglądało średnio ponad milion widzów (1,038), a ewentualny rewanż powinien skupić dużo większą publikę. Nic więc dziwnego, że druga walka to tylko kwestia czasu.
- Czekamy na rewanż, bo chciałbym, by Tyson za drugim razem wygrał w jeszcze bardziej przekonujący sposób. Wierzę, że tym razem damy radę zastopować Kliczkę. Jestem wręcz o tym przekonamy i takiego rozstrzygnięcia będziemy szukać. Zresztą mieliśmy zapis o rewanżu i w zgodzie z nim dojdzie do niego w kwietniu bądź maju - powiedział Peter Fury, wujek i trener nowego championa.
Tymczasem pomiędzy mistrzem organizacji WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej, a posiadaczem tytułu w wersji WBC - Deontay Wilderem (35-0, 34 KO), trwa wojna na słowa w mediach społecznościowych.
"Twój potworny śpiew po walce i tak był ciekawszy niż sam pojedynek. Jestem na ciebie gotów grubasku w każdym momencie" - napisał Wilder.
"Co więc powiesz na unifikację chuderlaku? Zniszczę cię frajerze, kiedy tylko zechcesz" - ripostował Fury.
Teraz każdy jest mądry a to Fury pokonał Władka.
Fury to król bumobijców, tylko i aż tyle..
Wie ktoś czemu HBO miało punktacje co 3 rundy a nasi nie otrzymali podglądu ?
Pamiętaj , że Sasza czeka :D
Teraz każdy jest mądry a to Fury pokonał Władka.
Fury to król bumobijców, tylko i aż tyle..
*
*
Ostatni wiersz - Fury, czy masz na myśli Wildera? Bo się gubię
Myślałem o jednym, napisałem o drugim.
Dziwna teoria.
Owszem to dużo jak walczy Brytol z Ukraińcem ale te HBO to żadna siła do przystawka!
Data: 03-12-2015 21:04:34
Oczywiście Wilder ;)
Myślałem o jednym, napisałem o drugim.
Tyle że Fury przed Kliczko nie pokonał nikogo sensownego Chisora jedynie może.
Fury to tym bardziej król bumobójów.
Największa wygrana Amerykanina to wypunktowanie ociężałego Haitańczyka ;)
Po 12rundach biegania jeszcze powinien byc chudszy
https://www.youtube.com/watch?v=GJWG-FEbgO8
I tak grzecznie odpisal tyson heh zwlaszcza ze mowi o unifikacji, a wczesniej powiedzial ze wilder musi sobie poczekac bo musi dac rewanz.
Co do adamka juz nawet szkoda gadac, miec szanse o pas pewnie tez za niezlo kase a wybrac pbn z sosnowkim/rekowskim za wieksza? zal.pl
A tak plakal ze po glazkowie i szpilce chyba juz nie ma szansy na mistrzowski pas.
Ale moze to i dobrze witek go troche litowal, wilder by go skrzywdzil
Co do Adamka to bardzo dobrze że nie dał się zabić za czapkę gruszek. Co do Wildera do wstyd że chciał walczyć z Adamkiem. Wstyd i kpina!!! Piętnować to goowno. Mistrz WBC a chce walczyć z emerytem?
Naprawdę wstyd!!!
Data: 03-12-2015 21:22:08
Co do Adamka to bardzo dobrze że nie dał się zabić za czapkę gruszek. Co do Wildera do wstyd że chciał walczyć z Adamkiem. Wstyd i kpina!!! Piętnować to goowno. Mistrz WBC a chce walczyć z emerytem?
Naprawdę wstyd!!!
*
*
Tak, tylko że Adamek bredził kilka dni temu, że Fury jest słaby i może do niego wyjśc chocby jutro. Jak to świadczy o Tomaszu?
Data: 03-12-2015 21:16:49
Aktualnie już nie, pokonał najlepszego zawodnika wagi ciężkiej.
Największa wygrana Amerykanina to wypunktowanie ociężałego Haitańczyka ;)
Największa wygrana Wildera to pokonanie panującego mistrza WBC ! lol
Barkley00
Data: 03-12-2015 21:19:52
Jasne, że Wilder szczeka i nie ma to pokrycia, ale boks to show. ja liczę, że do tej walki dojdzie w 2016. I będziemy mieli pierwszego niekwestionowanego mistrza HW od czasu LL.
Był nim Kliczko! Witalij kliczko!
O Tomaszu? Nijak!
Oświeć mnie?
Walka dla Furego idealna. Mało Polaków na wyspach?
Adamka, Wildera, Furego, Kliczki? Czyje?
Pewnie Wildera. Kpina bo??
"Wstyd i kpina!!! Piętnować to goowno. Mistrz WBC a chce walczyć z emerytem?
Naprawdę wstyd!!!"
Czyli wstyd, że Wilder wyzywa do pojedynku Adamka, który chwile wczęśniej mówi, że może wyjsc do najlepszego HW chocby jutro? To dlaczego miałby nie wyjsc do Wildera? Bo co? Takie wypowiedzi świadczą, że jest gotowy na najlepszych.
Brigs wyzywa i co?
To jakimś wyznacznikiem jest że ktoś wyzywa??
Fury najlepszy?
Niech z kimś powalczy z topu. Pokonał kliczkę ale jedna walka nie świadczy że się jest najlepszym!
LoL
Czyli wstyd, że Wilder wyzywa do pojedynku Adamka, który chwile wczęśniej mówi, że może wyjsc do najlepszego HW chocby jutro?
Czyli tak. Wstyd że Wilder wyzywa do pojedynku bredzącego emeryta. Niech walczy z Maskajewem.
To dlaczego miałby nie wyjsc do Wildera? Bo co? Takie wypowiedzi świadczą, że jest gotowy na najlepszych.
A od kiedy czyjeś wypowiedzi świadczą o tym że się jest gotowym na najlepszych? Świadczą czyny!!!
Skoro nie jest gotowy to po kiego... wygaduje takie brednie? Adamek wygląda jak kompletny błazen mówiąc, że wyjdzie do Furego na następny dzień, a chwile potem odmawia walki z innym mistrzem.
pokonując kilku najlepszych.
Jak by to ująć, wpadki się zdarzają:)
Chyba że nie uważa Furego za najlepszego a kontrakt z Polsatem zabrania mu walk poza Polską...
Wolałbym żeby do takiej walki nie doszło. Adamek swoje zrobił, niech zarabia na walkach w Polsce. Z takim Głazkowem to bym go jeszcze zobaczył, z Wilderem nie.
Czekam na walkę Wilder - Powietkin.
Co do Wildera to Fury zniszczył by go jeszcze na konferencjach ,Wilder to prymityw ,Fury ma w rekordzie 2 dobrych rywali Kliczke i Cunna(kawał boksera nie wiem skąd te kpiny w jego strone) i jeśli liczymy stiverena to Chisore Tysonowi też trzebha policzyć ,zwycięstwo nad kliczką to jednak jak 10X walk z dobrymi średniakami .
Najtłustsza jaskółka wiosny nie czyni. Spokojnie z tym furym.
Nie że nie wróżę kariery ale spokojnie jeszcze nic nie pokazał.
Golovkin też nie ma nikogo dobrego w rekordzie a jest poważanym mistrzem bo widać to w jego boksie u Furyego też widać zadziwiające umiejetności techniczne przy tym wzroscie jesli znów pokona kliczke to 24 rundy z Wladem to ogromne doświadczenie i buster do pewności siebie której Tysonowi juz nie brak.
Smieje sie z tej calej rzeszy nowo powstalego fan klubu "talentu" Tysona Fury.
Wygral zasluzenie na punkty ale bez szalu i tak naprawde nic nie pokazal. Uswiadomil nam za to jak ograniczony jest Wladimir Klitschko ale nie ma co sie dziwic skoro przez wiekszosc swojej kariery dominowal nad swoimi przeciwnikami warunkami fizycznymi i pod wykorzystanie tej przewagi uksztaltowal sie jego styl. W koncu trafil na kogos wiekszego od siebie, do tego poruszajacego sie w nieskoordynowany sposob, walczacego z odchylenia.
Nie oznacza to absolutnie ze Tyson Fury w ciagu jednej nocy stal sie jakis mega bokserem. Oznacza to tylko tyle ze Klitschko po prostu nie umie walczyc z wiekszymi od siebie (no chyba ze nazywaja sie Mariusz "woz z weglem" Wach) bo nigdy nie mial takiej potrzeby i cale jego cykle przygotowan, taktyka wszystkich walk itd byly tej dominacji podporzadkowane.
Tyson Fury to moi drodzy caly czas ten sam paralityk z ktorego jeszcze pare miesiecy temu wszyscy sie nasmiewaliscie (lacznie ze mna, tylko ze ja w przeciwienstwie do wiekszosci nigdy nie przestalem), ten sam ktorego omal nie znokautowal Stevie "waciana raczka" Cunningham i jedna walka wygrana na punkty z Klitschko wcale tego nie zmienila.....
I naprawde cieszy mnie ze pasy w koncu zostale Klitschko zabrane bo zawsze uwazalem ze to nudziarz, oszust i klinczer, natomiast nie zmienia to faktu ze Furemu daleko jeszcze do "Heavy Weight Sensation" na ktora jest teraz promowany.....
Powotrze jeszcze raz ze "nie widze" Furego z takim np. dobrze przygotowanym, swietnie balansujacym i skracajacym dystans Davidem Haye. Jeszcze roczek dwa i taki np. Anthony Joshua rozjezdza Tysona Fury jak pociag towarowy....
Jeżeli według ciebie nic nie pokazał to pokazuje że nic nie wiesz o tym sporcie i przykro się czyta takie wpisy ,co do nowo powstałego to śledze Tysona od dawna od jego 10 walki i uważam że ma ogromny talent co do paralityka to własnie te ruchy sprawiły że kliczko nie dał rady go namierzać do tego świetnie absorbował uwage WK markowaniem ciosów.To że padał na deski pokazuje że każdy musi mieć repekt do rywala i pajacować w głupi sposób , nie wiem skąd info ze Cunn ma wate po za tym to absolutny top pod względem techniki ,Tyson wstał i nie był zamroczony więc co to znaczy prawie znokautował? AJ to kliczko 2.0 i zostanie ograny jak kliczko jeśli Tyson bedzie jeszcze boksował .Haye nie ma żadnych szans z Tysonem bo Fury ma za dobra obrone na niego.
Niestety ale Fury z tymi swoimi ruchami parality, umiejętnie korzystający ze swoich warunkach i najważniejsze, to w czym zrobił największy progres, to trzymający się planu taktycznego i walczący uważnie w obronie może być poza zasięgiem kogos takiego jak Haye. Lubie Davida ale prawda jest taka że jest on nie mniejszym asekurantem niż Fury czy Kliczko. Kolego on z wrakiem Harrisonem przez 2 rundy nie wyprowadził praktycznie żadnego ciosu !!! David - szczególnie z dużo większymi rywalami - jest zbyt pasywny w ringu, wyprowadza zbyt mało ciosów a czekanie na jeden mocny strzał z mądrze walczącym Tysonem nie zdałoby egzaminu. Cygan by go rozbił jabem a na końcu znokautował. Tak to widzę.
Do ignorantów nie umiejących czytać boksu i nie umiejących dostrzec umiejętności technicznych zawodnika każde zwycięstwo Tysona bedzie przypadkowe .
Data: 03-12-2015 21:22:08
Maniek1986
Co do Adamka to bardzo dobrze że nie dał się zabić za czapkę gruszek. Co do Wildera do wstyd że chciał walczyć z Adamkiem. Wstyd i kpina!!! Piętnować to goowno. Mistrz WBC a chce walczyć z emerytem?
Naprawdę wstyd!!!
walczy z tym z kim moze z 15 wbc wiec nie widze problemu zwlaszcza ze wiecznie ktos na to jeczy ale nie potrafi wskazac lepszego i dostepnego rywala
Spokojnie, kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Mnie Fury tak naprawde nigdy nie przekonal do siebie, za to Klitschko, pomimo ze nigdy jego fanem nie bylem, zaliczyl po prostu tragiczny wystep i to jest fakt.
Twierdzenie na podstawie jednej walki ze rozbilby i znokautowal Haye'a jest troche wydaje mi sie na wyrost, ja na przyklad spokojnie moge sobie wyobrazic spoznionego Furego wylapujacego jedna z niesygnalizowanych bomb Haye'a........
Co do Joshuy to to absolutnie nie zgodze sie ze to "Klitschko 2.0". Jeszcze chwila i Anthony Joshua to bedzie prawdziwa maszyna do zabijania. Chlopak ma wszystko, swietne warunki fizyczne, 211cm zasiegu, sile, szybkosc, dobry balans, nie podpala sie, i swietnie w przeciwienstwie do Klitschko bije kombinacjami. Do tego cos czego Wladimir nigdy nie mial - instynkt zabojcy, jak "poczuje krew" zawsze idzie na calosc i dojezdza przeciwnika.
Zobaczymy co Fury pokaze w rewanzu bo na ponownie "zaskoczonego ruchliwoscia Tysona" Wladimira nie mamy co liczyc.
Nie do konca samym chodzeniem w przeciwna strone. Chodzic to sobie mozesz nawet na grzyby. To straszne uproszczenie. Fury przede wszystkim caly czas poruszal tulowiem i cialem caly czas zagrazajac Kliczce szybkim jabem, zanim ten zdazy doskoczyc z ciosem. Chodzenie w przeciwna strone za szybkie nie było, Kliczko spokojnie moglby do niego doskoczyc gdyby byl odwazniejszy, chodzenie w przeciwna strone troszke mu to utrudnialo, jednak glownym generatorem tego, ze to skutkowalo byl STRACH Kliczki. Problem w tym, ze to chodzenie w przeciwna strone absolutnie nie powstrzyma kogos takiego jak Wilder. Jak napisalem, ono troche utrudnia, ale nie jest glownym asumptem.
Fury jest dobry, ale z Wilderem będzie mieć klopoty i to duze klopoty. Pamietaj ze bylem jednym z nielicznych ktorzy na kilka godzin przed walka napisali oficjalnie, ze Tyson Fury wygra z Kliczką. Postawilem na to pieniadze. Krotko mowiac wiem co mowie. Z Wilderem moze byc Fury'emu bardzo, bardzo ciezko i mysle ze Fury to wie, mysle, ze te jego teksty o 'koszykarzu', ta jego chec walki z Kliczką zamiast z Wilderem najpierw, etc, mysle ze Fury wie, ze z Wilderem nie bedzie takich zartow jak z schematycznym Władkiem
Wiele z tego co napisales jak szybkosc czy nieskoordynowana ruchliwosc to byl niestety element zaskoczenia, ktory zadecydowal o losach pojedynku. To byl "zly dzien" dla Klitschko, ale nie dlatego bo nie byl fizycznie przygotowany ale wlasnie dlatego bo tenze element zaskoczenia sprawil ze nie mial pomyslu na walke.
Pisalem juz wczesniej ze powinnismy sie skupic raczej na tym czym Fury moze jeszcze zaskoczyc w rewanzu Klitschke, ktory pozostaje caly czas niezwykle groznym przeciwnikiem a do tego juz teraz wie czego sie spodziewac i ma 5-6 miesiecy zeby wymyslec jak to obejsc. I tylko nie pisz ze to "niemozliwe", jeszcze ppare miesiecy temu gdybym ci powiedzial ze Fury zabierze wszystkie pasy Klitschko, smialbys sie do rozpuku......
Co do "nieskoordynowanych ruchow" i "poruszaniu sie w przeciwną stronę, zwodami, pracą tułowia i poruszaniem głową" to jedno nie wyklucza drugiego.......
Kliczko mógł być zaskoczony na początku ale gdyby umiał - tak jak wielcy mistrzowie - dostosować swój boks do tego co proponuje rywal to by to zrobił w kolejnych rundach. Myslisz że taki LL czekałby przez 12 rund widzac ze jego rywal kontroluje walke w dystansie ? NIE. Ruszyłby mocno do przodu i próbowałby złamać swojego rywala. Tak że liczenie na to że Władek diametralnie zmieni coś w rewanżu jest mocno życzeniowe. Ale kto wie może on faktycznie potrzebuje całego obozu żeby przygotować odpowiednią taktyke.
Data: 03-12-2015 23:12:48
@clyde22
Nie do konca samym chodzeniem w przeciwna strone. Chodzic to sobie mozesz nawet na grzyby. To straszne uproszczenie. Fury przede wszystkim caly czas poruszal tulowiem i cialem caly czas zagrazajac Kliczce szybkim jabem, zanim ten zdazy doskoczyc z ciosem.
Ejze kolego. Doczytaj zanim zaczniesz korygować.
"Fury kompletnie wyłączył prawą rękę Kliczki, czyli jedną z najgroźniejszych broni w boksie. I nie żadnymi nieskoordynowanymi ruchami tylko poruszaniem w przeciwną stronę, zwodami, pracą tułowia i poruszaniem głową. To był kapitalny defensywny boks, ale to tylko ludzie z branży mogą docenić. Albo bardziej ogarnięci fani. Dla niedzielnych strategów to był zły dzień Kliczki, ruchy paralityka i depresja Hayden. A najlepszy jab w wadze ciężkiej zneutralizował kompletnie swoim długim, zaskakującym lewym z biodra. Wielki chłop przez dwanaście rund kica po ringu nie dając podejść bardzo szybkiemu na nogach Kliczce, który nigdy nie miał problemów ze znalezieniem pozycji do uderzenia. Mistrzowska taktyka Petera i mistrzowskie wykonanie Tysona. To była starannie zaplanowana operacja, a ci o ruchach paralityka."
Wszystko tu masz.
Wskoczy albo nie wskoczy. Moze wlasnie pierwsza walka z Klitschko to byl jego "peak".
Autor komentarza: clyde22
Data: 03-12-2015 23:29:16
Na pewno. 27 letni facet, któremu parę lat brakuje do prime, który ma pasy i świetnego trenera już przestanie się rozwijać? Nonsens. W lecie będzie jeszcze lepszy. Trenerzy mawiają, że same zdobycie pasa daje potwornego kopa, żeby go nie stracić. The only way is top.
"
Tu jest problem. Kopa to to dawało Kliczce, czy komus takiemu. Fury to inna bajka, pokonujac Kliczke on osiagnal to, co chcial, udowodnil samemu sobie jak wspanialy jest w tym co robi, zarobil duzo pieniedzy i mysle ze tak naprawde to za bardzo on sam nie wie co teraz robic. Bo de facto. on sam za bardzo nie wie czy chce mu sie ciezko trenowac, woli duzo jesc, pic piwo, etc.
Czytaj uwaznie jego slowa- powiedzial cos w stylu ze ma nadzieje ze Joshua go uwolni od tych pasow.
To nie byla taka gadka szmatka, to raczej poczucie, ze Joshule bardzo zalezy i on bylby mistrzem ktoremu się CHCE, trenowalby jak Wladek do 40-tki i trzymal diete. I mysle, ze Fury podswiadomie troche czuje, ze powinien dac to chlopakowi ktoremu się chce i w to wierzy. Bo Tyson sam nie wie czy wierzy w sens boksowania, bronienia pasow, bycia mistrzem, etc.
Tak maja goscie ktorzy duzo jedza, duzo chlają, jak juz zaczynaja folgowac, to na calego. Tacy goscie czesto sa bardzo wrazliwi, ja zreszta mam podobnie i wazniejsze dla nich/dla mnie jest osiagnac pewien poziom, a utrzymywac tego poziomu na stałe, byc Panami mr perfect kompletnie im sie nie chce i nie lezy w ich naturze.
Fury sam mowi ze za dlugo nie bedzie boksowac
Powotrze jeszcze raz ze "nie widze" Furego z takim np. dobrze przygotowanym, swietnie balansujacym i skracajacym dystans Davidem Haye. Jeszcze roczek dwa i taki np. Anthony Joshua rozjezdza Tysona Fury jak pociag towarowy....
Joshua pewnie tak, być może nawet już teraz, ale Haye? Przecież Haye przegrał z Władkiem dość wyraźnie.