JENNINGS SPARUJE PO SZESNAŚCIE RUND DO ORTIZA
Gary Shaw - promotor Bryanta Jenningsa (19-1, 10 KO), gościł ostatnio na obozie swojego zawodnika i jest zachwycony jego formą przed zaplanowaną na 19 grudnia walką z Luisem Ortizem (23-0, 20 KO).
- Zobaczyłem go sparującego z czterema różnymi zawodnikami aż szesnaście rund! To było niesamowite. Jestem w tym biznesie od lat i powiadam wam, Jennings to jeden z największych atletów z jakimi kiedykolwiek miałem do czynienia. Wchodził nowy sparingpartner, świeży i wypoczęty, a on to wszystko wytrzymywał. John David Jackson to wyśmienity szkoleniowiec i współpraca między nimi układa się naprawdę rewelacyjnie. Wszyscy będziecie zresztą mogli zobaczyć efekty ich treningów za kilkanaście dni - mówi zadowolony promotor.
- Z kolei Edward Jackson to jeden z największych specjalistów od przygotowania fizycznego. Świadczą o tym nazwiska, z jakimi współpracuje. Jennings zawsze będzie miał w walce nadwyżkę kilku rund i to będzie dla niego spora przewaga - dodał Shaw.
BRYANT JENNINGS: SERWIS SPECJALNY
Przypomnijmy, że w stawce pojedynku będzie należący do Kubańczyka pas organizacji WBA wagi ciężkiej w wersji tymczasowej.
Świetne zestawienie.
Nie mam wyraźnego faworyta, jednak myślę, że
ortiz idąc do przodu bez strachu może zrobić krzywdę
Jenningsowi.
Ale jeśli nie uda mu się skończyć przed czasem, a bardzo możliwe, że się nie uda, to werdykt może być w drugą stronę... (wiadomo o co chodzi)
Data: 03-12-2015 16:26:11
Stawiam, że w realnym przebiegu walki to on będzie lepszy.
Ale jeśli nie uda mu się skończyć przed czasem, a bardzo możliwe, że się nie uda, to werdykt może być w drugą stronę... (wiadomo o co chodzi)
xxx
W przypadku równej walki wygra Ortiz - gala Golden Boy a OLDH sporo w Luisa zainwestował.
Takie tempo może sprawić że Ortiz zacznie puchnąć i wtedy to Bryant będzie zgarniał rundy.
Przebić się przez gardę Jenningsa jest ciężko.
Jennings za to, to tytan pracy i nieprawdopodobny atleta ze swietna defensywa.. Do tego mozna byc pewnym ,ze kondycyjnie to maestro i w razie czego wytrzyma caly dystans bez problemow.
Nie, no po prostu nie moge sie doczekac. Przez takie walki jak ta przypomina sie zlota epoka :)
Ortiz vs Jennings, Joshua vs Whyte, Martin vs Breazeale - Takie pojedynki sa sto razy lepsze niz 100% faworyt z jakims jorneymanem czy schodzacym ze sceny jakims tam bylym mistrzem czy chelengerem (jakis Adamek,Cuniningham,Tarver czy Arreola np). Mam nadzieje na wiecej takich pojedynkow w ciezkiej.
Twój cytat:"Ortiz mi mega przypomina Bowe'a. Naprawde."
*
*
*
No, mi też...:-)
Ale, czy okaże się takim AS'em?
Ortiz go wyboksuje jak dziecko, bo Ortiz w przeciwienstwie do Jenningsa jest bardzo pracowity, stoczyl ogrom walk amatorskich, ma pieknie wyzszlifowana technike, jab
A stylowo to Riddick Bowe.
Twój cytat:"Ortiz nawet z twarzy jest podobny do Bowe'a"
*
*
Dokładnie!:-)
Dla Ortiza to życiowa szansa. Nie wiem ile zapłacili Jenningsowi, ale niepotrzebnie wziął tą walkę.
No, ale cóż...takie są losy...takie życie...taki miał charakter...
BJ już leżał.
LLL,
osobę R.Bowe,należy rozpatrywać w kategoriach wielkiego, zmarnowanego talentu. Osiągnął dużo, mógł osiągnąć jeszcze więcej. Ale lenistwo, pociąg do jedzenia (lodówka w sypialni) i szaleńczy styl walki (słynne Ko na stojąco) zrobiły swoje.
Gdzie i kiedy? Nie będę pytał z kim.
Skąd wiesz co robi Jennings ? Jakbyś choć raz był na treningu wiedziałbyś, że jedną z najczęstszych metod treningowych jest praca nad kondycją na tzw "zmęczeniu" np. po treningu kondycyjnym, wysiłkowym jakkolwiek to nazwiesz. Tym się właśnie różnią praktycy od teoretyków w każdej dziedzinie, pieprzysz o długość rąk, szyi, zaroście na brodzie, a dostałbyś gonga i cały plan poszedł wpizdu. Tym właśnie różnią się praktycy od teoretyków w każdej dziedzinie życia (twój pseudomatematyczny umysł, dam sobie rękę uciąć, że nie podołałby większości poważnych zadań życiowych), dlatego jesteś siusiumajtkiem siedzącym na garnuszku mamusi, bez dziewczyny i poważnej pracy. Postanowiłeś stworzyć sobie na forach bokserskich swój wirtualny świat, gdzie kończąc matematykę w pcimiu dolnym i mając wiedzę przeciętnego gimnazjalisty, próbujesz nas nauczać o boksie zawodowymym, przy okazji rzucając inwektywami, pokazując swoją frustrację obecną sytuacją życiową nie wiedząc czym jest kurwa trening bokserski i czym jest prawdziwa walka. W dodatku wyliczyłeś sobie, że przy 5 możliwych wynikach walk bokserskich podając 5 typów, masz rachunek prawdopodobieństwa 100% i próbujesz wmówić, że jesteś nieomylny. Podetrzyj gile, wyjdź w miasto, poznaj jakąś dziewczynę, może już nie będziesz musiał spędzać czasu na forach wracając po raz setny.