KLICZKO ZDECYDOWAŁ - BĘDZIE REWANŻ. TYM RAZEM WEMBLEY?

Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) nie musiał długo rozmyślać. W środę Ukrainiec poinformował, że wykorzysta klauzulę rewanżu i spróbuje odzyskać pasy mistrza wagi ciężkiej, których w sobotę pozbawił go Tyson Fury (25-0, 18 KO).

- Zaraz po walce byłem bardzo sfrustrowany, ale po kilku krótkich nocach wiem już, że mogę się zaprezentować dużo lepiej niż w sobotę. Wtedy nie mogłem pokazać pełni moich możliwości. W rewanżu chcę to zmienić - i zrobię to. Porażka nie wchodzi w grę - oświadczył Ukrainiec.

W jednej z największych sensacji ostatnich lat "Dr Stalowy Młot" przegrał na ringu w Dusseldorfie z Furym jednogłośną decyzją sędziów. Tym razem giganci królewskiej kategorii mogą się zmierzyć na terenie nowego czempiona.

- Jeżeli najlepsza z biznesowego punktu widzenia będzie walka w Wielkiej Brytanii, na przykład na Wembley, polecimy tam. Będziemy rozmawiać z promotorem Fury'ego i podejmiemy decyzję najlepszą dla obu obozów. Potrzebujemy kilku tygodni. Przeczucie mówi mi, że walka odbędzie się prawdopodobnie w maju lub czerwcu - stwierdził Bernd Boente, menedżer Kliczki.

Nie tylko Ukrainiec zapowiada wyższą formę w rewanżu. Również obóz Fury'ego jest przekonany, że nowy mistrz pokaże dużo więcej.

- Jesteśmy zachwyceni tym, że dojdzie do rewanżu. To bez wątpienia dwaj najlepsi zawodnicy wagi ciężkiej na świecie. Wiem, że Kliczko będzie lepiej przygotowany, ale nie martwię się o Tysona. Już po sobotniej walce mówiłem, że pokazał tylko 60 procent. Teraz będzie 100 procent. Będzie jeszcze łatwiej - oznajmił Peter Fury, wujek i trener 27-latka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tyler
Data: 03-12-2015 10:45:01 
Wembley,maj- czerwiec? Hmmm chyba się skuszę 😎
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 03-12-2015 10:53:12 
No Kliczko dostanie drugi raz w pałę. Tym razem mocniej.
A Kliczkoholicy będą krzyczeć "Do trzech razy sztuka" :D
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 03-12-2015 11:05:26 
Oby i 2 razy udało się furemu wygrać będę trzymać za niego kciuki , tym razem na 100% kilka pierwszych rund obejrzałem potem przełączyłem na walke mamed z materlą ale z uwagi na to ze potrwała 31 sekund to mogłem odrazu wrócić do tej właściwej ;]
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 03-12-2015 11:20:17 
rewanz wszystko roztrzygnie
 Autor komentarza: Soku
Data: 03-12-2015 11:20:49 
Dochtór - że młot to oczywiste, ale czy aby na pewno jeszcze stalowy? :-)

Dla mnie Kliczko stracił cały szacunek w chwili, gdy po końcowym gongu podniósł łapy w górę, pewny że sędziowie i tak go jakoś przepchną.
 Autor komentarza: CroCop90
Data: 03-12-2015 11:46:26 
W rewanżu to tylko formalność, czyli K.O na Furym.
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 03-12-2015 12:05:17 
Ciekawe czy Duvie uda się wyrwać IBF z rąk Tysona przed walką z Kliczko
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 03-12-2015 12:27:09 
Każdy kto przez ostatnie lata wychodził do Kliczki,był zesrany już przed samym wazeniem,,Fury chyba ma wycięty układ nerwowy ..Fury faworytem rewanżu..
 Autor komentarza: osieml
Data: 03-12-2015 12:29:20 
Jestem bardzo ciekawy Waszych opinii, powtarzałem już to, że nie jestem znawcą, ale po obejrzeniu przed chwilą walki Kliczko-Fury dochodzę do wniosku, że obaj są słabi.
Kliczko od lat nudny, mało ciosów, strach w oczach, słaba psycha. Jeśli taka osoba 12 lat jest mistrzem świata to znaczy, że albo poziom światowego boksu słaby albo dobierani słabi rywale.
Fury pewny siebie, ale technicznie wydaje mi się, że tragedia, mam racje?
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 03-12-2015 12:41:02 
Walka wyglądała w ten sposób ponieważ Fury był w ciągłym ruchu i Kliczko miał niewiele okazji do trafienia,jak ogladalem tą walke to przypominal mi się wielki mistrz Ali,,który osmieszylby w każdym aspekcie bokserskiego rzemiosła Władimira
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 03-12-2015 13:02:19 
"Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) nie musiał długo rozmyślać."

Nie musiał bo się boi, że Fury oleje pas IBF i cały ten misterny plan pójdzie w piz...u
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 03-12-2015 13:09:16 
Witek go opierdolił , że taki pajac nie może dzierżyć jego pasa dłużej niż 1 walke jako mistrz... Władek zawalczy agresywniej i zaryzykuje tym razemm..
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 03-12-2015 13:34:22 
Zauwazcie jak wladek jest podatny na kontuzje i rozcięcia,,zobaczcie jak wyglądała twarz Furego po walce,,a jak byłego mistrza swiata..W 11 rundzie wladek był podlaczony do prądu i był już wtedy w poważnych tarapatach,,jeżeli w rewanżu zacznie podejmowac jakies ryzyko i dojdzie jakiś strzał Furego to będzie KO
 Autor komentarza: pawel1
Data: 03-12-2015 14:17:24 
Do komentarza BYKZ..... nie sądzę aby wlad poszedł na całość. Nauczył się po walce z Sandersem, że że, zewzgledu na jego szklana szczęke, półdystans jest dla niego bardzo niebezpieczny. Wiec strategia, na utrzymywanie pasów jak naj dłużej polegała na doborze małych przeciwników, których mógł ustawiać sobie lewa ręka, do ewentualnego wykończenia za pomocą prawych i lewych sierpów,a gdy mali przeciwnicy dochodziło by z nim na półdystans, stosować technikę☺ wieszaka, co chroniło jego słabą szczęke. Przy założeniu, że Fury wystąpił z nim na 60 procent, to przy 100 bardzo prawdopodobnie znokaltuje idącego na całość wlada.
 Autor komentarza: MEGABARTEK
Data: 03-12-2015 14:30:03 
Wystarczy ze Witek by sie zajal chociaz w jakiejs czesci treningiem Wladka to rewanz bedzie dla Kliczki.Ewidentnie brakuje Wladkowi kogos takiego jak sp. Emmanuel Steward. Banks to nie wiem z jakiej paki sie tam znalazl, od sparingpartnera do trenera? niezly awans.
 Autor komentarza: rtg981
Data: 03-12-2015 15:08:18 
Jesli nie dopadła go starość (wydaje mi się ze jednak tak) a walka byla efektem tego ze Kliczko nie boksowl nigdy z gosiem takim stylem o b.dobrych warunkach fizyczny to stac go na to by wygrać. A wtedy będzie trylogia. Fury zaburzyl perfekcyjny świat Wladka.Ale jesli Kliczko juz totalnie nie zdziadzial to jest to nadal zawodnik zbyt wysokiej klasy by się z nim nie liczyć.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 03-12-2015 15:29:33 
Jesli w UK to dla mnie świetna wiadomość !!! Gala w planach !!! :-)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 03-12-2015 16:07:41 
No. Nie wiem czy ta decyzja nie zapadła trochę za wcześnie. Ale zobaczymy.
Szanse Wład ma i to spore wbrew temu co opowiadają ludzie. Tyson to ten sam bokser który padał ścięty na deski i popełniał błędy a Władimir to punczer który w obu rękawicach ma niewyobrażalną siłę więc samo to daje mu już jakieś punkty procentowe. Miałby szansę nawet gdyby zawalczył tak samo bo zawsze jest możliwość tego że Fury zrobi 1 głupi błąd za który srogo zapłaci.
Nie zmienia to faktu że Tyson jest faworytem. To nie on musi coś zmienić. A o zmianę będzie cholernie ciężko. Co zrobiłbym ja na miejscu Włada?
Zainwestowałbym w postawienie wszystkiego na jedną kartę. Zrobiłbym obóz pod "agresję" a mianowicie zaprosiłbym najlepszych z możliwych pięściarzy na sparingi i zapowiedziałbym im że głównym zadaniem Włada będzie ich skrzywdzić jak najszybciej i jak najmocniej. Każdy sparing miałby być dla Włada notoryczną próbą stawiania wszystkiego na twardą ofensywę w której niestety zwiększa się ryzyko i dla niego. Koniecznie też poprosiłbym Vitlija o pomoc. Ale nie o parę rund pykania sobie ciosów obok głowy. Wład powinien z nim sparować. Vitali świetnie się odchylał przed ciosami, jest porównywalnie duży do Tysona i przede wszystkim też stanowi zagrożenie miotając ciosy w różnych płaszczyznach. Sparingi z kimś takim zmusiłyby Włada do przyzwyczajenia się do ciężkich warunków w ringu i do tego że ciągle istnieje zagrożenie a boksować trzeba dużo agresywniej i z większym natężeniem by coś w ringu zdziałać. Myślę że Władimir na sparingach radzi sobie od lat tak dobrze z tymi wszystkimi pięściarzami że to co wydarzyło się w sobotę kompletnie go zaskoczyło a mimo wszystko nie był w stanie nic zmienić bo przecież do tej pory to działało.
Może zaprosić na jakiś czas jakiegoś trenera który coś by podpowiedział (inny autorytet niż młodszy Banks) chociaż na kilka sesji.
Na konferencjach całkowicie oddałbym Tysonowi pole działania.
I tak. Jeśli Władek by się "nie przełamał" na tyle by było widać że w ringu zaczyna pracować agresywnie, podejmuje ryzyko itd odwołałbym walkę z jakiś tam powodów i odpuścił.

Jedyne co Wład może na ten moment zmienić (a nawet to budzi pewne wątpliwości) to ilość zadawanych ciosów i agresja. Podejmowanie ryzyka na dużo większym poziomie bo to z kolei stwarza dużo większe problemy dla Tysona który w pierwszej walce miał ułatwione zadanie.

Pozostaje jeszcze kwestia psychiki. Sam Wład musiałby w to wierzyć. Mam nadzieję że decyzja o rewanżu nie ma nic wspólnego z koniecznością wypełniania kontraktu.
Władek psychicznie będzie w miejscu w którym nie był praktycznie nigdy. Na konferencjach będzie siedział obok gościa który go obnażył boksersko i sprawił że jego słowa się spełniły. Będzie siedział obok gościa który go wypunktował.
W takiej sytuacji o spalenie się jest bardzo łatwo. Kwestia podejścia i tego jak mocny psychicznie potrafi być Wład mimo porażki.

Ciekawym aspektem są jeszcze ustalenia. Boente powiedział coś co sugeruje że większość była już ustalona. Moim zdaniem dobrą sytuacją dla Włada byłyby inne rękawice. On musi szukać mocnego trafienia jak myśli o zwycięstwie i dobrze by było żeby w razie sytuacji w którym je znajduje Tyson odczuwał ciosy w 100% a nie 90% czy 80%.

Wiem że brzmi to bardziej jak bajeczka czy film ale to tylko moje przemyślenia odnośnie części tego co zrobiłbym na miejscu teamu Włada w razie rewanżu.
Prawdę mówiąc trzeba uczciwie przyznać że o zwycięstwo będzie baaaaardzo ciężko a Tyson będzie faworytem.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-12-2015 16:20:13 
Autor komentarza: Autokomentarza
Data: 03-12-2015 10:53:12
No Kliczko dostanie drugi raz w pałę. Tym razem mocniej.
A Kliczkoholicy będą krzyczeć "Do trzech razy sztuka" :D

Heh a kto to powiedział Furoholik?
Ciekawe czy teraz Fury może zapisać sobie rewanż w kontrakcie hehe
Była by pierwsza trylogia od x lat

Autor komentarza: Soku
Data: 03-12-2015 11:20:49
Dochtór - że młot to oczywiste, ale czy aby na pewno jeszcze stalowy?:-)
Dla mnie Kliczko stracił cały szacunek w chwili, gdy po końcowym gongu podniósł łapy w górę, pewny, że sędziowie i tak go jakoś przepchną.

wiesz co jak ktoś jest takim kibicem/takiego szacunku to chyba kliczce nie byłoby szkoda ze takiego stracił.
Może i Fury był bardziej charakterny, bez strachu, wyglądał jakby to on był mistrzem walczącym z pretendentem i dodam ze tak na gorąco skupiając się tylko na bezradności Włada punktowałem sobie z wrażenia walki 115-112 (wbrew temu, co pisze autor, to bylem za kliczko, ale punktowałem obiektywnie bo jak nazwać danie wygranej w znacznym stopniu jego pupilkowi?:))
Jednak jak oglądałem jeszcze raz na spokojnie powtarzając sobie pewne akcje licząc ciosy i różnicując je zauważyłem ze walka była bardzo równa, nie wygrana przez włada bo 114-114 to wszystko albo 113-114 dla furego tyle, że przy walce mistrzowskiej na terenie mistrza nie było by przestępstwem zostawić mu pasy, ale sądzę że wkradła się tam też polityka federacji.
Tyson bił dużo w gardę, nie trafiał, bił po dołach po komendzie stop, ale wrażenie tego bardziej aktywnego zrobił. A Wład? Ciągłe odwracanie się i jakaś taka nieporadna garda. Wiadomo, że taki bokser i mistrz się nie przyzna, ale coś w głowie nie zagrało.
Wiadomo, sędziowie nie mogli wrócić sobie do akcji jak raz widzieli tak musiało zostać, ale też ich oceny, o czym już pisałem kilka razy były bardzo rozbieżne, co do tych samych rund.
Wiadomo, że sędzia po walce nie przyzna się i nie zmieni decyzji, ale chciałbym zobaczyć

Autor komentarza: dywizjon303
Data: 03-12-2015 13:34:22
Zauwazcie jak wladek jest podatny na kontuzje i rozcięcia,,zobaczcie jak wyglądała twarz Furego po walce,,a jak byłego mistrza swiata..W 11 rundzie wladek był podlaczony do prądu i był już wtedy w poważnych tarapatach,,jeżeli w rewanżu zacznie podejmowac jakies ryzyko i dojdzie jakiś strzał Furego to będzie KO

Czy to podatność? To sama biologia, z wiekiem skóra nie jest już tak elastyczna, nie regeneruje się łatwo, tkanki są słabe, a u boksera jest to x razy bardziej przyspieszone przez wieczne obijanie. Zdecydowanie w 11 nie był podłączony, poczuł, ale się dokleił. Już prędzej Tyson przytańczył 1.15 do końca i lekko 15 do końca.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 03-12-2015 16:42:53 
Maniek1986Data: 03-12-2015 16:20:13
Autor komentarza: Autokomentarza
Data: 03-12-2015 10:53:12
No Kliczko dostanie drugi raz w pałę. Tym razem mocniej.
A Kliczkoholicy będą krzyczeć "Do trzech razy sztuka" :D

Heh a kto to powiedział Furoholik?
*
*
Furysta, a nie Furoholik
:D
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-12-2015 16:54:59 
patrzac na twoje niezwykle wypowiedzi to futurysta heh
 Autor komentarza: Soku
Data: 03-12-2015 17:36:30 
@Maniek1986,

Wydaje mi się, że Kliczko zjeżdża już od dawna po równi pochyłej. Plus te faule (Powietkin!). Każdy normalny sędzia za takie kręcenie piruetów na ringu dałby ostrzeżenie, tak samo jak ściąganie rywala. A zwróćcie uwagę, że Furek to przecież kawał chłopa, bykiem nie atakował.

Z braci K. zawsze podobał mi się bardziej Witalij, może dlatego, że przestrzegał zasad fair play. Władimir to niestety faularz jakich mało i przyznam szczerze, że widząc jak Fury dostaje warna za uderzenie w tył głowy (a rywal się odwracał) gdy przeciwnikowi puszcza się każde chamskie zagranie, byłem przekonany, że będzie remis. I to właśnie to triumfowanie po ostatnim gongu - chyba nie ma co gadać, że mógł być przekonany o wygranej na punkty? Wystarczyło twarze porównać, żeby zobaczyć kto więcej czyściochów przyjął.
 Autor komentarza: kawasaki
Data: 03-12-2015 20:38:39 
BlackDog

Bardzo słuszny komentarz, czytam Twoje posty dość często, cenię Cię za fachowość i obiektywną ocenę. Pewnie, że masz tu wielu przeciwników, bo każdy z nas ma swoje zdanie na temat poszczególnej walki i bokserów. Pytanie nasuwa mi sie jedno: czy Wład zdąży za pół roku z odbudowaniem psychiki? Pamietajmy że juz ma blisko 40stki i niestety moim skromnym zdaniem nie zdazy. Sparingi sparingami, może miec nawet najlepszych sparingpartnerów na świecie ale i tak wszystko to zweryfikuje ring. Pamiętajmy też ze prawdopodobnie rewanż odbędzie sie na Wembley, Fury będzie jeszcze bardziej zmotywowany walcząc u siebie i będzie chciał znokautować Włada. Jak Wład się odkryje, będzie zapewne walczył agresywniej, jedna silna kontra i może być po Władku. Jak przegra przez KO, co jest wielce prawdopodobne, może definitywnie powiesić rękawice na haku, lub walczyć ponownie z średniakami pokroju, mniejszymi od siebie (wyjatek Viking, który był statyczny, nie ruszał sie jak Fury): Lepaia, Jenningsa, Mormecka. Suma sumarum kibicuje Furemu, bo polubiłem go, może ma język dość ostry ale lubie jego pewność siebie, co w boksie jest bardzo ważne.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-12-2015 22:03:41 
Soku,

co do walki z Powietkinem, tak byla ochydna pelna fauli ale przeciez to jest boks i taka byla taktyka bo wszyscy wiemy jak bardzo nie mozna dac sie rozpedzic po przejsciu do poldystansu, bo jest mega niebezpieczny. Kliczko duszac to w zarodku klinczami popsul taktyke aleksandrowi i taki byl cel, ale jak trafial to juz zamiatal ruskiem. Taki boks. Pobic zarobic a nie dac sie zbic.
Fury ez bardzo ale to bardzo czesto faulowal a ostrzezenie dostal dopiero po ilu uderzeniach w tyg glowy? 8? a w 12 rundzie uderzyl jeszcze 3 razy. Ile razy z zapedu uderzyl bo kliczko sie odwrocil? 2? A wiekszosc to bicie zaryzykuje ze swiadome chyba ze cel slaby, bo staja w zwarciu a tyson napierdziela w potylice. Wyglad twarzy to zaden argument, a i wygrana kliczki nei byla by walem, a na pewno nei ogromnym patrzac na warunki: mistrz od dekady u siebie, odjecie pkt. Ja bym dal remin i zachowal pasy kliczce a to by pchalo sytuacje i tak w 2 walke.
Ja tez zdecydowanie najbardziej lubilem witalija, to taki naturalny kozak z petarda i tytanowa szczeka, nie bojacy sie wymian i powodujacy strach, cos jak tyson.
Jakby byla mozliwosc to w calej historii boksu chcialbym zobaczyc zestawienia kazdy z kazdym tysona ale prawdziwego, ali i wlasnie witalija. TO moj top i nie jestem w stanie powiedziec kto jest tbe

Jak FUry bedzie za bardzo szukal tego ko to moze je jeszcze szybciej znalezc na sobie. Jesli kliczko bedzie nie wiem chociaz troche sie prezentowal lepiej niz w tej walce to zrobi krzywde tysonowi. Wit ile mial w walce z adamkiem? 40? Wiecej przyjal bo lubil wymiany, a w walce z malym adamkiem ktorego atutem miala byc szybkosc byl o 5 krokow przed tomkiem. Ostatni raz tak doskonalego witka widzialem z lewisem gdzie wiadomo ze jako profesjonalista zawsze utrzymuje forme ale o walce dowiedzial sie 10 dni przed walka? (tam tkwi fajna plotka ze podobno witalij zaplacil temu jonsonowi zdaje sie aby zrezygnowal i witek wslizgnie sie na jego miejsce bo niby trenuje od 2 lat bo lennox nie chcial z nim walczyc - ten z kolei myslac ze pobije buma po roku przerwy byl niezle natluszczony)
 Autor komentarza: Soku
Data: 03-12-2015 22:28:03 
No i wywiady. Ha! Władymir odtwarza wyuczone zdania z finezją Ivana Drago. Z dawnych lat zostało mi w pamięci słynne zdanie, zresztą chyba cytowane przez obu braci po walkach: "Er war einer starker Gegner...". :D

Ten jeden punkt odjęty w sumie nie powinien był i tak na niczym zaważyć, zresztą gdyby Wład obrywał z kolei za ściąganie, bardzo szybko skończyłoby się DQ...

Ciekawa historia z tym Lewisem! Rzucisz jakiś link? :)

W głowie plącze mi się jedna, szaleńcza koncepcja: Kliczko już przed walką miał zamiar to po prostu przegrać, dlatego m.in. nie korzystał z całego arsenału (prawa w ogóle nie chodziła, jak każdy widział). Rekord rekordem, ale siano z rekordów - żadne. Rewanż znakomicie by się sprzedał, więc stąd te wszystkie cyrki. I nie wydaje mi się, żeby Fury na rewanż wyszedł po nokaut. Będzie to samo.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 04-12-2015 06:11:30 
Rewanz bedzie decydującym pojedynkiem o tytul Mstrza Swiata i przegrana Kliczki to koniec jego kariery!Ale ta walka musi być !
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.