HAYE: KLICZKO JEST SKOŃCZONY - WITALIJ: WŁADIMIRA STAĆ NA WYGRANĄ
Różne głosy i opinie pojawiają się po porażce Władimira Kliczki (64-4, 53 KO). Jedni głoszą jego koniec, inni zaś przekonują, że wróci silniejszy i zrewanżuje się Tysonowi Fury'emu (25-0, 18 KO) za sobotnią wpadkę.
- Przecież Kliczko nie wyprowadzał żadnych ciosów, a tak walczącego Władimira dotąd jeszcze nie widzieliśmy. Moim zdaniem dopadł go wiek i jest już skończony - uważa szykujący się do powrotu na ring David Haye (26-2, 24 KO), którego Kliczko wysoko wypunktował cztery i pół roku temu.
- Przedstawienie nadal trwa. Opinia publiczna przyzwyczaiła się już do tego, że Władimir wygrywa kolejne walki i teraz w mojej opinii jego kolejny występ będzie gwarantował jeszcze większe zainteresowanie. Wielu twierdzi, iż w sobotę mój brat nie był sobą i ja się zgadzam z tym stwierdzeniem. To przecież jeden z najlepiej wyszkolonych zawodników w ogóle na świecie. Tym razem nie był dobrze przygotowany. O przyczynach będziemy mogli porozmawiać później, teraz jest za wcześnie, by podejmować ten temat. Z całą pewnością Władimir ma potencjał, aby wrócić na szczyt, lecz tylko on sam może odpowiedzieć na pewne pytania. Ewentualny rewanż z Furym będzie czymś wielkim - stwierdził z kolei starszy brat Władimira, Witalij Kliczko.
Z Jenningsem też nie zachwycał, już tam na moich amatorskich kartach wychodziło niebezpiecznie blisko remisu:/ Władek wygrywał sporo rund ale każdą niewielką przewagą. Boję się jednego, że Fury zacznie wakować paski i do unifikacji prędko nie dojdzie, zadowoli się pieniążkami z mistrzowskich obron na wyspach.
Tam gdzie Władek ma barki, czyli koniec ciała walczącego, to jest to poziom niewiele wyzej niz poziom piersi u Fury'ego. Jak masz barki osadzone 10 cm od swojego rywala, a przeciez łapa jako taka wychodzi z barku a nie z glowy, to musisz bic znacznie bardziej pod gore aby siegnac rywala. I Kliczko nie dosc ze ma duzo nizej zawieszone barki, to jeszcze znacznie mniejszy zasieg. I wlasnie to spowodowalo ze wygladal na MALUTKIEGO przy Fury'm w ringu. Kliczko byl ZA KRÓTKI. Tam gdzie laicy byli zszokowani ze Wladek 'nie uderza' tam ja, wprawnym okiem widzialem powod: otoz nie mogl DOSIĘGNĄĆ. Tyle tylko, ze Wladek widzac ze nie dosiegnie nawet nie probowal, bo to nie jest zawodnik z mocna szczeka czy jajami ktory jest w stanie tak ryzykowac przyjecia serii. Kliczko widzial ze to nie jego dystans, ze nie siegnie, wiec nawet nie probowal, nie mogl zlapac dystansu- i o tym wszystkim sam zreszta mowil po walce.
Oczywiscie laicy jak zwykle nie beda rozumiec o co chodzi z tymi barkami i beda jak zwykle rzucac prymitywnymi tekstami, a potem znowu beda zszokowani jak tutaj, 'no jak to? jak Wladziu mogl przegrac?' i znow beda nie rozumiec jak to sie dzieje, ze ja przewidzialem wszystko perfekcyjnie
Pewne są trzy rzeczy. Śmierć, podatki, odpowiedzi na komentarz Rafała :)
Cholera, musisz mieć na prawdę nudne życie.
Teraz na dwa fora będziesz zamieszczał jaki to jesteś doskonały?
Wiesz co pisać o innych laicy jak jest się tak zdebilałym trolem to aż nie przystoi...
Nie wiedziałem tylko, że w psychiatrykach macie dostęp do neta.
Od razu widać że Władymir nie jest prawdziwym ciężkim, bo ma za nisko braki,
krótkie łydki i za duże uszy i nos...
Ty chyba masz nudne życie, skoro zamiast napisać coś odnośnie tematu artykułu, odnosisz się do wypowiedzi Rafała.
Przecież to jest znaFca
Jak widzisz potencjalny rewanż?
ty jesteś niesamowity, jak szarańcza której nie da się pozbyć.
Teraz na dwa fora będziesz zamieszczał jaki to jesteś doskonały?
Wiesz co pisać o innych laicy jak jest się tak zdebilałym trolem to aż nie przystoi...
Nie wiedziałem tylko, że w psychiatrykach macie dostęp do neta.
Od razu widać że Władymir nie jest prawdziwym ciężkim, bo ma za nisko braki,
krótkie łydki i za duże uszy i nos..."
-----
Czy to nie Ty jestes autorem tej wypowiedzi:
"Autor komentarza: Maniek1986Data: 10-09-2015 21:16:54
A kim jest Fury? Moim zdaniem Wach by go ustrzelil predzej czy pozniej"
----
a tej:
"Autor komentarza: Maniek1986Data: 26-07-2015 18:54:19
ja postawie 500zł na kliczke ko do 5 rundy"
? Moze cos mi sie przewidzialo?
Rafałku- są ludzie, którzy doskonale czytają boks tak jak Ty. I są tacy jak Maniek, którzy są Twoim przeciwieństwem. Nic na to nie poradzisz :)
Twój cytat:"..Wladek widzac ze nie dosiegnie nawet nie probowal, bo to nie jest zawodnik z mocna szczeka czy jajami ktory jest w stanie tak ryzykowac przyjecia serii. Kliczko widzial ze to nie jego dystans, ze nie siegnie, wiec nawet nie probowal, nie mogl zlapac dystansu- i o tym wszystkim sam zreszta mowil po walce."
*
*
*
Z tym zdaniem akurat się zgadzam, uważam podobnie.
Powiem tak - Fury walke zasluzenie wygral co wcale nie robi z niego jakiegos mega boksera. Po prostu dzieki swoim warunkom fizycznym polaczonym z chaotycznym i ciezkim do wyczucia sposobem poruszania sie obnazyl jego wszystkie slabe punkty I to na czym Wladimir bazowal od tylu lat - walka scisle na dystans I klicz w poldystansie, wykorzystujac lepsze warunki fizyczne.
Z kim tak naprawde Wladimir walczyl przez te wszystkie lata? Z Pianeta? Z Wachem? Z Mormeckiem? Lepaiem? Rahmanem? Tony Thomsonem? Zaslugujace na najwieksza uwage nazwisko na liscie to David Haye ktory przez 12 rund mial panike w oczach zeby przypadkiem nie wejsc w kontakt z rekawica Wladimira....Walke widzielismy wszyscy. Z Povetkinem Klitschko zaliczyl rekordowe dla walki mistrzowskiej 190 klinczy, pozostawie to bez komentarza.
Do czego zmierzam - a no do tego ze tak naprawde to nie Tyson Fury jest jakims mega bokserskim gigantem ktory pokonal "niepokonanego" Wladimira Klitschko a raczej to asekuracyjny styl Wladimira Klitschko, oparty glownie na walce w dystansie I dominacji fizycznej zostal tu calkowicie obnazony, pokazujac nam ze wcale nie tak wiele potrzeba zeby wygrac z tym dominatorem HW od kilkunastu lat.
To z kolei oznacza ze Tyson Fury I jego kolekcja nowo zdobytych pasow caly czas sa relatywnie latwym celem dla wielu bokserow dysponujacych szybkoscia I umiejetnosciami skracacania dystansu. Po prostu styl robi walke.
Caly czas twierdze ze taki np. optymalnie przygotowany David Haye (np. z walki z Chisora) stanowi dla Furego znacznie wieksze zagrozenie niz statyczny I bojacy sie wlasnego cienia Wladimir.
Nie dajcie sie zwiesc cyganskiemu gadaniu - dzieki zwyciestwu Furego jak na ironie wiekszosc pasow mistrzowskich w HW znalazla sie wlasnie w strefie "mozliwych do zdobycia".
Od lewej:
WBO,THE RING,IBO,WBA SUPER,IBF
Fury zrobil wszystko co nalezalo w tej walce! Sprawil ze Wlodek nie mogl zadawac swoich firmowych ciosow,klinczowac i calej reszty na ktorej od lat bazowal. Wierzylem ze Tyson moze wygrac te walke i niekoniecznie przez KO i tak sie stalo. Wielkie brawa dla calego team-u Furych za swietna taktyke. Gdyby WK przegral przez KO mozna by mowic o wpadce Wladka i szczesciu Tysona ale to byla walka do jednej bramki od poczatku do konca. Jesli dojdzie do rewanzu to Fury wygra jeszcze latwiej lub zada Wladkowi KO. Jesli WK zaatakuje bardziej to sie odkryje a wtedy Tyson to wykozysta. Mam nadzieje ze niektorym userom jest teraz choc troche glupio za te brednie wypisywane o Furym. Ten koles jest lepszy boksersko niz wiekszosc sobie zdaje z tego sprawe. Mysle ze on jeszcze wszystkiego tak naprawde nie pokazal! Pozdrawiam Wszystkich.
Kwintesencja rafcia w jednym wpisie, jeszcze tylko kilka rewolucyjnych teorii tylko, labedzich szyi, puntowanie ciosow w nerki, wasy swiadczace o odpornosci na ciosy, przedramie swiadczace o sile ciosu, udzial w tancu z gwiazdami swiadczacy o silnej psychice, power punche wedlug compubox to prawdziwe mocne ciosy, nabieranie przez zawodnika wagi od oficjalnego wazenia do dnia walki jest skutkiem obrzerania sie golonkami i opijania browarem, czy tam innego obrzarstwa i wiele innych,
juz bym zapomnial o kultowym:LAICY!!!
Jeżeli uważasz że Kliczko nie jest jednym z najlepszych HW wszechczasów to jesteś kompletnym idiotom.
Po pierwsze do Władimir przywykł do łatwych wygranych, tutaj trafił na zawodnika z którym musi iść na wojnę dać z siebie to co powinien dać mistrz czyli 110% zaryzykować, a go po prostu sparaliżowało po 1 rundzie demony przeszłości wróciły. Bał się upokorzenia jak ponad 10 lat temu gdzie zaliczył nokaut i to go sparaliżowało. Wiek wchodzi w grę również to wiadomo, ale wydaje mi się że główna przyczyna to wpadnięcie w rutynę i tak naprawdę nikt Władimira nie zmusił do walki na na najwyższym poziomie przez ostatnie lata i nie był przygotowany na to mentalnie. Rozum mówi że Władimir przegra w rewanżu, ale jeżeli to była jedynie nie moc tego dnia to wróci trafi pare razy Furego i bańka pryśnie nowego mistrza. także rewanż będzie bardzo ciekawy
No i wyszlo szydlo z worka, taki z niego prawdziwy mistrz jak z koziej itd
Lennox Lewis gdyby byl na jego miejscu, to tak jak z Witalijem, zapiąłby szczelna garde i szedł pod prąd, pod ciosy, napier.alając poteznymi długimi crossami. Bo to byl prawdziwy mistrz, prawdziwy charakter jak Ali, Marciano, etc. A Władek to wiadomo, nie chce mi sie nawet już wyżywać na nim, w tym momencie to mnie w sumie Władek ani ziębi ani grzeje, moze juz isc na emeryture. Miejsce w historii Władimir Kliczko bedzie mial gdzies w przedziale 10-15. Oczywiscie mowie o kwestiach kto kogo by pokonal. Malo mnie interesuja bokserskie osiagniecia, interesuje mnie kto jaki osiagnal poziom bokserski w bezposredniej konfrontacji. Pierwsze miejsca z cala pewnoscia naleza do Najwiekszego- Muhammada Ali, wysoko jest tez niedoceniany Larry Holmes, bardzo wysoko takze Jack Johnson. Polecam tym ktorzy za duzo nie wiedza obejrzec walke Johnsona z 199 cm Willardem, ktory nie byl zadnym 'bumem' jak to plotą niektorzy, byl zawodnikiem walczacym dosc podobnie do Witalija Kliczki, szeroki rozkrok, bicie na odchyleniu, dawniej tak sie walczylo, a Willard wlasnie tak walczyl i paradoksalnie byl naprawde calkiem szybki. Polecam obejrzec materiał wideo. Jack Johnson natomiast wyboksowywal go i przy np 15 rundowej walce wygralby wysoko na punkty, to samo Jack zrobilby z Kliczką. Tu mamy swietny pokaz defensywy Johnsona z Willardem: http://www.thefightcity.com/wp-content/uploads/2015/02/Johnson-Willard-Cuba.jpg
Kto jeszcze jest wysoko? Rocky Marciano. Ten gosc mial psychike z kamienia, co by sie nie dzialo, to on MUSIAŁ wygrac.
Teraz czekac nalezy az Joshua dostanie bęcki. Co prawda fizycznie i motorycznie ma duzo atutow, ale on tak jak Władek nie jest prawdziwym wojownikiem i taki ktos bedzie tylko bezczescil prawdziwych mistrzow wygrywaniem przez fizycznosc i motorycznosc, mimo braku charakteru. Ale jestem o to spokojny- dwoch prawdziwych wojownikow Fury i Wilder czekaja na tego chloptasia zeby mu sila wbic do glowy rozum
Data: 01-12-2015 18:07:36
W kazdym razie pisalem wyraznie przed ta walka, ze TERAZ ZACZNIE SIE DLA WŁADKA WERYFIKACJA.
ale gdzie pisałeś bo ja na orgu takich wpisów nie kojarze ??? dowody albo wyjdź i przepros
Akurat to faktycznie mógł pisać o ile się nie myle :D
Pisalem Wam wyraznie, ze moj typ moze sie zmienic, jednak moj ostateczny typ bedzie widoczny w moim ostatnim wpisie w ktorym napiszę TO MOJ TYP OFICJALNY. I tak wlasnie bylo, na kilka godzin przed walka, po dlugich kontemplacjach napisalem wyraznie, ze Fury zniszczy Kliczke, Kliczko bedzie mial napis ERROR na czole a srubki z robota beda lezec po calym ringu. Byl to alegoryczny opis jak Fury calkowicie rozmontuje robota i jak sie okazalo jak zwykle moj typ byl wrecz proroczy. Sugerujesz ze te kilka godzin przed walka to bylo jakies ulatwienie? Poki nie wyszli do ringu to nie bylo zadnego znaczenia kiedy piszę o moim typie.
Zdarzaly mi sie chwile zwatpienia w swoje 'widzenie' tej walki, jednak od poczatku mialem jasne widzenie ze Fury wygra i to tez potwierdzilem na kilka godzin przed walka.
Zamiast sie ukorzyc przede mna na moj N-TY już celny wpis gdzie Ty wypisywales glupoty ze Kliczko zabije Fury'ego, to jak zwykle hejtujesz
ale gdzie pisałeś bo ja na orgu takich wpisów nie kojarze ??? dowody albo wyjdź i przepros"
----
http://www.bokser.org/content/2015/10/10/140000/index.jsp
"Autor komentarza: spowmaData: 11-10-2015 08:25:24
Przyjda teraz dwie walki z zawodnikami na poziomie o jakim Władimir dotychczas nigdy nie slyszal i nigdy z takowym nie mial do czynienia na ringach zawodowych. I to jest dla Kliczko weryfikacja ile znaczy jako mistrz
czyli porazka dla wladka a 3 frontach - to napewno dokucza mu bardzo
jab maja podobny (vit mial) - taki "machany" jak to nazwales
Vit boksował na odhcyleniu ale nie bał sie wchdozic w wymiany jesli uderzenia z dystansu nie wchodziły
Tyson zdecydowanie wiecej pracuje na nogach ale w wymiany sie nie wdaje , moze faktycznie troche przy tym lewym prostym jest podobienstw
Jak tam Nostradamus? Czemu cie nie bylo jak nie trafileś z typem na Hucka ? XD
obejrzyjcie sobie powtorke z komentarzem roya jonesa i lampleya na hbo
oni pytaja "jak ktos mogl zostac niepokonany przez 10 lat nigdy nie uzywajac ciosow na korpus?"
rafal powrocil XD
Jak tam Nostradamus? Czemu cie nie bylo jak nie trafileś z typem na Hucka ? XD"
Lol...
Cytuję:
"#200 rafaltheo 2015-08-15 00:41
Panowie, powiem wam ze wlasnie ogladam Polsat Sport i tam pokazuja poprzednie walki Główki- kilka poprzednich. Tak ogladam i dowiaduje sie coraz wiecej o tym piesciarzu i powiem tak; gosc jest calkiem niezly. Bije calkiem mocno, jest charakterny w ringu, calkiem silny fizycznie, nieustepliwy. Mysle ze psyche tez ma. Moim zdaniem nie ma szans zeby poległ szybko i z wstydem jak Głaz czy poprzedni. Nie widze na to wiekszych szans. Powiem Wam ze ten chlopak ma papiery zeby Hucka pokonac. Bijac konsekwentnie, wyrzucajac duzo ciosow i bedac nieustepliwym, na spokojnie reagujac na nagłe zrywy Hucka moim zdaniem chlopak jest w stanie to wygrac na punkty"
Wpisz sobie strefa kibica glowacki huck i znajdziesz na konkurencji na 5 zakladce ten typ. Nie chce podawac linku bo beda mi usuwac wpis.
Niestety dla Was, takze tu pokazalem jak niezwykle mocno czytam boks
myśle że to nie te dziwne ciosy sprawiały problem ,a praca nóg tysona ,pracował też tłowiem i głową ,kilka razy ładnie uniknoł samą głową ataku Wlada co mnie zadziwiło jak RJJ z najlepszych czasów ,po za tym Tyson porusza się dziwnie i ustawiał się często bokiem do Wlada bo ten chciał agresywnie wchodzić przednią nogą w Tysona.
pijany czy nie był skuteczny xDD
Twój typ to był Huck KO xD
Bardzo dobrze, że mistrz @rafalek wrócił, w końcu ktoś z wybitnym talentem edukacyjnym będzie w stanie nauczać szare masy o boksie.
*
*
Ja się bardzo cieszę :D
Koleś nie tylko potrafi poprawić humor, ale wnosi dużo życia na stronę.
Jak trzeba, to potrafi mówić z sensem, jak trzeba rozbawić, to też to potrafi (świadomie, bądź nie)
Oprocz perfekcyjnego typu na Fury'ego (jak zwykle) pisalem wielokrotnie o tym przed walka, ze nie nalezy zwracac tyle uwage na roznice w czubku glowy, ale kto ma wyzej zawieszone BARKI. Bo wlasnie na barkach konczy sie ciało walczące, przeciez nie walczy szyja czy glowa. Liczy sie wlasnie gdzie masz zawieszone BARKI. I tutaj przewaga byla kolosalna: http://ocdn.eu/images/pulscms/OWM7MDQsMCw4ZSwxMDAwLDkwMDswNiwzMTQsMWJjOzBjLDE0MGIxY2ZlN2YwYWM1MmVkYzAxMGQ3MDk3OGU4NGJlLDEsMSw2LDA_/51f3a13cd516340968c70b8894c3f6f5.jpg
Tam gdzie Władek ma barki, czyli koniec ciała walczącego, to jest to poziom niewiele wyzej niz poziom piersi u Fury'ego. Jak masz barki osadzone 10 cm od swojego rywala, a przeciez łapa jako taka wychodzi z barku a nie z glowy, to musisz bic znacznie bardziej pod gore aby siegnac rywala. I Kliczko nie dosc ze ma duzo nizej zawieszone barki, to jeszcze znacznie mniejszy zasieg. I wlasnie to spowodowalo ze wygladal na MALUTKIEGO przy Fury'm w ringu. Kliczko byl ZA KRÓTKI. Tam gdzie laicy byli zszokowani ze Wladek 'nie uderza' tam ja, wprawnym okiem widzialem powod: otoz nie mogl DOSIĘGNĄĆ. Tyle tylko, ze Wladek widzac ze nie dosiegnie nawet nie probowal, bo to nie jest zawodnik z mocna szczeka czy jajami ktory jest w stanie tak ryzykowac przyjecia serii. Kliczko widzial ze to nie jego dystans, ze nie siegnie, wiec nawet nie probowal, nie mogl zlapac dystansu- i o tym wszystkim sam zreszta mowil po walce.
Oczywiscie laicy jak zwykle nie beda rozumiec o co chodzi z tymi barkami i beda jak zwykle rzucac prymitywnymi tekstami, a potem znowu beda zszokowani jak tutaj, 'no jak to? jak Wladziu mogl przegrac?' i znow beda nie rozumiec jak to sie dzieje, ze ja przewidzialem wszystko perfekcyjnie
*
*
Sporo sensu w tym Twoim poście. Władek jest najzwyklejszym w świecie tchórzem. Nie ma psychiki, boi się dostać po ryju i tyle.
On będzie zadawał ciosy, uderzał, kiedy sam jest poza zasięgiem rywala. Dlatego zawsze walczy na dystans, w półdystansie od razu klincze, faule.
Sobotnia walka pokazała, że Kliczko nawet jak podejdzie bliżej, to się boi zadać cios, nie wie jak, żeby nie otrzymać jakiejś kontry. On się po prostu boi. Może wie, że słaba ta jego odporność na ciosy. Przecież zachwiał się solidnie po dość niegroźnym, wydawałoby się, krótkim lewym sierpie, bitym tak od niechcenia
W sobotniej walce wyglądał wręcz komicznie, bo na dystans nie mógł walczyć z gościem z większym zasięgiem i lepszy w tym dystansie. W półdystans nie potrafił szybko wejść, a kiedy wszedł, to za wolno, sygnalizowanie, i Tyson Fury tylko czekał aby skontrować.
Po kilku rundach Kliczko wiedział, że aby podkupieni sędziowie dawali mu rundy, musi zadawać ciosy, stwarzać pozory. No to zadawał ciosy, które były poza zasięgiem. On o tym wiedział, kiedy je zadawał (czy tam wyprowadzał) to już wiedział, że nie dojdą. To była tylko, a raczej miała być dobra mina do złej gry. Miała być, bo tak naprawdę wyszła żenada i kompromitacja.
Wład powinien odpuścić sobie walkę rewanżową z Tysonem Furym. Nie chcę mu odbierać szans, ale rewanż będzie zależał raczej nie od tego jak Wład się do niego przygotuje, tylko w jakiej formie wyjdzie do niego Fury. Nawet jeżeli Wład coś zmodyfikuje w swoim stylu, albo wyjdzie bardziej agresywny to i tak Fury będzie dysponował taką przewagą umiejętności, że Klik po raz kolejny zostanie wypunktowany, a może nawet skończony przed czasem.
Natomiast jeżeli Wład nie chciałby jeszcze kończyć kariery to rzeczywiście dobrze byłoby celować w Wildera. Jestem zdania, że Wład nadal w takim pojedynku byłby wyraźnym faworytem. Pytanie tylko czy sam Wilder chciałby spotkać się z Władem w ringu.
rafciu co udowodniles cytujac moje posty? Nic. Bo mimo minimalnej/lekko naciagnietej wygranej tysona
nie swiadczy o nim ze jest nie wiadomo jak dobrym bokserem, ma swoje atuty ktore pokazal w tej walce ktorych nei dostrzegalem i nei wierzylem ze takie ma ale to nie znaczy ze mam go zaczac ubóstwiac.
Wlasnie dopiero rewanz pokaze kim jest tyson fury. Czy to on byl tak dobry czy wladek slaby a poki co zamknij dziób bo twojego spuszczania sie na klawiature i przekladania tego na posty bardzo ale to bardzo czesto nei da sie czytac bo to sa po prostu brednie frustrata
Wszedłeś na poziom master w tym co robisz, bo o ile kiedyś waliłeś pierdylion typów i prognozowanych scenariuszy, o tyle dzisiaj robisz to samo, ale pod pierdylionem nickname'ów i na paru portalach.
Zachowujesz się schizofrenicznie, emocjonalnie, widać, że toczysz jakieś wewnętrzne walki z kilkoma alternatywnymi osobowościami.
Jak z Tobą rozmawiam, to sobie Ciebie tak obrazuje:
http://www.washingtonindependentreviewofbooks.com/images/made/aadc04afc622ccbb/gollum_395_394.jpg
serio mówię. Szkoda, że nie ma avatarów, bo miałbyś idealnie oddający Twoje zachowanie.
Z Tobą, to poważnie ja rozmawiać nie będę, bo jak mam rozmawiać poważnie z kimś, kto pod jednym tematem kilkukrotnie zmienia zdanie, szkoda energii.
A i nie wklejaj swoich postów, a już w szczególności z innych portali, bo my doskonale wiemy, że na każdy typ, scenariusz post się znajdzie, jak nie na orgu, to na konkurencji, jak nie rafaltheo, to rafs, jak nie rafs, spawn, marek, darek, tiger bonzo, czy ktoś tam inny.
Narka mistrzunio.
Bo mimo minimalnej/lekko naciagnietej wygranej tysona...
*
*
https://youtu.be/rBEEH_JEKtE?t=85
http://pytamy.pl/kat,7,title,pipa-w-necie-hejter-w-swiecie-wrog-nr-1-w-internecie,pytanie.html
:)
autor chcesz przebic innych glupkow?
Co mi dajesz, karty? Widzialem juz. Zobacz jak one sa niemiarodajne, zauwaz ze tylko 4 rundy sedziowie widzieli zbierznie i nie przecze ze dla Furego, ale wszystkie w ktorych sie rozmijali mogli dac jednemu albo drugimu. Jakby optymistycznie polaczyc wszystkie rundy na + dla boksera to WLad wygrywa 115-112 albo przegrywa 119-108.
Dlaczego skoro tak wyraznie Fury wygrywal runde po rundzie to wszyscy sedziowie nie widzieli tego samego, malo tego czesto sedzia ktory dawal 10 wladowi a pozostali dwaj po 9 w innych rundach dawal mu 9 gdzie pozostali po 10 wiec uzyj orzeszka w glowie, rundy musialy byc bardzo rowne bo panowie siedzieli lokiec w lokiec wiec i widzieli w miare to samo. Ale ty ogladajac na laptopie 10" przeciez widziales najlepiej.
Ochłoń i poczekaj do rewanżu. Teraz nie ma już sensu się w tym temacie wypowiadać i wałkować milion razy to samo. Fury wygrał, rundy były wyrównane, ale dostawał je Tyson przez to, że Klitschko faulował.
Tak oto Klitschko wygra przez wycofanie się Furego, a walka nie zostanie uznana przez federacje za nieodbytą. Dodatkowo Team Furego umrze i nie dojdzie do trylogii. Na pogrzebie wspomni o Furym, że był waleczny i najlepszy w historii wagi ciężkiej zaraz po Wladimirze i jego bracie.
Promotor Klitschki Niemiecki Albinos nazwie galę "Bigu Kambaku" by już robić promocję gdzieś na Azję o tym, że Wladimir to taki Son Goku zawodowego boksu.
Jego mordę pokażą na wszystkich plakatach na świecie. Od lat próbuję się wkręcić w Holywood by być popularniejszym w Ameryce dlatego poznał aktorkę i ma z nią dziecko. Niestety nigdy w Holyłódzie nie wystąpi dlatego, że drewna mają dużo, a świętym nie jest. Mógłby liczyć na rolę buźki w Jamesie Bondzie, ale tutaj obsadzony zostaje już Mariusz Wach.
Nigdzie go nie chcą, nawet motorówką nie może popływać dlatego, że Briggs transporterem podpłynie i będzie mu dokuczał rzucając w niego kotwicami. Jego żywot jest gorszy niż człowieka, którego prześladuje duch bijący ów człowieka łyżką w plecy. (słynny filmik)
Na koniec Vitali zakumpluje się z Banksem i uzna go za swojego młodszego brata, a Fury przejdzie na islam i nazwie się Muhammad Tyson i za drugą żonę weźmie żonę Wladimira (przed śmiercią od choroby zakaźnej).
Śnieg w Polsce spadnie dopiero jak Wlad będzie leciał w stronę Ukrainy na święta.