GŁAZKOW DLA FURY'EGO? RAFAEL: PRĘDZEJ TYSON ZWAKUJE TYTUŁ
Kolejni chętni zgłaszają się do walki z Tysonem Furym (25-0, 18 KO). Po Haye'u i Wilderze przyszła kolej na Wiaczesława Głazkowa (21-0-1, 13 KO), który z jednej strony ma największe szanse na pojedynek z Anglikiem, a z drugiej może nie mieć argumentu w postaci popularności, aby skłonić nowego króla wagi ciężkiej do walki.
Głazkowa do konfrontacji z Furym upoważnia status obowiązkowego pretendenta do tytułu IBF. Ukrainiec miał za kilka miesięcy spotkać się z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), jednak zwycięstwem nad "Dr. Stalowym Młotem" Anglik wszystkim pokrzyżował plany.
- Głazkow jest oficjalnym challengerem, lecz myślimy też o styczniowej walce z Deontayem Wilderem. Jesteśmy w trakcie negocjacji - następnym rywalem będzie albo Wilder, albo Fury. Nie wiemy w tej chwili, jak wygląda sytuacja ewentualnego rewanżu Kliczki i Fury'ego. Czekamy na wyjaśnienia Brytyjczyka. Walka z Furym byłaby w każdym razie ciekawa, również z finansowego punku widzenia. Głazkow jest gotowy boksować na obcym terytorium - powiedział Egis Klimas, menedżer 31-latka z Ługańska.
Dan Rafael, zwykle dobrze poinformowany dziennikarz ESPN, twierdzi tymczasem, że Głazkow, pomimo decyzji federacji IBF, która dała obu obozom 30 dni na negocjacje, raczej nie ma co liczyć na batalię z kolosem z Manchesteru. - W zasadzie nie widzę żadnego scenariusza, w którym Fury walczy teraz z Głazkowem. W tym pojedynku nie ma pieniędzy, bardziej prawdopodobny jest rewanż z Kliczką. Wygląda na to, że stanie się to, do czego często dochodzi, kiedy zunifikowane pasy zmienią właściciela: zostaną zwakone, a Fury zajmie się swoimi sprawami. Po co Głazkow miałby walczyć z Wilderem o jego pas, skoro może: a) przystąpić do obowiązkowej walki o pas (i zgarnąć z puli 25% wynagrodzenia), b) zmierzyć się z mniej wymagającym rywalem w starciu o tytuł wakujący? - napisał na Twitterze.
Też jestem za tym, by Głowacki stoczył łatwiejszą walkę, ale z kim? W USA jest ktoś lepszy niż Cunningham? BJ Flores odmówił bo się posrał przed Krzysiem to zostaje Cunningham.
Zresztą czy Steve jest nadal taki groźny jak się mówi? Co prawda z Adamkiem II walkę wygrał 116-112, ale Adamek też jest rozbity i wolny po walce z Vitkiem, Tysona położył na deski, ale to wynikało bardziej z pajacowania i złego rozstawienia nóg, potem Tyson go zdemolował w 7 rundzie. Z 42 letnim Mansourem bardzo wyrównana walka i myślę, że można byłoby ją zapisać na korzyść Amira tak samo z Tarverem, który ma 47 (!) lat. Myślę, że Krzysiek i tak pozostaje zdecydowanym faworytem i będzie mu o wiele łatwiej niż z Huckiem.
Przegrać 3-4 rundami w walce o pas WBC nie byłby dla Artura wstydem. Zresztą nie ma co zawodnika A i C porównywać na zasadzie walk z zawodnikiem B, gdyż styl warunkuje walkę. Myślę, że Artur mógłby dużo lepiej wypaść w walce Glazkovem niż przedstawiasz to w tym porównaniu. Tak samo jak Glazkov zremisował (a wg. mnie przegrał) z Malikiem Scottem a wg. mnie Szpila znokautowałby Scotta bo Glazkov ma przeciętny cios a Artur jest puncherem.
http://www.cda.pl/video/5224681b
Po francusku hehe,bez wejśc i kilku pierwszych sekund 1 rundy
teraz na obowiazkowa obrone pierwsza jako mistrz i pierwsza w UK bylby idealny
przeciez i tak zapelni stadion i da dobrą ogladalnsc bo wszyscy beda chcieli zobaczyc jak sobie Fury poradzi w obronie pasow
musieliby tylko zalatwic z Kliczko rewanz w drugiej walce, kto wie moze Kliczko tez by wolal najpierw obic komus morde na przetarcie
O tym pisałem wcześniej, że Szpila wg. mnie zostanie mistrzem po walce z Glazkovem. Ale dlaczego IBF? Te wszystkie pasy w posiadaniu ma jak na razie Fury i nie zapowiada się by je zwakował. Glazkov najprawdopodobniej zawalczy w styczniu z Wilderem i myślę, że są duże szanse by pokonał Deontaya przed czasem.
Również Artur miałby szanse w rewanżu z Jenningsem o tymczasowy pas WBA. W pierwszej walce przez pierwsze 5 rund jednostronnie obijał Bryanta, ale potem siadła mu kondycja po tym ciosie na splot słoneczny w 6 rundzie i to Jennings niestety zaczął dominować, ale myślę że jakby Szpilka wytrzymał tą 10 rundę to najsprawiedliwszy werdykt to byłby 95-93 dla Jenningsa.
1.Tyson Fury
2.Wladimir Klitschko
3.Alexander Povetkin
4.Deontay Wilder
5.Anthony Joshua
6.Bryant Jennings
7.Luis Ortiz
8.Kubrat Pulev
9.Artur Szpilka
10.Joseph Parker
Bo Tyson ma rewanż z Kliczko więc nie przystąpi do obrony i pas IBF zostanie mu odebrany i będzie o niego walczył Głazkow vs ktoś może to być Artur bo dobrze stoi w IBF ,Głazkow nie wyjdzie do Wildera bo niema szans a tak poczeka aż Tyson zwolni pas i zawalczy o wakat.
A jeżeli w kontrakcie była klauzula o rewanżu Tysona z Kliczko to nie Władymir ma pierwszeństwo do walki o pas IBF jako mistrz, który stracił ten pas a nie Glazkov? Wydaje mi się, że w takich okolicznościach to właśnie Kliczko jest obowiązkowym pretendentem do tego pasa.
to dziwna sytuacja że IBF wyznacza czas na negocjacje skoro jest klauzula o rewanżu ,nie jestem wtajemniczony ale może być jak mówisz.
To że Artur zawalczy o pas to jest logiczne i wcale nie wyszło na Twoje. Oczywiście jak tak uważałeś to miałeś rację, ale wiedzą to wszyscy, którzy dobrze siedzą w tym biznesie. Wiadomo po co była walka z Adamkiem, który był wysoko w IBF a potem pierwsze walki w USA z rywalami o wątpliwej klasie. Przygotowują Artura do walki o jakiś wakat i myślę, że po 12 rundowej walce z Glazkovem - Artur otrzyma werdykt na gali u Haymona i zdobędzie pas.
witam cię serdecznie , korzystając z okazji nie masz wraznia ze WŁad walczył ze złamnym kręgosłupem z Furym ?
nie mam pojęcia jakie są plany teamu Fury , teraz wiadomo rewanż z Władem , jeśli w wyniku tego rewanżu Tyson będzie musiał zwakować pas to jest cień szansy ze doczekamy sie pierwszego polskiego mistrza świata w HW w osobie szpilki i wtedy żółć hejterska nie zmiesci sie już w granicach naszego małego państwa :):):)
Tak Artur ma "plecy" i mistrzem może zostać na pewno pojawi się jakaś szansa w najbliższej przyszłości.
ORG eksploduje z hejtu i nienawiści aż chciałbym to zobaczyć.
Ze złamanym kręgosłupem? Pierwsze słyszę. Aczkolwiek mam wyraźne podejrzenia, iż Władymir walczył ze złamaną prawą ręką, gdyż miał ją zupełnie wyłączoną w całym pojedynku i zablokowaną, zresztą sam Władymir mówił o kontuzji po walce.
Data: 01-12-2015 12:37:17
F30'
ORG eksploduje z hejtu i nienawiści aż chciałbym to zobaczyć.
Szpila z Głazkowem ma szanse dac dobra wyrównana walke a jak bedzie walka bliska to haymon&yale zrobią swoje przy stoliku i będa trzepac gruby hajs na tytule i poloni amerykanskiej
dla niektorych userów świat się skończy jakby meteoryt jebnął :)
dobra spadam pracowac :)
nie musi mieć argumentów tylko wypłate .
Wiec trochę się zdziwię Głazkow Zawalczy z Wilderem w dobrowlnej obronie ale okaże się w najlbliższym czasie czasie co i jak